w jakim wieku kończy się młodośc według was?/

/

w wieku 20 lat

35 lat

a inni starzy w wieku 20 lat. To charakter, sposob bycia.

mysle ze około 40

30

Młodość kończy się z pierwszym dzieckiem, a u niektórych w bardzo krótki czas po ślubie :) Poza tym w wieku 30 lat nie wypada być już młodym :)

18 lat

To zależy, ja niedługo skończę 20 i wydaje mi się, że to jakaś granica. Dla mnie czas za szybko leci ;/ i nie chodzi tu o starość fizyczną bo wiadomo, że 20 lat to nie starość, ale bardziej o psychikę.

dla kobiety 30, dla faceta 40.

ja mam 29 lat i jeszcze czuje się młody:) chyba przesadzacie z tą 30 ale tak to jest ze gdy się ma te 20 lat osoby mające lat 50 uwaza się już za stare

Wg mnie około 35

35 lat

nie jestem w stanie określić, bo młodość to nie tylko wiek, ale też nasz temperament, mozliwości, ambicje, charakter wydaje mi się, że jednak na pewnym etapie życia człowiek dorośleje, ja mam 29 lat zaraz i powiem, że dojrzałam w kilku kwestiach, ale sporo mi to zajęło

whedif dlaczego? jak będziesz mieć 29 lat to będziesz młoda, a jak 30 to już stara? Chyba tego nie da się przewidzieć, że własnie w tym wieku będziesz wiedzieć, że to już starość. Po prostu przychodzi taki czas, że zaczynamy zdawać sobie z tego sprawę "łooo ja to już jestem stara" ale planować to?

ja tylko odpowiadam na pytanie w temacie, jak ja to widzę u innych osób. ja mam 24 a się czuję na 19, więc wiesz:D

te 30 to tak + / - wg mnie, moze i jest sie mlodym w porownaniu do 50latków, ja po skonczeniu 18 czuje sie staro ;/ psychicznie, bo fizycznie nic sie nie zmienilo ... chcialabym to zmienic

Powiedziałabym że po 40stce... ale tak naprawdę wszystko zależy od podejścia do życia. Są 20 latki które zachowują się jak emerytki i panie po 40 z taka werwa... :)

wypierdalac jebane nieroby

czesc Ślimaki:) jak tam Warszawa??:P

Cześć :) Warszawa nadal pod śniegiem niestety, jak chyba cały kraj :(... ale piękna jak zawsze, chociaż też niezbyt ciepła przy okazji :D jak ci mija wieczór?

po 35

oto jak zachowuja sie polscy faceci: jakis czas temu bylam ze znajomymi na imprezie, ktos mi ukradl torebke, wszyscy widzieli kto to a moj kolega zamiast mu ją wyrwac bo mial blizej to stał jak słup bez ruchu i bez słowa. ciota pieprzona zatkało go i ja musiałam biec za tym dziadem. a w pracyy to pierwszy jest do ustawiania wszystkich i cwaniakowania, ze jak prezes nie zaplaci mu nadgodzin to mu naj**ie

przed 23 wróciłem z pracy i czytam wikipedię:) U mnie też pełno śniegu i mróz. Niedawno odwiedziłem Warszawę, byłem m.i.n na Starówce:)

ciągle brakuje mi stolicy, znajomych których tam miałem:)

Dla mnie trwa i będzie trwać wiecznie:D

Strasznie późno wróciłeś... ja czuje że ty jednak wrócisz jeszcze tutaj :)

37-40 lat

ciągnie mnie do stolicy:) Tam miałem ludzi z którymi mogłem o wszystkim pogadac, za kilkoma osobami w ogień bym poszedł. W obcym mieście zaznałem tyle życzliwości:) Dobranoc Ślimaki, miłych snów:) bo jutro kolejny dzień zycia.

wydaje mi się, że kiedy pojawia się dziecko ja mam 28 lat, męża i jeszcze nie czuję się przytłoczona obowiązkami i życiem