odszedł bo mam aparat ortodontyczny. pytanie do panów ale nie tylko

Ja lat 25, on 29. Umówiliśmy się kilka razy, wszystko z jego inicjatywy. Na któreś z kolei spotkanie przyszłam w aparacie ortodontycznym. Jego pierwsze słowa: "co ty masz na zębach? po co ci to?" Zawsze miałam białe, zadbane zęby ale są źle ułożone przez co coraz bardziej sie wykrzywiają. on tego nie widzi bo to postepuje powoli a za jakis czas byloby juz widac. czy zdaniem panów to taka straszna rzecz u kobiety? lepiej chyba nosic taki aparat bo to oznaka tego, ze dbam o zeby niz chodzi z krzywymi? przeciez za rok-dwa bede dzieki temu piekniejsza, ze tak to ujme.

to jakiś debil, olej go. ja chodziła prawie 4 lata w aparacie iżadnemu facetowi to nie przeszkadzało.

*chodziłam

spoko, jak go zdejmiesz to do Ciebie wróci ;) A tak na poważnie to też radziłabym go olać. Facet szuka jakiegoś ideału. Nie zależy mu na Twoim zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Niedojrzały gość.

Nie sądziłam, że będzie tak ciezko... zawsze mi imponowało jak widziałam kogoś z aparatem ortodontycznym bo już miałam wizję efektów itp. Dzisiaj wieczorem jestem zaproszona przez innego znajomego na spotkanie i Waszym zdaniem powinnam iść? A jak on też się zniechęci? Jeden z moich kolegów powiedział mi, żebym się nie obraziła ale teraz z tym aparatem jestem ładna do pierwszego uśmiechu...powiedział, że nosze kaganiec.

wiele osob nosi takie zdejmowane, ja tez ale zakladam je tylko na noc, do ludzi z tym nie ide ;)

zazdroszcze odwagi, ja moglam nosic ale balam sie jak bede wygladala itp tak powinnas isc na ta randke. nie wszyscy faceci to debile. jak ujmiesz go swoja osobowoscia to co tam jakis aparat.

jestem za "stara" na takie zdejmowane :) dorośli moga nosić tylko stałe aparaty. Wiem bo długo szperałam za takimi ruchomymi i w 7 miejscach powiedziano mi, że nie ma takiej opcji.

Ale prostak, dzisiaj aparat to jak okulary - zakładasz, bo chcesz poprawić jakiś defekt. Ja nosiłam 3 lata, tyle, że biały..Widocznie mu na Tobie nie zależało.

jestes mloda, ciesz sie zyciem, zdążysz jeszcze być piękna :)

jakiś nienormalny. Aż myślę że to prowo. :D Ja zaczęłam się widywać z moim pod koniec leczenia ortodontycznego i w ogóle mu aparat nie przeszkadzał. 29 lat a taki frajer, nie wierze.

Ciesz sie, ze teraz to wyszlo, mogloby byc gorzej, moglby cie po porodzie zostawic z malutkim dzieckiem bo przytylas albo nie nalozylas makijazu.

też chciałam taki biały, kosmetyczny ale kilku ortodontów uprzedziło mnie, że taki często się przebarwia. Miałam miec bezligaturowy ale wizualnie nie wiele się różni więc mam ten ligaturowy

no wiem, ze dobrze, ze to teraz wyszlo ale teraz mam jakies obawy przed ludzmi

rodzaj aparatu zalezy od wady zebow a nie od wieku. ja mam 26 lat i nosze ruchomy, tzn taki zdejmowany. nosilam za malolaty, ale zeby sie cofnely i znow musze. na szczescie mojemu owczesnemu chlopakowi, a aktualnemu mezowi to nigdy nie przeszkadzalo. idz na randke i pokaz jaka fajna dziewczyna jestes.

ja bym laski przez taka glupote nie zostawil

ja Cię rozumiem. mój problem jest trochę inny. mam strasznie krzywe zęby - jedynki na siebie zachodzą, a trójki wyglądają jak kły (wyrastają wyżej niż inne zęby). nie uśmiecham się w ogóle z otwartymi ustami... zawsze mam tylko taki "naciągnięty" uśmiech z zamkniętymi ustami.. co żałośnie wygląda jak ktoś opowie kawał i wszyscy się śmieją.. i nie założę sobie aparatu. mój facet kiedys skomentował, jak w tv pokazywali aparat na zębach, że jak to wygląda, że ohyda itd. mieszkam z nim, wiecie jak ciężko jest się pilnować 24 na dobę, żeby nie pokazać zębów?:(

ja zaczelam nosic aparat jakies 1,5 roku temu. moj chlopak sie sprzeciwial, nie podobalo mu sie to ale ja i tak postawilam na swoim. no i sie rozstalismy bo mi wypominal, ze zrobilam to za jego plecami.

gssffsfgf a gdybyś z nim pogadała, że to dla lepszych efektów, dla Twojego piękna? Przecież to nie trwa wiecznie tylko ok 2 lat. Wiesz dzisiaj ten Twój facet jest a za tydzień dwa może się coś zmienić i co zamierzasz tak się do niego dostosowywać ciągle? Kurde jak dla mnie to facet ma kochać dziewczynę taką jaką jest a już tym bardziej jeśli ma w sobie coś co mozna naprawić to jaki problem?

wiecie co ja już nie ogarniam tego. zadłużyłam się na to leczenie ortodontyczne, rata kredytu wynosi mi 900zł, ledwo daję radę ale jakoś daje. i prędzej bym sie spodziewała, że facet nie zechce mnie ze względu na ten dług niż na aparat ortodontyczny

no cóż, dla nas jest to odrażające i ciężkie do przełknięcia, że kobeta wygląda jak koń w chomącie.

erertrttrt trafiłam kiedyś na kobietę, która powiedziała, że podejmie się i założy mi ruchomy aparat. nosiłam przez rok- żadnych efektów. o to była dla mnie kasa w błoto. Aparat stały nie wygląda estetycznie, to dyskomfort choćby przez jedzenie ale wolę się tak przemęczyć i być pewna efektu niż nosić cos, co mi nie pomoze. Moze masz niewielką wadę, może to też ma znaczenie ale w moim przypadku się nie sprawdziło. 7 ortodontów powiedziało mi to samo.

a mi to wisi a możesz wyjaśnić dlaczego tak jest skoro aparat nosi się przez jakiś okres czasu a nie całe życie? a gdyby nosiła aparat słuchowy to też będzie odrażające?

to moze twoj facet powinien się dowiedzieć przez co przechodzisz, skoro Cię kocha i to stały związek to chyba będzie chciał Twojego dobra?

bzdury piszesz. Takiej wady, jak tu wyżej opisuje dziewczyna i jaką też miałam ja :D, nie naprawi żaden ruchomy aparat. Mi musieli do tego 2 stale zęby usunąć żeby reszta się ułożyła równo. A krzywić, nic się nie wykrzywia. Zakłada się albo stała retencje (drut za zebami), albo taki aparat ruchomy tylko na noc do zakładania się dostaje. I wystarczy.

na pewno sa jeszcze faceci dla których taki problem to nie problem. Może musisz ich tylko dostrzec i choć sama niedoskonała to zaakceptować ich niedoskonałości zamiast szukac księciunia, który okazuje się byc zwykłym skurwielem?

Zbieram Ślimaki dobrze piszesz... mi kazali ósemki usunąć ale to za jakiś czas. Poza tym efekt stałego aparatu zalęży w dużej mierze od tego czy się pilnowało i nosiłą tę szynę wg zaleceń bo to ma za zadanie zęby tak jakby unieruchomić

wujek dobra rada na zawolanie dobrze gada

Mam 32 lata i dwa miesiące temu zdjęłam aparat, który nosiłam 2.5 roku. Zęby były moim największym kompleksem i odkąd pamiętam mama ciągała mnie po różnych ortodontach. Przerabiałam i płytki dla dzieci, i aparaty ruchome i dopiero stały poradził sobie z moją wadą, więc nie piszcie, że nie ma różnicy czy stały, czy ruchomy. Różnica jest ogromna i właśnie wiek pacjenta też ma tutaj znaczenie - u dorosłych zęby nie przesuwają się tak łatwo jak u dzieciaków. Nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na leczenie. Tyle lat ukrywania kompleksu, a po dwóch latach uśmiech niemal hollywoodzki! Czy zęby z powrotem się pokrzywią? Wierzę, że jeśli będę regularnie nosić aparat retencyjny to wszystko będzie dobrze. Zawsze stosowałam się do zaleceń lekarza i nigdy nie było żadnej wpadki więc mam nadzieję, że teraz będzie tak samo. Nie wyobrażam sobie teraz, żebym zrezygnowała z aparatu tylko ze względu na to, że facetowi czy komuś się to nie podoba (zwłaszcza, jeśli mnie na to stać) i męczyć się do końca życia ukrywając uśmiech. Takie podejście świadczy moim zdaniem o straszliwym ograniczeniu i ciasnocie umysłowej. A tego: "po trzecie dla mnie to obrzydliwe jak sie z tym je i kawalki jedzenia wchodzą w te druciki i potem trzeba to wyskubywac." - to nawet nie chce mi się komentować, bo mi się ciśnie niezbyt przyjemna riposta :P Ale napiszę, że nie trzeba "tego wyskubywać", tylko wystarczy normalnie umyć zęby - jak i bez aparatu po każdym posiłku. Btw - wielokrotnie słyszałam, że z aparatem wyglądam uroczo, że mnie odmładza, no i właśnie nosząc aparat nie narzekałam na brak powodzenia u płci przeciwnej, wręcz zauważyłam zwiększone zainteresowanie moją osobą :D No i wielu było baaardzo ciekawych, czy taki aparat nie przeszkadza w sytuacjach..."intymnych" :p Nawet mi tego aparatu brakuje czasami ;)

No także ja polecam autorce znaleźć normalnego, dojrzałego faceta i niczym sie nie przejmować :) Aparat ponosisz i zdejmiesz, ząbki będą śliczne. Ja już po pół roku noszenia miałam praktycznie proste zęby ;) Ale długo musiałam nosić, żeby też korzenie odpowiednio popracowały. Bo to co widać, to podobno nie wszystko... Przynajmniej tak mówiła moja ortodontka, a ja jej ufam, bo czemu bym miała nie? Teraz mam płytke retencyjną na stałe, więc w sumie nie muszę się aż tak pilnować, bo ona tam ciągle jest i trzyma zęby :D. Mój kolega dostał właśnie taki aparacik ruchomy, tylko na noc, żeby utrzymać dzieki niemu efekt... No i niestety zgubił go, sprawe olał... A teraz po 4-5 latach mu sie zeby spowrotem krzywią coraz bardziej... Także będzie musiał za pare lat znowu zakladać stały i płacić, bo sie nie pilnował. Mi się podobalo to przy leczeniu, że co miesiac moge sobie nowy kolor gumek wybrać. Szalałam z tym... A po zdjęciu faktycznie człowiek czuje sie dziwnie. Mi jakoś tak... lekko było... :D Przez dluższy czas nie moglam sie przyzwyczaić do moich 'nowych' zębów. Ogólnie polecam wszystkim- chłopak jest często na chwile, zęby są na reszte życia.