Zakup i remont starego domu. Co sądzicie o moim pomyśle?

Wiele osób np. wyliczając koszty modernizacji wymienia mi skuwanie łazienek, wykładanie podwórka kostką, murowanie ogrodzenia. Kurczę, wiecie co, to są dla mnie fanaberie, bo bez tego na prawdę da się fajnie zagospodarować przestrzeń. O łazience już pisałam, a co do reszty to można rzucić żwir, sypnąć trawę z ręki, ogrodzić się siatką z marketu i puścić po niej jakieś fajne pnącze. Na prawdę można zrobić dużo prac taniej niż piszecie. Po prostu niektórzy z was utkwili w schematach i nie widzą alternatyw.

Jedno jest pewne mlodym nie potrzeba domow na zadupiu gdzie trzeba prywatnymi autobusami dojezdzac.A jak zima przyjdzie to jestes odciety od reszty swiata.A napewno nie tym co teraz po swiecie bujaja jak to mowisz oni dopiero wygody sie nauczyli .Ja jestem mloda i wiem jak mlodzi mysla.Chca domek oszczedny i ekonomiczny.Cieply i nie z wysokimi sufitami i hektarem ziemi tego nie potrzeba . Tak mysli tylko stare pokolenie.Nie biore pod uwage bogatych ludzi co sobie ville z basenem buduja.Jak sie nie jest obrzydliwie bogatym to sie patrzy na ekonomie i wygode a jeszcze lepiej gaz w domku,zeby w piecu nie palic.Nie mowie ze napewno stracisz.W najlepszym wypadku wyjdziesz na 0 ,przy odrobinie szczescia

Osoby wypowiadające się w temacie nie utkwili w schematach, tylko w większości mają doświadczenie w remontowaniu takich domów i widzą koszty ukryte dla ciebie. Dla ciebie wystarczy rzucić żwir a ja wiem, że koszt żwiru u mnie to 10 zł/tonę a transport 60 zł (nieduża wywrotka) a na taki podjazd trzeba kilka ton czyli kilka wywrotek. Dla ciebie to tylko siatka a ja wiem, że jeszcze słupki, cement i żwir do montowania tych słupków, drut, naciągi, nie wspomnę o czasie na wykop dziur pod te słupki (nie liczę bo można samemu za darmo zrobić) Do tego brama i furtka albo gotowa, albo pospawać z elementów "zdobycznych", zamki, klamki, farba do pomalowania. I z niewielkiego kosmetycznego remontu robi się spory koszt a to tylko prowizorka. Sami już 6 rok mamy płot z siatki bo na inny nie ma funduszy :P

ja nie widzialam wpisow o kostce brukowej czy o murowanych plotach, gdzie ty czytasz.Wiekszosc ludzi ladowalo kase, w to co nie zbedne.W ociplenie domu bo ktosc placil 1000zl na miesiac za ogrzewanie, w rynny,dach ,okna.

dokladnie o tym mowie 'stary dom'

przecież za starszy dom , ale dom do zamieszkania nie zapłacisz psiego grosza a całkiem pokaźną kwotę - warto wykładać pieniadze ,robić prowizorkę , żyć w niej przez lata i żyć mrzonkami o zysku ?

nie lepiej kupić dom do remontu ale nie zakładać bylejakości - tylko zrobić raz a porządnie - bo wtedy i potencjalny kupiec szybciej sie trafi ?

Siatki są dziś powlekane barwionym tworzywem i nie trzeba ich malować. Malować to trzeba jedynie furtkę i bramę. Słupki itp. biorę pod uwagę, no bez przesady, głupia nie jestem. Ale co to za koszt w porównaniu z murowanym ogrodzeniem z przęsłami? Otóż żaden. To samo żwir - wiadomo, że nie jest za darmo, ale najtańszy porównując z kostką brukową i innymi rozwiązaniami, zakładając, że nie chce się brnąć w bocie. Ilość zależy też od powierzchni wjazdu, bo przecież nikt nie wysypuje całego podwórka. Akurat tak jest, że wiele młodych w okresie rozrodczym ucieka z miast ze względu na dzieci i szukają miejsca na takich zadupiach, bo co to za życie z dziećmi w blokowisku? Wątpliwa przyjemność. Gdyby było inaczej nie zależałoby mi na wyrwaniu się z nich. Dziś na zadupie dojeżdża prywatna komunikacja, ale za kilkanaście lat może być miejska, albo niedaleko jakaś stacja metra, bo przecież zadupia się rozwijają i prowadzą ekspansję, wzrasta liczba mieszkańców, inwestycji, marketów. Przecież nie piszemy o wsiach.

jak czytam co piszesz to mam wrażenie ,ze ty nie mieszkasz w Polsce ale piszesz o egzotycznym Abudabi :D robisz plany a nawet domu upatrzonego nie masz . Planujesz prace a jeszcze nie wiesz co będizesz musoiała zrobić .Tniesz koszyty nie majac onich pojęcia . Nic nie iwesz o koszcie życia na wsi - no dobra , w oddaleniu od miasta . Mało tego na starym domu , bez rem=ontu chcesz zrobić karierę finansową :D to się kupy nie trzyma :)

siatki pokryte tworzywem są o wiele droższe noiz tylko ocynkowane - wiedziałaś o tym ?:) tak czy inaczej trzeba wziąć geodetę ,zeby wyznaczył granicę działki ... pojęcia nie masz o czym piszesz kobieto :)

ponadto dom starszy ale nadający sie do zamieszkania - swoje będize kosztował . Tak czy inaczej . Chyba ,ze kupisz kompletną ruinę ,ale jka wtedy żyć ?

Na tych zadupiach moze sie rozwinie cos...a moze i nie tego nie wiesz.A jak dla mnie to zadupie i koniec.Wiekszosc mlodych pracuje dzieci chodza do przedszkola musz miec wygode. i wszedzie blisko.I jeszcze raz powtarzam kto tu pisal o kostce brukowej????Widac ze w domku nie mieszkalas.

A jak nie ma kanalizacji.A teraz juz wszedzie zakladaja to wiesz jaki sa koszty???Chyba nie

Wiem jaki chcę dom i wiem, że takie są możliwe do kupienia. O pracach piszę tylko i wyłącznie dlatego, bo ludzie notorycznie zawyżają w tym temacie koszty. Byle remont czegokolwiek urasta zdaniem wielu z was do rangi problemu na kosmiczną skalę, który pochłania wór kasy. Tylko dlatego daję przykłady, że można inaczej. Rozumiesz? Co z tego, że siatki powlekane tworzywem są droższe skoro w rezultacie oszczędzasz na malowaniu i to nie jednokrotnym? No jeśli myślisz takimi kategoriami, to nic dziwnego, że wychodzą ci zawyżone kwoty na wszystkim. I jeszcze geodetę bierzesz do zmiany ogrodzenia? Rety. Przecież rozbierając stare wystarczy postawić nowe na jego miejscu. Też mi filozofia. Gdybym kombinowała tak jak ty, to też by mnie prognozowany budżet przeraził. I żeby oszczędzić nam obu czasu zachęcam do przeczytania tematu, bo ciągłe odpisywanie na te same pytania zadawane w kółko jest męczące. Proszę poczytać. To wszytko już zostało napisane.

O kostce była wzmianka wczoraj, dlatego o niej wspomniałam, żeby dać przykład jakimi kategoriami myślicie. Nie piszę, że wszyscy tak myślą, ale większość zdecydowanie tak.

Przecież rozbierając stare wystarczy postawić nowe na jego miejscu. Też mi filozofia. Gdybym kombinowała tak jak ty, to też by mnie prognozowany budżet przeraził. xxxxx :D i dlatego twierdze , ze koszty cię zaskoczą i to bardzo :) postaw nowe ogrodzenie na miejscu starego - a gwarantuję ic ,ze przyjdzie do icebie sasiad i zażąda mapy z wytyczeniem grnic - bo u niego jest inaczej :D a jak isę zeźli to jeszcze każe ci nowe ogrodzenie rozebrać :D

a twoje rozumowanie , ze siatkę trzeba kupić porządną żeby jej nie malować natomiast okna można uszczelnić uszczelkami i będize ok jest powalająca :D Nie zastawia cie ilość ciepła jaka bedizesz musiała wyprodukować , żeby ogrzać pomieszczenia z takimi oknami ?:)

racja na 100 komentarzy od roznych ludzi wszyscy zawyrzyli.Autorka ma racje i doswiadczenie przeciez mieszkala w domku i robila takie remonty.Wymyslasz murowane ploty i kostki brukowe o ktorych tu mowy nawet nie bylo.Jak ci nie zalezy na tej opinii i nikt tu nie ma racji oprocz Ciebie to co ty jeszcze tu robisz idz i kupuj przeciez ja na tym tracic nie bede.

można inaczej- oczywiście ,że można . Ale u ciebie i naczej - znaczy byle jak . A jak ktoś robi byle jak sie sie przygotuje na ciągłe trzymanie isę za kieszeń - szczególnie w naszym klimacie :D

No co wy siatka przeciez wazniejsza niz cieplo w domu :)

i już widze tych wszystkich wujków radośnie pracujących całymi latami za darmo tylko po to ,zebyś ty mogła zc swoimi marzeniami ...:D

Ja powiem wam jedno madre zdanie jakie mi mowila ciocia.NIE jestesmy na tyle bogac by kupowac tanie rzeczy.I duzo w tym prawdy jak sie robi tanim kosztem(typu uszczelki w oknach)wydasz na uszczelki a okna i tak trzeba wymieniac :) Zycze powodzenia autorce

Głupoty gadasz z tym sąsiadem. Gdybym się wysunęła z ogrodzeniem to mógłby mieć pretensję, a nie jeśli idę starym śladem. Weź się zastanów. A nawet jak przyjdzie, to przecież kupując budynek mam jego plan i plan zagospodarowania całego terenu działki, łącznie z granicami i naniesionym ogrodzeniem. Geodety do tego nie potrzeba. Bzdury piszesz. To że mieszkam w blokach nie znaczy, że nie mam rodziny w domach z podwórkami i że jestem jakaś niedoinformowana. Jak już się czepiasz siatki, to co to za koszt w porównaniu z wymianą okien? Żaden. Nowe okna są drogie, a uszczelki są dziś o wiele lepsze niż dawniej i jak się je założy z głową to nie będzie tragedii. Wiadomo, że nie będą super szczelne, ale nie najgorsze. Plastiki też zresztą nie są jakieś bardzo szczelne, bo wystarczy że ci fachowiec za bardzo rozszczelni przy montażu, albo się opuszczą w czasie eksploatacji i tez ci będzie zimno dmuchało do pomieszczenia. I nie pisz, że nie wiesz o tym, bo akurat nie raz miałam z takimi do czynienia.

Nie było nic o płocie i kostce? Właśnie widać jak czytasz. Nie czytasz, tylko mnie atakujesz.

Nigdzie nie napisałam, że mam zatrudniać jakichś wujów do pracy. W tej chwili zachowujesz się jak typowy troll. Sorry, ale w ogóle nie czytasz i ciągle piszesz jakieś rzeczy z sufitu, atakujesz mnie, a mnie się już nie chce nawet ciągle pisać tego samego, bo to już nudne. Może po prostu nie będę już z tobą dyskutowała bo to strata czasu. Może ktoś inny się wypowie. Ktoś, kto naprawdę czyta a nie gada bezsensu i nie na temat.

a ja mam doczynienia z geodetami, granicami dizałek , nowymi oknami iwszystkimi kosztami i wiem co mówię . Każdy zakup nieruchomości jest opatrony klauzulą ,że kupujący na własny koszt wytycza granice nieruchomości . Co skutkuje pożniej tym ,ze masz porżadek i w papierach i w granicach . Ploty ,szczególnie te starsze często były stawiane " na oko " - postaw tak swój teraz - przekonasz sie jak uświadomionych geodezyjnie masz sąsiadów :) siatka wydaje ci sie tania w porównaiu do okien ?:) a wiesz jakie koszty wygenerują nieszczelne okna ? :) Masz rodzinę z domami ? o popytaj jakie maja metraże i jaki okna a póżniej pomnóż to prze dwa :D

piszesz ciagle to samo bo niczego się nie uczysz . Nie zbierasz wiadmości od ludzi majacych doświadczenie w temacie - a było tu ich wielu . ubzdurałąś sobie podobieństwa pomiędzy krajami o zupełnie innych klimatach i zupełnie innym pozimie życia i myślisz , że samo chcenie zagwarantuje sukces :)

Kupiliśmy z mężem niedokończony domek o powierzchni użytkowej 160m2, na obrzeżach małego miasteczka. Kosztował nas 110 tysięcy złotych. Musieliśmy zamontować nowe okna, grzejniki, położyć płytki, kupić sprzęt AGD bo dom był w stanie surowym. Będziemy mieć 2 łazienki, kuchnię, 5 pokoi, kotłownię, pralnię i suszarnię (oczywiście te ostatnie tylko na rysunku :) bo zrobimy z nich dodatkowe 2 pokoiki). Nie będę się tu rozpisywać ile kredytu wzięliśmy, ale jeśli oboje będziemy pracować to spłacimy domek w 15 lat.

przykro to stwierdzić ale alium i inni mją rację a ty w kółko to samo . Ale twoja kasa .

a ja uważam że autorka wcale nie ma wygórowanych marzeń i że jej plany nawet mają sens nawet jeśli niewiele zarobi na odsprzedaży domu to na pewno nic nie straci, bo nawet ceny gruntów i nieruchomości w danej lokalizacji mogą pójść za jakiś czas w górę, bo te sypialnie podmiejskie stają się z każdym rokiem coraz bardziej pożądane i lepiej skomunikowane i powstaje w nich dużo marketów, osiedli, przez co są droższe. chyba nie ma już mieściny bez jakiegoś groszka, lidla, rossmanna albo biedronki. wszytko na miejscu. dobrze sobie tam żyć z dzieciakami powodzenia! nie słuchaj złośliwych komentarzy. może te osoby nawet trochę zazdroszczą bo nie stać ich na dom ani na większe mieszkanie w bloku