Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ambulans duchowy

Sakrament pojednania z Bogiem bardzo mi pomaga w życiu a Wam?

Polecane posty

Gość Alieksiej wołodia do ...
'Hitlerowcy wybrali zło, Bóg to uszanował.Konsekwencją była śmierć wielu niewinnych ludzi.Winnym tego nie jest Bóg, lecz ci ludzie którzy ich zabili. ' tzn . raczej nie uszanował , ponieważ wg. objawień fatimskich , czyli tego co wyznała Maria - to miało się stać , tak samo , jak wcześniej zapowiadana rewolucja w Rosji , która zniszczyła tam kościół . czyli Bóg czy uszanował ? - właściwie niby tak , chociaż zaingerował wcześniej , wiedząc co to może przynieść i przyniesie , jeżeli ludzie się nie opamiętają , czyli było zignorowane i poważne ostrzeżenie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambulans duchowy
Lepiej -kto ma w życiu ciężko ten nie rani innych bez powodu...Tak myślę.To odnośnie Aleskandra Wołodina. ciekawa bardzo O jakich sukienkowych mówisz? O co Ci chodzi? Taka obrazliwa nazwa na księży? Przychodzisz tu po to by obrażać? To lepiej idz na wątek o strasznym zamachu na wolność.Tu byłoby fajnie gdybyśmy się nawzajem nie atakowali, ok?Nie ma przecież potrzeby.Czy nie można rozmawiać życzliwie? Odpowiadając na Twoje "pytanie"(które nie jest w zasadzie pytaniem),my nie spowiadamy się księdzu, tylko Bogu.I ksiedza uwierz mi nic a nic to nie obchodzi, i na pewno wolałby nie musieć tego słuchać .Nikt się nie płaszczy przed żadnym "czarnym" [miej nieco szacunku dla osób o ktorych piszesz ,proszę?].To jest Twoja sprawa czy chodzisz do kościoła czy nie.Do kościola nie chodzi się z powodu ani dla księży, tylko z powodu i dla Boga.A gdy ktoś nie chce to zawsze znajdzie różne preteksty.Ale tak jak mówię, to jest Twoja osobista sprawa i wolny wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambulans duchowy
Ciekawa bardzo,jeżeli nie odpowiada Ci ten wątek i uważasz że to jest kazanie, to nie musisz tu być.Możesz wyjść z tego wątku, nikt Cię tu nie zatrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej się czuję, gdy chodzę
tak, Bóg co jakiś czas próbuje uzmysłowić ludziom, że mogą zmienić swój własny los. Wystarczy poczytać o objawieniach jakie zdarzały się przez cały 20 wiek z fatimskimi na czele. Jednak o ile słowo tajemnica wzbudza w ludziach zaciekawienie o tyle same objawienia przechodzą bez większego echa, ludzie zwyczajnie nie wierzą, nie mają okazji się zapoznać z ich treścią, bo nie publikują tego na onecie ;) a gdyby nawet zaraz posypałby się grad komentarzy że to wymysł chorego umysłu. Zawsze powtarzam, że to że ten świat jeszcze istnieje że Bóg go nie skazał na całkowitą zagładę zawdzięczamy jakimś ukrytym w klauzulowym zakonie mnichom spędzającym całe dnie na modlitwach za ten podły świat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej się czuję, gdy chodzę
Aleksander, chcesz to mnie zabij:) to co czeka po drugiej stronie na pewno będzie lepsze od oglądania chamskich zaciętych mord fanatyków przez których tylko coraz więcej zła wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzannnaa
Dobre pytanie z tą miłością do wrogów.Mnie jest ciężko być "ponad to".Nieraz to mnie tak telepie żeeeee uuhhh! Ludzie potrafią dać w kość.Nawet tutaj to widać.Kąsają jakby mieli z tego radość :O Czasem się zastanawiam jak zachować się w takich sytuacjach. Bo w necie wiadomo, co zrobić, odejść od kompa i po kłopocie-nie dyskutować z kimś takim, ale w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Aleksanderku czuję się "strasznie zbluzgana"poniżona itd itp, już, lepiej Ci jest? :P To może już byś sobie poszedł w swoją stronę, skoro nami pozamiatałeś i ulżyło Ci ? Uznajmy Twoją misję za zaliczoną :D Pa 🖐️ Wsjego charoszego i wesołego zajca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa bardzo
Bogu spowiada sie ewangelik, a katolik szepce na ciekawe ucho sukienkowemu. Dla mnie to odarcie z inmtymności, wolności i wstydu. Powiedz, jaką ucieche ma ksiądz, który z zainteresowaniem wysłuchuje moje najbardziej skryte myśli i uczynki - to jest załosne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej się czuję, gdy chodzę Zawsze powtarzam, że to że ten świat jeszcze istnieje że Bóg go nie skazał na całkowitą zagładę zawdzięczamy jakimś ukrytym w klauzulowym zakonie mnichom spędzającym całe dnie na modlitwach za ten podły świat Wiesz że ja identycznie myślę? Ze wiele wiele zawdzięczamy ludziom ktorzy w ukryciu modlą się za innych, zakonnikom, zakonnicom, świeckim ludziom, np chorym którzy ofiarowują swoje cierpienia i chorobę,przyjmują to w pokorze,ofiarowują za innych, za pokoj na świecie itd.I pewnie tym wyśmiewanym moherowym babciom, którze "klepią"różaniec (jak się nieraz ludziom wydaje).Nawet nie wiedzą że to dzięki nim, jeszcze istniejemy.... Napisz coś więcej o tych objawieniach-jeśli możesz ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa no to się nie spowiadaj i już.Każe Ci ktoś? Nie.To w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna jak nemesis
Naprawdę uważacie, że takie modły mają sens ? Pytam poważnie, bez żadnego cynizmu. Ja uważam to za coś bezsensownego - według mnie lepiej zrobić z dobrego serca, bezinteresownie niż modlić się. Czy takie myślenie jest grzeszne i niewłaściwe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna jak nemesis
zrobić uczynek*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi "wielka uciecha"wysłuchiwać cudzych brudów :O Taak, na pewno mają "wielgaśną"uciechę :( Ja im bardzo współczuję, nie wiem jak oni wytrzymują, to chyba naprawdę musi być łaska Boża.Nie chciałabym się z nimi zamienić, o za skarby świata.To nie jest żadne odarcie z niczego, co najwyżej odarcie z naszego brudu, umycie, więc to jest pozytywne. Mycie też Cię bulwersuje? :) Ojej, trzeba się rozebrać :O Do naga :D Straszne :P I polać się wodą, brrrr;) I jeszcze mydło, auuuu,nieee no, to jest zamach na osobistą wolność i godność, i w ogóle odarcie z wstydu :)I szampon w oczy szczypie, i ta woda taka mokra, i sąsiedzi mogą mnie podglądać :P Ale za to potem jest fajnie, gdy się już jest czystym i o to chodzi w spowiedzi,mniej więcej.Wytłumaczyłam łopatologicznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym nic nie obchodzi to różnie bywa :P Spowiadałam się swego czasu u takiego jednego który był szczególnie dociekliwy w pewnych kwestiach. Aż sam zaczął do mnie smsy wysyłać o północy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałaś Winny że to jest rozbieranie do naga przed inną obcą osobą. Za karę. Zrobiłaś kiedyś coś takiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis Twoje myślenie nie jest grzeszne,jest całkiem logiczne :) Do pewnego stopnia właściwe i dobre, bo nie wystarczy się tylko modlić, w wielu miejscach Biblii pisze że mamy naśladować Jezusa, żę mamy wypełniać Jego słowo,a to oznacza żyć według tych słów. Praca i uczciwe życie też jest formą modlitwy, mamy modlić się stale, naszą modlitwą ma być życie w prawdzie i miłości.To podstawa. Ale modlitwa jako rozmowa z Bogiem, i uwielbiebie też jest potrzebna.JPodobnie jak w kontaktach z ludzmi :)Jeżeli kogoś kochasz to nie lubisz z nim przebywać, rozmawiać, powtarzać mu że go kochasz, nawet bardzo często i w śmiesznych słowach.Prawda? Jezus często się modlił,Maryja też, modlili się i wspólnie (trwali na modlitwie z uczniami).Co jest ważniejsze czy czyny czy modlitwa? To i to jest ważne, ale chyba(chyba) modltwa jest nawet ciut ważniejsza.Wnioskuję to np ze sceny z Marią i Magdalena,(siostry Łazarza).Maria sie krzątała, pracowała, usługiwała fizycznie gościom, a Magdalena sobie siedziała i rozmawiała z Jezusem.Maria podeszła i poprosiła Jezusa aby zganil Magdę, za lenistwo, że nic nie robi tylko rozmawia, a On na to powiedział że krzątanie ma mniejsze znaczenie,niż rozmowa.Pochwalił Magdę, nie Marię. Naprawdę uważacie, że takie modły mają sens ? Pytam poważnie, bez żadnego cynizmu. Ja uważam to za coś bezsensownego - według mnie lepiej zrobić z dobrego serca, bezinteresownie niż modlić się. Czy takie myślenie jest grzeszne i niewłaściwe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
ja im więcej myślę na tematy religijne tym większą bzdurę i urojenia w tym widzę ... ludzie na siłę we wszystkim dopatrują się czynów Boga jakby faktycznie jakiś koleś w t-shircie Bóg siedział gdzieś i wszystkim zarządzał Kolejna sprawa to tłumaczeniem sobie Bogiem niesprawiedliwości w stylu dlaczego źli zabijaja dobrych itp ... no to ja odpowiadam "źli " zabijają "dobrych" bo są po prostu silniejsi w danym momencie ...tak jak zdrowy tygrys upoluje i zabije jakąś gazele ,a chory tygrys zdechnie z głodu ...i to jest ta cala sprawiedliwość czyli jesteś silny wygrasz , jesteś słaby zdechniesz ...trudno żeby słaby wygrał z silnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMSy , ale pierdoły
dałaś mu numer w konfesjonale biedna kobieto ? kto uwierzy komuś z kafeteryjnej stajni antykk. w takie opowieści SMSowe ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka * co? ? Smsy o północy? Powiedz ze żartujesz..... Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Tyle lat się spowiadam, i moi znajomi też, nigdy nikomu z nas się coś takiego nie przytrafiło. Szok.To miałaś jakiegoś przewybitnego pecha :( Olej to.Na świecie nie jest tylko ten jeden "ksiadz". A tak w ogóle-to skad on miał Twoj numer? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciiicho ten scenariusz
Ciii Ifka opisuje nam swoje fantazje erotyczne na temat księży :P Dajcie spokój ,Ifka pisz dalej :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opsia pardą-wkleił mi się u spodu post nemezis,miało być tylko to Twoje myślenie nie jest grzeszne,jest całkiem logiczne Do pewnego stopnia właściwe i dobre, bo nie wystarczy się tylko modlić, w wielu miejscach Biblii pisze że mamy naśladować Jezusa, żę mamy wypełniać Jego słowo,a to oznacza żyć według tych słów. Praca i uczciwe życie też jest formą modlitwy, mamy modlić się stale, naszą modlitwą ma być życie w prawdzie i miłości.To podstawa. Ale modlitwa jako rozmowa z Bogiem, i uwielbiebie też jest potrzebna.JPodobnie jak w kontaktach z ludzmi Jeżeli kogoś kochasz to nie lubisz z nim przebywać, rozmawiać, powtarzać mu że go kochasz, nawet bardzo często i w śmiesznych słowach.Prawda? Jezus często się modlił,Maryja też, modlili się i wspólnie (trwali na modlitwie z uczniami).Co jest ważniejsze czy czyny czy modlitwa? To i to jest ważne, ale chyba(chyba) modltwa jest nawet ciut ważniejsza.Wnioskuję to np ze sceny z Marią i Magdalena,(siostry Łazarza).Maria sie krzątała, pracowała, usługiwała fizycznie gościom, a Magdalena sobie siedziała i rozmawiała z Jezusem.Maria podeszła i poprosiła Jezusa aby zganil Magdę, za lenistwo, że nic nie robi tylko rozmawia, a On na to powiedział że krzątanie ma mniejsze znaczenie,niż rozmowa.Pochwalił Magdę, nie Marię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież nie z książki telefonicznej :P dostał go ode mnie. Parafia to wspólnota ludzie się znają. Coś tam załatwiałam i do tego był potrzebny kontakt telefoniczny. Niefortunnie przybrał nieoczekiwany kierunek który stanowczo wyprostowałam. Nie wiem Winny czy jedyny bo osobiście znam czterech księży z tej parafii którzy ulegli pokusie i poszli do cywila. No ale oni przynajmniej mieli jaja._

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalia M
Spotkanie z Bogiem podczas sakramentu pojednania umacnia nas w wierze, że Bóg ciągle towarzyszy człowiekowi i niesie mu dar pocieszenia i pokrzepienia. Bycie wysłuchanym i rozgrzeszonym dodaje sił i przegania świadomość opuszczenia i samotności. Pozwala uwierzyć, że Bóg nie jest w stanie zapomnieć o człowieku. Niejednokrotnie różnice zdań w wielopokoleniowej rodzinie, ból zadawany sobie wzajemnie przy słownych utarczkach i narastająca agresja z powodu własnej bezsilności mogą zostać wyciszone w sakramencie, który leczy to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej się czuję, gdy chodzę
dobry to słabszy? myślę że zależy z jakiej perspektywy oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka no jak poszli do cywila, to się u nich chyba nie spowiadasz już no nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden z nich zaczął współżyć z moją koleżanką gdy ona miała 15 lat. Taki z niego misiek był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifka no jak poszli do cywila, to się u nich chyba nie spowiadasz już no nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×