Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziutka 18

Ktora ze mna?

Polecane posty

Gość ziutka 18

Witam, szukam dziewczyny, która tak jak ja chciałaby schudnąć (i jest na 100% zdecydowana). Nie 5 czy 6 kg. Sama ważę dobre 94..;/ wiem.. to straszne, ale właśnie dlatego tutaj pisze. Samemu wiadomo jak to jest, razem raźniej. Może jest ktoś chętny o podobnej wadze? no i tak poza tym nie mam w planach jakiejś, nie wiadomo jakiej diety. Po prostu chce zmienić sposób odżywiania się na zdrowszy i trochę więcej sie ruszać. Nie chce się zniechęcić. Jeśli jest ktoś zainteresowany... Proszę pisać na: daria-ziutka@wp.pl Pozdrowionka od Ziutki dla wszystkich odchudzajacych sie :) Buziaczki i powodzenia Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila 176
Ja jestem chetna...:) zaczynam od dziś:) i też mam mega sporo do zrzucenia...:( warzę coś koło 96kg przy 176cm wzrostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka 18
hej, bardzo sie ciesze :) Daria jestem :) . Odpisuje dpiero teraz bo wczoraj nie mialam juz dostepu do internetu. Ale Ty wysoka jestes :) (ja 169) Obliczylam, ze idealna waga dla mnie to od okolo 56kg do 71kg... 56 to ja chyba w podstawowce ważyłam hahaha... Trzeba sie w koncu za siebie zabrac... wlasnie chce sobie zrobic sniadanie i zastanawiam sie co zjesc... Mam w domu tylko biale pieczywo..;/ no trudno ... Moim problemem sa slodycze... co przychodze z kursow to od razu czegos szukam... no i kolacje.. za duzo jem wieczorem i na dodatek ostatnio popijam kolacje kakao ... dobrze, ze sie wczoraj mleko skonczylo :P Pojezdzilo by sie na rowerku, ale pogoda okropna... kropi, albo snieg lekko pruszy.. masakra jakas... Mam wielka nadzieje, ze uda Nam sie osiagnac swoje cele :) Tylko zyczyc sobie powodzenia :*.. i wytrwałości oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila 176
hej:) U mnie na razie ok:) wczoraj pierwszy dzień ćwiczeń więc ćwiczyłam tylko 30 minut wiecej nie dalam rady z moja kondycją...:\ ale dzis mam nadzieje że bedzie juz lepiej:) planuje dzis ćwiczyć 2 razy po 30 minut bo nie dam rady od razu ćwiczyć godzine...:( Na sniadanko zjadlam platki z mlekiem moze nie jest to dietetyczne śniadanie ale najpierw muszę sie przełamać do sniadań bo nigdy ich nie jadłam i narazie jem to co lubię:) moj pierwszy posilek to zawsze kawa w pracy o godzinie 5:40 a potem dopiero jadłam cos koło 12.00 więc to był błąd...:( A jak u ciebie? Ja własnie skończylam sprzatać i nieźle sie napociłam przy tym:) chwilke odpoczne i o 13.00 wsiadam na rowerek stacjonarny:) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka 18
No u mnie tez w miare.. chociaz juz zgrzeszyłam.. puding zjadlam :/ Ja tez mam w domu rowerek stacjonarny, ale jest tak rozklekotany , ze ja sie na nim "jezdzi" to sie kierownica rozjezdza :D Oh... kondycja.. przez ostatni rok tak sie zaniedbalam ... chociaz wczesniej tez niewiadomo jakiej nie mialam, to teraz to jest jakas masakra... Mam tez takie cos do cwiczen to sie chyba Orbotrek nazywa.. ale na nim 15 min i jestem wykonczona, tak nogi bola. Musialabym 2 serie sobie zrobic... a co do sniadan.. ja sama tez nigdy nic nie jadlam rano przed szkola czy cos... a pozniej jak przychodze do domu to wszysto moge "wciagnac"... A płatki to dobry pomysl. Mam w domu takie zwykle kukurydziane, to moze sobie zjem na kolacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila 176
hej ewela:) Jak u Ciebie z wagą? i jaki masz wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 170cm i 100kg wagi ( ja pierdziele , az wstyd pisać) 30kg zostało mi po 3 moich dzieciaczków- pamiątka jakiej nie mogę się pozbyć. Dziś się zawzięłam i od rana jestem na allevo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzam sie od stycznia
Hej, ja tez sie odchudzam juz od stycznia ale dopero ubylo mi jakies 7 kg, a ochudzam sie z dietetykiem!!!! Chodze na fitness 2x tydzien po godzinie. Dzis stweirdzilam, zreszta wczesniej tez to stwierdzilam, ze to moja wina, ze tak marnie mi idzie po powiedzmy sobie prawde, podzeram kuzwa :O A jak nie podzeram to jem co 2 godziny a to blad!! co 3 mam jesc i koniec z jedzeniem o 20 ( chodze spac kolo polnocy), tylko o 18 finito! Zaczynalam z waga 90 a jest jakies 83-84, wzrost 163 cm lat 30 na karku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzam sie od stycznia
A platki to jest ZLY pomysl ( teorie mam opanowana perfekcyjnie). Zadnych platkow, chyba ze to otreby albo platki owsiane. Musli robi sie samemu tj. platki owsiane + orzechy+ suszone owoce ( nie zurawina bo ona jest kandyzowana) + jogurt naturalny! Mleko do 2% Woda: pol szklanki wody przed KAZDYM posilkiem 3 posilki + 2 przekaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wściekam się jak patrze w lustro, zadnego fajnego ciucha nie można nabyć.... a jak już coś się znajdzie to fałdki mnie rozbrajają! mam dość, idzie lato, chcę w końcu założyć coś seksi! Mam 28 lat, przystojnego męża a ja wyglądam jak wieloryb :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka 18
Cześć Dziewczyny! Bardzo sie ciesze, ze dolaczylyscie :) Wy macie juz mezów, dzieci a ja? Ja mam 18 lat!!! nawet meza sobie nie zdążyłam znaleźć! haha No ale kiedy jak ja zawsze wygladałam, jak wyzej wymieniony wieloryb:( Juz nie wspomne o rozstepach itp... Bo jak o tym pomysle to normalnie deprecha mnie bierze. Najgorsze jest to, ze ja sie w ogole nie czuje tak, jak wygladam. Przelomowe momenty to te, w ktorych przypadnkiem zobacze swoje odbicie.. np w drzwiach w supermarkecie ( dzisiaj) to bylo okropne! :( I tak mam wrazenie ze wiele mnie ominelo i napewno jeszcze ominie:( A z tymi platkami to wiem, ze nie sa mega dietetyczne ( teorie tez mam opanowana, moze nie perfekcyjnie no ale) lepsze te platki (przynajmniej na poczatek) niz 2 kromy bialego pieczywa z jakims serkiem topionym popitym kakao:P aa i mialam napisac ze cwiczyc bede dopiero wieczorem :) PS odchudzam sie od stycznia--> Gratulujemy ! to i tak duzo!... dobrze , ze potrafisz sie przyznac do bledu:) moze zdradzisz Nam swoje imie? chyba ze mamy sie tak do Ciebie zwracac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila 176
Ja też mam męża i 4,5 letniego synka:) Moj mąż też jest przystojny a ja przy nim wyglądam okropnie.... czuje sie źle jak gdzieś razem wychodzimy bo mam wrażenie że każdy sobie myśli co ten facet robi z tym tłustym paszczurem...:( kiedyś uważalam sie za ladna kobietę ale teraz nie powiem o sobie dobrego zdania...:( tusza bardzo zmienia człowieka...w wygladzie i jak u mnie psychikę! stalam sie zamknieta w sobie, nic mnie nie cieszy, nic mi sie nie chce. zrobilam sie nieśmiala i jakaś taka wystraszona. nie potrafie tego opisać! starcilam pewność siebie co kiedyś u mnie było nie do pomyślenia..:( Podobałam sie facetom, podobalam sie meżowi a teraz mam wrażenie że każdy patrzy na mnie z jakimś obrzydzeniem. Myślę że meżowi też sie nie podobam już choć nigdy mi tego nie powiedział. Mam 25 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dlatego dziewczyny trza się wziąć za siebie... ja mam trojkę dzieci, które non-stop coś jedzą!! szlak mnie trafia , bo ja przy nich podjadałam jak cholera!! zwłaszcza słodycze!! jestem od nich uzależniona!! potrafiłam rzucic palenie, a ze słodyczami wiecznie przegrywam!! jem nie regularnie 2 razy a dużo!!! i z ruchem kiepsko. mieszkam na wsi zabitej dechami, mało młodych dziewczyn-a jak juz sa to chude albo wstydzą sie np chodzić z kijkami czy biegać, a samej mi się nie che. Dlatego zdecydowałam się na tą dietę allevo, prawie dzien za mną ale nie było łatwo! kiedy dopada mnie atak głodu to telewizor ustawiam na vive i jak popatrze na te laski to od razu mi apetyt przechodzi!! Ziutka ty jesteś młodą dziewczyną, wszystko przed tobą!! :) jeszcze poznasz fajnego faceta, jestem tego pewna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lila mój maż tez mi nigdy nie powiedział, ze jestem gruba , jak się dowiedział o mojej diecie to za wszelką cenę chciał mnie odwieść od tego pomysłu. Choć mnie się wydaję ze też wolałby mieć zonę, która się reprezentuję.... a mnie do reprezentacji brakuje jakieś 30kg :( faceci to wzrokowcy, lubią kobiety o okrągłych kształtach ale nie spasione.....a ja po dzieciach brzuch odstający, rozstępy- masakra dziewczynki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei, jestem za granicą i nie znam tutaj nikogo, kto moglby ze mna i kijkami połacic.. ;/ Szkoda ze nie mieszkamy blosko siebie:) w ostatnie wakacje bylam z kuzynka biegac. rzecz jasna ze to bylo cos na zasadzie:7 metrow bieg 4 spacer hahaha Ona palaczka wiec nie bylo mi glupio jak bylam zadyszana:) A slodycze? ja moze i nie musze ale jak mam jakies zajecie.. najgorzej jak mnie nuda dopadnie i zechce mi sie czegos dobrego , pozniej jeszcze i jeszcze... Potem tak sie z tym rozpedzam, ze nie ma dnia zebym nie mogla czegos zjesc.. musze cos znalezc! chodziaz nutella z paluszkami, ale musi byc.. No ale pora na odwyk... napewno bedzie ciezko ale musimy sie wziasc w garsc:) zaczerniłam (chyba ) sobie nick i zrobilam stopeczke... tylko nie wiem czy waze te 94 .. musze sie rano jutro zważyć. Mam nadzieje, ze watek pozostanie jak najdluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet jakbym wazyla z 70 kg.. bylabym naprawde zadowolona.. zawsze bylam grubsza ale teraz to jakis koszmar nie zalezy mi, zeby wygl jak jakas modelka... ostatnio jak szukalam ochotniczek to znalazlam gdzies post ze dziewczyna chciala schudnac z 50 na 43 kg! to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutka czubków nie brakuję, byli, są i zawszę bedą. Proste 70kg to już super waga jak dla mnie tez, ale do tych wymarzonych 70 kg brakuje mi całe 30!! :( załamka totalna, no ale licze ze teraz mi się uda, co prawda nie pamietam kiedy sie ostatnio odchudzałam , ale teraz jestem zdeterminowana!! muszę się uwolnić z tego pancerza tłuszczu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutka czubków nie brakuję, byli, są i zawszę bedą. Proste 70kg to już super waga jak dla mnie tez, ale do tych wymarzonych 70 kg brakuje mi całe 30!! :( załamka totalna, no ale licze ze teraz mi się uda, co prawda nie pamietam kiedy sie ostatnio odchudzałam , ale teraz jestem zdeterminowana!! muszę się uwolnić z tego pancerza tłuszczu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, mnie tez duzo do tej 70 brakuje:) Byle sie nie zniechecac, jak cos nie pojdzie po naszej mysli. Ja np. wiem, i nie licze na to, ze zaraz moja waga zacznie spadac.. trzeba sie o to naprawde postarac.. to moze trwac lata.. Te kilogramy przybywaja, a ja nawet nie mam pojecia kiedy! No ale taka juz nasza natura:) Przynajmniej moja.. Ja zawsze mialam problemy, od urodzenia.. a naprawde nie bylam jakims obzartuchem, wiele sie ruszalam jako dziecko iwgl. to chyba cos z metabolizmem) No ale coz.. Nie poddawajmy sie !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam teraz dziecią kolecje!! ojjjjj było cięzko, ale nie uległam szyneczce i chlebkowi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jeden koktajl dziś pije i uciekam do spania, nawet mężowi obiadu nie będę przygrzewać, żeby nie kusić losu. Ziutka, trzymam kciuki, mam nadzieje ze Ty też nie ulegniesz lodówce!! dasz radę , jutro będziemy się cieszyć z dnia dzisiejszego!! Do jutra dziewczynki, miłej nocki życzę Wam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutka, ja teraz dopiero przeczytałam ze Ty za granicą jestes :) to chyba z tego głodu mam opóźniony zapłon hehehe powiedz gdzie jestes?? co tam porabiasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no teraz ja z opoznionym zaplonem odpisuje. Polaczenie mi zerwalo i doopa :) . W Niemczech jestem. Musialam przerwac szkole i wyjechac z rodzicami. Teraz mam kurs jezykowy niem i jest on do 12 , pozniej to mi nudno i obie wiemy do czego to prowadzi... Moze od wrzesnia bede sie uczyc przez internet. Nie ma sensu czekac na moment, kiedy bede wystarczajaco umiec jezyk zeby pojsc do szkoly. W ogole sobie tego nie wyobrazam:( I pomyslec ze jeszcze przed wyjazdem wazylam 84kg... Teraz sobie uswiadomilam ze przytylam tu az 10 kg a to wszystko przez obijanie sie...:( do polski musze przyjechac jak laska:) Ok, pewnie juz w lozeczku lezysz, dobrej nocy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no teraz ja z opoznionym zaplonem odpisuje. Polaczenie mi zerwalo i doopa :) . W Niemczech jestem. Musialam przerwac szkole i wyjechac z rodzicami. Teraz mam kurs jezykowy niem i jest on do 12 , pozniej to mi nudno i obie wiemy do czego to prowadzi... Moze od wrzesnia bede sie uczyc przez internet. Nie ma sensu czekac na moment, kiedy bede wystarczajaco umiec jezyk zeby pojsc do szkoly. W ogole sobie tego nie wyobrazam:( I pomyslec ze jeszcze przed wyjazdem wazylam 84kg... Teraz sobie uswiadomilam ze przytylam tu az 10 kg a to wszystko przez obijanie sie...:( do polski musze przyjechac jak laska:) Ok, pewnie juz w lozeczku lezysz, dobrej nocy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia1234567
Hej dziewczyny, czy mogę sie dołączyć ? Jestem na diecie juz od stycznia ale opornie bardzo idzie :( a najgorsze jest to ze coraz trudniej jest sie opoanowywac przed slodyczami. Przytylam w ciąży i teraz chce wrócić do swojej dawnej wagi tylko ze jest cieżko :(. Najgorsze to ze zajadam stres. Wazylam82 kg teraz mam 70 ale znów zaczyna tyc. Jeszcze na początku tygodnia było 68,5!!! Dlatego pomyślałam ze jak będę pisać z kimś co tez zmaga sie z takim problemem jak ja będzie ciut łatwiej. Wasz topik jest "świeży" to właśnie fajnie bo możemy wszystkie od początku sie dopingować. Ja jestem tylko starsza od Was bo mam 32 lata ale mam nadzieje ze Wam to nie będzie przeszkadzać. Jakby mi sie udało to chce mieć 59 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×