Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewierna kochanka

Zdradzilam meza. To smutne ale nawet nie zaluje

Polecane posty

Gość Kakalalala
Do 15 roku zycia raczej nie wiedzialam nic o kurwach i nie interesowalam sie jeszcze tym wszystkim .Ja rozumiem ,ze ty juz o kurwach wiedzias w wieku w wieku 2 latka.Pewnie to z rodziny wymnioslas.A nie na pstryk ja cie....starczylo pare minut by nozki sie rozlorzyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo!!
Ale jestes słaba....Postaraj się bardziej o jakis sarkazm bo to co piszesz brzmi jak wypociny 13 latków. Zamiast kogos mądrze obrazić robisz z siebie totalnego pajaca. No ale przynajmniej mozna się posmiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakalalala
a ja tez nikomu nie ublizam.Mowie ,ze kurwa to kurwa,no ale przepraszam nie ja to okreslenie wymyslilam. W przypadku autorki ze jest sciera to tylko fakt a nie ublizenie :)Bo przeciez ona w tej roli czuje sie doskonale :)A ty autorko nie czepiaj sie jednej literki ,bo Twoja polszczyzna daje wiele do zyczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakalalala
Ty klamocie ,gacie,capi :) hahahaha widze ,ze juz swoj wiek tez okreslilas :) Co tu robisz 13-stka probujesz sie doksztalacic zawodu kurwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakalalala
mam to samo i meliete to zapewne jedna osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-a
nie wierzę że jesteś w stanie o tym pisać, oczekując zrozumienia ? od kogo ? podobnej do Ciebie? czy tej drugiej strony -pokrzywdzonej przez Ciebie? wiedz że żona twojego kochanka cierpi bardziej niż Ty.skoro wierzysz w swoją seksualność to nie idzie się na skróty, wchodząc w istniejący już związek który ma kryzys, lecz wykorzystuje się go w okazałości dla budowania swojego. Łatwość zdobycia tego faceta to- bajecznie proste, skoro użala się nad sobą- bo nie dotykał długo żony piersi?-i ty na to poleciałaś będąc ratowniczką!a on bierze co popadnie. Wchodzisz już emocjonalnie, ale wiedz że nie jesteś wyjątkowa -tylko łatwą z którą się bawi. skoro brak już mu uczuć do żony- bo urodziła mu dziecko i musi cierpieć z bólu nabrzmiałych piersi. Myślisz że wasz seks, jest bardziej wyjątkowy w emocje - niż jego- z żoną przed porodem? Jak zbudujesz na nowo swój związek w waszą wcześniejszą seksualność ,to dopiero możesz być dumna z siebie. gdzie szczęśliwi będą wszyscy przez ciebie skrzywdzeni.-(jego żona i jej dziecko -twój mąż - bo chyba na szczęście ty nie masz dzieci.) i ich rodziny: matka i ojciec, bo zdrady wychodzą wcześniej czy póżniej i pozostawiają po sobie ból wielu najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulko
a ja napiszę tak miałam podobna sytuację mąż popadl w depresje wszystko spadlo na moją glowe obowiązki domowe praca fainanse długi do tego musiałam chodzić z nim na spacery pilnowac aby sie umył ubral ogolił chodziłam po lekarzach pilnowałam krzyczałam aby brał leki nie spałam po nocach aby pilnować pierwsze miesiące były straszne potem sie przyzwyczaiłam ciagnał 2 etaty male dziecko chory mąz ktory ciagle plakał stękał mówił ze mnie kocha ze jestem całym jego światem czasami miałam dosyć sama podupadłam na zdrowiu psychicznym przerastalo mnie to czasami myslałam aby mnie przytulił i bzyknął prawdziwy facet chciało mi sie kochanka takiego z filmu !!! hahhaha potem sama na siebie bylam zła ze tak myslałam przeciez tak nie mozna to moj mąż !!! a teraz to ja jestem zdradzona i zdradzana jak ty;lko wyszedl z dołka pokazał mi na co go stac !!!! zdradzal mnie na lewo i prawo pieprzył sie w moim domu w moim łózku tracił moje pieniadze na inne babki !!! zostalam sama jak palec po ty wszystkim co zrobilam co przezyłam i nie pierdol.ie tu o milości i przysiagach bo zycie jest okrutne kto sielniejszy ten lepszy !!!!! nie ma milosci ludzie to egoiści chce ci sie rób tak jak uważasz ty bedziesz szczesliwa to reszta też !!!! i tyle mojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Ulko to co przezylas to straszne,zycze ci bys znalazla wspanialego faceta z ktorym bedziesz szczesliwa .Jestes tego warta kochana :) Mam znajoma ,ktora tez zdradzil maz i mieli razem malutkie dziecko.Dziewczyna przezyla tragedia byla w depresji jakis czas.A dziewczyna piekna,utalentowana,wyksztalcona z dobra praca niczego jej nie brakowalo.A na dzien dzisiejszy ma drugiego meza ,ktory za nia szaleje maja kolene wspolne dzieci i sa naprawde szczesliwi i sa ze soba juz 15 lat. Czasem nie wiesz kiedy sie odmieni twoj los i nawet jak jest zle to mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melitele
Kakalala, nie zrozumiałaś mnie z tą biernością i poczuciem podmiotowości :)) Ale też w sumie się tego nie spodziewałam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
A do autorki ,naprawde nie masz czym sie chwalic.Jak juz mialas ochote na zdrade jest tyle facetow w wolnym stanie. Ale nie, ty musialas wybrac zonatego.Krzywdzisz nie tylko jego zone ,ale i niewinne dziecko.Ktore dzieki Tobie moze zostac bez Ojca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wlasnego dobra nieszufladkujcie sobie wszystkich jako egoisci. To tylko kwestia na kogo sie trafia. A jak chcecie miec 100% pewnosci ze was partner niezdradzi to zostancie muzlumanami niewolnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulko
nie wiem czy teraz chcem miec "nowego męża" mam swoje pragnienia lubie dobry sex mam sowje plany szukam kogos kto bedzie mnie szanował i dobrze bzykał hahahahha LUBIE TO jak na razie na uczucia milosc nie widze u siebie szans kochałam 12 lat na zabój !!! autorko moze sie okaże ze bedziesz jeszcze z tym przyjacielem jezeli wam bedzie dobrze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z-a
czytam temat od tyłu i widzę że masz dziecko,piszesz że jeszcze m/c gry z kochankiem a potem co? wrócisz do męża i dziecka jakby nic i już będzie ci odpowiadało takie życie jak do tej pory przed rozpoczęciem tego co jeszcze planujesz przez m/c- widzę że miałaś z kim podzielić swój smutek z powodu "brudu" swojego męża i starać się żeby ciebie zauważał oprócz pracy którą jest pochłonięty i widział twój rozkwit który był przed ślubem,Wasza seksualność do siebie samych jest możliwa , gdy zaprzestaniesz zaprzątać swój umysł seksualnością do kochanka i porównywać męża do zachowań, wyglądu, umiejętności, zainteresowań i np,charakteru wykonywanej pracy.która wymaga różnego stopnia odpoczynku i owego wyglądu czystości {mechanik - urzędnik),Twoje podejście do własnej seksualności nie musi wykraczać poza strefę zakazu moralności lecz wzbudzić swój potencjał we własnym podłożu jaki zbudowaliście sami przed laty.nie trzeba szukać gdzieś zaprzątając swój umysł czymś lepszym na trochę lecz dbać o to co się ma i wciąż dbać tak jakby to było wczoraj choć od ciebie samej wymagało by więcej wysiłku, starań a może zrozumienia? Pomyśl przez chwilę co czuje żona twojego kochanka która kładzie się obok niego a on po spełnieniu się z tobą nie ma ochoty na rzecz o której kiedyś marzył.Psychika siada u żony z wbijającymi się myślami co się dzieje ,u jej męża z myślą spotkania się z tobą i oddaleniem się od żony,Zresetuj swoje myśli i zacznij udowadniać że jesteś atrakcyjna ,podniecająca dla swojego męża ,W życiu nie tylko seks łączy ludzi ale i miłość przez którą rodzą się dzieci ale o nią trzeba dbać zawsze, a popędliwością seksualną niszczy się uczucia własne i innych tych niewinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakalalala
Co za stek bzdur :) Np to :Nie boi się pokazać swoich seksualnych pragnień, o których nie mówi mężowi bo „co on by sobie o niej pomyślał????. To po jaka cholere zamaz wychodzila jak ja maz seksualnie nie zaspokajal .Mozna powiedziec ,ze 99.9999% uprawia seks przed malzenski ,wiec kota w worku nie bierzesz.A maz to co to juz nie facet???haha moze miec tez dzika seksualna wyobraznie .I w lozku gdzie jest milosc i szacunek tez dozwolone jest wszystko,doslownie wszystko.Rozne fantazje erotyczne i zabawy tez mozna realizowac z mezem. Przeciez maz tez moze zdradzac z tego samego powodu.Wiec chodzi o to by dobrze sie dobrac ,dopasowac,by sie nie dusic razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulko
ja z moim mężem dopasowalismy sie seksualnie bardzo dobrze tak mi sie zawsze wydawalo ja lubie ostro on rownież zgadzałam sie na rózne fajne rzeczy jak zapytałam dlaczegoo mnie zdradzał to powiedział ze nie mail z kim pogadać :):):):) a jak tak sobie gadali to i przy okazji bzykali :) ja musiałam zapierdzielac na 3 etatach aby utzrymac męża na odpowiednim etapie jak wracałam i wybijalam mu bzdety z glowy np. wyjazd do wloch bo nie mamy na czynsz czy tez na kredyt to sie okazalo ze niszcze jego marzenia !!!! ze zamiast dac dziecku na prawo jazdy to on wolał do austrii na kredyt pojechac !! taka bylam zła a kochanka mowi tak" ja ciebie rozumiem jedż spelni swoje marzenia , realizuj sie jestes tego wart "!!!! no i tak wlasnie doszło do zdrady oczywiście wszystko moja wina hahahhaah jeżeli sama nie zrobisz nic z waszym małżeństwem jezeli nie postawisz na ostrzu noża "chłopie weź sie w garść bo odejde mam dosyć to on bedzie taka luja cały czas ty bedziesz marnieć przy nim nie rozbijaj małżeństwa zawsze sie wydaje ze to tylko kilka razy a potem wciagniecie sie chyba ze przemyślicie sprawe i wam to pasuje rózne sa uklady ja jako zdradzona zraniona mówie ze nei warto ranic drugiej osoby bo to wraca ja kiedyś zraniłam też kogoś w ten sam sposob co ty i wrócilo do mnie z podwojna siłą hahah teraz szukam młodych a dużo chętnych na przygodny sex hahaah aa i nie chca sie odrazu wprowadzac to ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Nerwowo wstawiasz haha miedzy slowami ,a szczesliwa nie jestes(tak wpelni) A nie stety,ze kochanki to takie kurwy co beda kiwac glowa,glaskac po glowie i na wszystko sie zgadzac i jeszcze nogi rozkladac.Wiec facet mysli no tak to moja zona jest zla bo mnie nie rozumie.Smutna jest twoja historia a twoj maz to zwykly palant.Nie popieram zdrady to jest podle.Jak nie pasuje mozna sie rozejsc.Bo wiadomo ,ze seks w malzenstwie jest bardzo wazny,ale wazne jest to by dopasowac sie tak by patrzec w tym samym kerunku,rozmawiac,wspolnie podejmowac decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulko
ja uważam ze jeżeli po 2 latach czy 4 małżenstwa dochodzi do zdrady to nie ma sensu jeżeli macie inne światy nie pasujecie do siebie dla waszego dobra i dziecka nalezy rozejść sie godnie i ukladac sobie zycie na nowo nieranic nie nasmiewac sie poprostu miec odwage odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bawicie mnie:) Po pierwsze to ja nie oczekuje emocji czy uczuc, wrecz przeciwnie, po cholore mi problemy? Oczekuje odskoczniki, dobrego seksu i dreszczyku emocji:P 100 razy juz pisalam dlaczego wole kochanka zonatego od wolnego a niektore dalej swoje, ze dlaczego:O Jak skoncze moj romans to zrobie to co planuje, poczekam i zobacze czy maz sie bedzie zmienila. Jak nie to sie pozegnamy:) P.S. Nici ze wspolnego dziesiejszego wieczoru we czworke, bo im dziecko zachorowalo, a taka mialam nadzieje na nowe emocje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z-a
pokusa czyni z najwierniejszego męża łajdaka, jakby pokusy nie było ,nie byłoby tyle rozwodów. Sama jesteś mężatką i PRZYKŁADOWO dajmy na to że - szczęśliwą kochającą i nagle dowiadujesz się, że mąż cię zdradza - jak byś się czuła ??????????????? czy świat nie zawalił by ci się na głowę ????????????? Ale ty jak widzę, nigdy nie dowiesz się I NIE WIESZ CO TRACISZ , co to jest - naprawdę kochać- męża . przez to- to właśnie ty krzywdzisz, Egoistycznie i świadomie pragnąc seksu z żonatym ,{no właśnie a co z jego żoną???) na tyle twój egoizm nie sięga aż tak daleko?!, on jest narzędziem twojej złości na swojego męża,jakbyś nie pojawiła się w jego otoczeniu jak ten -"pełzający wąż po drzewie "-kusząc swoim ciałem ,umizgami i gestami - to teraz nie musiałabyś robić z siebie niewiniątka obwiniać i jego. Tak ,,,,,on niestety, jest współwinny rozpuście jaką mu zafundowałaś, żeby uciec od własnego problemu a jednocześnie fundując problemy innej kobiecie. żAL........ Przemyśl mą wcześniejszą uwagę: p/w . Będąc mężatką powinnaś trochę częściej używać inteligencji niż kroku. Użyj owych wdzięków dla swojego męża, żeby ponownie się tobą zainteresował .NIE KRZYWDZ JUż INNE ŻONY ,Pamiętaj że w życiu to co czyni się innemu - powraca do niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze moj temat zostal odgrzebany:P A niby dlaczego to ja chcac uciec od czegos jego skusilam? moze bylo odwrotnie, moze to on chcac seksu skusil mnie? To nie czasy biblijne, ze kobiety tylko kusza:D Moj romans ma sie dobrze:P Na razie traktuje to jako swietna zabawe i tyle. Moj maz nie cierpi, jego zona takze wiec nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoto wie
A może idź sama do dziecka i opowiedz mu bajkę, zamiast myśleć, jak i kiedy rozwalić nogi przed czyimś mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo!!
Jak tam akcja? rozkręca się? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez....
hej autorko. ja cie rozumiem,jestem w bardzo podobnej sytuacji,kolega meza,w zwiazku...jeden buziak,drugi,smielsze gesty i potem lozko...puki co dwa razy.Ten dreszczyk emocji...mmmm. Ale ja straram sie to zakonczyc,kocham meza ale srednio mi to jednak idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kktotowie
a może ja rozłożę przed twoim, zobaczysz, jak to dobrze z rogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeeeeuooip
A ja wlasnie sie dowiedzialam, ze moj maz mnie zdradza. Szmaciarz pakuje dzis toboly i won, bo nie wyobrazam sobie, ze moglby mnie kiedykolwiek dotknac. A tej suce z cieczka, bo inaczej nie mozna tego nazwac zycze, zeby jej ta puszczalska pizd@ wrzodami zarosla, zeby jej tramwaj nogi obcial, zeby k@rwa raka dostala i w bolach zdechla - nie, nie za mnie, ZA MOJE DZIECKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×