Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Love

Moj kot jest chory - co to moze byc?

Polecane posty

Gość Łady Love
Dziś rano odszedł, przed chwilą wyrzuciłam go na śmietnik :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładny podszyw L i Ł widać różnicę ;) Taka jest prawda, że ona chciała pomóc. Pewnie 3/4 osób które na nią najeżdżały by nie pomogły żadnemu stworzeniu czy to kot czy pies. Więc dajcie jej spokój! Jak chcecie zmieniać ludzkość ZACZNIJCIE OD SIEBIE! ;) Lady Love przykro mi ale pomyśl że jak by miał cierpieć to lepiej że odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyjyjy
a chooj to kogo obchodzi ile wy wydaliście na obce zwierzaki? to że wy jesteście takimi altruistami, to już wasza sprawa pomoc dla zwierząt nie równa się byciu matką teresą dla zwierząt i odejmowaniu sobie od ust dla jakiegoś OBCEGO zwierzaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noxelia hipokrytko
16:04 [zgłoś do usunięcia] MetalowaKota noxelia@tlen.pl'; Twoja matka to niezły śmieć musi być by wychować kogoś na pustaka. Mój facet przynajmniej zarabia kilka tysięcy i nie jest spoconym łysolem, więc wara śmieciu bezpłodny x x noxelia hipokrytko, a ciągle podkreślasz jak to kasa sie nie liczy psychopatko jebnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocne jasne pełne
Nie rozumiem tej nagonki. Zrobiłabym to samo na miejscu autorki. Poza tym już samo to, że wcześniej nie chcieli go przyjąć było dla mnie dziwne, na szczęście okazało się nieporozumieniem, ale takiego wolontariusza powinni wyrzucić :| Zrobiła to co mogła. Nie wiem dlaczego miałaby wydawać pieniądze na obcego jej zwierzaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O ja aaaa
Dlaczego ona opisuje tu jak wygląda jej seks, podając przy tym swoje dane i wstawiając zdjęcia swoje i tego jej łysego, obleśnego wieprzka? Przecież to zboczone. Skoro z własnej opisuje tutaj swoje życie, to niech liczy się z tym, że inni mogą to krytykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wam odpisuje bo widze ze znowu dodajecie.. Po pierwsze w portugalii swieto jest tyko jeden dzien, w niedziele - poniedzialek to normalny dzien roboczy. Po drugie ludzie z Bianca pracuja do 20 czyli sa w istytucji do 20, mialam od nich nr telefonu - komorkowego, bylam z nimi w kontakcie W piatek gdy znalezlismy kota, byla godzina 23 w nocy, wtedy tez odebrali telefon - pech chcial ze odebrala osoba ktora nie powinna odbierac tego telefonu, na dodatek nie poinformowala nikogo z instytucji o zdarzeniu, wczoraj bylam w kontakcie z Pania ambasador z bianca i pisalismy przez maila o o moj kociak niestety bedzie w klinice do jutra, bo zaczyna sam sie zalatwiac ( fiuu :) ) i chca go jeszcze poobserwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie ciesze :) ale wet ostrzega mnie caly czas ze ryzyko nadal jest (jeszcze 6 dni niepewnosci), ale szanse na wyzdrowienie z kazdym dniem sa coraz wieksze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pastelhinka
Lady jesteś spalona na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luisa1987
Moge zapytac jaka sucha karme dawalas mu zanim zachorowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plendon
sama jesteś PUTANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama miala jamnika ktory cos tez lyknal..zalgnelo mu to w jelitach azaczelo gnic-tez mu robili operacje wycieli mu troszke jelita i piesek przezyl po tym zabiegu zyl jeszcze 10 lat...nic mu nie bedzie...ja swojemu kotu daje friskies i whiskas...a teraz to chyba powinnas mu kupic karme jak dla malego kocieta zeby bylo latwostrawne ...wet Ci na pewno powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luisa1987
Ja mam dwa koty i tez wlasnie kupuje im purine pro plan z kurczakiem, wychodzi dosyc ekonomicznie, bo za 1kg place 5 euro. Ale ostatnio nie bylo tej karmy i kupilam im royal canin za 2kg 22 euro i teraz jak wrocilam do puriny to juz jej nie chca jesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orijen powinien płacić mi za reklamę. :D Ale rzeczywiście, nie znam lepszej karmy - 80% mięsa, zero zbóż, cudo. Ma małe chrupki, więc spokojnie każdy kot pogryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Love opisuje tutaj jak
wygląda jej seks z tłustym, łysym wieprzem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luisa1987
Moje koty to whiskas czy friskas nawet nie rusza juz nie raz probowalam dac, to potem musialam wyrzucac bo nie tykaly. To samo teraz sie przyzwyczaily do saszetek miesnych, ale jedza tylko jeden rodzaj kurczak z kawalkami pomidorow i zadnej innej mokrej nie rusza. Chcialabym zeby jadly wszystko, tak jak inne koty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak zobaczyłam cenę w sklepie stacjonarnym - 25zł za 400g, to się przeraziłam. :) Ale teraz kupuję worek 7kg na allegro i za 159zł jest taki wór,, w cenie kurier, który przynosi do domu, więc w tym wariancie jest cenowo rewelacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luisa1987
Orijen za drogi, przy dwoch kotach wydam majatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje koty nie tkną friskasa i whiskasa, bo wiedzą, co dobre. ;) Koty to mięsożercy, lubią mięso i to ono dostarcza im białka i nasyca je. Dobre karmy mają powyżej 50% mięsa w składzie, karmiłam Orijenem I Applawsem, ale po Applawsie z niezrozumiałych względów miały rewolucje żołądkowe. Whiskas ma 4% mięsa w składzie, więc nie dziwne, że koty go odrzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orijen - slyszalam o tej karmie, ale trudno ja tutaj dostac, pozatym raczej ta firma nie oferuje karmy leczniczej, a taka wlasnie ma jesc moj kociak, karma gastro-intestinal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, to nie umiem Ci doradzić. U mnie weterynarz powiedział, że to najlepsza karma dostępna na rynku i jak coś się działo, to kazał po prostu namaczać i karmić mokrym. Ale oczywiście stosuj się do tego, co mówi Twój weterynarz, ja jestem tylko kociarą, nie alfą i omegą. ;) Dużo, dużo zdrowia dla kociaka, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nie wybrzydza, zje kazda karme ;) najbardziej i tak lubi gotowana rybe - teraz mu sie ukroci.. nie wyobrazam sobie tego na dluzsza mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wet wciska mi oczywiscie royala, ale ja nie jestem przekonana do tej karmy, sklad ma slaby, porownywalny do zwyklych sklepowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luisa1987
Moje nie zjedza zadnej ryby, miesa, szynki, NIC. Smakuje im tylko sucha royal canim i saszetki z felixa kurczak z pomidorami. Chcialabym wrocic do puriny, bo to dobra karma i nie kosztuje majatek, ale juz jej nie chca jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal się popsuł, jeśli chodzi o ilość mięsa w składzie, trzeba naprawdę się wczytać i szukać, żeby znaleźć informację. Jest to o tyle okropne, że firma wyrobiła sobie markę jednej z najlepszych karm - i taką była, ale obecnie zmniejszyli ilość mięsa w karmie, a więc obniżyła się jakość. Cena za to nie drgnęła. Obraziłam się za to na Royal Canina. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×