Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonaoliwka***

Od 13 marca zaczynamy- z piękną figurą lato powitamy!

Polecane posty

Ja po kolacji-dwa chrupkie z serkiem i jajkiem na twardo;D mniam;D co robicie jutro na obiad?? bo ja juz nie mam pomyslu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj chyba się nie zdecyduje na taką dietke ponieważ i tak na niej nie wytrzymam a potem rzucę się na jedzenie. postanowiłam że kefir będę pić na kolecję i tak też zrobiłam dzisiaj. Ja zaczynałam z wagą 70,5kg a teraz ważę 65,5 kg chudnę po woli bo zaczynałam już od połowy lutego;) ale mi się nie śpieszy ważne aby efekt się utrzymał. już kiedyś prosiłam abyście podały swoje wymiary bo tak naprawde one sa najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Nie odzywałam się bo miałam problemy z komputerem... U mnie spadek po 3-4 cm w obwodach ...a waga 58.4 No kefirowa dietka fajna sprawa-po białkach szybko waga leci w dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana. moimi wymiarami sie chwalic nie bede ale napisze ze od 20 lutego w biodrach umyło mi 5cm, w udzie 4cm, brzuch 3cm (ale nie bardzo było z czego), w kolanie 3,5cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam szczerze , że przed dieta sie nie mierzyłam więc nie wiem ile mi ubyło ale widze po swoim ciele i po komentarzach mojego faceta "chudzinko ty moja" ,że mi trochę ubyło. Tak więc właśnie mierzę sie teraz i talii mam 77cm, brzuch(okolice pępka) 87cm, w biodrach mam 90cm a udko 58cm dzisiejsza poranna waga wykazała 65,5kg więc stoi w miejscu, pewnie dla tego, że znowu nie chcę mi się ćwiczyć ale dzisiaj wieczorem już zaczynam pewnie to będą jakieś brzuszki. A jak tam u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie strasznie opuscilam w diecie i zero cwiczen wiec waga stoi:( musze sie na nowo zmotywowac i jakies cwiczenia dolozyc. czekalam na cieplo zeby biegac ale widze ze nic z tego bo ciagle zimno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwonawisienka no moja własnie takze stoi z tego powodu, ogladalam ostatnio pogode i po świetach ma być niby coraz cieplej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przeczytałam troche informacji o treningu interwałowym. Podobnież jest to bardzo dobry sposób na spalenie szybko tłuszczyku? Brzmi kusząco. Stosowała któraś? Tu info na ten temat: http://www.trener.pl/artykul66_Pozeracz_tluszczu__trening_interwalowy.html?offset=0 http://vitalia.pl/artykul232_Trening-interwalowy-alternatywna-droga-do-szczuplej.html A tu mały fragment: ""Wyróżnia się dwie główne metody treningu interwałowego: metoda intensywna przeplatanie wysiłku na poziomie 90 % tętna maksymalnego z dłuższymi przerwami, w których tętno spada do 60 %. metoda ekstensywna intensywność tu jest mniejsza, polega na zamiennym stosowaniu treningu na poziomie 85 % maksymalnego tętna z przerwą, w której tętno spada do 65 %. tętno maksymalne = 220 wiek Przykładowy trening interwałowy: Rozgrzewka marsz w miejscu, wymachy rąk, krążenie ramionami, biodrami, skłony do boku, skłony do podłoża, w siadzie rozkrocznym skłony raz do jednej, raz do drugiej stopy, 30 s truchtu, 20 s sprintu lub 90 s truchtu i 20 s sprintu jeden interwał. W jednym dniu treningowym można wykonać kilka interwałów, jednak tak, aby trening nie przekraczał 25 minut.""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) Ja się trochę pochorowałam, dzisiaj cały dzień się trzęsłam w pracy i gardło mnie boli;( Mam nadzieje,że to nie zepsuje mojego odchudzania. Dzisiaj mijają już dwa tygodnie mojej diety. Zrobiłam sobie dzisiaj pyszną kolację:do serka wiejskiego starłam dwie rzodkiewki mniam;) tylko skończył mi się mój chrupki chlebek, a nie mam tutaj go nigdzie w pobliżu w żadnym ze sklepów a tych pompowanych typu wasa nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nona dasz rade, ja tez bylam przeziebiona no fakt jadłam troche lepiej ale zdrowre rzeczy, Musze sie wam przyznac dziewczyny, zjadłam 4 ciastka (wafelki) troche mnie sumienie gryzie;/ Własnie skonczylam cwiczenia 40 brzuszków robie takie do polowy i 100 takich brzuszkow na krzyz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Moja waga stoi mam nadzieje, że jak zacznę trochę ćwiczyć to trochę spadnie. Dziś na śniadanie 1 bułka z wędliną( niestety biała) i czerwona herbata na 2 tez zjadłam kanapkę a teraz zjadłam obiad zupę pomidorowa z makaronem. Poszalałam dzisiaj na kolację zjem coś białkowego. Jutro wielki post więc będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis wzielam sie za bieganie.. Ale jest tak zimno ze wytrzymalam tylko 20 minut bo glowa mi zamarzala od tego zimna i uszy mnie do teraz bola.. Niby mialam opaske na uszach ale i tak mnie bola uszy. Ale ogolnie goraca mi bylo podczas biegania i sie zmeczylam tylko ten mruz mi nie sluzy na glowe wiec musze jednak bieganie odlozyc az sie cieplej zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeeej;) a ja dzisiaj śniadanko o 5rano , a potem dopiero obiad przed 16;( bo miałam zapierdziel w pracy i nie było jak przegryźć niczego. ważyłam się dzisiaj i waże 54,8(w ubraniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry.. ja na chwilke. moja waga stoi w miejscu. jakos nie trzymam sie specjalnie diety MZ...a powinnam :P Chcialam wam zyczyc Wesolych Swiat...i juz znikam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) U mnie waga stoi w miejscu...ehh... wymiary na szczęście jakie były takie są... Kochane!Życzę wam Wesołych Świąt :) Mam nadzieję że po Świętach za dużo nam nie przybędzie a najlepiej jakby bilans był ujemny! czerwonawisienka dla mnie za zimno na bieganie jeszcze-ale i tak długo wytrwałaś na tej zimnicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Ja dzisiaj troche pogrzeszyłam a to dlatego, że piekłam ciasta i trochę powylizywałam miski;/ Ale pysznie było;) Moja waga dziś wykazała 65,1 czyli 40 dag mniej nie wiem może waga się pomyliła bo mam elektryczną i czasem jak ją przestawie to wynik może się różnić o pare deko. Cały czas chodzę i coś robię więc spalam kalorie, powinno tak być codziennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja też dzisiaj trochę poszalałam, wróciłam zmęczona z pracy i odgrzałam sobie pizze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny widze, że ja pierwsz sie dzis odzywam pewnie wszystkie mamy taki zabiegany dzien, ja juz o 17 mialam wszystko gotowe ale troszeczke odpoczelam i teraz własnie skonczylam ćwiczenia ( byly to brxuszki) Wesołych Świąt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jak tam u was po swiętach ?;)) Bo u mnie troche przybyło i jest 56.9 ale jak na takie wielkie obzarstwo świąteczne to i tak jest super wynik ze tylko tyle przybyło hehe i widze ze przez swieta troche tu ucichlo ale nie ma co sie dziwic kazdy zajety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zważę się jutro ale też niczego sobie nie odmawiałam;/ mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle, ale od jutra obiecuję więcej nie grzeszyć po świętach mam już dość jedzenia. No przez święta troszeczkę byłyśmy zajęte ale mam nadzieje, że wszystkie wrócimy do odchudzania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ranne wazenie w ciuchach jak zawsze 56.7 czyli wrocilam do wagi z przed swiat ;D Jest super. Az sama sobie sie dziwie ze nie tyje jak zjem wiecej jedynie waga stoi ;p Ale to mnie bardzo cieszy. Od dzis ciag dalszy odchudzanie ;) A jak tam u was waga dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się wyżalić;/ Niestety ale cały czas ciągnie mnie do jedzenia, nie mogę się mu oprzeć dziś już zjadłam z 7 kruchych ciastek i jakieś czekoladki teraz siedzie i źle mi z tym;( mam nadzieje, że mam po prostu zły dzień i jak się do tego przyznam to przejdzie mi ta ciągota do jedzenia. Mam ostatnio taki wypukły brzuch, dołuje mnie to nie wiem od czego tak się stało, nie objadałam się aż tak strasznie, przez to ta cała dieta wydaje mi się do niczego, mam nadzieję, że mi to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny powracam do Was po świętach-nie było mnie 1,5 tyg byliśmy na wsi i zero kontaktu z Internetem i ogólnie komputerem. Po tych świątecznych szaleństwach waga wczoraj pokazała 58,3-co mnie załamało-ale na stepperze ćwiczę codziennie nawet tam go zabrałam i od kilku dni już ćwiczę po min 30 min. tak więc na diecie jestem od nowa od wczoraj. i jem 4 posiłki dziennie o 7-8,10,13 i 16.w między czasie piję zieloną/czerwoną herbatę i wodę z cytryną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelcia doskonale cie rozumiem mnie tez ciagnie bardzo do jedzenia dlatego waga stoi. Pierwsze dwa tygodnie jak sie trzymalam diety to schudlam a potem sobie popuszczalam i stoje w miejscu. Ale kiedys musze sie wziac w garsc ;) postanowilam ze jesli bede podjadac to skusze sie ale jedynie na cos drodnego np zachce mi sie ciastek i nie wytrzymam to zjem jedno i herbatke do tego tylko odrobine zeby ta chce troche zaspokoic ;p bo czasem nie da sie przejsc obojetnie sa takie dni ale musimy sie jednak kontrolowac lekko zeby schudnac wkoncu ;) I od jutra od nowa codziennie bede na forum pisac postepy i wage bo jednak jak codziennie rano tu pisalam to latwiej mi bylo trzymac sie dietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam pytanie. czy wy tez siedzicie na internecie i czytacie rozne strony o odchudzaniu i ciekawostki?;) Bo ja to bardzo lubie czytac takie rzeczy i dowiadywac sie roznych ciekawostek;) np ostatnio wyczytalam ze sol zatrzymuje wode w organizmie i ze miod wspomaga trawienie i przemiane materi ale to odrobina miodu najlepiej rano do herbaty. Bo jest kaloryczny wiec tylko odrobine .Ale nie wiem czy to prawda jesli nie to mnie uswiadomnijcie ;d hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam trochę wiedzy o odżywianiu od męża z nata i z książek i muszę ją bardziej wprowadzić w życie w końcu.12g miodu(łyżeczka) to ok 40 kcal ,a łyżeczka cukru 5g to 20kcal.mód jest zdrowszy,ale trzeba pamiętać,że nie można nim slodzic goracej herbaty czy innych napojow,bo wtedy robi się bezwartościowy-tak samo dzieje się z cytryna zabija się wtedy wit c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×