Wypnij się na ZUS, zaryzykuj, zrób tak jak JA

Nie chcecie, nie musicie wierzyć ;) Ja nikogo na siłe nie przekonam do zmiany na lepsze... Mnie wizja harówki do 67roku zycia tak zmobilizowała do kombinowania, że wykombinowałem właśnie to co zrobiłem. I powiem więcej, zrobiłbym to ponownie. Wielu moich znajomych widząc mój sukces nagle powyfruwali za granice... I dobrze zrobili. Umiesz liczyć, licz na siebie. Na ZUS nie ma co liczyc. Kto mądry - skorzysta z rady, głupiec oleje... wasza sprawa, Miłego wieczorka państwu życzę ;)

gfddghh - wez doope w troki, wyjedz za granice, co ciebie tu trzyma te 300 zł? żałosna jestes! kto nie ryzykuje ten nie ma

Porąbane tuskolandy sprzedały już dawno Polskę.Przecież kaszubi skad sie wywodza??A no 70 % z Niemiec a reszta to skandynawia dania i anglia.Tacy gnoje nami rządza co nie mają tożsamości polskiej!!

Schorowanym ZUS zamiast zasiłku pielegnacyjnego płacić 430 zł obcięli do 195 zł!!Przecież przegrali osły poyebane a ktoś za to musi zapłacić Eureko.

Nienawidzę tych cholernych rządowych złodzieji.Córeczka pana tuskolanda zakupiła apartament w Warszawie.Skąd miała tyle milionów ?Wiadomo już nie trzeba sie głupio pytać.

Jakbyn był w waszym wieku osrałbym tuskolandie złodziejską i juz by mnie tutaj więcej nie zobaczyli.!!

Widze ze nie masz odwagi pisac z prawdziwego nicka. Bylam zagranicą i niczego sie nie dorobilam. Wyjazd nie zawsze oznacza kokosy. Mi wystarczy najnizsza krajowa. Nic wiecej nie chce. Ale co ja tu bede pisac. Predzej biedak poda ręke.

wiesz dlaczego nic nie masz? nie z winy Tuska, tylko dlatego, ze jesteś strasznie zatwardziałym, zgorzkniałym i zawistnym człowiekiem :-O masz swoje lata, prawda? a Tusk nie rządzi od 40 lat, pzrez ten czas mogłeś sie czegoś dorobić :-O ale najłatwiej zwalić własną nieudolność na innych, bez znaczenia na kogo :-O Ja mam w dupie polityków i żadnego nie bronię, bo wszyscy są zbędni jak dla mnie i nic dobrego nie robią,a le nie lubię jak ktoś gada takie farmazony jak facet wyżej :-O

Słuchaj osla pało.komuna takiego świństwa nie zrobiła biednym i schorowanym jak skurvysyński szwab tuskoland !!

A nie mysl sobie ze jestem za komuną!!

w dupie mam z a czym jesteś zgorzkniały , zawistny i mały człowieczku :-D

Mam gdzieś ZUS, nie nie robię a mam wszystko, jestem radosną i zadowoloną osobą, szczęście mnie spotyka na każdym kroku, na co tu narzekać. Na emeryturkę to sobie odłożę, może się wydarzyć że nawet nie dożyję a jeśli nawet to niejednokrotnie mogę się jeszcze wyłożyć. Radości życzę, z przeżywania a nie dyrdymałów i obrażania się!

Nawet durny kaczorek nie doprowadził do skraju podłosci ludzkiej co twój szwabski tuskoland.Bedziesz zapiertalał do 70-tki jemu się marzy prezydentura.Gnojek parszywy ludzi ma w dupsku aby kasę nałapać smród poyebany !!

Intryguje mnie w twojej opowieści jeden element. Bez tego elementu nie miałbyś więcej niż przywiozłeś z zagranicy-bo z tym akurat się zgodzę?że tam w odróżnieniu od Polski nie da się pracując jako pomoc w hotelu przyzwoicie zarobić. Chodzi mi o ten gwałtowny skok ceny za akcje firmy,które kupiłeś. Z 3,80 pln do 51 pln)?).Fiu,fiu... Kursów euro nie pamiętam ale największy spadek notowany od kilkunastu lat miał miejsce nieco wcześniej po na przełomie 2007/2008 podobnie jak w przypadku dolara[rekordowy spadek]czy funta.

Sorry za błąd istotny w mej wcześniejszej wypowiedzi. Oczywiście miało być-tam[na zachodzie]można rzecz jasna w odróżnieniu od Polski pracując jako pomoc hotelowa całkiem przyzwoicie zarobić.

dfvfffdg--liż mu dupsko obrzępało leszczykowaty niech cię gnoi:D

kafetermistrz--spadłeś z konia na główkę??Podał Ci przepis a Ty chcesz ochłapy.Nie stać cię na pomysł?:(

noo Alibaba :) dobrze trafiłeś :) powodzenia

[ a Tusk nie rządzi od 40 lat, pzrez ten czas mogłeś sie czegoś dorobić ale najłatwiej zwalić własną nieudolność na innych] v v No trochę popłynąłeś z tymi swoimi mądrościami bo gospodarkę wolnorynkową to my mamy od 22 lat a nie od 40 a co do reszty to daj se spokój bo bredzisz. To nie jest takie proste-aby dorobić się czegoś w tym kraju być może nie wolno być zgorzkniałym ale być dobrym też nie wolno i bynajmniej nie mam tu na myśli samego autora bo jego opowieści można zweryfikować tylko fragmentarycznie. To co jednak wg mnie jest niezwykle łatwe do weryfikacji to smutna prawda że w naszej Polsce by mieć duży szmal to trzeba niesamowicie się naszarpać i nakombinować.

Hej Alibabo ja Ci wierzę, i myślę podobnie jak Ty. Masz ochotę porozmawiać ? Mam kilka akcji, jednak dopiero zaczynam ( mam 25 lat ) , i nie wszystko jest dla mnie jasne.Mam także polisy i lokaty a także 2 mieszkania, szukam jakiegoś mentora który mnie nauczy inwestowania, jak chciałbys popisać zostawiam maila.Pozdrawiam rybnik.com.pl@o2.pl

Ali, skoro jesteś taki bogaty, to chyba nie zrobi ci różnicy podzielic sie tysiakiem, czy dwoma? ;)

Powiem wprost: Ja wam daje wędke nie rybe... Ja wam nie będe życia sponsorował i dawał wprost do łapy, tylko chce wam pokazać jak można się dorobić. Jak można samemu zapewnic sobie przyszlosc i "emeryture" bez bycia zależnym od ZUSowskich ochłapów. Mądry człowiek to zrozumie i sam obmyśli swój plan na sukces, a reszta woli dalej biadolić i ewentualnie domagać się by ten bogatszy oddał trochę biedniejszemu... No bo w końcu ma to niech mi odda, mi się należy, jak ja uwielbiam takie biadolenie ;)

@Indaoutt Jeśli ci tak bardzo trudno jest w to uwierzyc to zapraszam na strone GPW.pl przejdz sobie na "karte" spółki Amica i zobacz sobie na wykresie notowań jak kształtowały się notowania tej spółki w ciągu ostatniego dnia, miesiąca, roku, 5lat i przekonasz się ze kurs faktycznie urósł z 3.62 do 51zł za akcje ;)

@Indaoutt Tak samo zresztą mozesz sobie obejrzyc historyczne kursy walut. wrzuc sobie wykres franka za ostatnie 5 lat i będziesz miał jak na tacy ;) Troche pomyśl, poszukaj dowiedz się w temacie a potem się czepiaj ;)

@Marta255555555 Marta ja nie jestem żadnym Mentorem, wcale sie za takiego nie uważam. Nie mam zresztą nawet zadnego wykształcenia ekonomicznego. Skończyłem edukacje na maturze po liceum i jestem z tego zadowolony ;) Fakt ze przeczytałem kilka książek o giełdzie, wiele artykułów, filmów edukacyjnych ale to wszystko. Nie jestem żadnym geniuszem, po prostu w pewnym stopniu pojąłem giełde, zaryzykowałem i udało się ;) Fakt ze miałem przy tym sporo szczęścia, ale jak najbardziej robiłem w ten sposób by zminimalizowac ryzyko, stąd zakup akcji podczas besssy, a nie jak wiele mylnie kupuje podczas hossy. Ludzie kupują podczas hossy bo słyszą w tv, gazetach, że giełda rośnie, gospodarka rośnie, bezrobocie spada, sytuacja ekonomiczna kraju jest bardzo dobra. Ludzie dzięki takim pozytywnym nastrojom uważają ze jest to najlepszy moment na inwestowanie na giełdzie. A prawda jest taka ze jest to najgorszy czas na inwestowanie bo podczas hossy kursy są juz bardzo wysokie i nie wiele już urosną, praktycznie mogą juz tylko spadać. Więc po co kupować drogo? po to zeby zachwile akcje zaczeły taniec? wtedy mamy same straty. Oczywiscie mozna grac podczas hossy ale tylko krótkoterminowo i trzeba miec stalowe nerwy, ja aż taki wtajemniczony nie jestem zeby grac podczas hossy. Dlatego najlepiej jest kupic akcje podczas bessy, wtedy akcje są tanie, a o to przecież chodzi - kupić tanio, sprzedać drogo ;) Kiedys Tadeusz Mosz, prowadzący program "Plus Minus" powiedział ze 99% polskich inwestorów nie ma pojęcia o inwestowaniu i nie wie o tym ze najlepiej jest inwestowac podczas bessy. Powiedział ze ludzie kierują się tylko i wylącznie instynktem ogółu i słysząc w radiu telewizji, gazetach ze jest hossa czyli "dobrze" na giełdzie, bezrobocie spada itp lecą z huraoptymizmem na giełde i inwestują, nie wiedzą jednak o tym że robią źle. Tadeusz Mosz sam sie z nich śmiał, no ale cóż, tak to jest jak się idzie na giełde bez kompletnie żadnego przygotowania

5lat i przekonasz się ze kurs faktycznie urósł z 3.62 do 51zł za akcje c c c To pięć lat lat czy pięć miesięcy bo z twojego opisu i przedstawionej w nim chronologii wynika bardziej to drugie. PS nie dziw sie ze padaja o to pytania bo diabeł tkwi jak wiemy w szczegolach.

A tu fragment twego postu dla jasności....: c c c c "Zjechałem do Polski gdzies na początku 2009 roku, a wtedy był właśnie ten wielki światowy kryzys, giełdy leciały na łeb na szyje a waluty drożały... Euro stało dość wysoko wtedy, wymieniłem 62tys po 4,68 co dało 290tys złotych. Wykorzystując dalej to ze giełdy stały nisko, kupiłem dokładnie 15 marca Akcje Amici (produkcja AGD, napewno znacie) po 3.62zł za akcje Zostawiłem sobie 30tys a za 260tys kupiłem akcje. Czyli 260tys/3.62 dało więc po odliczeniu prowizji dla maklera - 71464 akcje spółki Amica Nie wiele później bo w październiku 2010 akcje amiki osiągnęły kurs 51zł za akcje. Wtedy to właśnie je sprzedałem, a więc 71464 akcji * 51zł = 3644000 (3miliony 600tys zł). c c c Podstawowe pytanie brzmi:Od 2009 roku kiedy wróciłeś do Polski do pażdziernika 2010 roku gdy akcje osiągnęły cenę 51 pln.....Ile to lat? Ty twierdzisz,że pięć a wychodzi najwyżej póltora roku.W półtora roku skok z 4 do 51 pln? Owszem obejrze sobie te tabele i karty GPW.

Tak w półtora roku, wtedy Giełdy wychodziły z kryzysu bardzo szybko i bardzo szybko nadrabiały straty... Dobrze wytłumacze łopatologicznie: Kupiłem akcje Amici dokładnie 15 marca 2009r po kursie 3.62/akcje Sprzedałem akcje Amici w połowie października 2010r. po kursie 51zł za akcje. Sprawdz sobie sam, wybierz tam na dole wykres za ostatnie 5 lat i sam zobaczysz... http://www.gpw.pl/karta_spolki/PLAMICA00010/#wykres

A po za tym naucz się czytac, napisałem tak: "przejdz sobie na "karte" spółki Amica i zobacz sobie na wykresie notowań jak kształtowały się notowania tej spółki w ciągu ostatniego dnia, miesiąca, roku, 5lat i przekonasz się ze kurs faktycznie " Chodziło mi o to że wykres możesz sobie obejżec z uwzględnieniem okresu jednego dnia. Z uwzględnieniem ostatniego tygodnia. Z uwzględnieniem ostatniego miesiąca, tak samo roku czy nawet 5lat. Chodziło mi o to zebys sobie wykres ustawił na ostatnie 5 lat czyli będzie pokazywało ci notowania od Marca 2008 do Marca 2013 (czyli okres 5 lat!) O ile mi się zdaje to czytanie ze zrozumieniem uczą w podstawówce...

Czytania ze zrozumieniem w podstawówce nie uczą...tak samo jak spójnego komunikowania się i klarowności przekazu Mistrzu operacji giełdowych.To zyskuje się wraz z kształceniem. Gratuluję sukcesu.Jesteś naszym krajowym Warrenem Buffetem......smacznego szampana!