Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość milllllenka
Witam :) tymianek111 bądź dobrej myśli :) może nie będzie aż tak źle.U mnie w pracy nie są mile widziane l4 itd a ja niestety jeśli muszę to chodzę córka mi choruje i niestety jak wracam po zwolnieniu to przez pierwsze dni jest dziwna atmosfera ale później wraca wszystko do normy.Ja jutro powinnam dostać @ a tak bardzo bym jej nie chciała :( Ale wydaje mi się że przyjdzie nieproszona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
witaj makatka03!!! Super że jest nas coraz więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj makatka03 widze ze jestesmy w podobnym wieku, my tez staramy sie o pierwsze dziecko. Wiem, troche pozno ale u nas tez tak jakos sie ulozylo. Klasyka ja mialam dwa pechezyki, jeden sie wchlonal a drugi nie pekl, a co do PCO to niestety nie orientuje sie w temacie, ale masz racje ludzie nieraz takie glupoty w necie wypisujac wiec lepiej za duzo nie czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makatka03 - a myślałam, że będę tutaj anonimowa, ale napisałam już zbyt dużo na swój temat, żeby taką pozostać. Będę musiała teraz uważać na każde słowo :D Napisz proszę nr działu, w którym pracujesz, wtedy będzie jasne, czy to ta sama firma :) Ja też się nie udzielam dużo, na kafeterię trafiłam kilka miesięcy temu. Klasyka - przykro mi, ja również nie orientuję się w temacie PCOS. Skąd masz pewność, że jeśli pęcherzyków jest więcej, to żaden nie pęknie? Bądź dobrej myśli. Ale faktycznie dobrze będzie, jeśli skonsultujesz się z jakimś innym ginekologiem. Nie rozumiem podejścia tego lekarza - po co masz czekać ileś miesięcy dłużej, żeby "zaczął coś z tym robić", jeśli problem faktycznie jest? Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim za wsparcie i miłe słowa. Już trochę ochłonęłam po tej wiadomości. A może faktycznie nie będzie tak źle? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............WIEK........STARANIA OD........STARANIA O........TERMIN @ zmęczona26......26..........dawna............pierwsze dziecko....19.04 Klasyka. ..........26.....nowego cyklu ...... .pierwsze dziecko............ ...nieznany(duphaston) titi...............................1 cykl............drugie dziecko........28/29.04 milllllenka..........24........... Kwiecień.......drugie dziecko.......25.04 Tymianek111......28.........kwiecień/maj...drugie dziecko......24.04 wystraszona27...prawie 27 ......maj.........pierwsze dziecko....1.04 slodka cytryna100....32.....dawna...........pierwsze dziecko.....27.04 Dopisałam się do tabelki, mam nadzieję że dobrą wkleiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
zmęczona26- nie bój się na zapas, na pewno wszystkie wyniki będą takie jak należy :) tymianek- będę trzymała kciuki, może akurat w maju się wam uda:), zastanawiam się jak dawałaś radę w ostatnich miesiącach ciąży, ja chciałabym 8 miesięcy przepracować, ale nie wiem czy fizycznie temu podołam i psychicznie :( Mam naprawdę zabójcze tempo w pracy, dużo stresu i obawiam się jak to wszystko zniosę, kiedy hormony zaczną mi szaleć. Ginekolodzy czekają 12 miesięcy to taka średnia, dopiero wtedy zaczynają zlecać badania, chyba że trafi się na jakiegoś super prywatnego specjalistę. klasyka- nie martw się na zapas i podziel to co przeczytałaś w internecie przez dwa. PCO można stwierdzić dopiero po dokładnych badaniach, a nie po samym usg. Lekarz nie powinien mówić takich rzeczy na podstawie samego usg, niestety w polsce jest tendencja do straszenia pacjentów, bez realnego zagrożenia. Nawet jeśli będziesz miała PCO, to za miesiąc możesz być w ciąży, dostaniesz super środek na pobudzenie owulacji i wszystko się ułoży. Zresztą większość osób bez problemu zachodzi w ciąże przy samym monitoringu bez wspomagania farmakologicznego. Odnośnie PCO wiem tyle- dwie moje koleżanki mające PCO mają ślicznych synków :) makatka03- witaj, 11 może być tym szczęśliwym :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
NICK..............WIEK........STARANIA OD........STARANIA O........TERMIN @ zmęczona26......26..........dawna............pierwsze dziecko....19.04 Klasyka. ..........26.....nowego cyklu ...... .pierwsze dziecko............ ...nieznany(duphaston) titi...............................1 cykl............drugie dziecko........28/29.04 milllllenka..........24........... Kwiecień.......drugie dziecko.......25.04 Tymianek111......28.........kwiecień/maj...drugie dziecko......24.04 wystraszona27...prawie 27 ......maj.........pierwsze dziecko....28.04 slodka cytryna100....32.....dawna...........pierwsze dziecko.....27.04 dobrą wkleiłaś, ja poprawiam ten termin @ chodziło o kolejną, a nie o tą która miała już miejsce, więc poprawiam :) Dopiero zauważałam swój błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
słodka cytryna- wygląda na to, że istnieje szansa na zsynchronizowanie działań :)) Wszystkie wybrałyśmy końcówkę kwietnia tzn. nasze cykle ją wybrały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodka cytryna - też to właśnie zauważyłam, wszystkie mamy okres w ciągu jednego tygodnia :). Z tym że ja jeszcze w tym cyklu bez testowania. Ale fakt jest taki, że odkąd uregulowały mi się cykle, to okres przychodzi mi praktycznie równo z pełnią księżyca. Czyli tak, jak powinno być zgodnie z naturą :). Podobno podczas pełni porodówki też się zawsze bardziej zapełniają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Z tabelki widzę że ja na końcu będę testować. U mnie 6 dc. Więc niedługo znów prace nad potomkiem ruszą :P. Mąż się ze mnie śmieje że już panika mnie bierze przed pobieraniem krwi i mnie nosi ze stresu eh, bo dziś się wzięłam za porządki, jak nigdy mi mycie okien szybko poszło heh. Ja też mam dylemat bo z jednej strony chciałabym się wyrwać z domu i iść między ludzi, choćby na jakiś staż ale z drugiej jak by udało się coś znaleźć i bym zaszła wreszcie to raczej by mnie od razu na L4 moja gin wysłała, bo już od dawna mi mówi, że jak tylko zafasolkuję to pierwsze tygodnie leżeć, odpoczywać żeby dzidzia się dobrze usadowiła, bo już były problemy z zajściem, poronienie, jest konflikt krwi i nie ma co ryzykować. A jak plany na majówkę? U nas jak będzie ładna pogoda to będziemy malowanie robić w przedpokoju, bo kurcze dzieci nie ma jest tylko kot a od lata się tak ubrudziło że aż patrzeć nie mogę :( Jak się wprowadzaliśmy to wszystko na szybko robiliśmy i tańszym kosztem chcieliśmy i teraz to wychodzi eh już nigdy nie pokuszę się o pigmenty, nie ma to jak dobra farba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxien21
Hej dziewczyny :) Ja jak większość stawiam pierwsze kroki w staraniach. A co z tego wyjdzie zobaczymy. Chyba człowiek po prostu dorasta, bo po jakimś czasie w głowie pojawia się tylko jedna myśl- dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj powinnam testować ale boję się chyba rozczarowania i jak na razie poczekam z testem,zobaczę czy przyjdzie @ :( roxien21 witaj :) zmęczona262626 to widzę że plany na weekend majowy są :) My planujemy pojechać z córką do Krakowa na kilka dni troszkę odpoczniemy to może będą lepsze poczynania w przyszłym miesiącu :P tymianek111 widzę,że my dzień po dniu powinnyśmy testować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
tymianek - czy ten większościowy właściciel, który rozkłada wszystkie firmy z jakimi się zetknie to JW spod poznańskiej wsi na W? :) Jeśli chodzi o moje ewentualne testowanie, to wypadnie ok połowy maja. Ostatnio mam problemy z cyklami. Po odstawieniu antykoncepcji dokładnie rok temu okres przychodził bez problemu co 30-34 dni aż do grudnia. W styczniu już się nie pojawił, wywołany luteiną po 75 dniach był pod koniec lutego. Następny po 46 dniach, więc na dobrą sprawę nie wiem kiedy się spodziewac następnego i kiedy ewentualnie można robić test. Zrobię pewnie ok. 32 dc. Dziś 12 dc.Wspominałyście tu o ovufriend.pl. Też prowadzę tam obserwacje już od września. Mniej więcej wiem kiedy powinna być owulacja, ale narazie nic z tego nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka26_87
Tak nieśmiało chciałabym do Was dołączyć, mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie:) Od stycznia postanowilismy z mezem zaczac nie tyle starania, co przestac sie zabezpieczać. Nie chcialabym sie za wczesnie zaczac cieszyc,ale cos nam chyba wyszlo w ostatnim cyklu:D Wczoraj chcialam farbowac glowe,ale tak pomyslałam dla spokojnosci zrobie test (bo mialam pod reka) chociaz w sumie nie czulam ze tym razem moglo sie udac - piersi co prawda mnie bolały, brzuch od czasu do czasu tez dawal sie we znaki-myslałam ze okres sie zbliza. Zrobiłam test: jedna krecha,zostawiłam na pralce, za chwilke maz mnie wola ze cos sie chyba pokazalo:) bledsza ta druga kreska- ale widoczne. Poszlismy do apteki kupilam dwa testy innej firmy i jeden zrobilam od razu - to samo-blada kreska,ale widoczna gołym okiem. Dzisiaj rano to samo:) Narazie za wczesnie zeby isc do lekarza, poczekam jeszcze tydzień lub dwa, bo teorytycznie i tak chyba nic by nie zobaczył??? Jak myślicie kiedy mogę sie juz tak naprawde zaczac cieszyc?? Narazie jestem pewna niepewnosci, bo po pierwsze trzy testy, trzy podwójne kreski, ale tez trzy słabsze... Słyszałam ze czesto sie zdarzaja samoistne poronienia, albo nie zagnieżdżenia sie, a ja nie chciałabym za wczesnie zaczac sie cieszyc, by sie nie zawiesc... Mam nadzieje, że za niedługo wszystkim nam sie uda miec swoje małe, rozwrzeszczane stworzonko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
tunka26_87 witaj :) no to super myślę,że za około tydzień jak zrobisz jeszcze raz test to będą dwie grube krechy :) trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka26_87
milllllenka, a ty dzisiaj powinnać @ dostać?? testujesz czy czekasz jeszcze?? TRZYMAM KCIUKI za dwie grube krechy!! A ogólnie jakie masz cykle, regularne??? Pytam, bo ja miałam zawsze takie dziwne: raz 23, raz 27 (ostatnio 31) dzisiaj mam 29 dc, dlatego jak robiłam ten test to tak bez przekonania, a i teraz wielkiego przekonania nie mam. Moze po pracy do laboratorium skocze na krew??nigdy nie robiłam testu z krwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
tunka26_87 tak dzisiaj powinnam dostać @ ale szczerze mówiąc nie czuje się jakby miała ona zaraz przyjść.Nie testuje bo nie chce rozczarowania zobaczymy co będzie może za tydzień jeśli @ nie dostanę to zrobię test.To mój pierwszy miesiąc starań więc wszystko jest możliwe.Ja cykle miałam zawsze regularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka26_87
ja do tej pory od stycznia, oprócz teraz, zrobiłam tylko jeden test, tez nie chciałam robić co miesiąc zeby sie nie rozczarowac,trzymam kciuki żeby @ u nas nie przyszła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Ja też trzymam kciuki za nas wszystkie :) Idziesz dzisiaj na badania z krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka26_87
właśnie nie wiem, kończe prace przed 4, laboratorium czynne do 17, moze dam rade:) na to badanie chyba nie trzeba być na czczo?? Sama nie wiem jestem naprawde skołowanam, może poczekam jeszcze kilka dni?? Jak bym zrobiła krew, wyszłoby ze jestem w ciazy, a potem cos by nie wyszło to pewnie bolałoby mnie to:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Wiesz co ja akurat nigdy nie robiłam badania z krwi tak sama tylko dopiero jak lekarz mi zlecił,ale myślę że jak zrobisz go za kilka dni to będzie dobrze,ja obawiam się tego samego co Ty rozczarowania,ale bądź my dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
na badanie b-hcg na pewno nie trzeba być na czczo. Tylko zastanawiam się czy o godzinie 4-5 zrobią ci badanie? u nas tez laboratorium jest czynne chyba do 17, ale pobieranie krwi jest rano do 10:00, wynik mozna odebrać tego samego dnia do 17 właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Ja oddawałam za pierwszym razem mocz do badania ale rano i wynik był tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka26_87
no właśnie też nie jestem pewna czy pobiorą mi krew tak późno, a przed moja praca mają jeszcze zamknięte, wyrwać sie nie moge:/no nic wskazuje na to ze musze poczekać:) za pare dni zrobie znowu test, może bedza juz dwie takiej samej wielkości krechy:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
tunka26_87 masz racje za kilka dni zrób jeszcze raz test i wtedy mam nadzieje że będą dwie duże krechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Nie wiem czemu ale jakoś źle się czuję :( Coś mi się wydaje że dostane @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxien21, tunka26_87 - witajcie dziewczyny :) roxien21 - już zaczęliście się starać, czy dopiero się do tego przygotowujecie? A tobie, tunka26_87, myślę że już mogę gratulować :) makatka - tak, to dokładnie ten pan ;). Byłam dziś u was (tzn. w "siedzibie głównej") na szkoleniu. Podejrzewasz cykle bezowulacyjne? Jak wyglądały na ovufriend twoje wcześniejsze cykle - owulacja była wyraźna? milllenka - testować razem nie będziemy, bo ja się w tym cyklu jeszcze nie starałam. Zaczynam dopiero od nowego cyklu. A teraz spokojnie czekam na @ (bo ciągle go nie ma...) wystraszona - nie odpowiedziałam ci wcześniej na tą pracę do 8 miesiąca. Dałam radę, bo praca siedząca (cały czas przed komputerem). Ale mimo to praca w ciąży nie jest najłatwiejsza, bo bardzo trudno się skupić. Nawet bez żadnych dolegliwości jest się w ciąży bez przerwy rozkojarzoną ;), a co dopiero na początku, gdy są non-stop mdłości, więc trudno o jakiekolwiek skupienie, albo na końcówce, kiedy już nawet ciężko siedzieć, kręgosłup i przepona boli, nogi puchną... Gdyby moja praca była bardziej stresująca czy wymagająca więcej wysiłku, to pewnie poszłabym na L4 dużo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milllenka - nawet jeśli czujesz się "jak na okres", to wcale nie znaczy, że ten okres przyjdzie. We wczesnej ciąży samopoczucie jest identyczne. Tak więc nic straconego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 dc powtórzyłam test dwie tym razem wyrazne kreski. Wieczorem więcej napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×