Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gdybym mieszkala w wiekszym miescie to moze inaczej bym do tego podchodzila, A tak wiem , ze jak nie ochrzszcze dziecka to spadna na mnie gromy ze strony rodziny meza glownie, znajomych z pracy, calego otoczenia a potem pewnie nauczyciela religii.Bedzie moje dziecko wyklete .Im mniejsze miasto tym wieksze wtrynianie sie w sprawy innych niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia - trzymam kciuki - skurcze raczej normalne i bole malpowe macica rosnie dzidzia rownie wszystko sie rociaga i buzuje :) Raven - ja mialam wlasnie 2 razy przeboje z chrztem i raz z komunia bo wogole slubu nie mamy wiec.......jazda ale udalo sie, ksiadz na sile chcial zrobic slub lacznie z chrztem...Nie przejmuj sie ksiadz powinien udzielic ale roznie bywa a tesciowa sie nie przejmuj rob jak uwazasz... Co do chrztu, komuni etc...to kazdy ma swoj wybor i uwazam ze powinno sie szanowac kazdego zdanie niech kazdy robi jak mu tak cos mowi pod dykielkiem ... :) Elizabet - ja tez mialam skroma, obiad, ciasto etc ale sie nabiegalam bo sama sem jak paluch wiec trzymam kciuki :) A mnie cos dzis dziewczyny boli brzuch na dole :(( ale nie skurcze ale jajniki ciagna strasznie i napiecie mega :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wbrew Pomarańczówkom- napiszę: nadal rzygam jak kot. Dziewczyny ja naprawdę nie chcę Was udręczać moim stanem ale wchodzę tu w nadziei że moze któraś odkryła jakis kolejny sposób na nudnosci który mi wreszcie pomoże. Płaczę już kilka razy dziennie z powodu mojego stanu a wiem że to nic dobrego. A jak jeszcze moj 5latek przyszedł do mnie i poprosił zebym WRESZCIE się z nim pobawiła to sie rozplakalam jak bóbr. Zero sil. Nic mi nie smakuje a kazdy napój smakuje strasznie kwaśno (i zazwyczaj wraca spowrotem). Dzis zaczynam 12 tc. Wizyte planuje na nastepny tydzien. Nie mam jeszcze badan porobionych prócz tych w szpitalu (morfologia tragiczna). Musze je wykonac na czczo i to moja najwieksza bolaczka bo poranki sa chyba najgorsze. Kroptuska- ja tez mam tak silne bóle głowy przy wymiotach że czasami mam ochote krzyczeć. Ból jakiego nigdy wczesniej nie doswiadczylam. Do tego wczoraj doszedł ból krzyża. Ja sie poprostu nie nadaje do noszenia ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia, czekam na wiesci:) Kroptuska- czuje, ze beda problemy ze strony rodziny i ksiedza ale moze uda nam sie jakos to zalatwic Provitamina jeju wspolczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raven-ja to sie zastanawiam czy jakis ksiadz np zgodzi sie ochrzcić dziecko bez slubu koscielnego tylko cywilny 123456 jakiś na pewno, tu gdzie mieszkam, jest parafia gdzie są Kapucyni i oni nie robią problemu, a w wiosce obok, jest też ksiądz, który nie robi problemów, bo uważa że każde dziecko ma do tego prawo, niezależnie czy rodzice mają ślub kościelny. Ten ksiądz to w ogóle ewenement, klnie jak szewc i jak przyszedł do tej parafii, to na pierwszej mszy oznajmił parafianom, że mają się nie dziwić jak go zobaczą z papierosem bo on palił, pali i zawsze będzie palił i że nikt nie jest idealny i nie popełnia błędów:P Także wystarczy popytać po znajomych, i po znajomych zajomych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze niedlugo dzien matki, nie wiem jak go przezyje. Ani razu nie powiedzialam do tesciowej: mamo. Uzywam form bezosobowych. Nie wiem jak mialabym zlozyc zyczenia mojej tesciowej w tym dniu. Kazdy mi powtarza, ze tak powinno sie robic ale ja zwyczajnie nie potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też długo do teściów mówiłam bezosobowo, życzenia też tak składałam...a teraz po tylu latach jakoś samo przyszło, że mówię mamo...na to trzeba czasu, nie można się zmuszać...ja tak uważam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, ja na pewno nie złożę teściowej życzeń na dzień Matki :D Nawet mi to do głowy nie przyszło, że tak powinno się robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą, tak mnie wymęczyli w ten weekend... Tylko przyjadę, to słyszę komentarze o tym, że ukochany syn jest za chudy i stale chudnie od roku - niby rzucone w przestrzeń, ale co chwile patrzą na mnie i moją reakcję. Wygląda na to, że wszystko mu wyżeram i zamykam lodówkę na kłódkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Hej dziolchy! 2. Ja nie rzygam, a czytanie o waszym rzyganiu mnie nie irytuje. Po to tu wchodze, zeby wiedziec jak kazda z Was ciaze przechodzi, czy ja mam podobnie itp. 3. Czarne oczy - ja mam cytomegalie IGG ponad 250 ( na jednym z badan wyszlo 500) znaczy sie, ze nabyta duza odpornosc, bo przechodzmysmy juz ja. IGM mam 0.21, a Ty 0,16 wiec BEZ PANIKI jest wszystko super 4. Jestem chora! Zatoki, katar nie daja zyc. Dzis bylam w pracy 20 minut i wygonily mnie do domu. Lekarka zapisala mi wielkie NIC! bo nic w ciazy zwlaszcza w 1 trymestrze brac nie mozna. Wiec zjadlam worek kapusty kiszonej, mam owoce, soki, herbatki, cytryny i leze, bo jutro do rovoty musze isc ( dopiero 2 tygodnie pracuje wiec wiecie jak jest) 5. W czwartek wizyta u ginekologa, a z badan wyszlo ze mam bakterie w pochwie i mega grzyba1!!!!!! a objawoa ZADNYCH. Wiec nawet nie wiem ile go juz hoduje ( najpewniej max pol roku). Kuzwa! nic mnie nie smyralo, uplawow zero, smrodku zero. W zyciu bym nie powiedziala, ze mam jaka cholere! 6. 23 mam prenatalne, wiec faktycznie to bedzie miesiac informacji ginekologicznych z kraju i ze swiata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do tesciowej mowie: mama. Mama pojdzie mama zrobi itd. Mam super tesciowa, gadamy praktycznie codziennie, wiec luzik:) A syna to jej utuczylam, ale nigdy nic nie mowi, ze cos moja wina. Zawsze jest wina mojego meza:D Wiec mam ja po swojej stronie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z teściową mam stosunki poprawne...na początku była wojna, ale nie ma co wracać do tego co było....ważne , że teraz jest poprawnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J do sojej tesciwej w życiu nie powiedziałammamo a jestem 12 lat po ślubie. Z chrzcinami to tak jak pierwsze dzieck to powinien bez problemu ochrzcić jak jestescie tylko po cywilnym a z komunią tez jestem tego zdania tylko najblizsi bo to nie wesele a już jedną komunie przeszłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raven32 jak się uprzesz, to Ci ochrzczą, w każdym razie pierwsze na pewno, choć być może będziesz musiała poszukać. Czemu myślisz, że dziecko będzie miało przesrane? Moje nie ma. Na religię w przedszkolu co prawda chodzi, ale tylko dlatego, że stwierdziłam, że jej nie zaszkodzi. W szkole też raczej będzie chodzić, inaczej by musiała tą godzinę siedzieć w świetlicy a po co. No chyba, ze nie będzie chciała chodzić to nie. A moja religijna część rodziny mędziła o chrzest pierwsze 2 lata, potem zapomnieli :) ProVitaminka jak Ci od tego lepiej możesz nawet opisywać postaci wymiocin. Ja przeczytam każdy szczegół i będę współczuć. Swoją drogą naprawdę bym powiedziała lekarzowi aby dał jakieś środki przeciwwymiotne. No musi istnieć coś w miarę bezpiecznego, zwłaszcza, że już kończysz pierwszy trymestr. Inaczej to Ty się chyba wykończysz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyszak- a co zrobisz jak córka, chodząc na religie w szkole też będzie chciała iść do komunii, bo cała klasa idzie? Zastanawiałaś się nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nawet o tym rozmawiałyśmy. Planuję zrobić większa imprezę dla całej rodziny, z powodu urodzin lub imienin, taką na wypasie. Albo staropolskie postrzyżyny, a co :) Poza tym wydaje mi się, że chęć robienia tak jak wszyscy, to niedostateczny powód do przystąpienia do tegoż sakramentu (ani chyba do żadnego innego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cha cha, a w ogóle to mam 2 chrześniaczki. Uważam wybieranie osoby niewierzącej na chrzestną za lekki bezsens, ale ich rodzice się uparli i wcale nie uważali, że brak wiary to przeszkoda.. Tak więc stałam pod tym otarzem i chyba zeznawałam, że pomogę im wychowac dziecko w wierze katolickiej. Dla mnie było to potwornie krępujące, ale rodzice chrześniaczek odmowę ostateczną potraktowaliby jako najgorszy afront i obrazę. Tłumaczenia na nic się nie zdały. Nie wiem co jest wart taki chrzest albo taka chrzestna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to co innego, bo z córką rozmawiasz i ona to rozumie, a w dorosłym życiu sama zdecyduje co dalej:) Pytam, bo moja kuzynka chrzciła córkę w wieku 6 lat....właśnie przed pójściem do szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fufa dziś to też były niezłe wieści ginekologiczne z kraju i ze świata :D A w ogóle czy Was też Dottore nie bada, że tak powim ręcznie? Bo mi ostatnio zrobił usg bez badania tzw. palpacyjnego (w sensie okiem i rękami). Poczytałam troche i się okazuje, że to niby jakiś trend taki, żeby szyjki macicy nie drażnić/stymulować. Wszystko fajnie, tylko mogłabym z infekcją jak Fufa całą ciążę chodzić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój lekarz bada "ręcznie" tak do połowy drugiego trymestru no chyba, że mam jakieś wątpliwości to zawsze bierze mnie na sprawdzenie. Jako, że w pierwszej ciąży miałam straszne problemy też z jakimś grzybem więc teraz muszę uważać. Widzę, że zaczynają mi się upławy więc znowu będę cierpieć. :/ Ja nawet jak siusiałam to zaciskałam zęby a po porodzie jak ręką odjął :/ Co do chrztu to my też nie mamy ślubu- oczywiśćie ksiądz mówi, że bez kasy nam udzieli ślubu ale jak powiedziałam, że na razie nie to dał spokój i zrobi chrzest. Tylko, że my jeszcze Tymka nie chrzciliśmy a zaraz ma roczek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż dowiedział się, że nie ma chrztu parę dni przed komunią, jak musiał przynieść zaświadczenie i rodzice sobie przypomnieli, że może być z tym problem ;) Ja też mam chrześnicę i ona właśnie w tym roku powinna się przygotowywać do komunii, ale zrezygnowała z religii. Rodzice dali jej wybór, wytłumaczyli, że nie będzie komunii, białej sukienki itp. Odpowiedziała, że nie wszystkie dziewczynki muszą mieć. Myślę, że teraz wiele rzeczy się zmienia. Kiedyś nie do pomyślenia było, że kobieta nie zmieniła nazwiska po ślubie. Ja nie zmieniłam, bo mając w dniu ślubu 30 lat nie umiałam już tego zrobić. Gdy ktoś mi robi z tego powodu problemy, to ja robię mu jeszcze większe. Może nareszcie ludzie pozwolą żyć innym tak jak chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja chciałam zostać przy swoim, ale były przyszły małżonek wyglądał jak zbity pies, więc się zgodziłam przyjąć jego. I do dziś czuję jakby mnie ktoś przezywał ilekroć ktoś używa mojego nazwiska ;) A wydaje mi się, że powrót do panieńskiego mógłby zranić moje dziecię. Poza tym kolejne dziecko będzie się nazywało inaczej. Bym się musiała przedstawić jako X, mama Z i Y. Wychodziłoby, że się marnie w życiu prowadziłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam nazwisko dwuczłonowe:) Nie potrafiłam zrezygnować ze swojego ale też nie chciałam żeby dzieci miały inne nazwisko niż ja:) Więc zdecydowałam się na oba i nie żałuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nazwisko po mezu, bo moje nie bylo jakies cudowne. Jego tez nie, ale razem by glupio brzmialy :D Nie przeszkadza mi, ze mam jego nazwisko :) Lece spac dziewczyny, bo jutro do pracy to sobie pospie moze dluzej :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×