Adaś :)

Hej kobietki ale tu cisza dzisiaj :( to dobrze aga ze troszkę lepiej corcia sie czuje i ze obyło sie bez operacji :) coś wiem na ten temat koszmar minionych lat brrrrr a jak wam niedziela minęła? :)

Hej dziewczyny :D ja po weekendzie :d na taka pogoda ze szok :D ja spedzilam swietny weekendzik z siostra we wroclawiu razem z dzieciakami :D ZOO dzisiaj z milionem innych ludzi ale jak fajnie :D Aga-alfa przykro mi z powodu córci mam nadzieje ze wszystko ok, dziciaki szybko zapominaja :D na szczescie... mam nadzeje ze obedzie sie bez komplikacjii...a z kompaniem mozesz robic tak, ze zakaladasz jej worek na reke w gipsie i przyklejasz na koncu tasma :D sprawdzone :D nawet na basenie ...drapanie - daj jej dlugiego druta :D i chyba skusze sie na chodakowska :D Milego wieczorka:D:D:D

Witajcie Adasiulki!!! Ja już wpracy siedzę, pogoda za oknem z minuty na minutę co raz gorsza, dwie kawy to dziś bedzie zdecydowanie za mało tym bardziej, że nockę miałam ciężką co chwila się budziłam bo jakieś głupoty mi się śniły :( Miłego dnia!!!!!

Dzien doberek adasiulki :) u mnie tez pogoda zapowiada sie do bani jest szaro i buro :O i w końcu sie dzisiaj zwazylam i nie wiem czemu ta waga tak wolno spada jest 69 ale dobre i to :)

Hej dziewczyny :) mi internet padl w domu i pisze z drugiego telefonu, bo pierwszy mam z netem domowym, wiec moga byc bledy. U mnie w sumie -10,2 kg, coraz wolniej waga spada... Ale wazne, ze idzie nam w dol :) Milego dnia kochane. U mnie juz tez psuje sie pogoda :(

Witam kochane, u mnie za to pogoda jest piękna słonko świeci i bardzo cieplutko na dworze, wybieram się dziś z moim synkiem do jego koleżanki na plac zabaw żeby się wyszalał;) Aga dobrze że córcia ciut lepiej;) Saba gratuluję 6 z przodu ;) jupi . . .

Witam,ja też się melduję :) wczoraj miałam komunie stąd brak mojej obecności ale już jestem:)

HEj dziewczyny :D widze ze u wszystkich pochmurna, ale pogoda ma sie poprawic :D no czas wazenia wieczorkiem napisze spadlo :D milego dnia :D

Hej kobitki jak dzionek mija? Ja sie dzisiaj ucieszylam bo zmiescilam sie w moje stare spodnie yupiii a ostatnio to tylko do pol łydki je wciagnelam :D także spoko łóżko waga tak sobie ale centymetry ubywaja

Pisałam o 18 i nie wkleilo co jest?

Miało byc spoko loko haha a z kad to łóżko hihi :)

Super Saba ;) ja się nie mierzylam dawno ale zapinam spodnie w rozmiarze 27 i się cieszę. Myślę zrobić 3 dni na wodzie lub kefirach żeby coś więcej ruszyło... Miłego wieczoru dziewczyny, mam już internet :)

Od jutra robię te 3 dni na kefirze, kupiłam 2 na początek i zobaczę czy wytrzymam :) tak mi się marzy 5 z przodu... Ostatnio chyba za dużo jem :(

Luna a jaki to jest rozmiar 27 bo naprawdę nie kojarze jaka to rozmiarowka :)

Ja np nosilam różnie zależy jaka firma i jak szyla ale był to rozmiar 44 a nawet i 46 :O teraz sie mieszcze w 42-40 :)

I chce dojść do rozmiaru 38 i będę bardzoooooooo szczęśliwa :D

Hej, dziewczyny ale mi się dziś przytrafiło ............ Jakiś czas temu pisałam was że kiedyś jak zamawiałam Adasia to mnie ktoś oszukał i byłam wzywana na komendę celem złożenia zeznań, a było to no już naprawdę dawno z 4 lub 5 lat temu. A tu dzisiaj przychodzi do mnie list polecony z Sądu że jestem wezwana na świadka właśnie w tej sprawie, ale szok po takim czasie . . . . no i co ja tam powiem oprócz tego że nic nie pamiętam bo już naprawdę nie pamiętam. Chyba zapadnę się tam pod ziemię :( Saba super że zakładasz spodenki, ja dziś założyłam swoją tuniczkę też z przed paru latek;)

Saba, szczerze to nie wiem. Nosilam spodnie W29 L32, L to długość. A teraz ubralam W27. Ale jak to się mierzy to pojęcia nie mam... Ale waga coś mi stanela ostatnio i kombinuje żeby ruszyła. W dol oczywiście :) jakąś ładną sukienkę na lato kupimy wszystkie ;)

Fabia, nie przejmuj się tak bardzo. Powiesz, że nie pamiętasz... Przykra sprawa i współczuję :(

Fabia powiedz ze to było tak dawno temu ze nie pamiętasz i juz a poza tym masz ważniejsze sprawy niż te z przed 5 lat :O wiem łatwo sie pisze prawda i mówi :(

Dziewczyny zastanawiam się nad paroma rzeczami czy tylko ja tak zauważyłam, ze tak mam:od jakiegoś czasu podobno jestem rozkojarzona, zapominam duuuuuużo częściej niż kiedyś, jestem bardziej nerwowa, większe zmiany nastroju. Przed wczoraj śniły mi się jakieś głupoty,budziłam się jakaś wystraszona, przelękniona. Wy też tak macie? Też zaczęłam jeść inaczej od jakiegoś czasu i wiem, że w pierwszym miesiącu nie jadłam prawie wogóle pieczywa,nawet razowego , w zamian był przeważnie na śniadanie serek wiejski a na kolacje jogurt np. z chrupkami kukurydzianymi. Teraz wróciłam do tego mając nadzieje,że to coś pomoże. Chociaż nie obżerałam się bona śniadanie dwie kromeczki razowca z jakaś wędlinką i warzywami a kolacje przeważnie sałata z innymi warzywami(jak królik). Fabia** i tak zeznasz,że od tego czasu minęło troszkę i nie pamiętasz i zapewne przeczytają Ci co zeznawałaś wtedy na policji i zapytaj czy potwierdzasz i czy chciałabyś może coś dodać.

Nawet teraz napisałam troszkę mało składnie, wybaczcie:)

Dziewczyny zastanawiam się nad paroma rzeczami czy tylko ja tak zauważyłam, ze tak mam:od jakiegoś czasu podobno jestem rozkojarzona, zapominam duuuuuużo częściej niż kiedyś, jestem bardziej nerwowa, większe zmiany nastroju. Przed wczoraj śniły mi się jakieś głupoty,budziłam się jakaś wystraszona, przelękniona. Wy też tak macie? Też zaczęłam jeść inaczej od jakiegoś czasu i wiem, że w pierwszym miesiącu nie jadłam prawie wogóle pieczywa,nawet razowego , w zamian był przeważnie na śniadanie serek wiejski a na kolacje jogurt np. z chrupkami kukurydzianymi. Teraz wróciłam do tego mając nadzieje,że to coś pomoże. Chociaż nie obżerałam się bona śniadanie dwie kromeczki razowca z jakaś wędlinką i warzywami a kolacje przeważnie sałata z innymi warzywami(jak królik). Fabia** i tak zeznasz,że od tego czasu minęło troszkę i nie pamiętasz i zapewne przeczytają Ci co zeznawałaś wtedy na policji i zapytaj czy potwierdzasz i czy chciałabyś może coś dodać.

I dopiero teraz zauważyłam błąd w stopce,zamiast maja wpisałam 11,04 ale ze mnie zamot:)

Co tu się dzieje. Jeden post wysyła dwa razy a inne wogóle nie idą. Dobranoc kobietki:)

Wiecie, co , napisałam chyba 4 razy między 22.30 a teraz i wszystko zostało usunięte. Wymiękam>

Hej kobietki :) lala ja tez tak miałam wczoraj pisałam niby dodalo a nie było :O

A odnośnie tego roztargnienia i zapominania ja tez tak mam ale myśle ze po odstawieniu adasia minie :)

Hej dziewczyny :) mnie też dopadła skleroza i jestem rozkojarzona często. Do tego jakieś lęki mam czasami. Nie jest to jakieś bardzo uciążliwe i też myślę, że przejdzie :) Wypilam już 2 kawki i biorę się za porządki. Miłego dnia :)

Witam dziewczyny. Ja wczoraj biegałam po lekarzach, byłam w szkole itd. zgłosiłam już wszędzie, że córka nie dyspozycyjna. Ja też jestem rozkojarzona i nerwowa. To musi być jednak sprawka Adasia. U mnie na razie słoneczko pięknie grzeje, a już po kawce w pracy. Mąż dzisiaj ma opiekę nad dzieckiem :)