Sakrament pojednania z Bogiem bardzo mi pomaga w życiu a Wam?

Jaki donos na siebie?! O czym ty piszesz człowieku? Chyba wychowanie komunistyczne wychodzi, co?

nie chce się zbytnio kłócić z protestantami , ale jestem ciekawy właśnie co oni sadza osobiści na pewne tematy i dlaczego . np . dlaczego nie uznano spowiedzi za sakrament skoro takie konkretne słowa Jezusa padają , tylko takie przygotowanie do przyjęcia komunii ? a dogmaty w KK - może niektórych nie powinno być , ale ich przyjecie jednak było poprzedzone dość długimi dyskusjami w końcu zadecydowano tak a nie inaczej traktując kościół jako coś żywego i odnoszącego się np. do objawień Maryjnych , których nie uznają protestanci , a które były . wolałbym poczekać co ma Ewangieliczka do powiedzenia na ten temat.

to z ciebie wychodzi wielowiekowa indoktrynacja religijna, komuniści indoktrynowali tylko przez 50 lat a i to nie tak totalnie jak katolicy przez 1000 lat.

tylko takie przygotowanie do przyjęcia komunii ? x że co proszę???

idż sobie dobry człowieku może gdzieś indziej - tu rozmawiamy o spowiedzi , a ty się nie spowiadasz , tylko wylewasz jakieś swoje pretensje ..daj kulturalnie porozmawiać ludziom na interesujący ich temat

Jan. 20:21-23 21. I znowu rzekł do nich Jezus: Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. 22. A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego. 23. Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane. (BW) x x tak dokładnie brzmi ten cytat. O żadnym sakramencie, ani komunii tak słowa nie ma. To wszystko to już wymysł człowieka wiele lat później.

I anie słowa nie ma tam o konieczności spowiedzi indywidualnej. Poza tym bazujecie tu na wyrawanych kilku zdaniach z całości. A przypominam, iz Biblia to logiczna całość, w której jedno wynika z drugiego.

że to ... 'Spowiedż u protestantów nie ma statusu sakramentu, jest jedynie przygotowaniem do sakramentu. Protestanci spowiadają się inaczej niż my. Tu bardzo, bardzo się różnimy i różnica ta wydaje się być fundamentalną. Dlatego też warto zapoznać się z przemyśleniami pastora Dietricha Bonhoeffera ....'

Moc modlitwy osoby konsekrowanej jest nieporównywalnie większa od naszych świeckich. x i to jest właśnie to upiorne wywyższanie kasty kleru nad innych ludzi. Zupełnie niezgodne z duchem Ewangelii.

skoro uznajesz , że nie są te słowa wezwaniem do osobistego odpuszczania wyznawanych grzechów , to możesz tak uznawać. moim zdaniem jest to wyrażne i konkretne . pożniej się pojawię :)

"I anie słowa nie ma tam o konieczności spowiedzi indywidualnej" trochę trudno sobie wyobrazić, że Jezus wypowiadając te słowa zakładał odpuszczacie grzechów w ciemno, bez zapoznania się z nimi. W końcu wyraźnie wynika z jego słów, że należy robić podział na te do odpuszczenia i nie do odpuszczenia, zakładając że nikogo do skruchy zmusić się nie da Ifka, naprawdę potrzebujesz znaleźć jakieś biblijne usankcjonowanie dla tego że spowiedź indywidualna niektórym nie w smak? tyle osób już zauważyło, ze to sprawa oparta w 100% na dobrowolności :)

wystarczy poczytać zapisy różnych egzorcyzmów x jadąc rano samochodem słuchałam Plusa, gdzie akurat była audycja z udziałem najmłodszego egzorcysty w naszym kraju. Facet ma 31 lat, od dwóch jest egzorcystą, od 4 księdzem. Młody, prężny, ambitny, gniewny. A ja przez cały czas nie mogłam się pozbyć wrażenia, że słucham wypowiedzi chłopca w krótkich gaciach. Takiego którego kręcą rzeczy spektakularne, niecodzienne. Takie WOW. Coś na kształt Gwiezdnych Wojen. I że to co mówi to slogany. Gdyby tak naprawdę stanął twarzą w twarz ze złem ale w tej ludzkiej bardzo zwyczajnej i codziennej postaci, gdyby musiał spojrzeć w oczy dziewięciolatce gwałconej regularnie przez własnego ojca, to by się pogubił. I niczego, prócz sloganu własnie, nie miałby jej do zaproponowania.

cdes

ifka, słowa Jezusa którym odpuścicie tym będzie odpuszczone też można zakwalifikować jako upiorne wywyższanie osób konsekrowanych, ciekawe co Bóg na to, tyle co On ludzkich dywagacji już obserwował, to nic Go już nie zdziwi ;)

W końcu wyraźnie wynika z jego słów, że należy robić podział na te do odpuszczenia i nie do odpuszczenia, x Lusi w innym miejscu Ewangelii Chrystus wyraźnie mówi jakie to są grzechy niepodlegające odpuszczeniu :P. Była o tym mowa w którejś rozmowie z rondlem. To jest tylko wymiana poglądów. Wolna wola i wolne forum ;)

jej do zaproponowania ? co niby miałby jej zaproponować ? chyba , jeśli już to jej gwałcicielowi .

Apostołowie do których skierował swoje słowa Jezus o odpuszczaniu badź nie grzechów nie byli kapłanami , nie byli konsekrowani . Byli jego uczniami , naśladowcami ,byli osobami " świeckimi " . Nie stworzyli oni kasty kapłanów w której ten przywilej przechodziłby z jednego na drugiego . Jezus powiedział to personalnie do apostołów na nich ten przywilej się skończył . Nie " przeszedł " w cudowny sposób na księży czy innych duchownych .

lepiej się czuję, gdy chodzę x no to ja powtórzę apel o przeczytaniu Biblii w całości. Wtedy dowiesz się do czego Bóg powołał kapłanów i czym była ofiara Baranka. Jezus nie ustanowił uczniów żadnymi kapłanami, ani ich nie konsekrował. Posłał ich do ludzi by ludziom służyli tak jak on.

www

spowiedź nie jest złym wynalazkiem kościoła i dobrze że Jezus zostawił takie wskazówki. Wiele osób żyje tak płytko, że możliwe iż jedynie konfesjonał jest miejscem, w którym na chwilę zatrzymują się nad swoim postępowaniem. A dwa, dla wielu jest to też łatwy sposób na uspokojenie sumienia i postanowienie bycia lepszym. Wszystkim wyjdzie na dobre jeżeli wokół będzie chociaż trochę mniej sfrustrowanych, przygnębionych ludzi. Pewnie że jest to jakaś kontrola umysłów, ale j.w. - dla życia społecznego mogą być z tego jedynie korzyści :)

"Jezus nie ustanowił uczniów żadnymi kapłanami" miał wszystko dosłownie ponazywać i dać szczegółowe instrukcje, a najlepiej od razu napisać plan strategiczny, projekt i wytyczne z przydziałem zadań? come on :)

,,,,

Dobrze by Lusiu było. Bo obecnie ile kościołów tyle interpretacji Jego słów.

Przecież to wynika z logiki i porządku Biblii . Jezus był Najwyższym Kapłanem ale nie znaczy to ,ze stworzył On specjalną służbę i to jeszcze konkretnego kościoła .

Dokładnie ccxx

Apostoł Paweł zachęca i naucza aby spowiadać się jedni drugim ale nie po to , żeby ten drugi odpuszczał pierwszemu grzech ale po to , żeby modląc sie wspólnie nawzajem sie wzmacniać w wierze .

apostoł Jakub , nie Paweł .

" Dobrze by Lusiu było. Bo obecnie ile kościołów tyle interpretacji Jego słów." zakrawa na małostkowość, wątpię czy Jezus "zawraca sobie tym głowę" ;) a co do tych emocji, które spowiedź indywidualna tutaj wywołuje - jej przeciwnicy jakoś dziwnie są do "problemu" przywiązani, mimo że ją kwestionują, odrzucają, czy tam wyśmiewają. Ja bym sobie czymś co uważam za pomyłkę za bardzo głowy nie zawracała, nie dotyczy mnie, nie wnikam

to czyńcie na moją pamiątkę w czasie ostatniej wieczerzy. Czy naprawdę wierzymy, że JEzus chciał, by Jego Słowo było wypełniane tylko przez wyznaczonych dwunastu apostołów? Czy poszedł na śmierć krzyżową po to, by wraz z odejściem ostatniego apostoła zginęła pamięć o Jego przekazie dla każdego człowieka przez resztę czasów? I wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz, oto tam: nie wierzcie. Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda, żeby wprowadzić w błąd, jeśli to możliwe wybranych. Wy przeto uważajcie! Wszystko wam przepowiedziałem. Po prostu zaufajmy słowom Boga, wiedząc jacy są ludzie, jak chwiejni i jak wielu nie będzie chciało uwierzyć, to i tak zaskakujące, że jednak chciał się dla nas poświęcić.

przeciwnie , Jezus rozesłał przecież swoich uczniów na cały świat , żeby głosili Ewangelię wszystkim ludziom . Ale nie uczynił ze swoich apostołów " wybrańców " w ludzkim rozumieniu tego słowa .