chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Eloo kobity ja wlasnie skonczylam lepic uszka ;D jeszcze bede pierogi robic jak tam przygotowania ;D

Zostało mi jeszcze jakieś 17 tysięcy, ale chyba aż takiego zapotrzebowania nie ma:) w biblio...:)

hej dziewczynki :) czytam was na okraglo i nie opuszczam ale z odpisywaniem ciezej, pochorowalam sie konkretnie i glowa mi peka przez zatoki. Ale co tam, dobry humor dzis mam bo wieczorem zobacze znowu moja malenka dziecine :P angelus to teraz sie zrelaksuj i szykuj na wigilie :) super ze wszystko wporzadku :) ktory to tydzien? ja wlasnie zajadam sie pyszna rybionka mojej tesciowej, tesc niedawno przyniosl i mam te przyjemnosc juz sprobowac :D trzeba trenowac jedzenie przed jutrem juz hihihi :D dwie wigilie ogarnac to bedzie dla mojego brzucha dramat :P mam tylko nadzieje ze niechec wywolana mdlosciami na mysl o barszczu przejdzie kiedy sprobuj***arszczyku mojej mamy :P zawsze barszcz to bylo moje guru a teraz nie moge nawet o tym pomyslec bo juz mnie dzwiga :/ zatem kochane zycze wam milego wieczorku a ja pedze szykowac podwozie na wieczor dla mojego gina :D

według usg 7 i tylko tak lekarz liczy. bo z @ by wynikał 8. nessaja no to czekamy na wieści;);) barszczyk mmm w ciąży samo zdrowie;);)

Nessaja o szczęściaro druga :) życze Ci żeby maleństwo pomachało do Ciebie czymkolwiek :) ... Agniesia rety uwielbiałam kiedyś chodzić do biblioteki. Lubie zapach książek :) teraz i czasu brak na to i po drodze żadnej nie ma i nie ma czasu czytać... :/ ... Bejbe ło matko pierogi... mmm już się jutra doczekać nie moge jeśli chodzi o jedzenie ;) ... A ja Wam się przyznam szczerze i że miernota ze mnie jeśli chodzi o pichcenie. Już zwątpiłam i sie nawet za to nie zabieram. Wyobraźcie sobie że nawet najprostsze ciasto z zakalcem mi wyjdzie... ma sie ten talent co? ;)

Maćkowa nie przejmuj sie, ja tak samo:) Nie lubie i nie umiem gotowac:) Za to mężuś wiecej w kuchni pikci:D:D:D

Hej kobitki jak tam ??? ja wam powiem ze juz bym testowała zadnych oznak na @ a juz powinny byc :/ padam z nog tyle pracy a jeszcze w domku musze robic :( Angelus :)))))))) :*

Marta jak cie ciekawosc zrzera to przytesyuj;-) ja robilam 26 dc wieczorem i bylo widac delikatna kreske, to bylo 5 dni przed terminem

Negatyw :((((

Ej nie ma sie co smucic bo ze jednej wychodzi wczesniej to wiesz.. Mojej siostrze dopiero testy tydzien po terminie w drugiej ciazy wychodzily bardzo pozno jeszcze nic straconego powtorz w terminie @ z rana wynik bedzie pewny bardziej niz ten;* 3mam kciuki ;*

qka juz myslalam ze bedzie prezent na swieta :( no coz zycie...

A na kiedy masz @?

26 ...

kupilam ziolka ks.sroki :(

marta... trzeba mieć nadzieję do ostatniej chwili! Idę do domku stroić choinkę!!:):D

Ewelcia dzięki, pocieszyłaś mnie :) Marta Ty uparciuchu! ;) do Wigilii miałaś czekać. Nie smutaj się. Jeszcze nic straconego. Poczekaj do 26, jak @ nie przyjdzie wtedy zrób test :) oby były dwie wypasione, grube jak Mikołaj kreski!!! :) Bejbe dobrze podpowiada może wyjść z opóźnieniem test pozytywny :) A co do ziółek to lepiej zaczać pić od 1 dnia cyklu żeby Cie nie rozregulowały :) Głowa do góry kochana bo do smutnych staraczek Mikołaj nie przychodzi ;) no już raz dwa uśmiech prosze :)

Cześć Wszystkim kobietkom. Daaawno nie pisałam ponieważ pod koniec 5 tyg ciąży zaczeła się jazda z mdłościami. Tylko te poranne mdłości u mnie są 24 H !! nic niepomaga... sącze właśnie herbate z imbirem. nic nie mogę robić, niegdzie nie pojadę, nic nie ugotuję, bo cały czas mi sie wymiotować chce. pierwszy raz od łooohohoho jakiego czasu włączyłam laptopa. mam już 1 zdj usg, czekam jeszcze 6 tyg, bo w okolicach 12 tyg podobno mdłości mijają.. czekam cierpliwie. aha! chciałam życzyć wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!!!!! abyście zobaczyły wreszcie 2 kreseczki,abyście były zdrowe, życzę też spokoju i pogody ducha :*:*:*

ehh, co ja mam wam napisac.. ginekolog najpierw pobral mi wymaz na cytologie, pozartowalismy, porozmawialismy, odpowiedzial mi na moje pytania o kwas foliowy ze do konca ciazy niezaleznie od tego ze juz leci 14 tydzien, o badania itp. Pozniej maz wszedl, nasmarowal mi brzuch i wtedy peklo mi serce.. dlugo lekarz nic nie mowil, pokiwal glowa i wtedy uswiadomilam sobie ze nie widze bijacego serduszka... mowie "nie bije.." lekarz potwierdzil, badal dlugo, z kazdej strony, nawet wlaczyl obraz 3d, nic, obrzek plodu, serduszko nie bije od 5 dni czyli od czwartku.. W piatek drobne plamienie mialam czyli pewnie juz zwiastujace poronienie. Lekarz mowil ze prawdobodobnie przyczyna byla wrodzona wada genetyczna, ze nic nie dalo sie zrobic i nie mielibysmy na to zadnego wplywu bo dziecko musialo byc za slabe. Z racji ze jutro wigilia to skierowanie do szpitala mam na pierwszy dzien swiat, mam byc rano na czczo to moj ginekolog wykona zabieg lyzeczkowania. Co za ironia losu... dzis kolezanka byla u mnie na herbacie, jest w 5 miesiacu, mowie jej o swoich obawach ze boje sie ze cos bedzie nie tak, ze ciaza obumarla, ta mi tylko powiedziala ze mi sie chyba w glowie poprzewracalo i mam tak glupio nie pierd... a tu jednak, przeczucie? te mysli naszly mnie kilka dni temu.. od kilku dni nawet brzuch nie bolal jak zawsze... Nawet nie wzial za wizyte... Dziewczyny to jest takie niesprawiedliwe..

Boze... nessaja, trzymaj sie, Kochana! :* Czasem tak moze byc, ze dzidzia jest zbyt slaba... Lekarz mial racje, nic nie mozna na to poradzic... Badz dzielna!

Boze drogi Nessaja tak mi przykro :( wspolczuje Ci z calego serca :( trzymaj sie kochana :*

Maz poszel pol godz temu do pracy bo nie udalo mu sie zalatwic wolnego wczoraj a ja znow nie moge spac :( w nocy obudzilam sie, poszlam siku i tez nie moglam zasnac, rozbolal mnie brzuch ze nawet zastanawialam sie czy nie budzic meza bo bol byl dokuczliwy, ale rozprostowalam nogi, staralam sie rozluznic i chwile pozniej przestalo na szczescie. Nie moge dotknac brzucha.. :( zablokowalam sie i moje rece omijaja ten obszar.. najgorsze ze codziennie kladac sie spac kladlam reke na brzuchu i maz juz tez coraz czesciej.. przyzwyczailam sie juz do tego, ja nie chce tego tracic :( nadal nie moge w to uwierzyc :( przepraszam ze wam smuce z samego rana..

nessaja o Boże poruszyło mnie to do żywego aż sie w nocy poplakalam i nie byłam w stanie nic napisać. kochana wiem ze żadne slowa nie pomogą ale strasznie mi przykro nie przepraszam my tu jesteśmy możesz pisać zalic się rozumiemy jestem przy tobie kochana;* pisz kiedy tylko chcesz co chcesz jesteśmy i wspieramy;*;*

nie przepraszaj miało być;* a gdzie giubelli jovanka i cała reszta

Nessaja kochana ja tez problem ze spaniem mialam, lezalam i myslalam caly czas o Tobie :( pisz tu o wszystkim, wylewaj swoj smutek. Jestesmy po to zeby Cie wspierac :*

Angelus ja tez si zastanawiam co z dziewczynami, Giubelli ostatnio do nas zagladala ale Jovanki od dluzszego czasu nie ma. Mam nadzieje ze nic zlego sie nie stalo, ze to przedswiateczny szal Ja ogarnal i przygotowania do slubu.

Nessaja Kochana tak mi przykro:( Doskonale rozumiem Twój smutek i rozgoryczenie:( Straciłam co prawda moją ciąze w 5 tygodniu ale rozumiem ten ból i wciąż zadaje sobie pytanie : dlaczego to życie takie jest niesprawiedliwe? czemu zawsze pod górke? ktoś kto tak bardzo pragnie dzidzi i chce dać całą swoją miłość malesśtwu nie moze go mieć:*(? gdzie ta sprawiedliwość na tym świecie;( Kochana trzymaj sie mocno, czas leczy rany zobaczysz ze jeszcze będziesz mieć wspaniałego dziudziusia, mam nadzieje ze obie bedziemy mogły mieć. Trzymaj sie ciepło, jestem z Tobą.

Dziewczyny zdrowoch pogodnych swiat i spelnienia marzen wam zycze :*

Z okazji Świąt życzę Wam szczęścia bo w szczęściu zawarte jest wszystko :) Zdrowych i wesołych Świąt kochane

Wesołych Swiąt oraz Spełnienia Marzeń Dla Wszystkich NAS:)

Zdrowych i wesolych swiat dziewczynki! Oby sie spelnily nasze zyczenia! :*