Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAROLINA 26

Nowa laska mojego exa ogranicza nam kontakt do minimum. :/

Polecane posty

Gość hrfjkehfgagkj
od**b sie od nich. mozesz zniszczyc zycie i facetowi i jej! jesteś jak ten robal którego cza sie pozbyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcaumca chce chalupca
ale zapewne jemu ufa, ale NIE UFA TOBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
do dziewczyno ile ty masz lat.. No właśnie zagadujemy do siebie RAZ NA JAKIS CZAS i nie wiem o jakiej zażyłości ty mówisz. Ale przy tamtej lasce raz na jakiś czas nawet nie można zagadać. Przecież nie pisze do niego "Masz ochotę na seks" tylko zwyczajne "co slychac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ile ty masz lat...
bo żadna kobieta nie pozwoli swojemu facetowi na zażyłe kontakty z EKS. Dociera tępoto czy dalej styki nie stykają w Twojej pustej główce? Nie liczysz się TY! Tylko uczucia tej dziewczyny. Skoro ją to rani to odpierdol się i wykorzystaj ten szacunek skoro Cię tego w domu nauczyli!! Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe i zajmij się swoim facetem bo wkońcu on też się wkurwi i kopnie Cię w dupę. To, że nie mowi nic to nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
umcaumca chce chalupca Ona nawet na oczy mnie mnie nie widziała, nigdy ze mna nie rozmawiała a wydała już taką opinię na mój temat, BO ONA SIĘ BOI ZE JAK SIĘ SPOTKAMY TO ON JĄ ZE MNĄ ZDRADZI. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba rozumiem już twój problem. Jeżeli jesteś tak inteligentna jak twój pieprznięty były to wszystko już jasne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
dodziewczyno ile ty masz lat... Nadal nie wiem o jakich zażyłych kontaktach mówisz. i nie obrażaj mnie z łaski swojej, bo ja nic zlego tobie nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionaona
dobra, do Ciebie nic nie dociera, ŚCIANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem z POdkarpacia
Ten twój ex to jakiś frajer i tyle. Zgadzam się z opinią Moorland.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggghgg
ale tepa dzida z tej autorki,no ja pierdziele... pyta sie o opinie innych osob ale i tak stoi przy swoim.... nie umiesz czytac ze zrozumieniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleeee
dobrze ci tu mówią autorko, weź ty się odczep od exa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
Ja mam 26, ex ma 26 a ona ma 21. Mam wrażenie, że wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem. Moj ex również traktuje mnie jak przyjaciółkę i nie chce zrywać ze mną definitywnie kontaktu bo ona sobie tego życzy. CO, nasze rodziny też nie mogą się do siebie odzywać bo ona sobie tego życzy? Nasze domy są zaledwie 50 metrów od siebie. Więc tak prawdę mówiąc przyjażnimy się od dziecka a nasz związek był nieudanym eksperymentem dwojga młodych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
gggghgg ja pytałam o opinię dziewczyn które miały taki sam problem jak ja, a nie o opinię głupich zdradzonych i zakompleksionych, nieumiejących wybaczyć i wyzbyć się chamstwa oraz nienawiści tępych pszenno-buraczanych chłopek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcaumca chce chalupca
po co zapraszasz ich na obiadki, na piwo? jak widzisz, nie zycza sobie kontaktu z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheee
zajmij się swoim związkiem po co ci "przyjaciel" skoro masz swojego faceta. Skoro takich prostych rzeczy nie rozumiesz to cóż masz problem współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem z POdkarpacia
ona zwyczajnie chce go prowadzić za rączkę, bo biedaczek sobie bez niej nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
umcaumca chce chalupca Bo mój były chciał nas odwiedzić i zapoznać nas ze swoją dziewczyną. Rozumiesz już dlaczego? Heheee- nie "przyjaciel" nie pisz o nim w cudzysłowiu bo to jest mój przyjaciel. A po to mi przyjaciel bo nie uważam żeby zdrowe było prowadzić tak hermetyczny związek -tylko ja, mój facet i nic więcej-, mam wielu przyjaciół, mój ex również do nich należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
autorko, o nowej kobiecie swojego exa piszesz pogardliwie: "nowa panienka, nowa laska", itd... może to się jakoś da wyczuć, może on nie traktuje jej dostatecznie fajnie, żeby czuła się na tyle bezpiecznie, żeby nic przeciwko Tobie nie mieć? :( no sorry, Winnetou, ale Twój były nie jest w stosunku do niej w porządku, kontaktując się z Tobą za jej plecami, itd; może traktuje ją jako plasterek na rankę?;) to z Twoim eks jest coś nie tak - nie jest w stanie swojej kobiety-partnerki postawić na pierwszym miejscu (choćby na ten moment takiego pierwszego zakochania, kiedy przez moment reszta świata nas nie obchodzi;) ) śmiało można mu wróżyć, że będzie miał problemy ze stworzeniem dobrego związku i na resztę życia zostanie takim Twoim przydupasem raczej niż przyjacielem :( przyjaciele to tacy ludzie, na których szczęściu nam zależy i umiemy czasem gdzieś się schować w cień, zejść z pierwszego planu, uszanować ich wybory życiowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdskjvbhkjs
widać że nigdy go nie kochałaś... jakbyś kochała, to byś wiedziała, jak ciezko znosić byłą swojego faceta. nie rozumiesz, że ją to boli. ona chce żeby on myślał i skupiał sie na niej i budował z nią coś, zeby ona była najwazniejsz adla neigo, a tymczasem ty ciągle gdzies sie tam kręcisz, to moze być wkurwiające i aż odechciewa sie budować czegokolwiek z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciniminisss
zgadzam się z niektórymi wypowiedziami tutaj na ten temat, ogranicz konatkty ze swoim byłym,po co mieszać w jego nowym związku? No i nikt Ci nie każe w ogóle do niego się nie odzywac,ale takie konatkty z nim moga zle wplynac na jego nowy związek.Chyba to rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheee
widac ze za wszelką cenę chcesz przekonać innych że masz rację .OK ja też np mam kontakt jakiś z byłym ale to jest na zasadzie właśnei cześć co słychać, jak się spotkamy na ulicy to się od siebie nie odwracamy tylko parę minut pogadamy itd, nikt nie mówi tu o jakiejś nienawiści. Ale takei zapraszanei na obiady to jest coś nei tak on ma teraz swoją kobietę ty swojego faceta i myslę że jeżeli ona sobei tego nie zyczy to jest nei w porządku. Tez bym sie wkurzyła jakby była mojego faceta mu proponowała piwo itd. Ale jak sobie napiszą co u ciebie to nei ma problemu. Ja się lasce nei dziwię wogóle. Po co takei spotkania, wiadomo że się wtedy chcąc nie chcąc wspomina jak to kiedyś było, a skoro byliście ze sobą 6 lat to chyba nei był taki mało ważny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
jestes strasznie upierdliwa, innych przyjaciól sobie suzkaj a nie exa :o mało to razy bywało, ze przez takie ciumkanie się schodzili znowu? Przez ciebei się kłocą a cioebie szujo to pewnie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdskjvbhkjs
ja miałam podobną sytuację, spotykałam się w fajnym facetem,a le on często wtrącał w czasie rozmowy swoją ex. ciągle gadłą, ze to juz pzreszłosć, ze cieszy się, ze tak sie stało itp. ale nadal o niej gadał i chociaż nie byli już razem parę lat wciąz był na bieżąco co u niej słychać. nie chciałam być jakimś nędznym zastępstwem i ładować energię i zaangażowanie w coś takeigo, w takie gówniane relacje bez przyszłosć. zrozum, zę kobieta chce być dla swoejgo faceta najważniejsza, a skoro tamta dziewczyna tak sie zahcowuje to znaczyże ona intuicyjnie czuje ze coś jest nie tak i nie tyle ma żal do ciebie co do faceta, ze nie daje jej 100procentowej pewnosci,z ę to z nią właśnie jest, bo jak widać, w ogóle mu na niej nei zależy... czyli laska ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
heheee tak, ale kiedys tylko ich zaprosilismy do siebie, teraz juz nie zapraszamy bo wiem ze to nie ma sensu. Co wyście się tak przyczepili do tego "obiadu" to nie jest kuzwa obiadek u mamusi, shcbaowy i ziemniaczki, chciałam ich po prostu zaprosic do nas na pizze i pogadac. Teraz nawet nie mogę napisać mu smsa "hej co słychać" skoro sama masz byłego i taki kontakt z nim normalny ze od czasu do czasu mozna sie odezwac to chyba rozumiesz? Ja nei moge do niego napisać, bo tamta jak przypadkiem odbierze smsa (TAK, ona odbiera mu smsy) to drze mordę. Ja nie jestem jakaś upośledzona i nie wpieprzam się w ich życie, nie wydzwaniam po nocach, nie oczekuje nie wiadomo czego. Po prostu od czasu do czasu interesuje mnie czy moj były zyje i czy ma się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
cdskjvbhkjs Gdybym byla pewna że mój ex ciągle o mnie myśli i chciał do mnie wrócić a ją traktuje jak plasterek to pewnie ograniczyłabym sama z nim kontakty. On pewnie w takim wypadku czesciej by do mnie pisał, pytał się czy pamietam to, czy tamto, czy wspominam wpolnie soedzone chwile... ale tak nie jest! Zyjemy dalej, ani on ani ja niczego nie wspominamy bo nasz związek nie miał racji bytu. Ale raz na miesiac jak jedno czy drugie zapyta co słychac to chyba nie jest zbrodnia prawda? Tym bardziej że znamy się od wielu lat, a 6 ostatnich lat to był tylko taki niby związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciniminisss
Mam wrażenie autorko ,że TY się po prostu usprawiedliwiasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
do helioza nie jestem żadną szują i nie ciumkam, moze ciebie tak załatwił facet i zszedl się z ex, no sorry, nie musisz za to winić każdą dziewczynę mianującą się jako EX , nie wszystkie jestesmy takie same, ze pragniemy odzyskać to z czego wcześniej dobrowolnie zrezygnowałyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheee
no tak rozumiem że można mieć kulturalny kontakt pogadac i wogóle ale jakby przykłądowo jego dziewczyna sobie nie życzyła ja bym odpuściła. Dla mne ikontakt z byłym nie jest priorytetem, bo skoro to BYŁY, to znaczy że nie jest ktoś na tyle wyjątkowy żeby trzymać kontakt za wszelka cenę, kosztem czyichś nerwów. Może tak źle reaguje na ciebie ta dziewczyna bo czuje zagrożenie. Może na początku ją zraziłaś tymi zaproszeniami, nie wiem. Może czuje że nadal twój były ma do ciebie jakiś sentyment i to ją boli, wiadomo, każda chce być jedna jedyna dla swojego faceta. Sprobuj trochę ją zrozumieć, widocznie ona go naprawdę kocha i ciężko jej się pogodzić z tym, ze ma bliski kontakt z kimś, kto keidys był dla niego wyjątkowy. Takie przyjaźnie są trudne i myślę, że każdej jego dziewczynei by to przeszkadzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kl*
Tak wszyscy coś z głowami mają, wszyscy są be tylko ty jestes wpozadku!!! Pytasz sie to wszyscy ci jednoglosnie odpowiadaja odczep sie od nich. Ale nie bo ty wiesz lepiej!!! To po co tu tylki zawracasz?? Przemysl to bo widze ze opinie sa jednakowe tylko ty masz odmienne zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 26
ciniminis, nie usprawiedliwiam się po prostu chce jakos załagodzic te dyskusje, bo na dzien dobry wszystkie zmieszałyscie mnie z błotem. Jakbym była nie wiem, jakąś nie wiedzącą czego chcę lafiryndą. Ja jestem zwyczają kobietą, mam narzeczonego, od niedawna jestem w ciąży. I nie wiem skąd tyle jadu w was, "odpierdol się od niego, nie wpierdalaj się, spierdalaj w podskokach, wpieprszasz sie tam gdzie cie nie chca" nawet chyba do konca nie wszyscy przeczytali mój wpis, ze to jest mój przyjaciel i on również chciałby abysmy się kumplowali. Wam wystarczy przeczytać sam temat i zmieszać z błotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×