Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qfwwet

Używam kostek rosołowych, jemy frytki, używamy keczupu, nie chodzę

Polecane posty

co do czytania bajek na dobranoc. Jak była młodsza czytałam cześciej. od dłuższego czasu włączam jej słuchowiska (stare jak świat bajki-grajki). Chyba, ze córka zechce to poczytam bajkę. Co do alkoholu- z reguły nie lubię, szczególnie wina ;P ale w lecie nie pogardzę zimnym piwkiem do wieczornego filmu, czy grzańcem w zimie ;) Noooo albo jak najdzie mnie ochota, to kupie malibu, do tego mleko i mogę tak pić i pić az butelkę z meżem wysuszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe idiotki
Toksyczna twój nick Sam mówi o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cradlee
Kostek nie uzywam, Frytki robie w piekarniku, moj maz kocha keczup, jak jest brzydka pogoda to nie wychodze (chyba ze musze), wiosna, latem i jesienia korzysta moje dziecko z ogrodu i tarasu ;) Czytam regularnie, jak chce w spokoju ugotowac to puszczam dziecku bajke (ma tylko jedna, ktora je ciekawi- co do reszty- moze telewizor dla niej nie istniec) Fast foodow nie jem i nie odwiedzam. Sprzatac nie lubie, ale utrzymujemy razem z mezem porzadek w domu, bo jest przyjemniej jak jest czysto. Owszem, mam dni, ze nic mi sie nie chce, ale od czasu jak mala jest w zlobku, mam wiecej sily i motywacji Gotuje codziennie, bo lubie i staram sie gotowac zdrowo. Dla mnie warzywa do obiadu to nie tylko ziemniaki Od czasu do czasu wieczorem wypijemy z mezem piwo, jak mala spi, ale nie na tyle zeby sie upic, zreszta wolimy bezalkoholowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe idiotki
Oczywiście jestem wszystkimi nickami, o które podejrzewa mnie Toksyczna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1nie wiem co
wy macie do tego ketchupu ? Przeciez Bosacka w tvn style mowila, ze jest zdrowy bo zrobiony z przetworzonych pomidorow ktore sa zdrowsze niz swieze :) Ja uzywam pudliszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
polecam programy Bosackiej, bo mało kto wie co je. Wczoraj był o odżywianiu w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ALE NIE ALKOHOL!!!!!!
Wszystko rozumiem ale nie ALKOHOL PRZY DZIECKU! JESTEŚCIE PO PROSTU GŁUPIE! Pracuję w prokuraturze i ostatnio skończyła się sprawa matki,której córka wypadła z okna na poddaszu. Poza ogólnymi stłuczeniami i zadrapaniami nic się dziecku nie stało,ale ... lekarz z karetki wyczuł alkohol. Wezwał policję. Matka była po jednym piwie,miała 0.1 promila w wydychanym powietrzu (czyli 0.2 we krwi). Policja skierowała sprawę do nas,a prokurator uznał,że matka poprzez spożywanie alkoholu (jedno piwo) stworzyła sytuację zagrożenia zdrowia i życia dziecka. Sąd się ku temu przychylił. Wyrok rok w zawieszeniu na 3 lata. Do tego druga sprawa w sądzie rodzinnym-ograniczenie praw i kurator dla rodziny. Warto??? Raczej nie. Więc pomyślcie następnym razem nim sięgniecie po piwo gdy macie dziecko w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Litości, to że jeden prokurator debil nie znaczy, ze mam rezygnowac z piwka wieczorem. Poza tym jakos niespecjalnie wierzę w tę historyjkę - nawet samochód mozna prowadzić mając 0,1, a tu nagle matka dostała 3 lata w zawiasach. Bez przesady. Zreszta do wszystkiego mozna się w ten sposób przyczepić. Ja tam piwko pić zamierzam kiedy mam ochotę i na pewno nie będę się trzęsła o to, że moje dziecko dostanie ataku wyrostka akurat wtedy, gdy ja będe po dwóch piwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwunastolatki
wiecie co, ale niektórzy tak maja.... mam znajomych ich dzicko ma 11LAT, i oni nigdy nie piją alkoholu razem, bo w razie jakby dziecku cos się stało.... to już przegięcie jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwunastolatki
a co ciekawe w większości pije mąz a ona nie ma prawka, ale coz sa ludzie i taborety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xlandex
to już przegięcie, równie dobrze możesz nie wychodzić z domu dopóki dziecko nie skończy 18 lat i jest z tobą pod jednym dachem, bo ciągle za niego odpowiadasz, a nie daj boże coś się stanie pod twoją nieobecność :o nie popadajmy w skrajności :o ktoś tu fajnie napisał wczesniej, że dla was są tylko skrajności - jak ktoś napisze, że używa tych nieszczęsnych kostek czasem, to wg was wsypuje ich całe pudełko do gara zupy, jak ktoś napisze o % przy dziecku, to dla was to już jest melina i upijanie się do nieprzytomności, jak ktoś napisał, że czasem nie chce mu się czytać czy bawić z dzieckiem - to dziecko już jest pewnie opóźnione w rozwoju albo będzie w przyszłości nieoczytane :o WYLUZUJCIE TROCHĘ i dajcie też żyć swoim dzieciom, będziecie je tak trzymać pod kloszem do pełnoletności? To na roszczeniowe kaleki je wychowacie i tyle, ludzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we francji i Wloszech powinni
wiec wszystkim odebrac prawa rodzicielskie:D w Polsce wiekszosc osob nie zna kultury picia, przeraza ich nawet ten 0.1 promila bo to alkohol- zlo calego swiata:D Alkohol jest dla ludzi, ja wiem, ze wiekszosc osob przewrazliwionych na tym punkcie widywala ojca czy matke zachlanego i alkohol plus dziecko kojarzy mu sie z trauma, odebraniem praw i w ogole najlepiej wyhlostac taka matke, ktora wypowie nazwe tego zla a co dopiero jak sie napije:D Ale zrozumcie, ze sa ludzie, ktorzy potrafia pic, nie chwieja sie, nie zataczaja, pija KULTURALNIE bo tak tez mozna:) Nie oceniajcie innych na podstawie wlasnych przykrych doswiadczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem,ze mam rację
otoz do tu siedzą same DDA i maja z tym problem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa tęczaa
Jeżeli chodzi o alkohol to zgadzam się w 100% Jeżeli jestem sama z dzieckiem to nigdy nie piję natomiast jeżeli jest mąż to wtedy on nic nie pije. Razem możemy sobie coś wypić jak dziecko jest u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we francji i Wloszech powinni
moi rodzice jakos nie raz pili przy mnie alkohol. Zreszta ja sie wychowywalam w czasach nie przewrazliwionych, do dzis pamietam grilla, rodzice, sasiedzi i my dzieciaki biegajace do polnocy. Rodzice wtedy pili wpiko, czasem i wodke, ale nikt nie zataczal sie, nie rzygal, nie belkotal. A my dzieci jacy szczesliwi bylismy, ze rodzice maja nas w dupie i mozemy biegac do pozna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ALE NIE ALKOHOL!!!!!!
0.2 to jest limit graniczny. Owszem można prowadzić ale jeśli spowodujesz wtedy kolizję to w sytuacji kiedy sytuacja nie będzie jasna,to z góry zostanie przyjęte że Ty ją spowodowałaś. Kiedy sprawujesz opiekę nad nieletnim nie możesz być w ogóle pod wpływem :O ale skoro tak bardzo lubisz piwko,to powodzenia,abyś w razie czego nie wpadła na idiotę,który przestrzega prawa. Wejdz sobie w kk i sprawdź jakie są zagrożenia za stworzenie sytuacji zagrożenia zdrowia i życia. To wtedy może zrozumiesz,że wyrok był jak najbardziej sensowny i rozsądny. I nie był to odosobniony przypadek. A matka nie była żadnym wątpliwym elementem. W ogóle nie piła. Odwiedziła ją znajoma i wypiła z nią piwo-pierwsze odkąd się dziecko urodziło (przynajmniej tak wyjaśniała) i taki pech,że akurat wtedy mała otworzyła okno i wypadła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ALE NIE ALKOHOL!!!!!!
I jeśli idzie o sprawowanie opieki to tutaj granicą jest 7lat a nie 18. Dziecka do 7 lat nie można zostawić bez opieki,starsze może już się samo sobą zająć. I wyobraź sobie że moi rodzice nie chodzili i nie chodzą zachlani-być może Ty masz takie "doświadczenia". A co do tej koleżanki która nie pije przy dziecku choć nie ma prawa jazdy-a słyszałaś kiedyś o czymś takim jak karetka pogotowia? Numer 112 się kłania. Nie trzeba mieć prawka żeby ich wezwać. A w domu zawsze powinna być jedna osoba która nie pije. Jeśli dla niektórych jest to niemożliwe,to już ich problem... Lepiej się później tłumaczyć i biegać po sądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we francji i Wloszech powinni
a wiesz co to znaczy kulturalnie picie? Bo sadzac po twoim wrzsku WSZYSTKO TYLKO NIE ALKOHOL! to mozna wywnioskowac, ze twoi rodzice badz ktos z rodziny mial problem:( jesli zas nie to nie rozumiem skad takie negatywne postrzeganie alkoholu? Moze w mlodosci za duzo sobie popilas i teraz ciezko ci uwierzyc, ze mozna pic normalnie i kulturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie ci współczuję
"wszystko tylko nie alkohol". strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ALE NIE ALKOHOL!!!!!!
A rozumiesz czym jest KODEKS KARNY? Nie ma znaczenia czy pijesz kulturalnie czy ryjesz nosem po ziemi. W razie wypadku dziecka jeśli ktoś stwierdzi u Ciebie promile,to będziesz miała problem. I mówię to,bo miałam wiele takich spraw,gdzie ludzie pijący KULTURALNIE jak to określasz mieli kuratora na grzbiecie,bo akurat wtedy dziecko spadło ze schodów, pokaleczyło lub oblało gorąca herbatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we francji i Wloszech powinni
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we francji i Wloszech powinni
ja raz trafilm po 1 lampce wina na pogotowie z dzieckiem. nikt nikogo nie zawiadamial. Nie wiem moze mam wiecej rozumu by nie pic tak aby jechalo ode mnie alkoholem? Po wypiciu nawet lyka piwa jak wychodze do sklepu czy gdziekolwiek myje zeby badz zuje gume. Alkohol od czlowieka niestety smierdzi, ale jesli pije sie normalnie to mozna ten zapach zabic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwunastolatki
SORRY, ALE ICH DZIECKO MA 11 lat a nie 11 m-cy wiec uważam to za chore, nie powiesz mi że lampka wina(bo akurat więcej ta znajoma nigdy nie pije więcej) jest niedpouszczalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ALE NIE ALKOHOL!!!!!!
Tak już to widzę-dziecko wypadło z okna a matka myje zęby lub szuka gumy do żucia :D wino akurat nie śmierdzi,więc trudniej je wyczuć,ale piwo jednak czuć,nawet te kilka łyków i w sytuacji kiedy dojdzie do wypadku to kamuflowanie jego zapachu to ostatnia rzecz o której człowiek pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo
"wszystko ALE NIE ALKOHOL!!!!!!" ma racje a wy swoje . Tez uważam ze przy dziecku się nie pije ..bo to rożnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we francji i Wloszech powinni
sorry ale wypadniecie dziecka z okna to jest juz zaniedbanie:O I nie wazne czy matka pila czy nie. Ja sobie nie wyobrazam jak bardzo musialabym miec dziecko gdzies by wypadlo z okna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym wy sie chwalicie mamuski
od 7 boleści? ze jestescie leniwymi brudaskami? ze nie umiecie i nie chcecie zajmowac sie swoimi dzieciakami? to po co je sobie robiłyscie? potem idze taka mamuska na szpilkach a obok spasione dziecko. i co z tego ze w modnej kurtce, jak grube od tych mcdonaldów frytek i cukierków. macie poziom umysłowy kreta. wmawiacie sobie jakie to jestescie wyluzowane i cool bo wasze dizeciaki siedza całe dnie przed tv a wy macie czas dla siebie. ze co? to niby takie sprytne? a wasze dzieci sie odmóżdzaja tak jak wy i rosne kolejne pokolenie imbecyli. a od tego piwka co wieczór to z pewnoscia dupy i opona na brzuchu wam rośnie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×