Sakrament pojednania z Bogiem bardzo mi pomaga w życiu a Wam?

to nie kadzidło szkodzi tylko m. in. marysia i alkohol, wszelkie używki zmieniające świadomość są narzędziem złego w koszeniu ludzi. Ile znacie przypadków, gdy ktoś przyznał się że nigdy by czegoś nie zrobił gdyby nie wypił, nie zapalił? zazwyczaj chodzi o całkowite kompromitacje, awantury czy zdrady... ludzie z taką beztroską robią głupoty, a szatan się śmieje, zwyczajnie się śmieje

Wolność słowa wyraża się właśnie w tym że w ogóle piszesz swoje posty. A Darkner swoje.

że dobrze mu zrobiły rekolekcje przedświąteczne? że było warto?

Nerwy w konserwy :P

Oczywiście że było warto. I tak się dziwię że tak późno kk wziął namiar na kafe. Zielonoświątkowcy i jehowi goszczą tu od dawna.

"Wolność słowa- cóż za modny slogan, szkoda, że nie dotyczy wiary w Boga. Wierzysz- "co za wiocha", nie?" ­ Za wolność słowa wielu ludzi oddało życie i było warto w odróżnieniu od urojeń w które wierzysz ty i inni nawiedzeni. Ty możesz sobie głosić co co tam chcesz a ja mam prawo się z ciebie śmiać.

ifka* Oczywiście że było warto. I tak się dziwię że tak późno kk wziął namiar na kafe. Zielonoświątkowcy i jehowi goszczą tu od dawna. hehe - kk wział namiar na cafe - ...i taka mnie oskarża o paranoję :D uważaj , bo jutro przyjdzie klecha zajrzy ci pod ... prześcieradło i sprawdzi , czy diabła tam nie ukrywasz

22.03.2013] 22:36 [zgłoś do usunięcia] Darker " myślenie krytyczne nie zajmuje się tym co jest pozytywne a co negatywne " To to się nazywa myślenie NEGATYWNE o czym teraz piszesz. A nie krytyczne. I "ale jako że jesteś kobietą, macie mniejsze mózgi i przez to myślenie wychodzi wam gorzej to wybaczam. To co ty robisz nie różni się niczym od wypracowania na temat: kto jest dla ciebie wzorem i dlaczego Lenin" x x Widzę że nie bardzo się orientujesz co oznacza krytyczne myślenie ;) Chciałeś błysnąć, a nie wyszło :)Nie szkodzi wytłumaczę Ci: myślenie krytyczne nie oznacza że każdorazowo wnioski z myślenia muszą prowadzić do krytyki,negacji ub potępienia zjawiska o którym się myśli,czy które się rozważa.Myślenie krytyczne to inaczej obiektywizm, dostrzeganie zarówno plusów jak minusów,zalet i wad. To o czym Ty piszesz teraz to myślenie negetywne, czyli tzw krytykanctwo. Poza tym dokonujesz apriorycznych założeń,z powodu których wychodzą Ci błędne wnioski.Właśnie tak jak podałeś w przykładzie z Leninem, sparafrazujmy z KK,piszesz wypracowanie które ma już tezę,"czym jest zło i dlaczego to akurat KK"?Nie dostrzegasz chyba tego że robisz te odgórne założenia, które wcale nie musza być prawdziwe.Zakładasz że człowiek krytycznie myślący, musi koniecznie dojść do negatywnych wniosków nt Kościoła, nt sakramentów itd.Tymczasem wcale tak nie jest.Myślący krytycznie człowiek może dojść do różnych wniosków.Zarówno takich jak i takich. I nie obrażaj mnie proszę, jakimiś prymitywnymi szowinistycznymi żarcikami o mniejszym mózgu kobiecym.Bo odpowiem Ci że mężczyzni choć mają większy, to mniej używany,bo mniej ukrwiony...(cala krew spływa w inne partie :P ),do myślenia używacie czego innego niż mózg...:P Ale z okazji nadchodzących swiąt wybaczam Ci ten protekcjonaly szowinistyczny ton:)

22:37 [zgłoś do usunięcia] Darker "Rekolekcje wielkopostne na kafe???" Fanatycy szukają rekrutów. No i dlaczego mnie obrażasz wyzywając od fanatyków? Bardzo niemiłe.Ja Ciebie nie obrażam.Więc czemu Ty to robisz? To że napisałam że spowiedz mi pomaga w życiu to oznacza dla Ciebie fanatyzm? ? To może zajrzyj do słownika ,bo widać że nie wiesz co to słowo oznacza.Jeżeli ktoś pisze że spowiedz jest obrazą i zamachem na wolność, to w tym nie widzisz fanatyzmu, tylko w tym że ja się wyraziłam o spowiedzi pozytywnie....Dziwne. Nie mam prawa napisać że sakr pojednia jest dobry?A może komuś tym pomogę, może ktoś się też boryka z czymś, może będzie to dla niego jakimś umocnieniem.Na pewno będzie mialo to większy pozytek niż puste narzekanie jaka to spowiedz jest okropna i zła.

Po co jest spowiedz? Przecież to wasz bóg powoduje wasze grzechy. Jak to sam wzniośle powiedział - on wszystko czyni. "Czy zdarza się w mieście nieszczęście, którego by Pan nie wywołał?" Amos. 3:6 Wygląda drodzy katolicy na to że to judaizm ma rację a nie religia rzymskokatolicka która buntuje się przeciwko swojemu bogu. Nieładnie, nieładnie.

Aleksander wygląda na to że niewiele wiesz na temat o którym chciałeś się wypowiedzieć prawda? :).Ale nie przejmuj się, ja też czasem lubię porozmawiać o fizyce jądrowej choć nie znam się na niej;).Człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny,i te dobre i te złe.Jeśli robi coś złego, to nie Bóg jest temu winien tylko sam człowiek,to jest jego wolny wybór.

Z wolnym wyborem jest tak jak z dystansem na kafe.

Pierdol się Winnypeg. Dla ciebie człowiek jest odpowiedzialny, dla ortodoksyjnych żydów już nie. Wiesz ilu żydów podczas Holocaustu szło na śmierć wierząc w to że ich bóg tak chce, a jeśli ich bóg tak chciał to znaczyłoby że hitlerowcy byli jego sługami, a jeśli hitlerowcy byli jego sługami to żydzi powinni (identycznie jak Jezus) widzieć w nich boga i wybaczyć im gdyż to nie ich wina ale taki jest plan boga. To czy widzieli to już osobny temat. Prosta logika.

ja chętnie rozpatruję wszystko w kategoriach walki dobra i zła. Bóg owszem wie o wszystkim co było, jest i będzie ale nie ingeruje w poczynania złych ludzi, bo wybrali taką drogę. Nawet jeśli krzywdzą jego wybranych. Życie ludzkie polega na sztuce wyboru, Bóg nikogo do niczego nie zmusza a życie na ziemi to nie bajka. Cały czas za to przypomina nam, że jeśli przetrwamy tę próbę i nie dołączymy do przeciwnego obozu czego na szczęśliwa wieczność. Wierzy kto chce.

Bóg wydał swojego Syna na śmierć na przebłaganie za grzechy świata i nie raził judasza piorunem gdy szedł wydać Jezusa to dlaczego miałby interweniować w czasach holocaustu? to ludzie ludziom zgotowali ten los, a XX wiek to stulecie szatana i jemu zawdzięczamy wynalazek w postaci wojen światowych i atomówki.

Wszyscy jesteście pustakami.

*czeka nas

To nie Bóg zgotował ludziom ten los, ale sami ludzie, którym dał wolną wolę i możliwość wybrania dobra albo zła. Nie darmo mówi się o holokauście, że to ludzie ludziom zgotowali ten los...

19:2 ifka* Z wolnym wyborem jest tak jak z dystansem na kafe. He he,tak mówisz? :)

Jezus każe wybaczać wrogom, modlić się za nieprzyjaciół ale potrafią to nieliczni, garstka ludzi, którzy potrafią wznieść się ponad rzeczywistość tego świata.

nawet poganie mówili że wybrańcy bogów umierają młodo, kogo Bóg kocha zabiera do siebie, długie życie to ciężka próba, wystarczy poczytać kilka wypowiedzi na kafe by widzieć, co teraz jest w cenie, buta, chamstwo, agresja, zwyczajne zło. Życie na takim świecie to więcej niż próba, to niemal kara.

Aleksander Twoja logika nie jest zbyt prosta.Taka dość powyginana jak na moje oko.To że Bóg dopuścił realizację zła jakie zaprojektowali Hitlerowcy,nie było niczym innym jak tylko uszanowaniem ich wolnej woli właśnie.Bóg szanuje wolę człowieka.Nie łamie jej.Nie zmusza do dobra na siłę.Jeśli człowiek chce zgrzeszyć, to Bóg mu tego nie zabroni, ani nie zatrzyma ich ręki którą np chcą kogoś zabić.To są właśnie konsekwencje wolości ludzi. Bóg mógł stworzyć posłuszne Mu automaty, ale nie zrobił tego, chciał aby z wolnej decyzji wynikała miłość i posłuszeństwo Bogu.By człowiek w wolności wybierał dobro.Hitlerowcy wybrali zło, Bóg to uszanował.Konsekwencją była śmierć wielu niewinnych ludzi.Winnym tego nie jest Bóg, lecz ci ludzie którzy ich zabili.Hitlerowcy nie byli sługami Boga, gdyby byli sługami Boga dawali by miłośc a nie nienawiść.Myślę ze Bóg wynagrodził wszystkich tych którzy niewinnie zginęli,nie żywiąc nienawiści do swoich oprawców,dając im niebo. Oni już nie cierpią, są szczęśliwi z Bogiem, a jeśli nawet jeszcze nie teraz, nie w pełni, to będą z Nim na pewno w odpowiednim czasie. 2 wojna św nie była planem Boga, tylko człowieka. i Aleks co to za odzywki"pierdol się Winnypeg"? Trochę kultury!

to ciekawe co opowiadasz , ponieważ to samo poświadczają moi dziadkowie , że mówili o przepowiedniach o kuropatwach i o karach , które maja spaść ,a które im zapowiadali ich kapłani i dlatego podobno się nie buntowali , traktując to jako wolę boską http://www.fanatycy.pinczow.com/news/display.php?ID=5387

że to ludzie ludziom zgotowali ten los A co ty kurwa myślałaś że kto? Bóg przecież siedzi sobie w swoim raju i leje na wszystko. Bóg to w ogóle taki stary pedofil co siedzi na końcu kosmosu i ciągle się zastanawia po chuj teleportuje do siebie jakieś dusze?

Aleksander, albo masz bardzo ciężko w życiu albo właśnie za lekko.

starzy ludzie mawiali Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy, czasami kogoś kara dosięgnie...

a co tu na uczuciowym robią sukienkowi? A powiedzcie jak tak kleczycie i szeptacie na ucho to nie wstyd wam? A co ich to powinno obchodzić co, z kim, kiedy robicie czy nie robicie. Chodziłabym do kościoła gdyby nie bylo tyle zakłamania. A co spowiedzi to jakoś u ewangeliuków nie muszą sie płaszczyć przed czarnym

Lepiej się czuję,Ewangeliczka,Winnypeg,myślę tak samo. Ludzie ludziom zgotowali.I to jest przykre że potem się obwinia Boga o to co sami robimy :( .Ten Bóg to ma z nami "4 światy" ;) Miłość nieprzyjaciół, to najtrudniejszy chyba z wszystkich wymogów ewangelii.A konieczny.Ciężko kochać kogoś kto robi nam krzywdę, (w jakikolwiek sposób, czy obraża/bije/zabija słowem czy krzywdzi fizycznie, moralnie czy obmową, czy oczernianiem czy jeszcze inaczej).Musimy modlić się za tych którzy nas krzywdzą, to bardzo trudne,ale nie niemożliwe.Ja zauważyłam że mi to daje pewną ulgę. A jak to wygląda u Was? Przychodzi Wam to łatwo czy z trudem?

Ambulans - zostaw sobie to kazanie na jutro. Nie błaznuj

Aleksander Wołodin że to ludzie ludziom zgotowali ten los A co ty k**wa myślałaś że kto? Bóg przecież siedzi sobie w swoim raju i leje na wszystko. Bóg to w ogóle taki stary pedofil co siedzi na końcu kosmosu i ciągle się zastanawia po ch*j teleportuje do siebie jakieś dusze? Poczytaj sam siebie...na pewno duzo skorzystasz...