Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Koralikowa

Wraz z przyjściem wiosny się odchudzamy, pięknym ciałem lato powitamy!

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Wczoraj dieta wg planu, godzinka zajęć choreograficznych, godzinka zajęć ze sztangami i 60 przysiadów:D Dziś musiałam być w pracy zaraz po 6:00, bo organizowałam firmową imprezę wielkanocną i dopiero teraz mam chwilkę, żeby tu zajrzeć. Koralikowa - gratulacje;) No i przed nami białe święta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za jakie grzechy mamy tyle sniegu w Wielkanoc :( Juz mi to bokiem wychodzi ! Dziewczyny jak Wam sie udaje tyle przysiadow zrobic ? Ja ledwo robie 20 .Pamietam jak jeszcze przed ciaza robilam sport to byly tez przysiady ,juz nie pamietaj ile zrobilam ale na drugi dzien nie moglam chodzic ani siedziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo. Byłam u babci, mówi, że schudłam. Wszyscy mi to powtarzają. : ) Jest powod do dumy! I jak tam impreza firmowa? Udana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze nie jest dużo przysiadów. Kiedyś robiłam po 100-150 dziennie. I wiecie jakie piękne były efekty?! :) Warto się zmobilizować i je robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :U mnie sloneczko wyszlo :) W pasie mam 2cm mniej prawdopodobnie w biodrach tez bo udalo mi sie wcisnac w nastepne dwie pary spodni!!!!!!!!!!!!!! Troche mi tluszcz wyglada z gory ale co tam bluzke luzniejsza ubiore i bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie! No niestety, u mnie po tym tygodniu bez szału - waga na dziś 63. Chociaż z drugiej strony zawsze lepiej zrzucić pół kilo, niż nic;) Impreza w miarę spokojna, chociaż atmosfera była taka sobie. Jeśli chodzi o przysiady, to ja od 5 lat regularnie chodzę na fitness i siłą rzeczy musiałam wielokrotnie mierzyć się z kilkuminutowymi seriami przysiadów, czasem też z obciążeniem. Na początku było ciężko, ale z czasem organizm się przyzwyczaja. Idę zaraz na siłownię, więc dzisiejsze 70 przysiadów spróbuję zrobić ze sztangą:D zobaczymy jak będzie. Koralikowa - też robisz te przysiady w jednej serii, czy dzielisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie miałam czasu wcześniej się odezwać. Cały czas coś robię! Margarita, jejciu, gratuluję Ci! (: Tequilita, tak, robię w jednej serii. Dzisiaj też mam do zaliczenia 70 przysiadów. Ale zrobię je dopiero wieczorem, jak będę miała chwilę wolną. I brawo. Pół kilo to zawsze coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wreszcie zjadłam 2 sniadanie, nie mialam czasu. zabiegana jestem w zwiazku ze swietami, sprzeatanie itp. ale juz prawie koniec. Gratuluje spadków dziewczyny. Wiem że jeszcze pewnie tu zajrze ale życzę Wam wesołych świat. Nie poddajemy siee mimo to. Wystrzegamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta87kg
Witam dziewczyny w ten świąteczny czas. Ja od rana z moją mamą i siostra krzątamy się po kuchni. To sałatka, to placki. Non stop coś. A jak u was? Oczywiście nie podjadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam te 60 przysiadow :D Zobaczymy czy jutro bede mogla ruszyc nogami hihi robilam po 15 i ok 1minuty przerwa ,to tez cos da czy trzeba ciagiem ? Na sniadanie zjadlam dzis kawaleczek malutki galarety i dwie kromki chrupkiego pieczywa z szynka a do tego herbata zielona :) Pozniej cwiartke (doslownie) kawaleczka sernika i tyle samo ciasta czeskiego a do tego kawe inke. Na obiad lyzke rosolu ,w sumie to sam makaron zamoczony :) Teraz mam w planach bigos bo jestem glodna jak piernik i na dodatek zla!!!!!!!!Nie cierpie ludzi co sie spozniaja .Kuzynka miala przyjsc 1,5 godziny temu i do tej pory jej nie ma bo czeka na samochod a mieszka 10 domow dalej!!!!!Oslabia mnie to i wie kuzwa ze mam male dziecko i jedzenie i kapanie i sa swieta to ma to w d.... !!!Ale jestem zla obym sie przez to na jedzenie nie rzuciala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzatanie juz skonczone u mnie i gotowanie ,jajka poswiecone .Bylam dzis z dzieckiem w kosciele i powiem Wam ze spocilam sie jak mysz z tym wozkiem i pod gorke a ze nieodsniezone chodniki to jeszcze gorzej ale moze przez to spalilam ten kawalek sernika :D A Wy kusicie sie na jakies smakolyki swiateczne? Mi mama chyba na zlosc zrobila i mamy wszystkie ciasta z kremem (procz sernika ktory tez ma kalori duzo) a ja mam ochote na makowca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie mam czasu dziewczyny, aby się odezwać do Was. ale chyba już koniec. a bynajmniej blisko końca roboty! Margarita, da coś na pewno : ) i gratuluję, że się za to wzięłaś i nie poddajesz! tak trzymać! nie denerwuj się, bo złość piękności szkodzi. ii.. figurze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybeczki, wchodzę tu, aby Wam życzyć Wesołych Świąt. Mam nadzieję, że spędzicie je w miłej atmosferze przy swoich bliskich i nie będzie ani chwili smutku czy łez! Chcialabym Wam też życzyć, abyście były silne i wytrwałe w diecie ; nie obżerały się tam za dużo, bo dobrze wiem, że zależy Wam na schudnięciu tak jak i mi. Święta są magicznym czasem, wykorzystajcie go również magicznie! Ja już po śniadanku z rodzinką. Do kościoła się szykuję. Później się odezwę. A Wam jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. Trzymam sie dzielnie. nie kuszą mnie żadne wypieki czy sałatki. na obiadek ugotuje sobie piers z kurczaka i warzywka. jutro poniedzialek-wazenie. czuje sie lzej i widze po ciele ze jest smuklejsze. Napedza mnie to bardziej. u mnie aura za oknem wskazuje bardziej na swieta Bożego Narodzenia. Jest biało. A jak u Was??? Do koscióla wybieram sie po poludniu. Miłego świętowania, trzymajcie się dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolych swiat!! :) J nie dietuje ale i sie nie obzeram,licze n'a bilans 0 po weekendzie :) i potem ponownie przykrecam kurek :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka puszysta
testowałam rożne diety, dopiero na jak dukanie byłam jakiś czas to schudnąłem całkiem fajnie. Wciąż jestem lekko puszysto zostało do zrzucenia jakieś 5-7 kg, ale tez stawiam na jakoś tego co jem i ruch a nie na diety ograniczające kalorie. Do treningów długo nie mogłam się zmotywować i często rezygnowałam. Teraz szukam czegoś dla siebie, obecna dieta to dużo warzyw, dużo błonnika wody i w miarę możliwości ryb. Od kilku miesięcy waga mi się utrzymuje. Obecnie stosuje marszobieg godzinę dziennie. Przydało by się jednak coś dołożyć. :) Szukam czegoś dla siebie :D jak tak patrze ta metoda mi się zawsze sprawdzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radzia radzi
Sprawdziłam już sporo rożnych diet i ćwiczeń w ciągu ostatnich 3-4 lat. Teraz weryfikuje wszystko na bazie badań jakie mogę znaleźć. W ten sposób trafiłam natrafiłam na to co stosuje obecnie http://tnij.org/u2sr trening i wsparcie jakie tam dostałam bardzo mi się spodobało. Krótko intensywnie i czuje się naładowana. Dzięki temu że lepiej się czuje po ćwiczeniach szybciej uporałam się z przygotowaniem świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez Wam zycze Dziewczyny Wesolych Swiat :) Ja jakos sie trzymam ale nie powiem ze robie sobie cos specjalnego do jedzenia .Teraz zjadlam bigos a na sniadanie troszke zurku ale bez kielbasy a na deser kawalek cista drozdzowego .Dla mnie to duzo znaczy ze tylko tyle jem bo normalnie w swieta to na plackach jechalam :D W kosciele juz bylam a teraz mnie goscie czekaja tylko niech sie dziecko obudzi :) Bialo u mnie tez jak w Boze Narodzenie :( Trzymajcie sie dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie, że dopiero teraz się odzywam! a ja dziś zjadłam w sumie niedużo. czyli jest okk. (: plus zwymiotowałam. naszło mnie coś. jakiś cholernie silny strach przed przytyciem.. :c poza tym nie lubię świąt. - już mam je popsute, choć nie zapowiadały się wcale tak źle. i popsute również mam najbliższe miesiące. ach, szkoda gadać dziewczyny : ) jak się ogarnę do jutra psychicznie to się odezwę! a Wy jak tam laseczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J porzucilam dite i mi sie 58 kg pokazalo grrr,no coz to tylko nagromadzona woda ale tak czy tak porazka. Ide pobiegac ! I dzisiaj minimalizuje kcal. Koralikowa nieladnie z tymi wymiotami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koralikowa czemu popsute miesiace?? co się dzieje?? Na kolacje wczoraj zjadłam troszeczkę wiecej niz planowałam, ale stanęłam dzis na wagę 72,5kg. jest dobrze:) pelna mobilizacja, idziemy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1200, a no nieładnie, nieładnie. widzisz, skutki porzucenia diety. Słońce, gratuluję spadku. co się dzieje? u mnie zawsze się coś dzieje. aż szkoda gadać, bo wyjdzie, że się użalam. : ) a ja po prostu jestem słabiutka. poza tym nic nie zmienimy. ani ja na to wpływu nie mam, ani Wy. chociaż wiem, że gdybyście miały to byście coś z tym zrobiły, bo Wy kochane jesteście : ) czasami wolałabym wszystko przejść od nowa niż podnosić się i iść dalej. miłego, CHUDEGO dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobiety jak tam po świetach. Przyznaje ze troche sobie pofolgowałam wczoraj, niestety. Ktos mnie zdenerwował i czar prysł.. na wadze 0,5 kg wiecej. Niestety. Ale nie załamuje rąk dziś nowy dzień. Nie odpuszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, i po świętach. Waga dodatnia - do kitu. Ale biorę się na nowo za walkę samej ze sobą! I NIE MA ŻE BOLI! Powodzenia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×