Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eM90

Chrzest bez ślubu kościelnego?

Polecane posty

Ja znam dwie pary które żyją w konkubinacie i nie było żadnych problemów. Para A : dwójka dzieci,każde miało chrzest,w maju jedno dziecko ma komunię - wszystko odbyło się bez problemów. Para B : ona i on rozwodnicy. Mają dwójkę wspólnych dzieci.Każde dziecko miało chrzest,2 lata temu jedno dziecko było u komunii a w tym roku idzie drugie - również bez problemów. Dodam że dwie pary są z tego samego miasteczka,ale z różnych parafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
autorko, Papież Framciszek jest przeciwny utrudnianiu Chrztu Świętego ze względu na brak Małżeństwa rodziców. Niemniej jednak ksiądz, który stwierdziłby, że do Ślubu jest potrzebna tylko para młoda, miałby rację. Chodzi o zaproszenie Boga do związku a nie o imprezę. Jesteś wierząca i o tym nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam taka sytuację....
autorka to niezła idiotka. Niestety taka prawda. W slubie chodzi o sakrament, o przysięge przed Bogiem. A Ty widzisz tylko imprezę, bo takie masz marzenie.....ohhh jej wzruszające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
To nic dziwnego, że księdza interesuje to, czy rodzice dziecka przynoszonego do Chrztu Świętego zamierzają je wychowywać w wierze. A, by wychowywać w wierze, trzeba samemu nią żyć. Choć nie powinno się odmówić Chrztu Świętego dziecku ze względu na rodziców, to jednak troska o wiarę w tej rodzinie jest w porządku. autorko, Tobie nie chodzi o spotkanie z Bogiem w Sakramencie Małżeństwa, o Jego Błogosławieństwo i Obecność w Waszym życiu a jedynie o materialne aspekty Ślubu? Pewnie każda kobieta chciałaby pięknej sukni ślubnej, przystrojonego kościoła, ale, gdybym musiała wybierać, to wolałabym stworzyć z ukochanym mężczyzną małżeństwo, w którym żyłby i, któremu błogosławiłby Bóg a nie dekoracje... Żyjesz w iluzji małżeństwa i masz pretensje do świata, gdy zwraca Ci uwagę... Czy dziecko też chcesz ochrzcić dla imprezy a nie po to, by przytulił je Bóg...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam sam cywilny, mąż jest rozwodnikiem i kościelny odpadał. Ksiądz nam powiedział, że jeśli będziemy żyć w wierze, to dobre życie w miłości jest wystarczającym świadectwem i nie będzie robił problemów przy chrzczeniu przyszłego dziecka. Wiele zależy od powodów nieposiadania kościelnego i jednoczesnego chrzczenia dziecka. Po prostu z założenia to się trochę gryzie. Więc jest rozpatrywane indywidualnie. PS ale faktycznie fatalna wymówka autorki o braku kościelnego :/:/ to nie o to w tym chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozecie.mnie.zjechac ale mam takie samo zdanie jej autorka. Mam slub cywilny i rowniez mialam problemy z ochrzczeniem malej. Proboszcz powiedzial ze nie ochrzci i nie da zgody na chrzest w innej parafii. Wiec przejechalam sie do kurii biskupiej i tam zadzwonili do proboszcza. No i dal pisemna zgode na chrzesyt w innej parafii. I ksiedzu w kurii powiedzialam ze nie mamy pieniedzy na slub koscielny i on to zrozumial. A mnie tez sie marzy slub z weselem piekna suknia i duzo gosci. Slub koscielny bierze sie tylko raz i chce by byl zapamietany jako piekny slub. Planujemy koscielny za rok. I jetesmy wierzacy ale oprocz przysiegi malzenskiej chce miec piekne wesele a na to trzeba kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Jak wierzący, jak biała suknia jest dla Was bardziej bogiem niż Bóg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego uwazasz ze suknia jest dla mnie bogiem? Napisalam ze wiere w Boga ale nie jestem jakas fanatyczka. Mam Go w sercu ale czy to zle ze chce.miec piekne wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam taka sytuację....
iaww - dokłądnie tak jak piszesz. Ślub kościelny ma sie tylko raz...ale dla was nie jest wazny slub tylko wesele i taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam taka sytuacje- czy ty mnie uwazasz za idiotke? Mialabym brac slub tylko dla wesela? Nie , biore slub z czlowiekiem ktorego kocham i zamierzam sie.z nim zestarzec a wesele tez chce miec porzadne. Co w tym zlego ze czlowiek ma marzenia? Mi sie marzy piekny slub z weselem. Chce aby ten dzien byl naprawde piekny i nie musicie mi zarzucac ze nie wierze bo wierze w Boga a welese to mily dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjhdjymll
Dziewczyny nie martwie się nic, nowy papież jest przeciwny wykorzystywaniu pozycji księży do wywyższania się nad innymi, m.in w niechrzczeniu dzieci. Jak wam proboszcz odmówi, wydrukujcie sobie słowa papieża Franciszka i z nimi do proboszcza, czemu ma inne zdanie niż jego zwierzchnik aczkolwiek głowa Kościoła. Papież mówi, że dzieci trzeba chrzcić, nawet te, których rodzice żyją w nieformalnych związkach. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Dobre marzenia są piękne, ale, nie, jeśli coś o czym marzymy staje się dla nas Bogiem. A tak jest, gdy odrzucamy Boży Pomysł na małżeństwo tylko po to, by zrealizować swój pomysł na wesele. To, gdzie wtedy jest wiara? Wiecie, u ludzi z Ameryki Łacińskiej wiara i życie to jedno. I wtedy po nich widać, że wierzą naprawdę w Boga i Bogu. Łatwo jest wierzyć, że Bóg istnieje. Szatan też w to wierzy. Wiara katolicka jednak polega na tym, by żyć Bogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie apropo papieza w stu procentach sie zgadzam. Bo dlaczego niby dzieci maja placic za grzechy rodzicow? One nie sa winne a ksieza powinni sie cieszyc ze dziecko jest do wiary dopuszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co chrzcicie
te dzieci skoro jesteście niewierzące? Dla mnie osoba, która zyje w grzechu (bo zycie bez slubu jest grzechem przeciwko 6. przykazaniu), bo nie ma kasy na wesele, jest niewierząca hipokrytką i logiczne jest, że nie wychowa dziecka po katolicku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iaww- rozumiem ze jestes osoba gleboko wierzaca. Ja owszem wierze w Boga i nikt nie ma prawa mowic ze jest inaczej. Ty wzielabys slub bez wesela. A wyobraz sobie ze nawet gdybym nie musiala robic wesela to i tak troche kasy potrzeba. U nas w kosciele ksiadz od slubu bierze 500 zl. W jeansach tez nie pojde do oltarza wiec sukienka plus garnitur dla meza w najlepszym wypadku okolo 2000zl. Przyjecie male dla rodzicow i chrzestnych tez wypadaloby zrobic czyli jakis obiad kawa ciasto. Zniwu wychodzi z 500 zl. Wiec nawet gdybym nie robila wesela i chcialabym wziac slub mimo wszystko musze miec ze 3000 zl. Na chcwile obecna nie mam takiej kwoty (remont domu, dziecko chore). Kasa jest mi potrzebna teraz. I dlatego za rok bedziemy cos planowac bo bedziemy mieli sporo pieniedzy a jak bedzie kasa to dlaczego mam nie robic wesela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co chrzcicie- nie znasz mnie a oceniasz. Moje dziecko jest za male aby sie modlic ale potrafi powiedzic amen, Bozia(mamy na scianie obraz Matki Boskiej i ona wie ze to jest Bozia). Chodze z mala do kosciola prawie co niedziela aktualnie nie bo jest chora. Wiec dlatego ze nie mam slubu to mnie skreslacie? Gratuluje wam. Takie wierzace jestescie a wyzywacie od hipokrytek. Jak myslisz Bog tez by mnie wyzwal bo nie mam slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie dzieciom przychodzić
do Mnie. Przykazania kościelne nie mają nic wspólnego z wiarą w Boga. Pan Jezus nie ustanowił sakramentu ślubu, tylko katabasy zwietrzyły interes, jak bogacze zaczęli zapraszać ich na wesela. Za czasów pana Jezusa małżeństwo, to była zwykła umowa cywilna i On nie zmienił tego. Natomiast chrzest przyjął nawet On z rąk Jana. Zastanówcie się więc, co jest dla was ważne wiara w Boga, czy wiara w kościół, zanim zaczniecie pouczać innych zwłaszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaha!!!!!
polscy katolicy :D Usmialam sie serdecznie. I to sa pewnie te baby co to darly sie na osoby nie wierzace, ze nie wolno im (nie wolno! nie wolno! nie wolno!) ubierac choinki i malowac pisanek :D Pomjajac, ze te zwyczaje sa poganskie a nie chrzescijanskie to taki jest sposob myslenia polskiego katolika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjhdjymll
Dzieci trzeba chrzcić, skoro rodzice bez ślubu chcą chrztu to znaczy, że wierzą w ten sakrament, nie można dziecka obwiniać za grzechy rodziców, może to dziecko jednak będzie baaardzo wierzące w przyszłości. A teraz jest niewinne, tylko ma grzech pierworodny i trzeba go zmyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hsj... zgadzam sie. Ale tutaj fanatyczki juz mi powiedzialy ze jestem niewierzaca bo slubu nie mam i niepotrzebnie dziecko chrzcilam. Slepo wierza ze maja racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze ksieza
robia problemy.U mnie w parafii jesli nie masz slubu koscielnego podpisujesz taka kartke ze zgadzasz sie wychowywac swoje dziecko w wierze katolickiej itp.Wiem bo jak chrzcilismy synka to pary podpisywaly taki papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoraaa daj sobie spokój,ja już dałam,tu i tak Cie zjadą i dalej będą wmawiać że bierzesz ślub tylko po to aby mieć wesele,że jesteś nie wierząca i że w takim wypadku najlepiej nie chrzcić :) rozmowa z takimi Paniami nie ma dla mnie najmniejszego sensu.To one wiedzą co jest dla mnie najważniejsze,w co wierzę a w co nie,i co mi jest potrzebne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Ja nikogo nie potępiam ani siebie samej nie uważam za osobę super głęboko wierzącą. Moja wiara bywa słaba. I o tym wiem. Ale uważam, że bycie wierzącym wynaga konsekwencji. Jestem przekonana, że dwoje biednych ludzi, mieszkających na dworcu mogłoby wziąć Ślub bez żadnych pieniędzy przy wielkiej miłości. Gdyby tylko liczył się dla nich Sakrament Miłości a nie oprawa. Wiara w Kościół Katolicki jest równorzędna z wiarą w Jezusa Chrystusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie mam slubu...
u nie w miescie bede chrzcila w czerwcu a slubu wogole nie mamy zadnego i ksiadz nie robil zadnych problemow. do tego moj brat ma byc chrzestnym ale nie ma bierzmowania i ksiadz zalatwil to w ten sposob ze moj brat ma miec kilka spotkan z grupami ktore beda miec bierzmowanie w tym roku i on tez przystapi i wtedy nawet jakby bierzmowanie odbywalo sie po chrzcie to podpisze karteczke;) laski ci nie robia ze ochrzcza i jak odmowi powiedz ze napiszesz na nich skarge do diecezji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Ja nie twierdzę, że lepiej nie chrzcić. Papież mówi, że lepiej chrzcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdhgfhrty678
ksiądz ma rację, a ty autorko niestety jesteś głupią infantylną babą z marzeniami o białej sukienusi i weselisku godnymi 5-latki. i nawet nie widzisz jaka jesteś śmieszna i że ten ślub, na który odkładacie kasę, to będzie parodia i cyrk, bo już od dawna jesteś żoną i matką!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerabialam podobna historie.
autorko, bo jesli sie chce slub koscielny, to finanse i rodzina nie beda staly na przeszkodzie. Kasa to tylko wymowka :D My bralismy skromny slub ze wzgledu na okrojony budzet, wyszlo nam wszystko 3000 zl. Tyle, ze zaproszona byla tylko najblizsza rodzina (rodzice, babcia) i swiadkowie z rodzinami. Obiad byl u tesciow w domu i mimo braku sali, wszyscy sie bawilismy do 4 nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nie sama;P
autorko nie przejmuj sie..niektore pierdola ze do slubu wystarczy tylko wy i ksiadz i owszem ale ciekawa jestem ktora z nich taki slub miala..pewnie zadna..kazda musiala miec wesele, gosci, biala suknie.. hipoktytki pieprzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopek roz dwa trzy
w mojej parafi ksiądz pyta czy będą brać ślub, jak mówią, że nie bo nie są parą, nie chcą być ze sąba, daje chrzest. Jak chcą brać lub ale kasy nie mają, daje im ślub za darmo i chrci dziecko. Jak na wesele zbierają i ślub później, śmieje się czy ślubu chcą czy wesela? Mówi ślub dziś a wesele se później zrobita. Bóg wesela nie potrzebuje. Ale jeśli są parą i chcą parą być taką na kocią łapę , ślubu nie chcą, odmawia chrztu bo nie są wierzący, odmawiają sakramentu ślubu a o chrzest po co proszą, jak nie wierzą. Zaprasza dziecko gdy jest starsze i rozumie prawa wiary i to, że rodzice bez ślubu żyją w grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerabialam podobna historie.
Nie mialam typowej, bialej sukni i welonu, sukienke mialam koloru kremowego ze zlotymi wstawkami :P Obiad i tance u tesciow w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×