Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonaoliwka***

Od 13 marca zaczynamy- z piękną figurą lato powitamy!

Polecane posty

Zaczerniłam sie. Hej dziewczyny. Przez weekend niestety troche sobie pozwolilam na wiecej jedzonka wypad na pizze.. niestety waga podskoczyla z 57.2 do 57.7 czyli 500dag. No ale nie przejmuje sie tym jak na taki weekend to i tak malo wrocilo ;) a od poniedzialku biore sie spowrotem za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś 1500 kcal-czyli nie jest dobrze, ale i nie najgorzej. oglądałam dziś program wiem co jem z Bosacką i można się dużo ciekawych rzeczy dowiedzieć o jedzeniu.muszę poszukać na necie wszystkich odcinków,bo przy diecie i ogólnie się przydadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie poki co( bo jeszcze moze jakis jogurt zjem, jesli by sie mialo okazac, ze mi mocno w brzuchu "burczy") ok 1100 kcal -zle nie jest...ale prawie nic sie nie ruszalam..poskakalam tylko 10 minut na skakance. a ja ostatnio kupilam sobie ksiazke o zdrowym odzywianiu i musze powiedziec, ze jak sobie tak pare stron przeczytam na wieczor, to mam jakas wieksza motywacje, by zdrowiej jesc i sie bezmyslnie nie opychac. wlasnie zrobilam sobie herbatke owocowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poniedziałkowo. melduję się i oswiadczam ze weekend udany jesli chodzi o dietkę. zazwyczaj w weekend mam grzeszki, a teraz poprostu nic dozwolonego nie zjadłam. to moze cos o sobie. nazywam się Magda. jestem ze śląska. mam 30 lat. mam dwie wspaniale corki. jedna 7 lat (pierwszolasistka), druga dzisiaj konczy 7 tygodni. mam duzy cel i mega zapał na odchudzanie. w ciazy przytyłam o zgrozo prawie 30kg. z 60 doszło w dniu porodu nawet do 88-89kg. po powrocie ze szpitala wazyłam 79-80kg. narazie udało mi się zejsc do 74. u mnie widac kazdy kilogram bo jestem bardzo niska 160cm. ide ogarnąć dom, wpadnę pozniej zobaczyc jak wam idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie była kawka i ostatnie ciastko,mam okres i chce mi się potwornie spać i zjeść coś słodkiego -ale w weekend zżarłam wszystko:) poza tym to od rana sprzątam i końca nie widać. lenamoja-gratuluję córeczki:) i tej starszej również:) jak ja bym chciała mieć już drugie, ale niestety jeszcze nie możemy eh... a teraz chyba druga kawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, Ja w ten weekend także dużo nie pogrzeszyłam zjadłam jedno kruche ciastko i jeden kawałek ciasta teściowej;) Dzionek zaczęłam 2 jajkami na miękko, kromkom chleba i kawą( ja piję rozpuszczalna z mlekiem i 1 płaską łyżeczką cukru) za chwilę wypiję sobie czerwona herbatkę. Ach te poniedziałki, zawsze zaczynam je od sprzątania, choć tragedii nie było i zaraz kończę. Miłego dnia życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) Ja na śniadanko zjadłam jogurt z musli standardowo;D a na drugie truskawki z jogurtem naturalnym i popijam czerwoną herbate;) Na obiad planuje placki ziemniaczane, dla siebie zrobie chyba na teflonie albo czytałam ostatnio ,że mozna zrobić w piekarniku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie dzis na sniadanie 2 kanapeczki z dzemem w szkole kanapka z wedlina no i teraz dopiero wrocilam zglodniala jak wilk i danio zjadlam ;D Niestety dzis obiadu nie ma w domu wiec cos na szybko trzeba było ;p od jutra postaram sie zdrowiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;D ja na obiadek placki ziemniaczane z duza iloscia marchewki i szczypiorku;D powiem wam,że z teflonu lepiej smakują niż normalne z tłuszczu.zjadłam pięć ale myśle ,że aż tyle kalorii nie było;D później dwie mandarynki a teraz duzy ogorek i jeden korniszon;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... u mnie dzis...nie wiem jak ten dzien nazwac...hmm.dzien pozegnania z mc :D bylam zamowilam jedno menu..i sie z nim pozegnalam do czerwca :P musialam :D od jutra juz tylko same zdrowe rzeczy...:D zadnych mc, burger kingow, slodkosci. Pizza do dwoch razy w miesiacu... codziennie minimum dwa razy zielona herbata :) i codziennie jakies owoce ... no to mam postanowienie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
your soul- to trzymam za Ciebie kciuki/za nas ;D ja się boję co będzie na święta, postaram się nie rzucić na jedzenie;) wykukałam dzisiaj przepis na krokiety z kurczakiem , jutro zrobie;) mysle ze nie wyjda kaloryczne jesli wszystko zrobie na teflonie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam kilka i jutro zrobie tak;D ciasto zrobie według normalnego przepisu, kurczaka pokroje w kostke , obtocze w gyrosie i podmsaze, tak samo pieczarki, jak farsz wystygnie dodam troche startego sera zoltego ;D a pozniej tak jak zwykle sie robi nalesniki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ladnie...az mi sie jesc zachcialo :D ja jutro musze dosc postnie podejsc do planu zywienia ;) a tymczasem...do jutra :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim,ja jestem napuchnięta cała wczoraj waga pokazała 58,8! dziś 57,9 mam nadzieję,że jutro będzie jeszcze mniej. ja właśnie kończę kawę,śniadanie to jajecznica z kromką cleba zytniego sałatą polędwicą i keczupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja waga dziś wykazała 66kg no nic miałam nadzieję, że będzie lepiej ale nie ma co się załamywać tylko działać dalej. Wczoraj na obiad miałam pulpety w sosie pomidorowym zjadłam 3 i 3 ziemniaki tak sie tym najadłam, że nie musiałam jest kolacji, a dziś na śniadanko 2 kanapki z twarożkiem i czerwona herbatka. Jejku kiedy ta pogoda się w końcu poprawi mam już straszna ochotę pójść na długi spacer albo na p[lac zabaw z córką. A tu ciągle pada i pada;/ ten śnieg aż tak mi nie przeszkadza ale ten wiatr jest okropny az sie na dwór nie chce wyjść. A jak tam u was dziewczyny? moze macie jakies sposoby na poprawienie sobie humoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta;) Ja też po śniadanku jogurt+musli i czerwona herbatka;)) a teraz idę chyba na miasto po jakieś zakupki. muszę sobie kupić wagę bo nie mam się gdzie ważyć;/ ostatnio ważyłam się u koleżanki to było coś ponad 56 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj przyszedł ten stepper i rano i wieczorem zrobiłam po 300kroków ,a dziś 600 na raz-to tylko 100kcal spalone, ale się trochę spociłam. u nas tak śniegu nasypało,że nie wyjdę z małą bo wózek zjeżdża na wszystkie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie waga 57.3 . Za bardzo spadac nie chce ale to moze dlatego ze przed okresem jestem. A jak jest u was przed tymi dniami tez waga nie chce spadac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś równo tydzien odchudzania wiec napisze że w ten tydzień udało mi się schudnąć 1.4 kg ;)) Czyli w sumie to nawet ładnie chyba jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo ładnie:)ja niestety puchnę i wszystko schodzi powoli w trakcie okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w piątek miałam już chyba 56,9 a że w weekend było obżarstwo i dostałam okres to jest 57,9.człowiek uczy się na błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w weekend też sie troche przytyło ale udało się prawie z tego spowrotem zejsc. bylo przed weekendem 57.2 po weekendzie w niedziele wieczór 57.7 i dzis 57.3 wiec nie jest jeszcze najgorzej. ale okres sie zbliza wiec do weekendu nie wiem czy cos zrzuce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja marze żeby zobaczyc na wadze właśnie ta liczbe 56.9 chociaz hehe ;p bo od wielu lat nie pamietam juz zebym tyle wazyla zeby 56 byly cyfry ;D wiec jak dojde do tej liczby to bedzie moj pierwszy maly sukces i radosc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwonawisienka-zobaczysz już niedługo ;) Najważniejsze,żeby była motywacja;) A ja już po obiedzie w sumie, wrąbałam trzy krokiety z pieczarkami i kurczakiem , myślę,że nie były aż tak kaloryczne bo wszystko robilam na teflonie bez tłuszczu, mleko też dałam tylko 0,5%.a wyszły przepyszne! zostało mi jeszcze na jutro;) tak więc dzisiaj już tylko jakieś warzywa i owoce;D A wyczaiłam dzisiaj w biedronce,że jest moje ulubione musli-fitella. to jest takie chrupkie. Zazdroszczę wam,że możecie się tak codziennie ważyć , ja niestety nie mam wagi. Zaraz sobie poobczajam na allegro po ile są wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozowalandrynka
Witajcie dziewczynki Chce doloczyc do Was. Mam prawie 40 lat 165 I 58 kg. Chcialabym zrzucic 6 kg przez 2 miesiace Bo chce wygladac pieknie na komunii corci. Bede liczyc kalorie I meldowac o sukcesach pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×