Jak mnie wkurza to wieczne bronienie gówniarzy i gówniar!!!!

DO "do toksycznej " tak to jest podnosic alarm a w ogole nie załapac co do czego porownanie mialo!! :o :o Chodziło o wrodzony temperament i charakter.Pisalam jakie mozna spotkac typy ,w tym dzieci sa bardzo, bardzo podbne w tym co opisalam, ze jedne sa naprawde latwe w obyciu i karnosci (jak zwierzeta) inne wrecz przeciwnie, pod gorke z nim jest poniewaz potrafi miec w sobie wrodzoną niepokornosc i ciezko mu sie do hierarchi przystosowac Dziecko tez uwielbia byc przywodcą i nie kazde lubi czuc nad sobą dominacji- w tym bylo porownanie Doczytaj na spokojnie :) A co do porownania, to jedno jak i drugie musi byc zdyscyplinowane ,aby dobrze wspolpracowalo sie ze sobą ,nie ma co tego ukrywać Jak ma ciezki, zlosliwy, wredny charakter to nie jest latwo,ale kwestia zaparcia Juz pojmujesz ? czy jeszcze niezabardzo i szukasz usilnie sensacji?

a kto powiedzial ze kwestionuje ilosc skrobanek? i czy w ogle jestem przeciw lub za? nie pojmuje twoich docinek Juz sie tak nie bulwersuj,ze z dziecka nie robie pepka swiata,i przyjmuje do wiadomosci, ze zakodowane wady bywają znaczące,przez co nie zawsze dziecko jest przyjazne swiatu, bo bywa wredne, a ty akurat swoje wrdzone zlosliwosci musisz tutaj wylewac

"""///psu nie wytlumaczysz ze zle robi ale dzieciom owszem. chyba ze ty rozmawiasz ze zwierzatami i mowisz:Reksio zle zrobiles,zaraz pojdziesz do kata a jak sie nie poprawisze nie dostaniesz kinderczekoladki."""//// ­­­ Ps: jak moj pies ostatnio naboroił powiedzial marsz na poslanie i wskazalm palcem, poszeld skulony i lezal na swoim poslanku ,gdy zawolalam go,juz nie zrobil tego ,za co zostal ukarany reprymendą (zapamietal) Ostatnio cór (3 kl..) idnetycznie jak przegiela ze swoim zachowaniem takze kategorycznie kazalam jej opuscic glowny pokój i ma do siebie isc jesli nie potrafi normalnie sie zachowac, rowniez poszla ,przemyslala za co zostala skarcona slownie,i juz nie robila tego czego zakazalam, Jak da sie zauwazyc, i jedno i drugie wyciągnelo lekcje z uupomnienia kogos,kogo musi sie sluchac

zszedłem na sam dół - do ciebie w twoja szarpaninę i walke z codziennoscia w twoje chęc ogarniecia tego co ogarnąc sie nie da w twoje wołanie o uwagę i miłośc zszedłem na sam dół - podać ci reke a ty nawet jej nie dostrzegasz albo odrzucasz bo dłoń która wyciąga sie do ciebie nie ma manicuru i ma slady po nikotynie dlaczego? czy ona nie jest juz nic warta bo nie prezentują jej na okładce Vogua?

Lodowisko bogdanka- cudnie

Wracam do wątku bo jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. EDUKACJA- jak dziecko nieuk, to znaczy że "nauczyciel nie umie zaciekawić" jak dziecko kretyn "nauczyciel nie ma podejścia" jak dziecko zachowuje się jak małpa w zoo na lekcji "nauczyciel minął się z powołaniem" Noż kurna no!

Ja sie zgadzam z wczesniejszymi odpowiedziami.To jest brak karnosci,zwlaszcza w starszym wieku dziecka tym bardziej W szkole powinna wisiec witka przy tablicy :p

czytam i czytam i taka mysl mi sie nasunela. dlatego wiekszosc z was,szczegolnie te co popieraja autorke jest taka popierniczona. i ten dzial ciaza,porod itd.Jak was tak wychowywano i jeszcze z tego sie cieszycie to sie wam nie dziwie,ze piszecie takie farmazony. Same jestescie dziadowkami,bo was tak wlasnie wychowano

to może macie sposób jak nauczyć czterolatka witac się? mówi proszę, dziękuję, żegna się ładnie, ale za cholerę się nie przywita, nie powie dzień dobry, na wejściu ma od razu inne rzeczy do powiedzenia i nie mogę go ani namówić, ani przekonac, ani przekupić... karać nie zamierzam, bo - jakkolwiek nie jest to grzeczne - nie jest też strasznym przewinieniem i trochę liczę, że jednak się z wiekiem opamięta?

popieram autorke i nie uwazam sie za popierniczoną :)

zaczal mowic dzień dobry to dokslownie każdemu, nawet ludziom, ktorch nie znal:D a sąsiadom po 5x na dzień:D