Już poddaję się z tym niemówieniem dziecka.....

minusem jest to że mój miał podobnie kiedy kiedy jeszcze nie miał 2 lat. Wtedy badany był pod kątem afazji czy jak kto woli alalii. Nie jest dobrze że nie pokazuje bo to może świadczyć o innych problemach. Byłaś np u psychologa z nim?

byliśmy już chyba wszędzie, u neurologa, psychologa, logopedy, laryngologa, audiologa, psychiatry i nikt nic nie znalazł jedynie co to niewielkie zaburzenia integracji sensorycznej, co również ćwiczymy mam szczerze dosyć domyślania się co znaczy la i lo, on to z takimi wyrzutami do mnie mówi że załamuje mnie to mama la, mama lolo oo la mama lili oo lililo i tak w kółko a ja nie wiem co on chce czy o czym on mówi, za to wszystko rozumie, jak mu każę pokazać w książce, robimy ćwiczenia układanki to wszystko wie, rozumie polecenia, wykonuje itd.. ale nie mówi i nic nie chce powtarzać

Mojej siostry syn mial 4 lata jak zaczal mowic i jego ojciec tez..a tak to tylko jakies dzwieki wydawal do 4 roku zycia..teraz ladnie mowi..nie byli nigdy u zadnego lekarza.

no u nas właśnie było gaworzenie a potem nagle gdzieś znikło i było piszczenie to piszczenie to była masakra, bo pediatra powiedziął że to autyzm dobrze żę trafiłam akurst na tą neurolog co nam pomogła ostatnio poszłam z nim do niej, a nie byliśmy 3 lata i jak go posłuchała to pytała czy przyszłąm bo teraz za dużo gada:)