czy podobaja sie wam otyli mezczyzni? zwiazalibyscie sie z takim?

Jesli np z tearzy przystojny i fajny charakter, to mnie to np nie przeszkadza. A wam ?

W życiu.

nie, otylosc jest obrzydliwa.

nie:o

ale ile nadwagi masz na myśli? 5 kg? 10 kg? 50 kg?

jak od poczatku jest tlusty to potem bedzie tylko gorzej, otyly facet, to gorsze od otylej kobiety, bo to juz calkiem nic nie robi, tylko siedzi w fotelu albo przed tv albo kompem, bez kondycji, gowniany seks, ze spoconym falujacym wieprzem, ktorzy pewnie nawet nie ma sily zeby sie umyc... Jak z takim facetem tlustym miec dzieci? Przeciez nawet taki nie bedzie mial sily sie z nimi bawic...

No nie wiem. Niezbyt sobie wyobrażam żeby otyły mężczyzna mógł być "przystojny z twarzy". Tusza zmienia rysy. Jeszcze mi się w życiu żaden otyły nie spodobał jako facet.

no ale wiadomo nie jakas mega wielka otylosc, tylko np z 10 kg

moze zwiaz sie z otyla kobieta, a nie szukaj wsrod szczuplych i nie usprawiedliwiaj swojego leniwstwa, ze mila twarz zrekompensuje, opieka nad kaleka, ktora z czasem nie bedzie umiala sobie skarpetek zalozyc samodzielnie. Zwiazanie sie z facetem dla kobiety oznacza zwiazek, zwiazek oznacza seks i dzieci, jak z otylym facetem to wszystko miec. I tak wiekszosc facetow gowno robi kolo dzieci i w domu, kobiety zasuwaja na 2 czy 3 etaty, a otyly facet tylko tyje i tyje,, z czasem przychodza choroby serca, miazdzyca, zadyszka, impotencja. I co z takiego faceta ma kobieta???

jak tylko 10 kg to zgub je a potem szukaj dziewczyny, wy facecie lecicie na wyglad, kobiety tez wbrew pozorom...

otyli jesli facet ma fajna twarz,jest wysoki i ma troche brzucha,oraz ogolnie jset dosc mocno zbudowany,to ok ale jesli ma typowo damska figure,typu grube nogi,tylek,i wylewajace sie boczki,oraz takie obtluszczone biodra jak niektore kobiety -to nie

nie lubicie takich "misiow" ? ma sie do czego ptmrzytulic :)

A ja tam lubię większych facetów, może też dlatego że sama nie jestem za chuda no i się bym bała że takiego szczupłego to złamię podczas przytulania :P No i wiadomo że nie o chorobliwej otyłości mówię, ale o takim po prostu grubszym, nie mieszczącym się w rurki, zresztą faceci w rurkach to bleee :D

no wlasnie chodzi o takiego misia, wysoki z brzuszkiem, ale nie zeby tluszcz sie wylewal itp

jak masz 10 kg nadwagi, to nie jesteś otyły. otyłość zaczyna się tak od 25-30 kg wzwyż, wskaźnik bmi powyżej 30. u otyłej osoby nie ma mowy o ładnej twarzy, bo tłuszcz zalewa rysy i kompletnie je zmienia. do tego wielgachny podbródek, jak to może się podobać? osobiście nie lubię grubasów. sama byłam jednym z nich, schudłam bardzo dużo, dawno temu i efekt utrzymuję do dziś. można? jak się chce i nie jest leniem, to wszystko się da. skoro ja mogłam się postarać, wykazać siłą woli i charakteru, to ktoś inny też może, a mój partner to już po prostu musi. na cholerę mi jakiś słabeusz bez ikry?

jak facet jest misiowaty od poczatku, to z czasem zmienia sie w tluste monstrum, bo im czlowiek starszy, tym metabolizm zwalnia. Jezeli mlody mezczyzna jest otyly, to ok 40 bedzie tlusty, bo cialo z czasem bedzie tyc nawet normalnie jedzac. Jezli jako mlody facet nie potrafisz cwiczyc i dbac o cialo, to potem bedzie tylko gorzej. Tak po 30 juz idzie z gorki i faceci zaczynaja sie plawic w swoim siedzeniu na dupie w fotelu przed tv albo kompem....To sa niestety fakty...

A mi przeszkadza, niech sobie schudnie :)

10 kg za dużo to nie jest otyłość, tylko nadwaga. I jeszcze można podciągnąć pod mocną budowę, wielu kobietom podobają się więksi faceci z niewielkim brzuszkiem piwnym. To jest jeszcze do zaakceptowania. Ze znalezieniem amatorki znacznej otyłości byłoby trudniej.

co za okrotne baby, tylko na wyglad patrza :] Jesli ktos ma wspanialy charakter, to nie pogardze.

piwny u faceta na poczatku zwiazku, po paru latach oznacza, brzuszusko...

nie masz wspanialego charakteru, leniwstwo i niedbalosc o siebie i cialo, to nie wspanialy charakter, ty wymagasz, zeby ktos zadbal o twoje kalectwo. Jak sobie wyobrazasz, ze kobieta bedzie ci matkowac, bo za jakis czas, nie bedziesz mogl sie podniesc z fotela???

Moj facet wazy 120 kg jest wysoki ma umiesnione nogi brzuuszek jes i jest najprzystojniejszy na swiecie:) 2 razy w tyg gra wkosza i dwa razy jest na silown. Wcale nie siedzi ciagle przed tv wlasnie wrocilismy z nart z alp i jest mega zaradny :) takze nie kazdy otyly to leń i brudas :)

Związałabym się, w końcu nie zakochuję się w ciele a człowieku. Natomiast nie pociąga mnie sexualnie takie ciało, także to byłaby biała, nieskazitelna miłość :D

nic tak chłopa nie upiększa jak samara coraz większa a gdy żona obiadem kusi to samara urosnąć musi

hej,do dzis na pomaranczowo a jaka dietke stosowalas?

ale ja jestem kobieta :)

o własnie ! mógłby mnie kochać i utrzymywać a seks z kochankiem, ale nic zobowiązującego, więc no problem

Ja nie znosze tlustych facetów... Dobrze tu piszą, że jak teraz ma lekki brzuszek, to po 30 przerodzi sie to w brzuszysko :P. Nadwaga nawet mała świadczy jedynie o lenistwie (i to już dużym) do tego o nie dbaniu o siebie i swoje zdrowie. Gdzie tu wspanialy charakter? Nie dla mnie. Btw. Lubie dobrze zbudowanych facetów :) Dobrze zbudowany =/= tłusty.

Oj tam już od razu obrzydliwy... Mój facet ma otyłość 1 stopnia a jest naprawdę przystojny i kochany. Ma sportowe pasje, leniwy nie jest. Jak już ktoś wyżej powiedział - zakochujemy się w człowieku a nie w ciele. Do tego miśki są fajne do tulenia!