Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie:

Zakup i remont starego domu. Co sądzicie o moim pomyśle?

Polecane posty

Gość olejek ze slodkich migdalow
i jeszcze dodam, że ja też staram się słuchać i coś wynieść z tej waszej dyskusji, ale co innego jakby ludzie pisali, że BYĆ MOŻE trzeba będzie poprawić to czy sro, ale nie - wszyscy masowo najechali na laskę, że MUSOWO musi wszystko rozgrzebać, nie ważne czy sprawne czy nie :o i to jest idiotyczne podejście, bo po co się ładować w kilkudziesięciotysięczny remont skoro obecne elementy mogą jej przykładowo posłużyć jeszcze kolejne 30 lat, a to dwa razy tyle ile czasu niż zamierza w nim w sumie spędzić. oczywiście nikt nie wie tego na 100%, ale tak samo nie wie czy na 100% zachodzi konieczność takiej wymiany i wywalania tyle kasy, dlatego te wpisy i straszenie są głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam i w świecie starych domów i domów nowych - to nie jest mój pierwszy dom :) więc wiem . że prowizorka , bylejakość jest najtrwalszą formą budowlaną , szczególnie jak się ma dzieci :) ale jeśli autorce nie przeszkadza prowizorka ....czemu nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty sama piszesz , że rury autorce nie zamarzną bo twoim rodzicom nie zamarzały - więc czym ise tka strasznie oburzasz ? Ludzie pisża tu z własnego doświadczenia i głupotą j est sie obrazać jak ktoś pisze ,ze w podobnej sytuacji musiał przejść przez to i tamto ... No ,chyba ,ze autorka tak sobie po prostu pobajdurzyć chciała rozkosznie , pogadać bez głębszych wniosków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
no i co że te same przepisy dotyczą obu przypadków? ale jak to się ma do tematu? czy ona pisze, że zamierza zmienić układ ogrodzenia, postawić garaż i wykopać oczko wodne? NIE. jak się nie wprowadza takich zmian na terenie, to nie trzeba latać po geodetę ani do urzędu z pozwoleniem na zmianę materiału, z którego jest wykonane ogrodzenie, bo chyba by cię wszyscy tam wyśmieli, że im dupę zawracasz (sorry za dosadność, ale tak jest). ty stawiałaś pierwotny płot i dlatego musiałaś wszytko zgłosić i nanieść na plan zagosp. przestrzennego, ale jakbyś zmieniała z drewnianego na betonowy i nie zmieniła jego położenia, ani lokalizacji wjazdu na posesję, to nikt by od ciebie nie wymagał żadnych zgłoszeń. ty naprawdę jakaś nadwrażliwa jesteś. :) uspokój się. to nie budowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
może i sobie brała pod uwagę wasz punkt widzenia, ale z tego co widzę na poprzedniej stronie to ją tylko atakowałyście i obrażałyście, że jest taka i siaka. no sorry maam, ale mnie się to nie podoba i też bym się wkurzyła. ona chciała rozmawiać i nawet przedstawiła wam wiele razy swój punkt widzenia, ale wy jak zacięta płyta, zero komunikacji, mur, wasze musi być zawsze naj i na wierzchu, co się okazuje bzdurą, bo mnie się śmiać chce z tych waszych pogardliwych uwag, które często są z książęca :D jejciu. pewnie ci co najgłośniej krzyczeli to jak zwykle ci co nie mają pojęcia, tylko gdzieś coś zasłyszeli, a sami w blokach egzystują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co twoje wywody mają do tematu ? :) ty chcesz mnie pouczać o formalnościach dotyczących stawiania płotu ?:) daruj sobie :D autorka w pierwszym oście określiła charakter tej posiadlosci - prowizorka obliczona tylko na przeżycie - i obraziła sie gdy ludzie nazwali to po imieniu . Jak dla mnie moze kupić .... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary dom
Akurat remont ogrodzenia od ulicy należy zgłaszać do starostwa :P a także między posesjami jeżeli ma powyżej 2,20 m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
wiesz jak się człowiek od urodzenia w domu chował na ulicy pełnej domów i ma w domach większość krewnych, to wie takie rzeczy i nie tylko takie zresztą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziwne ,ze człowiek nie m a pojęcia o kosztach utrzymania i remontów ale pewnie człowiek ani grosza nie wydał na to bo swojego jeszcze nic nie ma to i skąd ma wiedzieć ?:D ale za to jak łatwo się mądrzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
nikt z ludzi, których znam nie zgłaszał, a płoty wymieniali nieraz i ze 3 razy w życiu haha :D ciotka nawet sobie odrodziła trawnik przed domem bez pozwolenia (jest formalnie jej jakby co, więc nie ukradła nic gminie) i ma go już chyba 15 rok, albo i lepiej myślisz, że ktoś jej coś powiedział? serio? :D wszyscy wiedzieli, że to jej plac, bo każdy na tej ulicy ma taki plac do linii chodnika, tylko nie każdy od razu go ogrodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile razy ci trzeba tłumaczyć ,ze wyznaczanie granic dizałki to nie to samo co stawianie p łotu ? ile razy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
człowiek wie o kosztach i wie, że nie są tak kosmiczne jak spekulujesz, za to ty nie możesz tego wiedzieć, bo nie mieszkałaś w takim domu, tylko budowałaś nowy, a to diametralna różnica i kto tu kogo poucza? eh? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no człowiek się w domu wychował a takich rzeczy nie iwe ... toteż nic dziwnego ,ze później fantasmagorie wymyśla na temat remontowi kosztów ich przeprowadzania ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
jak się budujesz do wyznaczasz teren działki, a nie jak kupujesz nieruchomość z już wyznaczonym. boże czego ty nie rozumiesz? to takie trudne? :D o matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumoku , bo już inaczej nie można - czytasz ? 17:24 [zgłoś do usunięcia]allium byłam i w świecie starych domów i domów nowych - to nie jest mój pierwszy dom więc wiem . że prowizorka , bylejakość jest najtrwalszą formą budowlaną , szczególnie jak się ma dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty sie tak tego geodety boisz ? :) nie wiesz ile kosztuje wyznaczenie granic pewnie i dlatego tak sie trzęsiesz :D nie martw sie - kilka stówek - w zależności o od ukształtowania ternu i wyrysu z mapy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
nie no twoje zawsze musi być na wierzchu. :D no tak, bo przecież ja nic nie wiem. rodzice wysłali mnie na kolonie letnie i wymienili wszytko w domu pod moją nie obecność, bo by chałupa runęła i oczywiście skrzętnie ukryli przede mną ten fakt. hahaha :D pewnie byś chciała to usłyszeć na poparcie swoich wyssanych z palca dramatycznych obrazów życia w starym domu, ale zaskoczę cię bo tak nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary dom
Olejek..., twoi rodzice, znajomi trafili na dobrych sąsiadów. My postawiliśmy coś legalnie, same pozwolenia zajęły nam pół roku i około 3 tyś. zł a i tak ktoś życzliwy doniósł na policję i musieliśmy się tłumaczyć na posterunku, że wszystko legalne. Wprowadzając się w stare, zżyte osiedle trzeba się liczyć z tym, że nie wszyscy od razu nas polubią. Autorki nie chcę zjechać dla zasady i zabawy. Po prostu mam doświadczenie i piszę na tej podstawie, że lepiej nastawiać się pesymistycznie do tego typu pomysłów. Można próbować oczywiście, ale ze świadomością, że nie jest tak różowo jak się myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
uderz w stół a nożyce! :D najpierw obrażałaś autorkę, a teraz mnie. kto się z tobą nie zgadza zaraz mu ubliżasz. bujaj się. ekstra że byłaś w świecie starych domów, ale byłaś też chyba i w INNYM ŚWIECIE i na INNEJ PLANECIE, że takie farmazony wypisujesz o starych domach. czytać się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ot i odezwała sie panna obrażalska :D tak to już jest - lepiej milo sie rozczarować niż żyć mrzonkami a później płakać. jak już kupisz choć psią budę - i impregnat do jej zabezpieczania to możesz cos napisać a tak panienko - ty sie bujaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam nikogo kto
do zmiany ogrodzenia bral geodete:D mieszkam na osiedlu domkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt dziewczyny nie zjechał dla zabawy - większość wpisów jest całkiem merytoryczna , ludzie pisża o tym co sami przeżyli , o własnych doświadczeniach a autorka - foch ...i że ludzie jej zazdroszczą .Czego ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
stary dom - tak to prawda, że sąsiadów mieli i mają dobrych, siedzących tam od lat i nie szkodzących sobie (poza nielicznymi, co się o jakiś majątek tłuką latami), ale ona nie chce robić jakichś giga zmian, tylko zmienić stare na nowe w miejsce starego, a to nic wielkiego i chyba tylko chory psychicznie sąsiad mógłby się o to rzucać, ale to są baaardzo rzadkie wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za to wszyscy brali geodete do wytyczania granic działki i postanowienia fundamentów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
jezu ja też nie znam nikogo kto by brał geodete do takich pierdół. :D allium weź kobito wyluzuj, bo to się robi śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ona może zmieniać i odnosić do sąsiadów - jak ona jeszcze niczego nie kupiła i kto są jej sąsiedzi nic nie wie ? Nie ma pojęcia gdzie kupi ten dom i kogo będzie miała za sąsiadów - a juz wie ,ze ot edize super towarzystwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za matoł .... ty celowo udajesz , ze nie rozumiesz co do ciebie pisałam o goeodecie ? nie rozróżniasz pojęć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek ze slodkich migdalow
ona zakładała hipotetycznie. w sumie tylko dawała przykłady tańszych pomysłów na wykonanie pewnych robót. może nawet trafi coś z niezniszczonym ogrodzeniem, nie będzie musiała nic poprawiać i temat zamknięty. pragnę przypomnieć, że to ty droga allium rozdmuchałaś temat ogrodzenia, no bo jak się nie ma czego przyczepić, to trzeba choćby łapać za drobiazgi, żeby człowiekowi poprzygryzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×