Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

Gość Lilianna140
Witajcie..ja już mam za sobie dwia cc w Wejherowie, i we wrześniu czeka mnie planowana trzecia..termin mam na 19.09 ale termin cc będzie gdzies miedzy9-14 wrzesnia czyli 39 tyg..nie chodze do lekarza w szpitalu ale zadzwoniłam dowiedzieć się jak wygląda trzeci porod po dwóch cc i ordynator powiedział mi ,ze mam się stawic w 39 tyg.pojechalam wiec do Profeminy na wizyte do dr,Zabinskiego aby jakos omowic ten porod z lekarzem ze szpitala tym bardziej ze dr Zabinski był przy mojej drugiej cesarce lecz niestety jest aktualnie na urlopie i zastepowal go już wcześniej opisany i nielubiany dr,S z czym wpelni się zgadzam i mam nadzieje ,ze nigdy więcej nie będę musiala już go spotkać..jedyny jego atut to ,ze robi bardzo dokładne usg..moja corcia w 31 tyg wazy 2088g..niezle się zapowiada co ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
a co do wagi to ja w pierwszej 12kg w drugiej 14 ale synek wazyl 4210:) a teraz 5,4kg a jestem w 32 tyg. no i moja Tosia zapowiada się,ze powtorzy wynik starszego brata skoro wazyla w 31tyg 2088g. a jacos tam pewnie jeszcze przytyje ale szalu nie ma jakos jesc nie bardzo mogę w tej ciąży ale to dobrze bo w ciaze zaszłam majac trochę nadbagażu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziewczyn, które są już w pobliżu terminu, nie wiem do końca na ile się to sprawdza, ale słyszałam, że mycie fug w kaflach na (podłodze oczywiście) pomaga przyśpieszyć Maleństwo. Jedna z moich znajomych tak zrobiła nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy faktycznie pomogło, ale dzień wcześniej szorowała, szorowała i szorowała na drugi dzień do południa dostała bóle w nocy urodziła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziś to wspomina i się śmieje,że nigdy nie miała tak czystej podłogi, aż żal było po niej chodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K&O to chyba zbieg okoliczności bo ja też myłam kafle w podłodze i to nic mi nie dało :D aczkolwiek dzień przed porodem chodziłam cały dzień po schodach i to pewnie w jakiś sposób ruszyło, chociaż kto wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianna140, też chodzę do dr. Żabińskiego. Koniecznie opisz mi swoje CC, ja się strasznie boję, mam porównanie porodu SN i operacji, i po operacji czułam się okropnie, jak tak będzie po CC to masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jestem ciekawa jak to wygląda z tym cc. Wyznaczają Ci termin zjawiasz się o danej godzinie, kroją?... czy czeka się do normalnych objawów porodu... i pewnie z pasem poporodowym trzeba zaczekać trochę dłużej jak po porodzie SN? Korzystałyście może z tego pasa, były jakieś efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Dziewczyny ale jestescie aktywne. Nie było mnie dzień a czytania i czytania hehe. To ja też kupię od razu tę dada 2 jak pisEcie że new borny są dla wczesniaczkow. Zastanawia mnie fakt że nawet przy ułożeniu posladkowym każą rodzic naturalnie... To przecież niebezpieczeństwo dla bobasa.bo glowka może się zaklinowac... Straszne... Dziwi mnie że cc są w ostateczności bo jak ktoś napisał że tyle samo mają płacone jak za porod sn. Ale gdzie tu dobro pacjenta??!! Coś strasznego również z rozcieciem po skurczu... Czy wie może ktoras czy nadal praktykuje się kleszcze i prozociag?? Odnosnie maty to też będę szukać używki bo nowe to kosT okolo 500 zł i nie stać mnie najzwyczajniej w świecie. Co do tycia to jestem w 30 tyg i przytylam 4 kg,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Tinneraa. a wiec tak ..pierwszy porod zaczelam sn w 42 tyg..i rodziłam od 8 rano do 12 w nocy rozwarcie do końca miałam tylko na 3 cm skurcze nie miały końca i już chyba wolalam umzec niż dalej rodzic..wtedy przyszla dr.Chlebek bo jeszcze wtedy pracowala (było to 13 lat temu:)) i stwierdzila ,ze wody sa już zielone czyli mala się poddusza wiec przebili pęcherz i szybko na stol..znieczulenie miała pop..niestety poczułam przecięcie i dali mi ketamine po której odjechałam..mala dostałam od razu i z nia wyjechałam z sali operacyjnej..wstałam dość szybko i szybko wrocilam do formy..oczywiście smiac sie i kaszleć nie mogłam ale w porównaniu z tym bolem z porodówki to wszystko było niczym..druga cesarkę miałam 6 lat temu i tu sadzilam,ze ze względu na to,ze pierwsza była cc to drugi porod również cc lecz jakiez było me rozczarowanie gdy obecny ordynator oswiadczyl ,ze proby SN zostaną podjęte oczywiście z nastawieniem,ze może skonczyc się cc..na nic zdaly się tłumaczenia ze w mojej rodzinie od pokoleń nie udało się urodzić Sn bo sytuacja zawsze wyglda tak jak przy moim pierwszym porodzie,na nic zdalo się,ze od chirurga miałam wskazanie do cc gdyż mam przepuklinę pachwinowa ..cale szczęście prowadzil mnie wtedy dr.Foltman i tuz przed porodem stwierdził ,ze po pierwszej cc i z ta przepuklina musze mieć cc i tak umowil mnie na termin..i tu przy drugiej cc miałam pecha mimo,ze operowalo mnie moich dwóch ulubincow czyli Foltman i Zabinski.ale oczywiście nie jest to ich wina tylko ewentualnie zle zrobionego znieczulenia ZOP.doszło do tak zwanego znieczulenia wysokiego..czyli zamiast od pasa w dol ,znieczulilo mnie cala..Serce zaczelo odmawiać posluszenstwa..i z całej operacji to pamiętam,ze lekarze zartowali żeby rozladowac bardzo napieta sytuacje,ze zachwycali się jak sliczny i duuuzy ur się Nikus i to ,ze niemoglam oddychać :(.no coz pecha miałam..za to jak juz zeszlo to znieczulenie a zeszlo tak jak normalnie po kilku godz..nie pamiętam czy 4godz czy jakos tak..w każdym bądź razie szlam do toalety już po 7 godz i tak już zaczelam chodzic ..wrocilam do formy jeszcze szybciej niż po pierwszej cc mimo ze miałam już 32 lata ..jedyny minus tego,ze mam po tych cc zrosty które przez pierwsze dwa lata po porodzie dawaly ostro popalić..potem wszystko minelo az do tej ciąży kotra jest po kolejnych 6 latach i w niej baaaaaardzo je odczuwam tak ze chodzic w obecnym czyli 32 tyg mogę już tylko tyle co po domu.. podsumowując..po cesarkach dochodziłam w expressowym tepie do siebie..karmiłam corke prawie dwa lata a syna 13 mcy,wiec o pokarm nie ma co się martwic..jedyny problem to zrosty ,które mogą się pojawić po cc jak i po kadej innej operacji..w każdym bądź razie nigdy nie zdecydowala bym się na sn po tym co przeszłam przy pierwszym dziecku i gdyby nie fakt ,ze obligatoryjnie należy mi się już cc to na pewno tez miała bym zaświadczenie od psychiatry o lęku przed porodem po przeżytej traumie.. ale się rozpisałam..:) jak masz jeszcze pyt to smialo pytaj z checia odp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Jeszcze mam jedno pytanie, może glupiutkie ale zadam ;-) wiadomo że każda chce ladnie wyglądać i powitać Bobaska w miarę :-) o ile czyste i świeże wlosy oraz.ciało to oczywistość to kwestia makijazu może być dyskusyjna. Hehe. Czy zamierzacie się wymalowac i w czym chcecie rodzic?? Ja rzesy pociagne sobie wodoodpornym tusZem jak również eyelinerem. Chociażby na izbie przyjęć. Chcialabym wyglądaćw miarę bo potem będZie mi pewno wszystko jedno. Na porod zamierzam wziac jakiś tshirt zamiast koszuli nocnej bo i tak krótsze sprawdzi.się lepiej. Jak Wy się na to zapatrujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
K&O..tak umawiają cie na date i godzine o której masz się stawic..trochę to nie gajne bo emocje straszne i odwlekala bys ta chwile nie wiem jak długo..ja od rana nie mogłam usiedzieć w domu wiec jeszcze przed przyjazdem do szpitala a miałam być o 12 pojevchalam do fryzjera bo już nie wiedziałam co ze sobą zrobić i na zmiane plakalam i smialam się .. pasow poporodowych nie stosowałam ale tez zaczynam się nad nimi zastanawiać wiec jak ,ktoras z was uzywala to dajcie znac czy warto czy nie i jakie efekty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Lilianna, aż ciarki przeszły mi po plecach... Chodzi mi o drugi porod. Dobrze że.szybko wricilas do formy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Emi1986 brawo z ta waga a ja myslalam,ze to ja mało przytylam i nie powiem czasem martwiłam się,ze moje dzieciatko będzie drobne bo w 22 tyg była skrajnie chyda bo poniżej 5 paracentyla ale w poniedziałek zostałam przemile zaskoczona ta waga Tosi :)..co do wyglądu ..na oba porody jechałam wymalowana i jak napisałam wcześniej nawet prosto od fryzjera..co do ubioru w obu przupadkach miałam koszulki nocne takie rozpinane do karmirnia od razu ale krótkie jak t-shert po mezu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Emi1986 trauma pozostala wielka ..nie raz gdy rano się budze i patrze na mojego synka to placze,ze ,przyjedzie dzień,ze będę musiala zawieźć go do babci i się z nim pozegnac i wyje jak glupia,ze to będzie ostanie pożegnanie..i rycze wtedy pol dnia ..az nie zadzwonię do meza(niestety pracuje zagranica i nie może pocieszać mnie na codzien),który stawia mnie na nogi zapewnieniami,ze tym razem będzie ok,ze głupoty gadam czasem nakrzyczy żeby mnie wyciagnac z tego dola i pomaga..rozmawiałam z ordynatorem i tez mnie uspakaja ,ze to kwestia podania znieczulenia i marne szanse żeby drugi raz powtorzylo sie to samo ale prosil zebym powiedzila to anestezjologowi ,który będzie mnie znieczulal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianna--> dziękuję za wyczerpujacą wypowiedź. Choć nie powiem historia o Twoim znieczuleniu trochę mnie przeraziła. Mnie również prowadzi teraz dr.Foltman i mam cichą nadzieję,że w dniu mojego porodu będzie miał dyżur, modle się o to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
K&O...przepraszam nie chciałam przerazić..:(niestety takie historie się zdarzają ale jak widać koncza się dobrze i naprawdę mega szybko wrocilam do formy.a co do dr.Foltmana to nie pracuje już w szpitalu a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
O matko przejmujecie się wyglądem w tym dniu? Nie chce się śmiać czy coś w tym stylu, żeby nie było. Nie przeszkadza mi to, że ktoś o siebie dba ale ciężko by mi było myśleć o makijażu w takim dniu :) :) Emi tylko 4 kg? A brzuszek Ci widać? Pytam z ciekawości, bo aż trudno uwierzyć, że przy takiej wadze może być brzuszek :) Też bym chciała tylko tyle przytyć :P :) Lilianna straszna historia, ciarki na plecach aż przechodzą, ale nie martw się, to, że raz się tak stało nie oznacza ,że teraz też tak będzie, trzeba myśleć pozytywnie :) Szkoda, że męża nie masz przy sobie, z pewnością byłoby Ci łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
a no szkoda ..tez mi go brakuje ..w ciąży tyle milosci i przytulania potrzebuje a wy jak macie? tez jesteście takie koty do głaskania ? przy moim 5,4 kg które przytylam brzuszek jest i to nawet nie maly bo mój jest taki wysoko osadzony za to poza tym jak ktoś patrzy z tylu to nie ma pojęcia ze jestem w ciąży a co tu mowic o 8 mcu :) a tak się martwiłam na początku ze ze względu ze mam już tyyyyle lat :) to przytuje mega dużo bo metabolizm już nie ten a w ciąży jeszcze bardziej zwalnia i tu mile zaskoczenie ..hihih.. zstanawiacie się jak będzie wygladalo wasze dziecko? sni się wam ze już je macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Koty do głaskania:P Spodobało mi sie to okreslenie hehe :) Jak będzie wyglądało moje dziecko?? Hmm jakoś mam przeczucie, że moje dziecko będzie bardziej do męża podobne hihi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
:) hmm.. zapewne do meza.:).wiecie ,ze natura specjalnie tak stworzyla,ze rodzimy dzieci,ktore na dzień dobry podobne sa do ojca a dopiero potem zaczynają się zmieniac..jest tak dlatego,ze my nosimy je 9 mcy i nawizujemy wiez już podczas ciąży a facet dopiero po porodzie zaczyna czuc wiez z dzieckiem i wieksza przy tym gdy widzi podobieństwo do siebie.. na wykładach z psychologii się o tym dowiedzilam gdy przerabialiśmy fazy rozwoju dziecka od czasu plodu..ciekawe co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
A to faktycznie ciekawe, nie wiedziałam o tym :) Ja taki wniosek wysnułam patrząc na córcię brata męża :P jest identyczne jak jej ojciec na zdjęciach. Ma ponad 1,5 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamNaCórcię:)
Tinneraa, a jakie masz wskazania do cc? Ja nabawiłam się gestozy, jestem ciekawa jak to się skończy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
hej wam jestem w 31 tyg i rowniez czekam z niecierpliwoscia jak wy co do cc to mnialam w 2009 roku bo mala byla wlasnie ulozona posladkowo i nikt mnie nie zmuszal do rodzenia sn tylko odrazu polozyli mnie na stol dostalam zastrzyk co bylam znieczulona od pasa w dol po 30 min juz bylo po wszystkim na sali lezalam 10 godzin gdzie przyszla polozna pomogla mi wstac i sie umyc i bylo wszystko dobrze do siebie tez odrazu przyszlam teraz czekam na synka termin mam na 19 wrzesien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
a mam pytanie do was bo ktos napisal o jakies liscie szpitalnej co zabrac ze soba to gdzie znajde ta liste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myszka masz termin tak jak ja:) tyle ze mnie cesarka czeka miedzy 9-14 wrzesnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
myszka lista jest na stronie szpitala. Zakładka szpital i z listy z boku wybierasz oddział położnictwa i ginekologii. Tam na samym dole jest lista rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
dzieki zaraz zerkne tam tak wiem przeczytalam ja juz przytylam 15 kg a gdzie jeszcze 9 tyg i dziwie sie jak mozna przytyc 4 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Hehe ja trochę też :P Ale to tylko się cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
można jak się nie ma apetytu cala ciaze i nie można wcisnąć w siebie obiadu ..ja od początku ciąży zjadłam może z 5 obiadow i dzięki temu tak mało tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
na wizyte ide w poniedzialek chodze na szpital do dr.sadowskiego juz sie nie moge doczekac i zobaczyc mojego synka i ile juz wazy i jaka ma pozycje bo jak bylam ostatnio to byl ulozony jakos pod skosem mam nadzieje ze nie bedzie znowu cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×