Żałuję, ze miałam zasady i byłam porządna!

mam 2o lat, w tym roku 21. nigdy nie uprawiałam seksu, nie miałam chłopaka. Ale mam pewnego "kolegę". Zaczęliśmy ze sobą częściej rozmawiać. Padła propozycja seksu. Odwlekam to chyba od pół roku (razem pracujemy ale rzadko się widujemy, studiuje dziennie). Strasznie mnie kręci i mnie kusi. Jest przystojny. No i w sumie pierwszy facet z którym rozmawiam na takie tematy. Ale jest jedno ale: jest w związku. On powiedział że nie chce mnie do niczego namawiać, bo...moja moralność. Co byscie zrobiły na moim miejscu?

i nie pieprzcie głupot że nie macie z kim pić , wychodzić itp mało ludzi w necie siedzi? Wejdzcie na jakiś czat, portal itp. zaryzykujcie!!!! Co macie do stracenia?? :P

BLONDYNAKLEMENTYNA nienawidzę Cię!

BLONDYNAKLEMENTYNA pierdolisz spotkałam się chyba z 15 facetami z neta, już mi się znudziły takie rozrywki...

BLONDYNAKLEMENTYNA dzięki za wsparcie tylko widzisz ciezko zmuszac się do bycia dusza towarzystwa skoro się nigdy nią nie było. Nie będe udawać kogoś kim nie jestem, bo to bedzie żenujace i będe się czuła gorzej niż teraz. Ja wychodze sama od lat, kino, teatr, spacery, zakupy, wszytsko robię sama, ale nic się nie zmienia. Mam wrażenie , ze jestem niewidoczna dla facetów, albo żadnemu nie chce się mnie poznać :-( Brakuje mi czasó, kiedy ktoś o mnie zabiegał, komuś się podobałam i komuś na mnie zależało, tego mi brakuje najbardziej

kaiggg szaleństwa szaleństwami ale...świadomość ze twój pierwszy partner miałby cie poprostu wy.ruchać sprawi że poczujesz się strasznie. Jesteś młoda, nie jednej cudowny facet stanie na twej drodze...WOLNY ;)

obawiam sie, ze nawet teraz , mając świadomosć swoich błędów, nie umiałabym być kimś kim nigdy nie byłam, nie umiałabym całowac się z nowo poznanym facetem itp. to sa własnie te blokady... ja chciałabym mieć kogoś bliskiego pozostając taka jaka jestem, uczciwa , dobra i godna zaufania

mam 21 lat! Jesteś tak młoda a masz problem jak emerytka!

przepraszam za moje wyjątkowo dzis wulgarne słownictwo ale mam zły dzień, nie gniewacie się nie?

nie ty jedna chciala bys cofnac czas... ;(

ja nie piję alkoholu, ale chyba czas zacząć :-P a tak serio mam uczulenie na alkohol i już nawet po 1 maleńkim łyczku robię się cała czerowna, jest mi duszno i nie mogę nabrac powietrza

cofnąć czas tylko raz fakt że ciężko stać się nagle duszą towarzystwa...ale szczerze postrzegasz się jako atrakcyjną?? Bo faceci to wyczuwają jak masz niską samoocene to nikt nie zwróci na ciebie uwagi. Naprawdę radze Ci pierwsze kroki skierować do fryzjera, kosmetyczki no i nowe ciuchy. Sama zobaczysz że poczujesz się pewniej ;) nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane... Zainwestuj w swój wizerunek, pierwsze wrażenie to zawsze wygląd :)

mam 21 lat! ni coś ty nie gniewamy się, ja też mam dziś fatalny dzień i też mam ochotę klnąć ile wlezie, ale to i tak nie pomaga :-(

ja bym wykorzystala te okazje ;]

Nie wiem własnie jak ja siebie postrzegam. Ja widze na ulicy piekne wysokie chude dziewczyny to nie czuję się atrakcyjna, ale najgorszym pasztetem chyba też nie jestem :-( sama juz nie wiem, nawet od paru lat nie zwracam uwagi na facetów czy patrzą na mnie czy nie, poza tym niewiele mogę pokazywac się w pięknych ciuchach bo pracuję w ciuchach sportowych/luźnych a pracuję po 10-14 h na dobę :-O

tak wiem, dlatego to odwlekam ale... ile mam czekac? beda miala 30 lat i się obudzę, że nigdy nawet seksu nie uprawiałam...

BLONDYNAKLEMENTYNA czy Ty naprawdę uważasz, że nowe ciuchy i fryzjer załawią wszystko?!

właśnie straciłam juz motywację do dbania o siebie, chociaż codziennie delikatny makijaż jest, codziennie świeże , umyte włosy. W szpilkach nie chodze w kieckach również nie

jakie okazje? żałujesz że nie poszłaś do łóżka z facetem, który traktuje cię jak kobietę do seksu jak to robił twoje koleżanki? też żałuję że sie nei wyszalałam, bynajmniej nei an warunkach kochanki, która chowa się po kątach :)

Poza tym przeciez wizerunek to TYLKO pierwsze wrażenie, najważniejsze jest wszystko to, co później

kutasa brakuje i wariują

można by tak całą noc się użalać i licytować

mam 21 lat! na jakim ty świecie żyjesz?? Pierwsze na co zwraca uwagę facet to wygląd!!! Przecież nie obejrzy się na ulicy za Twoją inteligencją :P to raz... a dwa że kobieta która jest dobrze ubrana, uczesana itp ma w sobie więcej pewności siebie, czuje się atrakcyjna, wie ze może sie podobac więc kontakty z facetami nie są problemem.

fiku miku nie mówię zaraz o sprawach łózkowych, ale o takich innych propozycjach, np. spontaniczny wyjazd nad morze z koegami ze studiów, to nie , bo mój chłopak sam w domu siedzi, na piwo też nie bo chłopak w domu i nie chcę robic mu przykrości, na dyskę tym bardziej nie (to jakoś nigdy mnie nie pociągało). CHodziło o spędzanie czasu z ludźmi, poznawanie ich, być moze wtedy poznałabym kgooś, dla kogo stałabym się kimś waznym i wzajemnie, a tak nie mam nic

pewnie, całą noc można się użalać nawet całe życie... ale żeby cokolwiek zrobić żeby zmienić swoją sytuację to juz problem, nie?

napisąłaś, że żałujesz ż emasz zasady i byłaś porządna, jeżeli dla ciebie wyjście z domu bez chłopaka jest tym grzechem to tylko współczuć :D

powiedzieć w jakiej branży pracujesz?

Byłam zakonnicą

hmm zna ktoś jakiś film na poprawienie humoru?

a chuj idę spać. a BLONDYNAKLEMENTYNA życzę wyjątkowo nieudanej nocy, i wyjątkowo nieudanego jutrzejszego dnia. działasz mi na nerwy