chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Żoneczko - ja skończyłam mieć mdłości dokładnie z końcem 5-go m-ca, więc lipa... Nie pocieszę Cię;) W 6. m-cu miałam jeszcze może ze 3 razy, ale generalnie ustąpiły nagle, tak jak się pojawiły. Życzę Ci, żeby u Ciebie trwały krócej;) :*

Cześć i czołgiem! Jovanko, trafiłaś w 10! Rzygam jak kot, czy zjem czy nie zjem, czy pusty żołądek czy pełny... Na sam widok sedesu zastanawiam się którą stroną ciała mam do niego podejść, twarzą czy dupskiem ;) mam też problem z jedzeniem. Ssie mnie dziś i źle mi jest i jeść się chce ale nie moge sobie znaleźć rzeczy która nie powodowałaby odruchu wymiotnego :) do tego wczoraj to już myślałam że mi przełyk wypaliło, tak mnie od tego wymiotowania gardło bolało że szok. Ostatnio mama zrobiła gołąbki (uwielbiam!) z młodymi ziemniaczkami, w połowie obiadu dostałam takiego spida na sedes że aż się kurzyło, wyszła z wc a mama siedzi smutna i mówi "szkoda ten obiad nie wyszedł" więc żeby ją pocieszyć mówie "wyszedł mamo wyszedł i to z jakim impetem" :) Kasik śliczna sukienka, taka delikatna :) buty to już mniejszy problem, na pewno znajdziesz odpowiednie :) Giubelli kochana gratuluje Ci serdecznie i zdrówka dla Was dziewczyny życzę! :) wracajcie jak najszybciej do domu i powodzenia w nowej roli :) :* Zmieniłabym się ja w tej tabelce ale weny twórczej nie mam, obiecuje poprawę. Czytam Was na bieżąco ale sił nie mam na odpisywanie. No i do tego cały czas mam złe przeczucia odnośnie mojego maluszka. Nie wiem czy se wmawiam, czy po prostu czuje że badanie prenatalne wyjdzie źle :( Do tego nie wiem czy słyszałyście, w Białymstoku i okolicach panuje zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Męża chrześniaczka, ma 4 latka miała ostatnio wycinany migdałek i w związku z tym jest troche osłabiona. Chodzi już normalnie do przedszkola i dzwoni wczoraj wychowawczyni do szwagierki i mówi że Sara wymiotuje i ma temperature. Szwagierka zabrała ją z przedszkola do domu, wieczorem dzwonie do niej i pytam jak mała się czuje, a ta wymienia wszystkie objawy typowe dla zapalenia opon. Więc pytam czy słyszała o tej małej epidemii panującej w przedszkolach i że objawy identyczne właśnie, nie wiedziała. Pojechali z Sarą do szpitala, porobili badania i zostawili na noc na obserwację. Mam nadzieję że wszystko w porządku :| Olala ale Ty chudzina jesteś! :) ale z czasem pokarze się i u Ciebie brzuszek :) życzę Ci żebyś miała taki jak Izulinka :) Izulinka co do brzuszka to masz co nosić Kangurku :) ciekawa jestem jak będzie wyglądał w 30 tygodniu ciąży?! :) Nessaja kochana ściskam mocno kciuki żeby udało się za pierwszym razem strzelić w 10! żebyś mogła jak najszybciej dołączyć do grona rzygających! :) ściskam Cię mocno :) Iza jak po usg? Wszystko już w porządku? Czyściutka macica i gotowa na przyjęcie maleństwa? :) PauliśC hejjj po długiej przerwie :) fajnie że się odezwałaś i dobrze że wszystko w porządku u Ciebie :)odpoczywaj teraz, relaksuj i zbieraj siły przez ten ostatni miesiąc :) nim się obejrzysz maluszek będzie z Tobą :) Paola doczekasz się i Ty swojego maleństwa :) zobaczysz :) póki co ciesz się wystawami psiaka (Majlo? dobrze pamiętam), gratuluje sukcesów i pamiętaj że jak będziesz w ciąży to i sił i ochoty pewnie nie będzie nawet na codzienną pielęgnację psiaka :) Agniesia fooootki z gór! No wyjśłij proszę :) dobrze że wyluzowaliście ze staraniami :) u nas tez się udało w momencie kiedy se odpuściłam :) Paulinka noooż Ty, każda ma dużo na głowie, jak nie włosów to łupieżu, jak nie łupieżu to mumek jakichś ale żeby nie mieć chwili napisac nam "jestem, żyje o mnie się nie martwcie?" :) odzywaj się częściej :) Wiecie co se pomyślałam siedząc głową w sedesie? Może powinnyśmy napisać maila do Marty, Bejbe i innych dziewczyn na które mamy namiar a się nie odzywają z pytaniem co słychać, jak żyją? Co Wy na to? :) Już wiem co bym zjadła... zapiekankę z warzywami z dworca PKS!!

Hej. Giubelli gratuluje z całego serducha :-) zdrowia dla Ciebie i maleństwa. Pokoik piękny na prawdę :-)

Mackowa no jestes :) wspolczuje rzygania, ale mimo tego Ci tego zazdroszcze :) dlaczego myslisz ze prenatalne wyjda zle? badz dobrej mysli, ja gleboko wierze ze wszystko z Zabkiem jest okej :) i o tym mailu do dziewczyn tez myslalam juz jakis czas wiec sadze ze to nie bedzie zly pomysl ;) & Paola doczekasz sie tez na swoj maly cud :* mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz czekac, moze to ten cykl? ;) & PaulisC ciesze sie ze wszystko z malym jest dobrze. Macie imie wybrane? :) zostaje Mikolaj? dobrze pamietam ze Ty to pisalas? moze jakies zdjecie brzuszka nam wyslesz? :) & Angelus jak sie masz? jestes/ bylas w tym szpitalu? & Izulinka ooooo jaki cudny brzuszek :) kiedy Ci zaczal rosnac? :D & Kasik85 cudnie wygladasz w sukni :) a ten przystojniak no no no :) bardzo gustownie :)

Dziewczyny, jestem i ja. :) Jesteście kochane, że jeszcze tu o mnie pamiętacie! Nie było mnie tak długo, bo kupiliśmy mieszkanie i byłam pochłonięta sprawami z nim związanymi. Nareszcie już zbliżamy się do końca urządzania. :) Proszę o wybaczenie. :) Witam nowe dziewczyny! :) Gratuluję nowym Ciężaróweczkom! Zobaczycie jak ten ciążowy czas szybko Wam minie. :) Te, które dobrze się czują niech się nim cieszą póki trwa, a te, które żygają, mają mdłości i inne przykre dolegliwości, niech się nie zamartwiają, bo zleci jak z bicza strzelił. I mówię Wam to ja - kobieta w 37 tygodniu ciąży, która nadal nie dowierza, że już za chwilę zostanie mamą! :) Giubelli, nasza nowa mamusiu, GRATULUJĘ! Drzewko jest tak piękne, że się napatrzeć nie mogę! Ja też planowałam namalować drzewko w pokoju Synka. :) Nawet swego czasu zrobiłam takie ptaszki z filcu, które chcę na nie nakleić. Jak mi jako tako wyjdzie moje dzieło i nie trzeba będzie go zamalowywać, to pochwalę się Wam zdjęciami. :) Jovanko, teraz my! AAAA! :) Doczekać się nie mogę. Byłam wczoraj na wizycie i mam 1 cm rozwarcia. Doktorka powiedziała, że za dwa tygodnie powinnam urodzić. Wciąż nie przestaje mnie zadziwiać podobny bieg wydarzeń w naszym życiu. My też w weekend się przeprowadzamy! Nie zdziwię się jak urodzimy tego samego dnia. :) Też mam problem z ogoleniem się "tam". :D Zabrałam się za to w środę, przed wizytą u gina. I tak się przy tym nagimnastykowałam, że pewnie stąd to rozwarcie. :D Wystraszyłam się okrutnie wczoraj u lekarza. Zawsze po badaniu mnie bada tętno Maluszkowi. No i przyłożyła mi ten detektor do brzucha, a tu serduszko bije wolniej niż zwykle (110/min), a pani doktor ma minę nieciekawą. Kazała mi wstać z fotela i przejść na leżankę. Nogi miałam jak z waty, myślałam, że coś nie tak z Misiem. Położyłam się na lewym boku i puls wrócił do normy. Okazało się, że jak leże na wznak, to macica uciska naczynia i Mały odczuwa dyskomfort. Teraz tak się boję, coby Go nie podduszać, że ciągle pilnuję jak leże.

Dzień dobry bobry!;) Agniesia - na odległość albo na ilość:P Ja raczej bym była dobra w tej drugiej konkurencji;) PauliśC - no witaj kochana:)To teraz trzymamy Cię za słowo i liczymy na pościk każdego dnia:) I niekoniecznie jesteś trzecia w kolejce, bo różnie to może być;) Chociaż nie powiem - nie będę narzekać jak będę pierwsza;) Jeśli mój lekarz zdziała cuda (albo inaczej - jeśli moja szyjka macicy zechce współpracować z tym przemiłym człowiekiem) to między 8 a 10 lipca zostanę mamą:) A jeśli dupa blada z tych wszystkich starań to...to nie wiem kiedy:P No i masz absolutną rację - ostatni miesiąc dłuży się jak cholera... Ja już ostatnio miewam myśli, że ta ciąża jest mi pisana do końca życia i będę chodzić z tym brzuszyskiem nawet jako emerytka...;) Maćkowa - no tak właśnie czułam... W sensie nie Twoje rzygi :P, ale że rzygasz non stop;) Jak piszesz o swoich objawach to jakbym widziała siebie. Bardzo, ale to bardzo Ci współczuję, kochana:* Niby wiem, że wszystko dla tej maleńkiej istotki, że niejedna kobieta oddałaby wszystko, żeby tak rzygać, ale nie oszukujmy się - jak przychodzi kryzys, bo 15-ty raz lecisz do kibla i rzygasz już tylko pianą oraz jak nie możesz NIC zjeść to człowiek naprawdę ma dość i świętemu trafiłaby się załamka. Pocieszające jest to, że w 90% mdłości ustępują najczęściej najpóźniej pod koniec 4. m-ca (niestety 10% kobiet rzyga całą ciążę) i tego się trzymaj:* Spróbuj pogryzać wafle ryżowe (naturalne, bez żadnych dodatków) - u mnie nie zniwelowały mdłości całkowicie, ale w dużej mierze je złagodziły. I podobno wielu kobietom pomagają - warto spróbować. Dziewczyny, kupiłam dzisiaj w sklepie brzoskwinie ufo:) Serio - taka nazwa:) Są płaskie i wyglądają jak talerze obcych;) Wczoraj myślalam, ze mi brzuch urwie, a plery rozerwie... Między innymi wyprałam ręcznie (schylona nad wanną) 2 ochraniacze na szczebelki do łóżeczka, kocyk bawełniany, myjki i śliniaki. Ochraniaczy bałam się wrzucać do pralki, a reszty było zbyt mało, żeby ur******** maszynę. Boziu... Nawykręcałam się, napłukałam, gęba jak śliwa, oczy zaszłe mgłą, włos nad czołem i na karku spocony, nogi drżące... To ciekawe jak ja podczas porodu będę wyglądać:P Ochraniacze i tak kapały całą noc, teraz dopiero są mokre jak po wyjęciu normalnie z pralki! Ja nie wiem czy wyschną do wieczora. A muszę je jeszcze dziś wyprasować, podobnie ten kocyk bawełniany i resztę. Wczoraj też prasowałam. Jezu, całe życie przy żelazku... Ech!;) Jutro raczej się nie odezwę, bo od rana mamy tę przeprowadzkę, ale postaram się coś skrobnąć w niedzielę. Ale dzisiaj jeszcze się pojawię:)

Nie siedze na Waszym temacie cale dnie. Przeczytalam natomiast co sie dzieje u kazdej z Was i postanowilam sie podzielic nowina. Minelo sporo czasu abym mogla sobie wszystko poukladac, wiec nie oceniajcie mnie jako zlej matki. Dziekuje wszystkim za mile slowa. I gratuluje Giubelli Smerfetka

Motynka:) Jesteś:) Ale się cieszę!:* A ja ni mom rozwarcia:( Ani milimetra. Ale może spróbuję golenia - może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi:P Poza tym mam zamiar nie oszczędzać się podczas tej przeprowadzki ( w sensie, że będę sprzątać na całego, ale nie dźwigać czy przenosić meble). I zobaczymy;) Serio przeprowadzacie się w ten weekend??? Naprawdę dużo tych zbiegów okoliczności w naszych życiach:) Dziewczyny, smutno mi - dziś po raz pierwszy musiałam zdjąć z palca obrączkę:( Ledwo ją zdjęłam. Puchną mi już nie tylko stopy, ale i palce u rąk. Minimalnie, ale na tyle, żeby obrączka była stanowczo za ciasna. Nie lubię jej nie mieć:( A co jak mi już tak zostanie i nigdy już jej nie włożę? Bo jej się nie da powiększać ani zmniejszać, taki model se durny wybraliśmy:/

Kasik85 - bardzo ładna suknia:) Masz zgrabne, ładnie wyprofilowane ramiona i świetnie dobrałaś krój:) Talia podkreślona, nóżka wyeksponowana - czegóż chcieć więcej?:) I synek fantastyczny!:)

Ahh a ja dzis zjadłam 4 takie brzoskwinie ufo. Nie są takie bardzo slodkie ale w sam raz.. a jakie soczyste. Mmmm. A na drugie danie zjadłam marchewkę. Chrupalam jak króliczek. Mackowa biedna ty.. dasz rradę. Może napisz tez emaila do eski ? Bo ona tez nagle znikła. Może tez w misce siedzi.

Hej Dziołchy :) Jovanko ja się ostatnio sama zastanawiałam jak to będzie jak będę miała duży brzuchalek :) zapowiedziałąm już nawet mężowi, że go to nie ominie, a ten już chce zacząć ćwiczyć :) co do brzuszka to już chciałabym tą piłeczke :) ale najważniejsze żeby środeczek był zdrowy :) izulinka nie wiem w jaki sposób tak wyszło.. :) co tydzień robie sobie zdjęcie brzuszka i uwierz, że na zdj wygląda jakbym w 8tc miała większy niż w 10 :) a staram się nie robić zdj na wdechu.. pewnie byłam najedzona ;) agniesia jak my z mężem wyluzowaliśmy ze wszystkim, z ciążą, z dniami płodnymi, bo nie damy rady bo nie podołamy finansowo to na następny miesiąc miałam dwie kreseczki na teście... Nie było ciśnienia, płaczu jak co miesiąc a już tylko same szczęście.. Trzymam kciuki żeby u Was też było wszystko dobrze :) Maćkowa zdrówka.. Czasami sama chciałabym wymiotować a nie mieć same mdłości.. Wtedy wiedziałabym że z dzieciątkiem jest dobrze.. Ale tak czytam i patrze jak się męczysz to już sama nie wiem. Ale wiem że wszystko może być przede mną :) Nie wiem czy pytałam się już Was czy uczucie zimna w ciąży jest normalną rzeczą?? U mnie w domu wszystcy chodzą na krótki rękawek a ja muszę zakładać bluze bo marzne.. Na noc wyciągnęłam nawet puchowa kołdre czym rozbawiłąm mojego kochanego męża :) Muszę się Wam pochwalić, że wygrałam dzisiaj miśka :) w miejscowym sklepie cosmos moda wypełniłam kiedyś ankiete i dzisiaj do mnie zadzwonili. Będzie dla Alanka albo Lenki :)

Olala - takie uczucia zimna lub ciepła są oznakami zmieniającego się (czasem zaburzonego - ale nie w sposób niebezpieczny) krążenia. To całkiem normalne:) Co do mdłości i wymiotów - nie ma takiej teorii, która mówiłaby, że jak się wymiotuje to z ciążą wszystko ok, a jak są tylko mdłości to może coś nie grać, także wyluzuj;) Bywają kobiety, które nie mają ani tego, ani tego i to też jest całkowicie normalne. Rzyganie czy mdłości to indywidualna reakcja każdej kobiety na zmiany hormonalne w ciąży. Do dziś nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie skąd te reakcje się w ogóle biorą, jakie kobiety są na nie najbardziej narażone i dlaczego jednym pomaga np.zjedzenie jabłka, a innym wypicie mleka. Wiadomo tylko, że wg statystyk co druga babeczka rzyga;)

Jestem za napisaniem do dziewczyn! Nawet sama o tym myślałam, głównie o Marcie, bo tak zniknęła nagle i jej ostatnia wiadomość była bardzo niepokojąca. Trzeba do nich zaklikać! Reszta pewnie też nie będzie miała nic przeciwko:)

No to ustalone, napiszemy do dziewczyn tylko ja dzis weny tworczej nie mam wiec jesli ktoras z Was ma ochote to pisac pisac i jeszcze raz pisac :-) Olala no mdlosci sa meczace ale wymioty tez do najprzyjemniejszych nie naleza chociaz lzej na zoladku sie robi :-) A chrzesniaczka mojego meza jednak ma zapalenie opon mozgowych :( 2 najblizsze tygodnie spedzi w szpitalu zakaznym :(

Cześć. Mackowa przykro mi z powodu chrzesnicy, mam nadzieje ze szybko z tego wyjdzie. Dzieki dziewczyny za pozytywne opinie na temat mojej sukienki,bo na poczatku nie bylam pewna czy dobrze wybralam. a co sie dzieje z nasza Iza? Halo kochana odezwij sie. Jestem za napisaniem maili do naszych kobitek. pisze z tel wiec na dzis wystarczy;-) milego wieczoru życzę. Ogladam szabat czarownic;-)

Ja tez oglądam koncert z czarownicami. Jak ładnie mucha wygląda. Po 2 dzieci...

Hej dziewczyny :) Troszke mnie nie było ale nie miałam weny do pisania, ale czytałam Was :) Xx Karcia dluuggoo Cie nie było :( Jest nas naprawdę duzo i czasami nie sposób każdej odpisać. Ale my tutaj nauczylysmy sie ze jak piszesz a dziewczyny nie odpisują to albo sie upominasz albo poprostu przypominasz o sobie :) Czasami piszemy tu ze 3-4 strony dziennie i jakis wpis zawsze umknie takze nie gniewaj sie na nas kochana i pisz częściej. A jak nikt nie bedzie Ci odpisywal to upominaj sie kochana :) Xx Olala moze któregoś razu jak postawiła sie teściowej to sie obrazi :P i na jakis czas bedziesz miała spokoj :) Xx Paola nie smutaj sie :) Ja tez nadal w niższej części tabelki jestem :) Razem z Tobą i innymi kochanymi staraczkami :) Na nas tez przyjdzie cza i awansujemy :) :* Xx Kasik85 jestem :) :) :* Cudna jest Twoja kiecka :) :) Bardzo mi sie podoba :) :) Buty to juz pikus :) Najważniejsze ze kiecka jest :) :* Xx PaulisC witaj :) Ciesze sie ze z maleństwem jest okay :) Oszczedzaj sie i pisz do nas :) :* Xx Maćkowa kochana współczuje Ci :( Musisz sie biedna męczyć :( Ale mam nadzieje ze juz wkrótce odpuszcza Ci wymioty i bedziesz mogła sie cieszyć rosnącym brzuszkiem i kochanym ZDROWYM maleństwem :) I juz nie wymyślają sobie w tej swojej główce noc innego :) Wszystko jest dobrze i tak bedzie :) Pojechałam wczoraj do szpitala, Poczekalam grzecznie w kolejce. Weszłam do położnej i mówimy cała sytuacje a ta do mnie ze ogolnie to oni takiego usg nie robią :( Jesli prEstalam krwawią i ogolnie jest okay to znaczy ze jest okay!! Oczy na wierzch mi wylazly!! Mowię ze ostatnio jak byłam to w srodku cos jeszcze tam było i jestem tu po to zeby sprawdzić bo jesli nie to miałam dostać leki!! Położna była miła i mowi do mnie ze zrobi to dla mnie i sprawdzi czy wszystko jest okay, ale ogolnie oni tego nie robią!! "Niby" sprawdziła i mowi ze jest czysto wiec jesli tylko wyrazami chęć to mozemy zaczynać dzialac. Napisałam "niby" bo miałam dziwne wrażenie ze zrobiła to odwal, szybko zrobiła to usg i tyle. Całe szczescie w sierpniu bede u mojego gina w Polsce to on dokładnie wszystko sprawdzi :) No wiec kochana według położnej tutaj - macica jest czysta i gotowa :) Xx Motynka kurczę juz bliżej niz dalej :) Ale super :) Dobze ze z maleństwem wszystko okay :) Czekamy teraz niecierpliwie na wieści o rozpoczynającym sie porodzie :)

Giubelli gratulacje :********************* kiedy zobaczymy zdjęcie kruszynki ?:) wszystkiego dobrego kochana :*** ola cudowny brzuszek :) :*** taka piłeczka fajnusia :*** Stymulowana w poniedziałek zobaczysz swojego okruszka :*** fajnie :*** ja w następny poniedziałek dopiero :) Stymulowana i Maćkowa a jak tam wasze brzuszki ?:) widać już coś ?:) u mnie cos sie zaczyna dziac :) i mój brzuch nie zaczyna rosnąć tylko na dole a od góry pod biustem też.tak mnie juz talia ciągnie że budze sie po 7 i potem niemoge zasnąc bo nie moge sie ułożyć :) Stymulowana ciebie plecy przestały boleć a mnie znowu zaczynają :) wygnałaś ból do mnie :) ty niedobra :) Jovanka poproś męza niech ci pomoże wykosić trawniczek :) :*** ja jestem w chełmie z siostrami i tesknie za meżem :) już go od wczoraj nie widziałam ;/ a dopiero jutro wracam ;/ zaraz wleze na maila pooglac nowe foty :) miłego dnia :*

napisałam wam posta i go nie ma :/

Laseczki Giubelli zdjęcia wysłała na maila!! :) Matko z córką (dosłownie i w przenośni) jaka Tosia jest urocza!! Aż mi się łezki w oczach zakręciły ze szczęścia i wzruszenia!! :) Giubelli życze Ci takiego uśmiechu na każdy kolejny dzień Twojego nowego życia!!! :) ciotka całuje, ściska i idzie nos wysmarkać :*

izulinka brzuszek zajebiaszczy :***************** taki fajniusi :) kiedy ja taki bede miała :):* Kruszyna Giubelii cudowna :*** taka śliczniutka :***** Kasik sukienka bardzo ładna :):* naprawde :** dziewczyny co to za próba logowania zablokowana ze St zjednoczonych ?:)

Ale tu cichutko. Widać ze sobota. Przebralam sobie ubrania... W polowe sie nie mieszcze... :-( guzika nie dopne, w cyckach ciasno... Jejku trzeba isc na zakupy.

Hejooo. No i co podobal wam sie szabat? Za rok przyjedzcie w kieleckie strony to was tam zabiore;) Do mnie niebawem zawita @ pewnie w ciagu tygodnia bo chodze caly czas wkurzona;) jutro koncze brac luteine. Jest paskudna ale mam na nia sposob. Tabletka pod jezyk a na jezyku tic tac mietowy;) Kasia sukienka przez******ta!!!! Smerfetka, alika itp...no wiesz powiem tak. Jesli naprawde jestes w ciazy to gratuluje. Izaa butki masz fajowe, zgrabniutkie! Alez ty bedziesz super wygladac. Giubelli czekamy na zdjecia tosi;) moze daj jej na imie giubelli juniorka;) hihi nasza mala amerykanka hihi Nessaja ogladalam twoje zdjecia. Jestes przepiekna!! Zakochalam sie w tobie ;) hihi Paola jade wypoczac bede w gdansku od 14 lipca;) aaa i nie smutaj bo ja juz ponad rok staran i nul zero,takze ja tez jestem na cornym koncu tabelki;( Jovanka ty to jestes przepieron! Jak czytam twoje wpisy to morda mi sie tak cieszy ze hoho Uwielbiam cie:*:*:* Mackowa pamietasz jak pisalysmy ze mozemy zygac, nie spac itp byleby dzidzi w brzuchu bylo? Wiec teraz masz za swoje;*;* hehe teraz ja ci zazdroszcze tego rzyganka;) buziak dla ciebie ogromny!:* A ewelka gdzie? Jak sie czujesz kochana? Wszystko ok? Jejku nie wiem co jeszcze napisac wam mialam...kazda caluje z osobna!:* milego dnia laseczki;) Kielecka czarownica paulinka 121989

.....

Hej dziewczyny:-) potrzebuję porady... Staramy się i staramy już tyle miesięcy, póki co nic nie wyszło, ale zawsze jest jakaś nadzieja, że jednak małpa nie przyjdzie. No ale mam jeszcze jakieś 9 dni do małpy, może się udało może się nie udało, tego teraz nie wiem. No i właśnie się zastanawiał, czy w tej sytuacji mogę sobie pozwolić na jakieś szaleństwa na koniu?!?! Szukałam czegoś w necie i wszędzie piszą, że raczej nie wolno jeździć konno w ciąży, nawet jeśli jest to dopiero początek ciąży, bo można upaść, bo są niebezpieczne wstrząsy.. Co myślicieli??? Muszę podjąć jakąś decyzję do jutra i totalnie nie wiem:-(

Co tu taka cisza? :-) Dzien sprzątania czy imprezy ? Nie ma co czytać. Ja rano pisałam ale nie widze mojej wiadomości. Ah to kafe ...

Ej co jest z kafe? Caly boży Dzien nic odemnie nie dochodzi.... !

nie wiem co się dzieje, ale znów nie widzę wpisów eh

Dziewczyny a co tu tak cicho ja sie pytam?? Albo mi sie żadna wiadomosc od Was nie wyświetla :( Ja dzis wolne miałam i dzien na luzaku :) Siedziałam, piłam kawke, cos tam sprzatnelam i ogolnie leniuchowalam :) Lubie takie soboty :) A jutro jadę ze znajoma na zakupy :) Super :) Bez moich chłopaków, tylko my dwie - kobiety :) No i tak poza tym to nic ciekawego :D Do jutra kobietki :)

Nieeee działa:-(