Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony portfel

Przeginamy z wydawaniem kasy. Pomozcie i napiszcie na czym zaoszczedzic?

Polecane posty

Gość do aautorki bogaczki
T=Wy uczciwie zarabiacie? Jasne! :) W pracy jesteście i zamiast pracować to siedzicie cały dzień na kafe. Szef powinien wam od razu zmniejszyć wypłate za niewydajnośc w pracy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam własną działalnośc moja droga, więc co najwyżej sama sobie zmniejszam dochód:) Nie masz lepszych rzecz7y do roboty niż wścibiac nos w cudze dochody, cudzy barek i cudzy kosz na śmieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony portfel
to straszne, ze bieda tak wplywa na ludzi:( Staja sie sfrustrowani, zawistni. Wspolczuje takim osobom jak do autorki bogaczki A tak na marginesie to ja w pracy nie jestem:) Gdybym jednak byla to tez bym miala dostep do komputera i laptopa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony portfel
do komutera i internetu- mialo byc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama dziewczynki --zazwyczaj w przygotowaniu obiadu kiedy tylko mogą to starsze pomagają jak obrac warzywa na zupe/surowke/drugie danie,a co do reszty do zalezy kto jest w domu (mam z mezem zmianową prace)to wtedy zajmuje sie koncowym etapem.Zupe na wieczor tez czesto mozna ugotowac aby byla po pracy czy szkole do odgrzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jak ktoś zarabia przyzwoicie to zwyczajnie może sobie pozwolic na "luksus" nieplanowania zakupów żywnościowych z kartą i ołówkiem w reku. Mogę kupić jedzenia ciut na wyrost, dzięki czemu nie muszę latać codziennie do sklepu. Przecież nie wyrzucam reklamówek dobrego jedzenia na śmietnik, tylko co najwyżej resztki lub zepsute. Nie dam tego przecież biednym. Jak przyjdą kiedyś chudsze czasy to oczywiście zacznę kalkulowac i oszczędzać. Póki co nie muszę. A jak wyrzucę woreczek niezjedzonego ryżu, który zaczyna się psuć to nic się nie stanie. A już na pewno nikomu nie ubędzie, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aautorki bogaczki
No niestety bieda robi z ludzi zgorzkniałych zniechęconych życiem frustratów! Boli mnie to,że ja i inni biedni ludzie nie mają co jeśc a wy wychwalacie sie która wyrzuciłą wiecej żarcia,albo która ma w barku droższy alkohol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womon in block
Ja muszę wydawać mniej niż 150zł tyg na 4 osoby. Wiec to,ze wy wyrzucacie woreczek ryżu to mi się w głowie nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się zepsuje to wyrzucam. Nieświeżego nie zjemy, a że nie muszę wyliczac ryżu domownikom to gotuje nieco na zapas. raz zjedzą cały, innym razem zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfhsdkjfhskahkas
:D no popatrz, a mi sie jakoś mieści:D a co ma sie kuźwa przejeść, bo sie zmarnuje, ja piernicze jakie typiary:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfhsdkjfhskahkas
i znowu pospolita drobnomieszczańska biedota sie pluje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony portfel
do autorki bogaczki tu nikt sie nie chwali kto drozszy alkohol pije. Oczywiscie, ze nie wyrzucam z przyjemnoscia jedzenia. Malo tego wyrzucam to co sie zepsuje, fakt, ze czasem nakupuje za duzo. Jednak chce to zmienic:) Coz ja zrobie z serem ktory sie popsul? Mam tobie dac? A moze zepsuta wedline? Wzielabys? bo watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womon in block
bo nie wiecie co to jest bieda jakbyscie posmakowaly zycia w nedzy to byscie inaczej zarzadały kasa i gospodarowały jedzeniem, zreszta jestescie niegospodarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womon in block
przykre ze jedne z dobrobytu nie wiedza co robic w dupach sie im przewraca a inne z glodu zdychaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdfhjsiofhsdi
a skad ta bieda u ciebie? z lenistwa, ludzie ktorzy pracuja nie bieduja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womon in block
nie wiecie co to bieda nie wiecie co to głód ale moze kiedys posmakujecie tego miodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wniosek, że nie wiemy? Były takie czasy, kiedy mieliśmy bardzo mało pieniędzy i pamiętam, że wszystko mama wyliczała co do plasterka, a wieczory poświęcała na lepienie pierogów czy krokietów z resztek. Biedy już nie klepiemy, więc po co te zabiegi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womon in block
ludzie pracuja i bieduja, takie mamy place w polsce nie trzeba byc bezrobotnym i biede klepac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdfhjsiofhsdi
zamiast smęcić na kafe to zasuwaj do roboty leniu parszywy, a nie dziewczynom zazdroscic ze whiskacze pija a ty jabola:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jestem niegospodarna i stad ten temat. Właśnie w jaki sposob można oszczędzić kasę. Nigdzie nie napisałam, że wyrzucam tonę jedzenia, ze srawia mi to przyjemnosc- nie, nie lubie dlatego właśnie staram sie kupować mniej. Szkoda mi ludzi, ktorzy żyja za 1200zł ale nie bardzo rozumiem, co ten fakt ma wspólnego z tym, ze mam drogie alkohole w domu, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to co. Powinnaś natyczmiast zaprzestać wydawania pieniędzy na drogie alkohole i zamiast tego sfinansowac posiłki biednym. Ew. odłożyć na lokatę, żeby innych w oczy nie kłuła zawartośc Twojego barku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ops czeka na pomoc www.
Na dom dziecka dajcie te pieniadze co wydajecie na alkohol! Bo od alkoholu dostaje się głupi łeb! A tak to te dzieci by były najedzone i miały nową odzież!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeh...te drogie alkohole to pojecie wzgledne. Dla jednego zakup piwa za 3.40 zł bedzie droigim alkoholem ,bo dlaczego nie kupilas za 1.99 zl :D Tak samo z whisky,czy koniakiem, jak na ten trutenk wydatek 100 zł jak dla mnie nie jest kolosalna ceną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty co takiego zrobiłas dla dzieci z dd? Jak nie masz pieniędzy to może chociaż jakaś pomoc w odrabianiu lekcji czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony portfel
bo 100zl za whisky to normalna cena:D Dobrze, ze nie napisalam za ile mam alkohol w tym barku, bo dopiero by mnie zwyzywano:O A co do domow dziecka to skad wiesz, ze nie pomaga ktos? Moze nie Domom dziecka, ale sa inne instytucje. A po drugie pomaganie to zaden obowiazek nawet jakby sie miliony zarabialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za to bede miala mniejsze
a skad pomysł, że jak ktoś jest teraz bogaty, to biedy nie zaznał? ja byłam w swoim życiu biedna - wiem co to znaczy tydzień nic nie jeść, bo kasy nie ma! wiem, co to znaczy nie mieć na zimę butów, kurtki... bo drogie, a tanie się rozpadły po miesiącu. Wiem, co to znaczy, być gorszym od rowiesników, bo się nie ma kasy. Wiem dobrze i dlatego się uczyłam, kształciłam, żeby teraz mieć dobrą pracę. Moze kokosów nie mam, ale sobie nie wyliczam i zarabiam sama tyle, ile ludzie mają na całą rodzinę. Ale to jest moja ciężka praca. Cały czas inwestuję w dalszą naukę i rozwój i będę zarabiała jueszcze lepiej. Za to wy dożywotnio będziecie siedzieć na kasie w biedrze i lamentować, jak jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozena M
z tymi zakupami to jest roznie. Zauwazylam, ze taniej jest kupowac raz na tydzien. Warzywa, sery, miesko, wedlina, dzem, jogurty. Jak w kazdym domu. Kazdy lubi cos innego. Potem w ciagu tygodnia najlepiej jak nie ma czasu na dodatkow zakupy. Wiadomo, ze wtedy obejdzie sie i tak. Ostatnio jadamy zdrowo. Z wielu wzgledow jest tez i taniej. Jogurt mozna samaemy zmiksowac z owowcami i smaczniejsze i zdrowsze. Miesa nie da sie wyeliminowac bo panowie miesozerni. Duzo ryb. No nie da sie oszczedzac na wszystkim. Cos jesc trzeba. Ale z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moment, dlaczego mam dawać na dom dziecka? Dlaczego nie mogę wydać swoich pieniędzy na drogie wino? No dlaczego? Sorry, ale my oboje pracujemy, zarabiamy uczciwie! Moja sprawa, czy wydam je na pomoc innym, czy na własne przyjemnosci. I ten temat nie jest o tym kto ile ma, tylko o tym jak można zaoszczędzic pieniadze. Bo ja akurat uważam, ze zaoszczędzic można zawsze- nawet jeśłi sie ma sporo pieniędzy. Ja na brak kasy nie narzekam, a jednak przemyśleliśmy pare naszych wydatko i ograniczyliśmy. Właśnie dlatego, ze nie lubie wywalać jedzenia czy spuszcać bezsensownie wody do kanalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy ????
Ja na pieniądze nie narzekam ale nie rozumiem jak można wyrzucać jedzenie. Przecież szynki której sie nie zje można zamrozić i dodać do pizzy czy zapiekanki. Po co czekać aż sie zepsuje i wyrzucać do śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za to bede miala mniejsze
W dzisiejszych czasach to nie takie proste. Ja dziś odkryłam, że zepsuła mi się wędlina, a kupiona w czwartek - nie spodziewałam się tego, bo tego samego dnia kupiłam 3 inne i wszystkie są ok. Mieliśmy gości, ale mniej niż planowałam, a jedzenia kupiłam dla większej ich ilości. Był to taki jakby pasztet-pieczen, nie nadający się na ciepło - tylko do kanapek. nie mroziłam, bo myślałam, że zjemy w kanapkach. Ostatecznie zjadł kot ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×