Ktora ze mna?

Bavaria to ja dziś mężowi takie ćwiczenia pokaże:P a toniku spróbuje:)

Jezdem:) Kupiłam!!!!!Mam bańki chińskie i choćby ch.. na ch..u stawał zmasakruję ten cellulit!Folię też kupiłam i zamierzam na noc się zawinąć! A co! Będzie mi tu wystawał dziad jeden! Już ja go wywalcuję!O! Robię sobie obiadek właśnie- rybka i sałatka z warzyw:) tara tylko radzę to robić nie przed wyjściem żeby skóra mogła odpocząć (bo jednak to podrażnia i różnie może zareagować, na początek radzę słabszy roztwór) i nie wychodź po tym na słońce a jeśli musisz to z wysokim filtrem na buzi żebyś nie dostała przebarwień- w końcu to kwas.

A zapomniałam się wam poskarżyć! Jak byłam u rodzinki to była jeszcze taka druga ciotka i pili sobie piwko, no i ta ciotka się pyta czy się napiję mówię że dziękuję ale wróciłam z biegania i nie mogę. A ona na mnie patrzy jak na godzillę czy innego hobbita i mówi "a czemu ty się odchudzasz? jesteś za chuda! powinnaś jeść!" Wtedy ja na nią popatrzyłam jak na zombie i mówię że pracuję nad mięśniami i się nie odchudzam tylko zdrowo odżywiam żeby dobrze wyglądać. Oczywiście usłyszałam że przesadzam bo wyglądam jak trzcinka i było wielkie powątpiewanie czy utrzymam psa i pewnie ważę mniej od niego. Kurna co komu przeszkadza że biegam? Chyba zdrowy tryb życia jest lepszy niż jak żarłam chipsy, piłam piwo, paliłam, dzień w dzień balety i ważyłam 45 kg. Wy też macie takich ludzi wokół, którzy wszystko wiedzą najlepiej a sportem się nie zbrukali?

Aaa nie przejmuj sie. Pipki jedne no! A ten tonik to dobry na wągry? Kurde ja mam na nosie. Masakra jakaś. Normalnie zawsze dbalam o buzke, mylam dokładnie tonikami i wgl a i tak sie cholerstwo zrobiło. Oblesne to jak nie wiem co.

Bavaria ja mam teściową i całą rodzinę męża. Wszyscy po za 2 osobami śmieją się że gruba jestem i że nagle się odchudzam , że po co fajki rzuciliśmy itd. Na co ja teściowej po entym grzecznym uśmiechu palnełam " ja jestem gruba, ty głupia. Ja schudnę a ty zdechniesz głupia" krótko i na temat.Się nie będę patyczkować. O! No teraz poczekać z tym tonikiem muszę, aktualnie przypominam buraka:P oliwkuję się i na słońce:P a te bańki to takie jak się stawia na chorobę? ja takie mam:P mąż mi stawiał:) Na wągry dobry peeling :)

Tak ziutka to bardzo pomaga z tym że regularnie stosowane. Ogólnie to wymywa pory i to co czarne powinno się wybielić, a rozszerzone domknąć się żeby nowe wągry nie powstawały:) To pomaga też na przetłuszczanie się skóry i na trądzik- odkąd stosuje z moją cerą jest dużo lepiej:) Wypróbowuję bańki:D super sprawa:D

Podejrzewam że na chorobę to masz szklane bańki a te są gumowe z tym że też są na choroby;) ja octuję facjatę właśnie po peelingu;) czyli zmasowany atak co tydzień:P No kurna niektórzy to potrafią wkurzyć człowieka, jakbym pokazała mój himalaistyczny cellulit to może by się odwalili:D

poka poka:P będziemy się chwalić nawzajem:P swoją drogą szkoda że tu nie da się wkleić zdjęcia

no szklane mam z takim pistoletem do odsysania:)

Pokazywałam jak byłam mała a teraz się wstydzę:D No do masażu mają być gumowe;)

Skończyłam na ten moment i na jednej nodze mam piękne mini krwiaczki, na drugiej już wiedziałam jak zassać żeby sobie takiego ała nie zrobić:P

Nie ma to jak „wsparcie rodziny:). W moim otoczeniu ludzie raczej lubią się ruszać,a jeśli są z tych siedzących na tyłkach to przynajmniej nas nie negują. Ale moja mama potrafi zniechęcić do wszystkiego. Jak ważyłam 60kg to dla niej byłam strasznie chuda,wszystkim się podobałam ale nie jej. I po co ja sama z kijkami po lesie latam, że strata czasu a po pracy powinnam odpocząć. A brat to się dopiero nasłucha biedny:) Nie ma co dyskutować z takimi ludźmi i robić swoje. Ja dziś zroboiłam :) 10km. i to w niezłym czasie,zaskoczyłam samą siebie:) Na podwieczorek wypiłam pół ciemnego piwa...co ja zrobie że je uwielbiam...:)

po masażu poszłam po kawę, nasypałam na łapkę dodałam krem antycellulitowy, wymasowałam te wymęczone uda i zawinęłam się w folię po czym poszłam ćwiczyć:D Zamierzam w tym spać:D Zajebiście zimno mi w uda teraz:D Aha przed chwilą zjadłam kolację- 5 tektur błonnikowych z serkiem ogórkowym i na to jeszcze ogórek zielony w plasterkach i 2 pomidory:) Taka jestem uhahana z tych baniek że jeszcze chwila i braknie mi czasu na cokolwiek, bo jak nie ćwiczę to jem, jak nie jem to masuję, jak nie masuję to peeling robię, jak nie peeling to ryj, jak nie ryj to oleje na włosy:D Liczę że będą jakieś efekty zmasowanego ataku na wszystko co wymaga doskonalenia;) Zaraz robię gorącą herbatkę i może jeszcze colona przełknę i się kładę aż zatrąbi:D Jutro znowu bieganie, nawet sobie drugie śniadanie i wodę zaniosłam do rodzinki bo obiecałam że im psa wyprowadzę po biegach:D Tak to nie będę mieć obsuwy takiej w posiłkach:) No to żegnam się z wami drogie panie i do jutra:*dobranoc

Bavaria jesteś na dobrej drodze by otrzymać Nobla za walkę z celulitem Budzik ustawiony na 5.45 więc dobranoc :)

Dzień dobry:)

Bavaria Ty moja motywacjo:****** mój cellulit się chowa przede mną:p od momontu jak peeling kawowy stosuję:) wczoraj nic ale to nic nie zrobiłam. Dietę cały dzień trzymałam. Po kolacji loda zjadłam i całą bombonierkę urodzinową,siedziałam i beczałam do 2 w nocy:/. A dziś wyglądam jak wściekły królik na kacu, a 0 alk było

Dzień dobry:) tara-> sto lat! sto lat! niech żyje żyje nam! Kochana wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, zdrowia, pieniędzy i dobrego seksu Żebyś pomimo wszelkich przeciwności losu potrafiła znaleźć w sobie optymizm, żebyś czerpała i dawała ludziom radość, żeby zawsze uśmiech gościł na twojej twarzy, a każda uroniona łza dawała ci siłę i oczyszczenie. Uściski i całusy! No to teraz o sobie haha:D Miałam ciężką noc bo mój facet usłyszał straszną wiadomość i bardzo się o niego bałam, ryczałam do 1 w nocy a o 5 wstałam. Na szczęście najgorsze się nie sprawdziło chociaż jeszcze nic dokładnie nie wiadomo- chodzi o zdrowie. Jak wstałam to standardowo sok z cytryny na czczo i colon, potem zgarnęłam bajzel jaki wczoraj zrobiłam i zjadłam śniadanie- 5 plasterków wędliny na łysą patelkę i na tym jajecznica z 3 jajek, 2 mini kromki chleba, pomidor i ćwiartka papryki. Zmyłam ten syf z nóg i okazało się że siniaki też mam (pierwsza noga w gorszym stanie), ogólnie wyglądam jak ofiara przemocy domowej albo po zderzeniu z tirem;) Potem zrobiłam znowu masaż i balsam, nogi bolały jak diabli więc dziś już je zostawię w spokoju ewentualnie zrobię pomysł na peeling bez zawijania:P masowałam też dupiszcze z boczkami i brzuch i to mogę powtórzyć wieczorem bo się nie zmasakrowałam. Potem rozgrzewka i bieganie- 50 minut. Dałam sobie do wiwatu ale kondycja się ładnie poprawia, szkoda tylko że po biegu wyglądam jak dorodny burak:D Zjadłam drugie śniadanie- banan i jabłko i poszłam z pożyczonym psem na spacer jakieś 40 minut. Wróciłam do siebie i zrobiłam ćwiczenia z a6w. Jestem dętka. Zaraz lecę pod prysznic i ugotować ptasiego cycka którego wchłonę z burakami. Asiu- no przeca ja o niczym innym nie marzę jak o Noblu Tararara- haha z tą bombonierką to kiedyś zrobiłam dokładnie to samo, najpierw zjadłam 6 sztuk po czym wlazłam na rower żeby to od razu spalić, a potem zjadłam resztę i się poryczałam:D Pocieszę cię że nie odbiło się to na mojej wadze, widocznie ostre spięcia brzucha były jak wyłam:D No nic idę robić obiad, ale zaraz wracam;)

Bavaria nie rób peelingu codziennie babo!!! skóra się uodporni!! rób masowy atak np co 2 dzień:) Za życzenia dzięki:***** wczoraj był ten żałosny dzień:) Moja Wiki chora, normalnie chorutek k.... mać:( na szczęście jeździ na wycieczki. Bałam się że ją dadzą do izolatki i płacz będzie:( Dziś dzień białkowy,po takiej ilości słodyczy trzeba:/ a co facet usłyszał? mów, może coś doradzimy? Asia ciemne to karmi czy porter?

O były urodziny:) Najlepsze życzenia Będzie dobrze :) ja zawsze się ciesze z urodzin, obojętnie których bo martwić się będę za rok jak będzie o roczek więcej :) Bavaria tylko tymi eksperymentami krzywdy sobie nie uczyń;) No podobne menu miałyśmy ja na śniadanko jajka ale na twardo z mini chlebkiem a drugie banan ale z jogurtem:) Czytałam trochę dziś o marszowaniu by mieć jakieś rozeznanie w tym co robię. Napisano że człowiek w średnim wieku (ja?) powinien bez problemu przejść 1,6 km ze średnią prędkością 6,4 k/h Dokładnie miałam wczoraj taką prędkość tylko że przeszłam 10,3km:) (sie pochwaliłam)

Tarara nie zamierzam robić codziennie tylko dziś zrobię bo przez weekend pewnie nie dam rady bo późno wrócę z zajęć, jeszcze poćwiczyć itp. z resztą jak moje uda wyglądają teraz tragicznie to nie przejmę się 2 pajączkami więcej, a tak to nad nimi rozpaczam:P Jędzo nie przyznałaś się wczoraj:P ale życzenia są z serca;) A co do faceta to tzw głuchy telefon albo ludzie niedojebani:O Miesiąc temu robił badania okresowe w tym rtg płuc. No i wczoraj był telefon ze szpitala że on się ma zgłosić bo znaleźli na zdjęciu w płucu jakiegoś guza. Miesiąc po! Należy tu dodać że mój facet robi się chory czytając objawy niepożądane w apapie. Dziś pojechał do szpitala a tam się okazało że ten co zdjęcie robił uchwycił go trochę wyżej i to było na tarczycy, ale na pewno nic strasznego, być może ma to od dzieciństwa a jeśli nie to taką zmianę najpewniej da się wyleczyć, najprawdopodobniej jakaś cysta, muszą dokładniej go zbadać i jak coś to leczenie, w każdym razie najgorsze ponoć wykluczone. No zapierdoliłabym tego człowieka co nie umie przekazać prostej wiadomości i nie przyprawiać ludzi o zawał. Asiu spokojnie, siniaki to normalna sprawa jak się jeszcze nie ma wyczucia jak mocno zassać skórę, a boli tak samo jak innym masażerem co już przechodziłam i wiem że to mija. Co do maszerowania- zdrowy człowiek powinien przejść 10 tys kroków dziennie, a aktywny bodajże 12 tys- czytałam kiedyś gdzieś tu na forum i jeszcze sprawdzałam, ale nie pamiętam dokładnie. No ale ładny wynik masz;) a jak liczysz ile drogi przeszłaś?

Asiuniu dziękuję za wsparcie:) no masz rację:) już lepiej dzisiaj, czekam co mąż wymyśli.Dajesz z tym marszem!! A nie bolą Cię łydki? Bavaria pisałam kilka razy że za dwa dni czy coś, no nie ważne, liczą się życzenia z serca:*****Bavario ma bezimienna czy nie zechciałabyś zostać moją małżowinką??!!! bo faceci naprawdę są niedodojeni:p O holender jak guz?!!! a pali fajki?Umrę !!! Złapać idiotę(tego typka) za szyję i mu młotkiem przyłożyć!!!Mamo jak mi gorąco!!

tara jak ktoś pisze za dwa dni to ja nigdy nie wiem kiedy to jest:D hahah:D do mnie dociera tylko konkretna data, dzień po nazwie np wtorek albo jutro:D tak trochę niepełnosprytna jestem:D Ahh najdroższa tyle czekałam na twe oświadczyny, zostanę twoim kowadełkiem i młoteczkiem, ślimakiem i trąbką a nie tylko nędzną małżowinką:D haha Chłopina mój nie pali, nie pije a chodzi i żyje:D Jakieś perpetum mobile cy cuśZrobi badania to się dowiemy na czym jedzie;) Znikam na troszkę bo zakupy znowu muszę zrobić (wczoraj nie pomyślałam), niedługo będę.

Hej a jest jakas pani z Warszawy? Bo ja chyba tez zacznę sie odchudzac

Bavaria nie dziwne, że się przestraszyliście. Czym liczę? Wystarczy telefon z GPSem, wgrywasz taką darmową aplikację Endomondo i masz osobistego trenera. Zlicza kilometry,czas, kalorie,średnią...Rejstrujesz się poza tym na ich stronie i masz więcej bajerów jakieś statystyki,rekordy, możesz dodać znajomych itd. Tara pisałaś o urodzinach ale nie skumałam,że to Twoje:D Już nie bolą mnie łydki ale początek był trudny:) A mogę Wam świadkować?

Już jestem:) Zauważyłam że w sklepie do którego chodzę zaczynają na mnie dziwnie patrzeć, podejrzewam że to dlatego że jestem 3 dzień pod rząd i zawsze biorę 2-3 butelki wody a zakupy wskazują że jestem jedna na gospodarstwie:D Może patrzą czy mam kaca:D a dziś właśnie tak wyglądam bo nawet oko nie maźnięte tuszem- jak 14-latka wyglądam:D Co do aplikacji- ja mam krokomierz, który mnie dobija bo liczy wg długości mojego kroku a przecież nie każdy jest taki sam zwłaszcza jak biegam. No i mogę ustawić albo jogging albo marsz, a ja uprawiam póki co marszobiegi i dlatego pytałam o te km a jak z gpsa to najpewniej liczy wg map czyli dokładniejsze dane, tylko ciekawa jestem czy mi policzy np 10 kółek a nie jako jedno bo trasa ta sama? no i plus do tego zaliczam schody, dziś np spięłam poślady i pobiegłam też raz pod stromą górę którą dotąd maszerowałam i wiadomo że to inny wysiłek niż np z górki, jest tam jakby nachylenie podłoża czy coś? W związku ze świadkowaniem to ja nie mam żadnych obiekcji ale nie wiem jak moje drugie ucho:D:D Czas na kosmetykę!

Nie martw się zlicza na bieżąco każdy kilometr, możesz biegać w kółko:) no i jeszcze trasę na mapie wyrysuje, poczytaj o tym fajny program. Mnie bardzo mobilizuje, chcę lepiej,szybciej,więcej. Koleżanka zasmrodziła mi tu pizzą, Boże jaka poczułam się głodna....

Paznokcie u stóp zrobione:P niezła praca:) poszłam ze słońca bo gorąco!!!! Ha ha i młoteczkiem:P juz jeden mam tzn młot:P Oj biedny ten munsz będzie, oj biedny. No Twój munsz to cudo jakieś:) mój biedaczysko tez już bez fajkó, a wódkę okazyjnie:) a tak albo żywiec bezalkoholowy, albo lech free:) mAsia bo do czego tu się przyznawać? A ja dzis oto idę zamówić tort i tyle:) i kupię 30 świeczek:)Możesz świadkować, a prezent jaki będzie? A ile wódki kupić?

Ryj speelingowany,wyoctowany, brwi wyskubane, maska typu żółw błotny nałożona, nogi w wodzie:D zaraz jeszcze obrobię paznokcie do wieczornego malowania oł je kawka obok mnie:) asiu dzięki poczytam:) mnie mobilizuje to że znam swoją trasę i każdego dnia dokładam sobie żeby pobiec dalej i zacząć wcześniej, albo zmieniam tak żeby więcej wycisnąć typu bieg pod stromą górę czy te niemożliwe schody. Nie mogę się doczekać kiedy zrobię całość i kiedy będę biegać kilka okrążeń, no normalnie te wyzwania mnie jarają, myślę że po 10 dniach, załączę stoper i będę wiedzieć ile biegnę a ile idę, w każdym razie na pewno jest lepiej niż jak nakazuje 1 tydzień planu no i dłużej-tam przewidują 30 minut. A propos zapachów to jak szłam wczoraj przez centrum i już byłam głodna to jak mi zaleciało z piekarni to myślałam że się śliną uduszę:D A jak jestem najedzona to mnie nie rusza np w sklepie w dziale słodyczowym czy lodziarnia po drugiej stronie ulicy. tarara mój to jeszcze nie mendżulo;) póki co absztyfikant zaawansowany;) Co do wódki myślę że skrzynka spirytusu na głowę a jak braknie to się poleci na stację benzynową:D:D:D

poplułam oto monitor:) h aha ha :) absztyfikant:P dobre:P kurka jak ja Wam tego biegania zazdroszczę!!! A co do wódki..... bimberek może być? swojski, czysty, bez chemii:P

Dla mnie to może tequila "zabawna" po niej jestem. Z bimbrem mam złe doświadczenia;) A prezent może skromne LaFerrari...