Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ja_też_jestem_zmęczona

Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

Polecane posty

Gość gość
Jestem, nie lubisz określenia z okolic czy WrocLove? Bo jeżeli to drugie to upiorne to, ale wolę tak niż Breslau:-P Ślimak, ślimak teraz wszystko jasne! Marzą się Kotom mokre myszki... jakkolwiek to... grzmi;-) Też wolałbym kota samobierznego, niż psa do wyprowadzania. Te Twoje koty mają raj u Ciebie. Więc myk, myk... wszystkim kotom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to co? To fanfiction? Więc? Myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje nie otwierają samodzielnie nic... chociaż próbują nieraz naciskać na klamke, ale za mało siły mają biedne :D Moja kotka stale wyłudza resztki obiadu. To wina mojej mamy- tak ja nauczyła. Teraz to zdecydowanie kocica rządzi w domu :D No i śpią czasem w ciekawych lokalizacjach. Ulubione to np dekoder, nawet komputer mój już był testowany, ogólnie ciepełko jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślimak, ślimak, mrużę oczy;-) więc, myk, myk... dobrej nocy, poranka życzę.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
branocdo. ;-) mykacze;-)no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:D wczoraj z moim bylismy w Kazimierzu Dolnym,zrobilismy sobie mala wycieczke:P na szczescie pogoda dopisala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień upiorny;-) więc odpoczęłaś, a teraz, przepis!!!! Więc myk, myk... co ten Kazimierz ma takiego w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zazwyczaj biore takie mieso jak na schabowe,miele je przez maszynke do miesa i na patelnie z cebulka. Potem kroje pieczarki drobno i je smaze. Na koniec wszystko ze soba lacze dodaje jeszcze jajko i troche bulki tartej no i przyprawiam i farsz gotowy. A ciasto to tak jak na nalesniki(maka,jajko,mleko,woda gazowana,szczypta soli) a panierka to jajko i bulka tarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upiorne, ale dzieki:-) miały być śledzie, a będą kobiety:-D więc, myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) k r o k i e t y ;-) myk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Ale poszaleliście mocno wczoraj w nocy:] Upiorny,fotka to też dno jest:P kiedyś mialam nadzieję,że nie:] A co do tekstów disco polo to naprawdę,są strasznie ambitne:P już "ja uwielbiam ją"wyjątkowo:P jak usłysze pierwszą melodie tego gatunku to mi głowa pęka :D hahaha Xxx "Dlatego ja podziwiam Kaha ciebie, że sie tak forsujesz na tej siłowni. To wymaga olbrzymiego samozaparcia, ale efekty na pewno przyjda. I 3 kg na łape.. no wow... Powiem ci, że ja bym rady nie dała. Dla mnie ćwiczenie z kilogramowymi ciezarkami to jest droga przez męke. I oczywiscie jestem za rzucaniem palenia. Pomyśl, może ci zwolnić metabolizm jak rzucisz ! A ja jeszcze sie pochwale ze ciasto upiekłam, z truskawkami, takie co sie wg przepisu robi 10 minut. I nawet nie ma zakalca." xxx hahahaha:)Wiesz wkurzają mnie te pajace co twierdzą,że nie dam rady:P a i też mam swój cel.3kg.to nie jest tak dużo;)zaczynalam od 2kg:)a i od 1kg tez ale w innym ćwiczeniu ale wskoczyłam na 2kg:) Daje radę...a dziś mój ulubiony martwy ciąg z 10kg:P miałam iść na 12ta na siłkę ale obudziłam się po 11:) Zaraz biegnę poćwiczyć;) A i gratuluje ciasta;)Ja wczoraj spierniczyłam najprostsze ciastka owsiane na patelni:/Pierwsze wyszły idealne a te to nawet ciastek nie przypominają:/Buźka:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Upiorny skąd Jestes?mam wrażenie,że na fotce jednak Jestes:P powaga:] Nie wiem czemu:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak Wy wogole macie na imie:D? Upiorny moje pytanie dotyczy tez Ciebie:D Kaha jak robisz te ciastka owsiane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo. Moja mama tak samo robi krokiety i wychodzą pyszne :D Więc ja też polece ten przepis (czy wychodzi na to, ze jest on dosc uniwersalny?). A Kazimierz dolny.. mm... byłam chyba 2 razy w życiu. A może 3. Z całą pewnością ryneczek ma w sobie coś magicznego :) Ciesze sie, że pogoda wam dopisała. Kaha, ale co ty sie przejmujesz innymi :D... Niech oni sie gapią, ty pokaż, że dajesz rade :) Chociaż wiadomo, że takie spojrzenia to i stresujące bywaja niestety. No i ja sie zgadzam- o wiekszosci fotkowiczów też nie mam najlepszego zdania, chociaż ciezko mi powiedzieć, czy naprawde jest tam niższy poziom, niz obecnie na kafe. No i dawno mnie tam nie było... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak Wy wogole macie na imie?:D Upiorny moje pytanie dotyczy tez Twojej skromnej osoby:D Kaha jak robisz te ciastka owsiane? Ja dzis zrobilam pierogi z truskawkami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie moge przyznać: Aleksandra, ale wole po prostu Ola. Natomiast formy Olka nie znosze. Mam znajomego, ktory tak do mnie mówi jak chce mnie zirytować i sie droczy ze mna. ;) Ej, a ja nigdy nie jadłam pierogow z truskawkami. U mnie sie zawsze latem robi z jagodami :D Musze spróbować inaczej kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram slimaki ja ten przepis mam od przyszlej tesciowej:P w sumie to praktycznie ona mnie nauczyla gotowac:P aby jej synus mial takie jedzonko jakie mial u niej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec milo mi Olu:D mialam kolezanke ktora tez nie znosila jak sie mowilo do niej Olka:P No sprobuj pychotka:D z jagodami tez lubie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to nie lubie jak ktos zdrabnia moje imie na Paulinka,moj Pawel tak do mnie mowi gdy perfidnie chce mnie wkurzyc:P po prostu wole juz Paulina chociaz wiele osob mowi tez Paula,bo krocej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz jak mysli o synku?:D Ja sie od mojej mamy troche ucze, wiec może i krokiety opanuje niebawem. Jednak mało kiedy gotuje sama obiad, bo po prostu codziennie moja mama to robi, bo i tak jest w domu, wiec ja już nie robie 2 obiadów :P Ale sie staram czegos nauczyc, zeby nie było masakry jak sie wyprowadze, że mam 2 lewe rączki. Moj chłopak to umie jajecznice, jakies proste rzeczy. Ale ogolnie jest mistrzem odgrzewania tego co mu mama zrobi. Wg mnie ona go nie uczy całkiem dobrze, za bardzo go wyręcza, no ale. Najwyżej ja go troche usamodzielnie :D:D... W koncu przyznał, że faceci potrafia tak dobrze gotować, jak kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka- bry :D No to bede pamiętać, żeby nie zdrabniać. Ja lubie formy Oluś, Oleńka, chociaż... Właściwie niewiele osób może tak się do mnie zwrócić, co jest oczywiste, bo to już dość mocne zdrobnienia są :D Ja w ogole uwielbiam pierogi, mogłabym ciagle jesc. Tylko robić sie nie chce... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filip z konopi... brazylijskich.
Wyrwane z kontekst, ale upiorności muszą być. Takie proste, a mnie rozbawiło... prostak i upiorny, żem.:-D Więc " Ludzie dzielą się na tych którzy lubią koty. I na tych upośledzonych przez los..." Ślimak, ślimak, ale ja dzisiaj w nocy pisałem, że lubię koty, prawda?;-) Więc, myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha... :D To oznacza, że mój facet jest upośledzony przez los, bo on za kotami nie przepada. Niestety, okazało sie, że to nie jest zaraźliwe- miłość do kociaków. Pod tym względem jestesmy niedobrani wyjątkowo xD. Pewnie jak zamieszkamy razem to liczba kotów w mieszkaniu bedzie wynosic 0, wszystkie zostaną moim rodzicom na głowie... Nie to, że jakoś sie znęca nad nimi, czy ich wybitnie nienawidzi, ale twierdzi, że by nie chciał kota za nic w świecie, że psy sa mądrzejsze, że bla bla... No mowie wam, aż mi miłośniczce kotów wstyd za niego. Ale jako, że jest elastyczny to powiedział, że zgodzi sie na jakiekolwiek inne zwierze. W sumie nie wiem, co mu koty przeszkadzają, ale niech już będzie. Ja uwielbiam wszystkie zwierzaki, chociaz przyznaje, że aby mieć psa to jestem zbyt leniwa... Przeciez go trzeba WYPROWADZAĆ :D. No i psy są głośniejsze od kotów, co nie ukrywam- działa mi na nerwy, bo lubie spokój, lubie cisze, a troche czasu minie zanim sie takiego oduczy szczekać na wszystko. O ile w ogole bym dała rade, bo nie sadze, że mam tak wielki talent pedagogiczny :D... Wiec na pewno jakiś kompromis sie wypracuje i przygarne po prostu za kilka lat królika, czy coś inszego :P Ja nigdy nie rozumialam co niektórzy maja do kotów i akurat jego stanowiska tutaj tez nie rozumiem, może kiedyś go po prostu przekonam, że koty sa naprawde fajne i urocze. A może nie i trudno. Jakoś przeboleje... W koncu ja bym nie chciała psa, to on może nie chcieć kota. 1:1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech Upiorny wam powie jak mam na imię :P buhahaha.ciastka owsiane to prosta sprawa jest:] Tylko ja byłam w złej formie;) A dodaje szklankę płatków owsianych,1/4 otrębów,trochę sezamu,rodzynek,słonecznika,oczywiście 1/4szklanki cukru.mieszam sypkie skladniki,oprócz cukru,wbijam 1całe jajo,ogólnie do tego schodzi mi 4-5jajek.następnie oddzielam bialka od żółtek niby powinno się same białka już dodawac ale ja daje całe,a z białek i cukru ubijam lekka pianę,wszystko łącze ze sobą,konsystencja musi być nie rozwlająca się,ani nie lejąca;) najlepiej jednak je wrzucić co piekarnika;)Na papierze do pieczenia.piec do zetnięcia się jaj:) Mówię Ci pyszne są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech Upiorny wam powie jak mam na imię :P buhahaha.ciastka owsiane to prosta sprawa jest:] Tylko ja byłam w złej formie;) A dodaje szklankę płatków owsianych,1/4 otrębów,trochę sezamu,rodzynek,słonecznika,oczywiście 1/4szklanki cukru.mieszam sypkie skladniki,oprócz cukru,wbijam 1całe jajo,ogólnie do tego schodzi mi 4-5jajek.następnie oddzielam bialka od żółtek niby powinno się same białka już dodawac ale ja daje całe,a z białek i cukru ubijam lekka pianę,wszystko łącze ze sobą,konsystencja musi być nie rozwlająca się,ani nie lejąca;) najlepiej jednak je wrzucić co piekarnika;)Na papierze do pieczenia.piec do zetnięcia się jaj:) Mówię Ci pyszne są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech Upiorny wam powie jak mam na imię :P buhahaha.ciastka owsiane to prosta sprawa jest:] Tylko ja byłam w złej formie;) A dodaje szklankę płatków owsianych,1/4 otrębów,trochę sezamu,rodzynek,słonecznika,oczywiście 1/4szklanki cukru.mieszam sypkie skladniki,oprócz cukru,wbijam 1całe jajo,ogólnie do tego schodzi mi 4-5jajek.następnie oddzielam bialka od żółtek niby powinno się same białka już dodawac ale ja daje całe,a z białek i cukru ubijam lekka pianę,wszystko łącze ze sobą,konsystencja musi być nie rozwlająca się,ani nie lejąca;) najlepiej jednak je wrzucić co piekarnika;)Na papierze do pieczenia.piec do zetnięcia się jaj:) Mówię Ci pyszne są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×