Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Pita... Ale jaja. Ty tez ?super !! Gratuluję kochana. Kurczę a jak mnie zle coś mocz zadziałał. Powtórzę test w niedzielę rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko kochana jaki wysyp masakra pita a tobie co dolega jaka choroba?? Myslalam ze sie staracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i nie wierze! Zoneczka! Pita! Gratuluje!!! Alez tu sie dzieci w maju narobilo! Ja cie krece! Fantastycznie! Huraaaaa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejjj ! Czyżby mnie coś ominęło ?! Tyle ciążówek ?!?! Wow !!! No nareszcie moje drogie ! P.S. pamiętacie mnie jeszcze ? ;) No jak nie jak tak ! ;) mam dziś powera po oczywiście załamce że z niczym się nie wyrobimy, ale pomału dajemy radę. Okna wymienione, pokoik jutro malowany na miętowy kolor (tfu tfu różowy) choć parę dodatków będzie z różu.... 🌼 Ejjjj, czuję się chyba lepiej niż przed ciążą. Nic, ale to nic mi nie dolega oprócz sikania 2 razy w nocy, no i jak podźwigałam i łaziłam cały czas to mnie coś jak rwa kulszowa łapało - taki ucisk nerwu między tyłkiem a nerką. Ale teraz jest git, czasem jak długo siedzę to plecy, ale nie narzekam. Chyba że na ból jestem odporna. Póki co czuję się suuuuper, latam, biegam, skaczę, piję co się da ale raczej mała już się nie przekręci, nie ma bata. Boję się tylko żeby przy tym małowodziu, któego w sumie jeszcze nie mam ale jestem na granicy, żeby wszystko z dzidzią było ok, żeby nie była tam ściśnięta, bo już teraz coraz mniej czuję ruchy i mnie to trochę przeraża, boję się, no ale za 1,5 tyg. kolejne USG więc zobaczymy. Na leki dalej patrzę każdego dnia, dalej ich nie biorę, chyba im później tym lepiej, ale raczej wziąć muszę, bo co tam poród i to jeszcze cc, ale najgorszy to połóg, niewyspanie, stres, wstawanie no i mała na rękach. Nie wybaczyłabym sobie gdybym upadła razem z nią.... 🌼 Kurrddeee, zaniedbuję Was, pewno większość z Was nowych mnie nawet nie zna, ale mam tak napięty grafik jak prawie mój brzuch :) a brzusio jest boski, jak piłeczka, nie rozwaliło mnie (może przez te wody?) mam nawet talię ;) ale piję i piję co by Tosiątko miało miejsce do pływania. Kurde, coraz większe wątpliwości co do imienia, ta ANTONINA nas przeraża.... Hania? Zosia? Pola? 🌼 P.S. Tęsknię za Wami.... w zimie było więcej czasu do czytania, teraz to jakaś masakra.... Ściskam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ale ja mam wk***e :( :( Mama moja była u księdza w naszej parafii po pozwolenie na slub w innej parafii i nie dał jej :( Powiedział ze slub powinien byc w jego parafii, ze protokół przedslubny powinien byc wpisany u niego i nie da pozwoleń :( Dziewczyny kopara mi opadła :( :( Pisał mi ksiadz ktory bedzie nam udzielał ślubu zeby spróbować wziąć te pozwolenia tu w Londynie od księdza i jutro mamy jechac. Ale znajoma udziela sie w tym kościele i mowi ze ksiadz jest dziwny i moze byc z tym problem :( :( No przecież ja zejdę na zawał :( Zapowiedzi ksiadz juz musi puścić w parafii a bez pozwoleń nie moze i k***a jeszcze dojdzie do tego ze ślubu nie bedziemy mieli bo nasz ksiadz w Polsce pod górkę nam robi :( :( Ja tego nie kumam - żyjesz bez ślubu to zle, to nie jestes prawdziwy katolik itd. A jak chcesz ten slub wziąć to problemy robią i o co tu k***a chodzi pytam?? Bo ja nie wiem. Porażka normalnie :( :( .... Dasza kochana my wszystkie rozumiemy co czujesz :( Mam ogromna nadzieje ze teraz Wam sie uda :) .... Zoneczka :* :* wiedziałam ze sie uda :) :) :) Gratuluje Wam kochana :) :) Meza oczywiscie po chu.....poklep :P heheh. Gratulacje i ciesze sie ze tak szybko Wam sie udało :) :) super. .... Kasik85 to całkiem niedługo po moim ślubie :) Jesli do mojego wogole dojdzie :( .... Nessaja gratuluje nasz pracowniku miesiąca :) :) No forumowiczka miesiaca nie zostaniesz bo opuściłas pare odwiedzin ale w sumie my stowek nie dajemy wiec lepiej ze jestes pracownikiem miesiąca :) .... Pita kochana wlasnie kuzwa chodzi o to ze ja tego @ nie dostałam :( Brzuch bolał i przestał :( Po południu na wkładce znalazłam odrobine beżowego sluzu i tyle :( Cycki wogole nie bola jak zawsze przed @. Zaczyna mnie to niepokoić :( Problemu z księdzem, teraz okresu nie ma :( :( Porażka :( :( ..... Goscdarka nadrabiaj kochana, nadrabiaj :) .... Wlasnie co z Marta? Miała nam napisac co u niej i sie nie odzywa. Mam nadzieje ze u niej wszystko dobrze :* .... Kasik85 świetny pomysł z tymi buzkami :) Ciężarówki wstawiać buzki zeby nam sie wiecej nie mylilo ktora jest ciazaroweczka :) ..... Pita jest w ciąży na na na na na na!! :) :) Ja pindole jaki czas na tym forum ostatnio :) :* Pita gratuluje :) Wszystko bedzie dobrze :) Kochana ciesz sie i jak ochloniesz to pisz nam szybciutko wszystko po kolei :) :* .... Zoneczka z moczem u Ciebie wszystko okay :) Chyba Jovanka tez kiedys pisała ze moze zajęć moczem jest cos nie tak ze test pozytywny wyszedł :P U Ciebie to samo? :P Test pozytywny - fasolka jest i fajowo :) .... Eska , kasik85 , Alaa, Paulinka według tabelki teraz Wasza kolej w maju :) :) To bedziecie majowymi ciężarówkami tak jak dziewczyny :) Dawać tu wieści o 2 kreseczkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giubelli kochana jestes :) Ostatnio Cie dziewczyny przywoływały :) Dobrze ze z Toba i Tosia/Zosia/Hania/Pola wszystko wporzadku :) :) Kochana zacznij przyjmować te leki. Moze na początek nie tak często jak Ci lekarz kazał ale moze co drugi dzien?? Wierze ze zrobisz tak zeby było dobrze :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka trzymam kciuki :* Ja nie teraz to za czerwiec :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paolka, po torbieli zaszłam za jakieś niecałe 2 miechy w ciążę, z tym że musisz ją mieć dobrze wyleczoną. No po prostu nie może jej być. 🌼 Jovanka, wiem, świnia ze mnie i głupek, ale łeb mam tak zaprzątnięty farbami, listwami, szafą, rożkami, dywanikami, obrazeckami, karniszami, oknami, łóżeczkiem, remontem kuchni, wanienką, ciuszkami, proszkami do nich, elektroniczną nianią i jeszcze jakimiś sześćdziesięcioma ośmioma innymi rzeczami, że to jest jakaś paranoja. Dawniej baby miały kołyskę, 10 pieluch tetrowych i się żyło szczęśliwie. Obiecuję być tu z Wami w tym .... ostatnim moim miesiącu !!!! Rozumiecie ?! Dopiero marzłam z Moim głupolem pod Wawelem z testem w ręku, a teraz został mi miesiąc.... To jest niepojęte gdzie ten czas spiernicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka121989 będzie @ napewno jak co miesiąc wiec czekam cierpliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, której to ja się tak wielce chwaliłam, że mogę spać? Otóż dupa jasiu, moje drogie! Informacja nieaktualna. Szkoda gadać:) Żoneczka! Toż to cudowna, niesamowita wiadomość!!! Mówiłam?:):):) Gratuluję! Pita - powtarzałaś test? Giubelli! Chiński makaronie! Wreszcie jesteś! I to jeszcze z talią...Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, nie ma:P Mam nadzieję, że się nie przemęczasz w całym tym zamieszaniu i mimo świetnego samopoczucia (it isn't possible...) nie zachrzaniasz jak mały samochodzik! Znamy Cię! Nie przejmuj się, że mała się już raczej nie odwróci, bo pisałaś, że i tak pewnie będziesz musiała mieć cesarkę, więc nie ma to już chyba aż takiego znaczenia. Niech sobie dziubek leży wygodnie u mamusi przez te ostatnie chwile i nie zawracaj jej łepka jakimś odwracaniem się:) O tych lekach to już faktycznie pomyśl na poważnie:* I zaglądaj do nas jak najczęściej, bo po urodzeniu kruszyny może być z tym ciężko. Znajdź te parę minut:) Tęsknimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pita lalalal i co i co ? ;* Giubelli u mnie minely dwa miesiace od zapaleniani od torbiela 15mm i powiedzial ze juz jest super ekstra nic nie ma. W nocy cos mnie kulo i dalej kuje. W nocy myslalam ze mi sie sni. 22:30 a ja wpieprzalam truskawki z makaronem i smietana. Chyba pol kilo cukru wsypalam. Nie przepadam za truskawkami. Dla mnie one sa kwasne hehe. Mojemu P chcialam dogodzic bo skonczyl prace o 22 i pojechalam po niego bo jak ma drugie zmiany nie ma.z.kim wracac a autobusy nie jezdza o tej porze:/ Tzn cos jezdzi ale przed 23. Wrocilismy a ja do niego ze cos czeka na niego w zlewie. A on juz spojrzenie zabojcze i mina okropna ale bezcenna. Bo tak to by juz wyzywal od nienormalnych i gadal pod nosem jak on to zawsze (ale i tak mnie kocha) a patrzy i w zlewie truskawki juz przygotowane i makaron w drugiej komorze i patrzy sie patrzy pozniej na mnie i pojawil sie usmiech na jego twarzy i podziekowal i dal buziaka. Przekonal sie ze taka az zla nie jestwm. Ost wygarnwlismy sobie i powiedzielismy ze mamy sie zmienic ;d ost nie bylo najlepiej jakies zgrzyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagadalyscie mi o spaniu na boku i dzis co budzilam sie to przekrecalam na bok. Hahaha nie moge z siebie az :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
sorki że zamilkłam, ale to do mnie jeszcze nie dociera! Nigdy na oczy, na żywo nie widziałam 2 kresek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pita wszystko bedzie dobrze :) zobaczysz :) nie wiem jakie masz problemy ze zdrowiem,ale napewno bedzie okey :) umów się jak najszybciej do lekarza ;) i nie martw sie na zapas co by dzidzi nie zaszkodzic :) agniesia uda się wkońcu :) zobaczysz :**** ja oficjalnie czekałam 14 cykli ,a nie oficjalnie dwa lata.bo na poczatku to były takie luźne strania,jak się uda to bedziemy się cieszyć a jak nie to może w nast cyklu,potem byłam u lekarza i od tamego momentu staramy sie oficjalnie 14 cykli.najgorsze były początki,te rozczarowania kiedy 1 kreska na teście,ale z czasem człowiek uczy sie czekać :)bedzie dobrze :* IZA jejku co ten ksiądz wymysla ?co mu zależy no?przecież nie powinien robić zadnych problemów. w głowach im się miesza już chyba,może chce zarobić i chce żeby slub był u niego. a mi się dzisiaj całkiem całkiem spało.położyłam sie koło 21 i włączyłam tv i przysneło mi się :) siostra mnie obudziła żebym z nią film oglądała... "jak urodzić i nie zwariować " fajny.polecam.potem też szybko zasnełam i wgl się nie kreciłam.ale o 3 wrócił mój mężuś i skończyło się dobre i wygodne spanie :) nie że dlatego że z nim ,ale ogólnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pita gratuluje.;* lec do lekarza. Ale wysypalo was w tym maju. A reszta pewnie zafasolkuje w maju i w czerwcu beda efekty;-) naprawde ten maj jesy cudowny ;*;-) Iza kurde co za ksiadz nie fajny:// nie wiem co Ci powiwdziec:( Ja to nawet bierzmowania nie mam :d az wstyd sie przyznawac;p Ale musze zaplacic i zrobic szybko aby miec z.glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłego weekendu kochane :) muszę trochę posprzatać i męzem sie nacieszyc bo nie widziałam go dwa dni aż :) i się stęskniłam:) wiec nie wiem czy jeszcze dzis zajrze :) weźcie tylko sie nie rozpędzajcie za bardzo z tym pisaniem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
Dziewczyny kochane dziękuję. *** Alaa mimo obaw oczywiście, ze się cieszę. *** IZA i co Ty teraz zrobisz z tym Księdzem? *** Paulinka jadę dziś w Twe strony. Będę się już powoli zbierać, bo podróż czeka mnie daleka. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
pita gratuluje :-* żonęczka również gratulacje bo nie wiem czy wcześniej pisałam :-* :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojeja jeja ależ cudownie się dzieje :) nawet nie wiecie jakie to cudowne uczucie wchodzić i czytać o kolejnych 2 kreseczkach, buźka sama się śmieje, i humor lepszy od razu :) Żoneczka niecierpliwku nasz :* nie wytrzymałaś week ale to nie ważne, bardzo bardzo się cieszę, mam nadzieję że mała fasolka wynagrodzi Ci wszystko przez co w ostatnim czasie przejść musiałaś :* dużo zdrówka dla was :* -- Pita no gratuluje :) życie daje nam najlepsze niespodzianki, kiedy najmniej się tego spodziewamy :) a ty teraz jak najszybciej na l4 uciekaj, żeby nie zaszkodzić maleństwu :) P.S ja tez na swoim teście pierwszy raz widziałam 2 kreski hehe cudowne uczucie nie ?? -- Iza skarbie nasz :) brak słów co tu się dzieje normalnie, u nas też jest ksiądz który robi problemy z tym, aby przyjąć jakiś sakrament, ale wiem, że kiedy nie odpuszczało się i łaziło do niego, łaziło, nachalnie to w końcu ustępował :) eh życze powodzenia i cierpliwości :) a powiedz mi gdyby @ nie przyszła, to mimo tego, że nie oczyściłaś sie do końca jest szansa że donosisz fasolkę ? chodź wydaje mi sie że spóźni sie po poronieniu, pozmieniały ci się cykle, bądźmy dobrej myśli :) -- Giubelli no nareszcie znalazłaś tycie czasu na stare ciotki :D jejciu dopiero co sie starałaś jeszcze a tu lada moment malutka będzie z Tobą :) cudownie :* wyslij nam fotki, pięknego brzuszka :* ❤️ a Tosia to śliczne imię :) -- Jovanka bezsenniku nasz :* po prostu masz w głowce mały komputer, no wiesz Vademecum i on nie może się wyłączyć, tylko się aktualizuje, i dlatego nie spisz :D i dam sobie palucha uciąć, że gdy leżysz bezsennie tworzysz kolejna listę rzeczy do zrobienia, przygotowania, ułożenia :* mam rację ?? -- paulinka ja tam wierzę w Ciebie :* póki nie ma @ wszystko się może zdarzyć :D -- brzoskwinka to miłego wypoczywania :) -- Paola to teraz bedzie kolej na Ciebie :) -- alez pada u mnie od rana, duszno, parno i pada :( tragedia normalnie :( wkurza mnie to, że w tygodniu jak K jest ponad pół dnia w pracy to super pogoda, a na week jak ma wolne to kaszana taka :( i nic porobić nie można na dworze, żadnego spaceru eh nie lubie tego :D miłego dnia :* dawajcie więcej 2 kresek :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pita super, ciesze sie :) gratuluje :D no ale opowiedz nam cos wiecej, w terminie robilas test? jak maz ? :D jak sie czujesz? no mow, mow, mow :) -- ach dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tego.. moja podswiadomosc zaczela ten miesiac liczyc i zgadnijcie.. dluzyc mi sie zaczelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Melduję się i ja! :) Żoneczka kochana Ty nawet nie wiesz jak ja się cieszę że zobaczyłaś tą drugą kreseczkę!! :) powtarzaj jutro koniecznie test i potwierdzaj nam tą cudowną wiadomość!! :) ściskam Cię z całych sił! :):) 🌻 Pitam gratuluję Ci i wiem co czułas jak zobaczyłas te dwie kreseczki :) zdrówka Ci życze!!! :) 🌻 Giubelli Ty mróweczko przystopuj troche :) ciesze się że się wkońcu do nas odezwałaś. Martwiłam się że może coś sie stało i dlatego nie piszesz. Dobrze że jesteś :) i że wszystko ok :) kurcze już tylko miesiąc do porodu... szok! :) faktycznie ten czas leciał szybko niesamowicie! :) Zosia ładne imię, to bardzo mądre dziewczynki chociaż ja mam niechęć do tego imienia i zawdzięczam to tylko i wyłącznie mojej byłej "przyjaciółce" która tak właśnie miała na imie. 🌻 Kurcze dziewczyny nawet sobie nie zdajecie sprawy z tego jak żałuje że pojechałam na to wesele wczoraj... Wyobraźcie sobie że zmyliśmy się z mężem i siostrą już z sali do domu o 22.30. Tyle kasy w to wpakowali i taka chałtura wyszła... Ślub miał być o 15. Młodzi zjawili się w cerkwi o 15.30. A że gorąco jak diabli to goście się smażyli na słońcu przez te pół godziny czekając aż łaskawie młodzi się zjawią. Po mszy składanie życzeń... z racji że było 270 osób to wiadomo że troche to trwało. I wogóle ci ludzie to jakaś dzicz! Pchają się, łokciami okładają, znajomi pierwsi, dopiero jak z siostrą rabanu narobiłyśmy to przepuścili moją prawie 90 letnią babcie której ciężko jest chodzić do młodych a tak by stała na szarym burym końcu. Później oczywiście wycieczka na sale... Sala bankietowa oddalona o 40 km od miasta w którym był ślub. Porażka!! Ja jechałam z nastawieniem że się tam na jem i dosłownie głodna wyszłam stamtąd. Podawali jakieś policzki wołowe które wyglądały jak kupa, mdłe to dziadostwo jak cholera i rozgotowane ziemniaki do tego. Do rosołu dali makaron który w smaku przypominał makaron z zupek chińskich. Bleh i ogólnie ugly. Nie byłoby w tym nic dziwnego że ja narzekam, w końcu w ciąży jestem :P ale niestety moją opinie podzieliło jeszcze kilka osób. A najbardziej mnie rozwaliło to że rodzice panny młodej chodzili i szukali sobie wolnego miejsca. Każdy siadał sobie gdzie chciał. miejsca nie były podpisane. no przy takiej ilości gości z jednej strony to zrozumiałe ale żeby nie zorganizować miejsca dla swoich własnych rodziców? PORAŻKA!!! Spodziewałam się mniejszej wiochy, to już przeszło moje wyobrażenie. A najadłam się dopiero w samochodzie bułkami z lidla :P jedyny plus to taki że powiedziałam siostrze że jestem w ciąży :) póki co wie z rodziny tylko ona :) była bardzo szczęśliwa aż jej się łezka w oku zakręciła :) chciałam też powiedzieć mamie zwłaszcza jak przyszła do nas na huśtawkę i powiedziała że dowiedziała się od mojego wujka że jego najstarsza córka, czyli moja siostra cioteczna, jest znowu w ciąży. Mój mąz dawał mi oczami znaki żeby jej jednak powiedzieć ale powstrzymałam się :) Siostra zresztą też mnie w tej kwestii poparła. I dowiedziałam się też, bo nie wiem drogie ciężarówki które mają niebawem termin porodu (ja nie wiedziałam) że na porod piczka ma być ogolona? I jak nie macie ogolonej to Wam będa golić! siostry koleżanka z pracy ma termin niebawem, wiadomo brzuszek już duży i się smieje że mąż ją będzie golił chyba bo sama nie dosięgnie :) nie wiem ile w tym prawdy, pierwszy raz to słyszałam :) 🌻 Nessaja! Kurcze w końcu ktoś Cię w tej racy docenił! :) gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja tyle juz wytrzymałaś kochana, że poleci ci z górki, zobaczysz :D -- Maćkowa to miałaś przeżycia hehe zamiast fajnej zabawy to tylko nerwy :D hormony pracują :* moją szwagierko - bratową całą poprzednią ciążę golił mój brat, zaczęła rodzić szybciej więc pojechała nie ogolona - i w szpitalu ją golili właśnie. Natomiast moja przyjaciółka całą ciążę goliła się sama w dużym lustrze i z taboretem - noga na taboret i jazda :D i goliła się co tydzień i trafiła na akcję porodową ogolona właśnie. Ale chyba w większości szpitali golą, tak jak nacinają, i ponoć łatwiej się szyje, jest czyściej, higienicznej i ładniej się goi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
:-) co do golenia to racja :-) mnie gdy miałam juz wielki brzuch golil moj M wiec do porodu byłam ideałnie lecz panie właśnie powiedziały ze fajnie bo inaczej one gola :-) chodzi właśnie o szycie i higiene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoneczka! Pita! Gratuluje Same Świetne info aż mordka sama się uśmiecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza co do księdza to mój brat miał taką samą sytuacje i pojechał do Biskupa do Poznania on powiedział że ksiądz musi mu wydać wszystkie papiery bo to jego obowiązek i nie ma żadnych ale ... a on sobie może gadać co chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×