chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

witam z ranka :D nessaja ależ cudownie wyglądałaś :* nie można oczu od ciebie oderwać :D Twój mąz ma wielki szczęście, że trafił na taka ślicznotkę, ale za to jakie dzieciątka będziecie mieć urodziwe xx Stymulowana cudowne zdjęcie i cudowny maluszek :D te pierwsze Usg gdzie widać całego maluszka są cudowne :D współczuje z powodu babci, niestety świata nie zmienimy :( trzeba sie cieszyć tymi małymi sukcesami, a w Twoim brzuszku jest radość ogromna :* xx Paola gratuluje takiej psinki :D wiele radości wam przynosi jak widzę :D mam ogromną nadzieję, że teraz wam się uda, wiem jak musi byc ci cięzko nie liczyć itd, ale jesteś dzielna, więc musi być dobrze :* czekamy razem z Tobą :* xx gośćdarka myślę że nie ma co popadać w skrajność, musisz zaufać swojej dzidzi że wszystko u niej ok i wierzyć w nią. Takie myślenie nic ci nie da, a tylko pogorszy sprawę :) xx Maćkowa kochana na ból brzuszka musisz sie przygotować niestety, bo będzie coraz częstszy :( i mało tego jak będzie cię bolał brzuch i jeszcze jakieś upławy z Ciebie wyjdą to już kontrola w kibelku co 5 min czy to oby nie krew etc wiem że jeszcze cięzko w to uwierzyć, ale naprawdę dzidzi ma się dobrze a martwi go to że mama tak się martwi :* pisz o wszystkim co Cię martwi, ciotki rozwieją Twoje wątpliwości :* xx Iza pisz do nas o wszystkim co Cię martwi i smuci, po to jesteśmy :* pamiętać pewnie będziesz zawsze, ale niedługo nowa fasolka zajmie Twoja głowę na tyle, że przestaniesz się smucić :* tulkam Cię :* xx kasik 85 koniecznie daj znać jak znajdziesz sukienkę :) powodzenia ;) xx wanilia przykro mi :( nie poddawaj się a na pewno doczekasz się małego człowieczka :) xx witam nowe kobitki :D xx Jovanka, Giubelli gdzie wy jesteście ??? Paulinka to samo !! eska, Ala co u was ?? xx ależ dziś mam lenia :P myślami jestem już w dniu jutrzejszym, bo juz tak bym chciała znać płeć że mnie zżera :P ale jak jutro się nie dowiem to jest jeszcze przyszły tydzień, dłużej nie wytrzymam :) ale znając stworka naszego to pewnie nawet jak będę jutro miała Usg to nie pokaże co tam ma pomiędzy nóżkami :D i jak ja mu tam mówię żeby dał mi jakoś znać, mówię mu np jak jestes chłopcem kopnij kilka razy i on tam pach kopie i kopie, myślę sobie mmm chyba chłopiec, i mówię jak jesteś dziewczynka to uderz mamę 1 góra 2 razy, a stworek całą serią :D i pewnie się ze mnie śmieje, że ja taka niecierpliwa :D xxx miłego dzionka :*

Izulinka :* wariatko :P a o ktorej masz wizyte? ja tez juz ciekawa jestem kto Ci tak puka :) & Iza, Paulina0023 no nawet tak nie gadajcie.. ja jestem pol roku po poronieniu i nadal dziennie mnie boli macica i jajniki... a niby mnie dobrze wyczyscili bo macica byla czysta & dzis ide do gina i sie stresuje :( a tylko dlatego ze wczoraj jedna dzeiwczyna co ze mna w szpitalu lezala tez byla na wizycie i tez ja jajniki bola i okazalo sie ze ma torbiel 4cm..

Wanilia trzymam kciuki żeby wszystko było ok :) ja też miałam przeboje z beta,skakała,spadała,potem znowu się podnosiła,i na necie wszedzie wszyscy pisali że to ciąza pozamaciczna i że to nie jest normalna,prawidłowa ciąża a zobacz wszystko jest okey :) bedzie dobrze :) co u was dziewczyny ?:) Giubelli i Jovanka nie urodziły jeszcze ?:) mam na wakacjach 9 letnią dziewczynkę dlatego nie pisałam bo nie miałam za bardzo czasu ;/ ale obiecuję poprawe :) u mnie wszystko ok :) na początku lipca mam usg :) w czwartek zaczynam 11 tydzień :) ale to zleciało :) a jeszcze tak niedawno bete robiłam :) nie moge się doczekąc naszej kruszynki już :) jak widze jak moj mąż bierze na barana małą lub na rece i jak jej coś opowiada to aż łzy w oczach stają :) bedzie cudownym tatą :) zaraz obejrze sobie zdjątka na poczcie :) miłego dnia :***

Nessaja ale z Ciebie laseczka piekna jak tak patrze teraz na emailu ;*

hi hi izulinka wiem ze panikuje lecz na prawde w poprzedniej ciazy rozne zle dziwy mi sie działy koniec końcow synek urodził sie w złym stanie jako wcześniak no ale tak nie panikowalam wręcz pelen spokoj - pewnie nie byłam tego wszystkiego świadoma a teraz jak juz widze ze cos jest nie tak i podobnego z poprzedniej ciąży to wpadam w szal.. . teraz juz wiem co czym grozi.. .. jak ty fajnie rozmawiasz z małenstwem :-) a nie czujesz kto tam moze siedziec? ja wręcz jestem pewna ze chłopak i bardzo sie zdziwie jesli na usg wyjdzie inaczej :-) * dzis zapisalam sie do położnej i nie żaluje bo slyszalam serduszko <3 kocham ten dźwięk :-)

Cześć cześć :) wczoraj byłam u lekarza.. Dzieciątko ma 4,2cm czyli jestem w 11 tygodniu ciąży. Mój lgin sam się przyznał że pomylił się na pierwszej wizycie.. Zrobił mi usg i na końcu zapytałam się czy mogę dostać zdjęcie żeby pokazać mężowi a ten mówi mi że dzisiaj nie zrobił :/ tym razem to już nie była mała fasolka a malutki człowieczek.. Widziałam główkę, rączki, nóżki.. :) normalnie wzruszający widok :) Za dwa tygodnie znowu wizyta, szybko ale wydaje mi się że to będą bardziej szczegółowe badania.. Stymulowana współczuje :( u mnie ostatnio zmarłą moja babcia, następnego dnia wujek a za dwa tygodnie następny.. I to bracia i mama mojej mamy :( normalnie tragedia :( Waniliaa chciałam napisać że dziewczyny mają racje a tu czytam dalej i byłaś w szpitalu. Dobrze że nie musi być "czyszczenia".. Głowa do góry Kochana! Izulinka a może dzidzia zrobi mamusi niespodzianke i pokaże się w całej okazałości :)

olala pamiętam moje usg gdy nagle zamiast plamki byl maly człowieczek :-* cudowne to prawda :-) wręcz nie do opisania...

Nawet się nie spodziewałam że zobacze moją dzidzie w postaci innej niż mała fasolka.. A tu niespodzianka.. Wzruszający moment :) tylko żałuje że mój P nie mógł tego zobaczyć..

teraz przed toba usłyszenie serduszka no chyba ze juz slyszalas :-* ja plakalam jak dziecko :-) a wlasnie dobrze kojaze ze ty miałas torbiel? jak on sie ma? mam nadzieję ze juz go nie ma

Uslyszenie serduszka jeszcze jest przede mna.. wczoraj widzialam jak bije :-) co do torbiela to ja go mialam.. tzn mam ale sie zmniejsza :-) nawet w szpitalu powiedzieli ze sie wchlonie :-) tylko przez niego bardziej boli mnie brzuch szczegolnie wtedy jak gwaltownie wykonam jakis ruch, np jak szybko wstane.

Jestem juz po wizycie :) kurde uwielbiam tego lekarza, jest tak pozytywnie nastawiony i posmiac sie idzie ze nie mozna wyjsc bez usmiechu przyklejonego do buzi :P A wiec moje bole macicy i jajnikow nie wiadomo co znacza, byc moze tak mam teraz ze bola, wszystko czysciutkie, zadnych torbieli, zmian itp, cytologia (ktora robilam pol roku temu :P ) tez idealna wyszla wiec z czystym sumieniem MOGE SIE STARAC :D wogole, najpierw spojrzal w moja historie, o tym poronieniu, itp no i pyta kiedy ostatni @ byl, mowie ze 13 i ze spoznil sie cztery dni. On mowi: maja? | ja: nieee, czerwca | on: to wy jeszcze sie nie staracie!?!? | hehe wiec wystrzelam temu mojemu mezulkowi po gebie za te wbicie sobie tego cholernego pol roku do glowy :P pytalam jak traktuje kolejna ciaze po poronieniu i powiedzial ze normalnie, chyba ze cos go zaniepokoi ale traktuje tak jak by to byla pierwsza ciaza, dopiero po 3 poronieniach bardziej dba o pacjentke, czyli czesciej wizyty, badania, leki, itp. Wiec chyba na zadna luteinke nie mam co liczyc i L4 poki co. Chyba ze bede mowic ze rzygam jak kot :P No i oczywiscie najwazniejsze, czy owulacja bedzie wg cyklu czy ten poprzedni jesli mi sie wydluzyl to ten bedzie normalny i powinnam miec normalnie :) A jak zajde w ciaze to przyjsc nie predzej niz 2 tyg jak mi sie spozni @. Juz sie nie moge doczekac :)

ola a czemu nie słyszałaś jeszcze serduszka ?:) ja w 7 tyg byłam na odziale ginekologicznym na usg i tam jest taki stary sprzęt,naprawde stary,nawet zdjęc się nie da na nim wywołac,czy jak to się tam mowi,ale serduszko słyszałam. nessaja to teraz starania na całego beda :) i tak jak paola pisze ale z Ciebie laska :* jesteś taka śliczna :)

Ani w szpitalu ani u mojego ginekologa nic nie mówili że mogę usłyszeć. A ja na każdej wizycie jestem tak zestresowana że nigdy się nie zapytałam czemu.... Za dwa tygodnie idzie ze mną mój P i mam zamiar dać Mu liste o co mam się zapytać i w razie jak o czymś zapomne to On napewno mi przypomni :) nessaja to teraz brać się ostro do pracy :) nie długo zmienisz miejsce w tabelce :) tego Ci życzę kochana :) :*

hEJ! To ja :) u mnie po staremu, czekamy z niecierpliwością. Pokoik gotowy, jak zdążę dziś to wrzucę zdjęcia na maila. Najlepsze bo chodzę teraz do kibelka 4x w nocy i za każdym razem jak wracam do łóżka to sobie myślę tak: "kurde, a od przyszłego tygodnia już tak nie będę wracać do spania na lajcie...." tylko czuwanie przy dziecku ! Mam już wszystko, jedynie pieluszek nie mamy. Wstrzymujemy się narazie. Podobno bella 0 są fajne na start bo dość szerokie i nie trzeba tetry ładować, ale to wszystko się okaże jakie będzie nasze Tosię, duże, małe, chude, grubiutkie - w co wątpię... Mamy kryzys co do imienia, wszyscy jakoś się krzywią na naszą Antośkę. Aaaaaa, już sama nic nie wiem. Ściskam!

dziewczyny... dzisiaj jest moj 32 dc. Wczoraj powinnam dostac okres jednak do tej pory cisza. Moj ostatni cykl trwal 30 dni. Jest sens robic test czy poczekac jeszcze kilka dni?

A ja wlasnie czekam u lekarza... jak nic 3 godziny przede mna:-\

I oczywiście same ciężarne kobiety... i taka myśl "ale im zazdroszcze..."

Misiaki moje:) Zaglądam rzadziej, bom pochłonięta przygotowaniami do sobotniej przeprowadzki (to już w sobotę!:) ). Najgorsze dopiero przede mną - jutro cały dzień załatwiam formalności (Internet, przepisanie na nas rachunków za gaz i prąd, spółdzielnia i takie tam), muszę jechać oddać buty do reklamacji, kupić jeszcze parę rzeczy do przeprowadzki, potem ostatnie już przed wakacjami 3 godziny korów, wieczorem kolejne pranie, prasowanie reszty ciuszków małego... W czwartek i piątek pakujemy resztę dobytku w kartony i torby (dobrze, że mój mąż już spakował dużą część), no a w sobotę od rana M. z ekipą zwozi meble, a ja z ekipą (też mam swoją, a co!) pucujemy mieszkanko;) Dziś byłam u lekarza:). I tak - Kacper waży 2800, a długościami swymi wszelkimi wyprzedza inne maluchy o tydzień:). Mama pęka z dumy:P Powiedziałam lekarzowi, że bardzo, ale to bardzo już chcę urodzić i wiecie co on na to? Po zbadaniu szyjki oznajmił mi, że "niestety" jestem książkowa i zamknięta na 4 spusty:P Ale skoro przy okazji stanowię okaz zdrowia, dziecko również i mały z powodu swych wielkości już naprawdę dotkliwie odczuwa brak miejsca to on nie widzi przeciwskazań, żeby na kolejnej wizycie (za 2 tygodnie - będę już wtedy w połowie 39. tc)...wkurzyć moją macicę, która "nie wiedzieć czemu zgrywa taką bohaterkę" (jego słowa:P ) i sprowokować ją do działania. Ale nie żadnymi środkami farmakologicznymi tylko masażem szyjki macicy, który będzie nieco bolesny i nie daje 100%-wej gwarancji powodzenia, ale jest jak najbardziej nieinwazyjny i może się okazać bardzo pomocny:) Kocham po prostu tego gościa! Jeśli się uda to może nie urodzę w godzinę po wyjściu z jego gabinetu jak stwierdził, ale tak do 2 dni przy dobrych wiatrach:) A jak mi się nie chce czekać aż do wizyty to mam dużo chodzić (i tu oboje wybuchnęliśmy śmiechem, bo ledwo weszłam do niego do gabinetu) albo "męczyć męża ile wlezie":P, bo prostaglandyny zawarte w s*****e działają rozpulchniająco na szyjkę macicy i w efekcie mogą prowadzić do skurczów. Uwaga - teraz do wszystkich dziewczyn, które właśnie zadały sobie pytanie czy one aby nie narażają swoich maleństw na przedwczesne urodzenie się: NIE, BO NA TE PROSTAGLANDYNY SZYJKA WRAŻLIWA STAJE SIĘ DOPIERO OD 36. TC. :) No i jak mój mąż się o tym dowiedział to zapowiedział, że on dziś po 22 wraca z pracy i nie ma zmiłuj:P On już jest taki niecierpliwy, że na byle moje skrzywienie się (bo na przykład się źle ułożyłam czy coś) patrzy automatycznie na zegarek - żeby liczyć skurcze:P:P:P Kocham tego wariata nad życie,ale powoli wymiękam, bo co chwilę bada mi brzuch czy twardnieje, nie mogę się spokojnie wysrać, bo wpada do łazienki z okrzykiem, ze on gdzieś czytał, że biegunka to objaw porodu (organizm się oczyszcza), co chwilę się pyta czy nie czuję się dziwnie (pytam dziwnie to znaczy jak? a on na to - no jakbyś rodziła na przykład), a wystarczy, że wieczorem mam jakiś skurcz i ciutkę mnie przygnie z bólu on już mi każe dzwonić do lekarza i zabiera torby do auta, bo będziemy jechać do szpitala... Jezuuuuuuuuuu, mówię Wam!;) A, zapomniałabym - lekarz stwierdził, że na bank będę miała nacinane krocze (mówiła położna w szkole rodzenia, żeby masować codziennie i tym samym uelastyczniać, ale cóż... nie sięgam se! i tero mam!), bo on nie będzie ryzykował pęknięcia w stronę o***tu. Ufam mu i po zajęciach w szkole całkowicie zmieniłam do tego procederu podejście, więc spoko, ale sam fakt... Bajam się i tak.;) Odebrałam też dziś wyniki wymazu na GBS (gronkowiec) - czyściutko! :) Kocham Was wszystkie i myślę o Was codziennie, gdy popijam swą herbatkę na laktację:*

Hej czytam was ale jakos nie mam weny na pisanie ... Witam nowe koleżanki ;) szkoda tylko ze w tak smutnych okolicznościach ;/ Nesaja ale jesteś śliczna ;p tylko ja zawsze sobie ciebie wyobrażałam jako blond kobietke heheh a tu taka czarnula ;) Giubeli ale śliczny pokoik, wszystko w moim guście :) my niestety nie mamy pokoju dla dzidzi ale zaczynamy rozbudowywac dom więc nim podroście doczeka się swqojego kącika ;) Dziewczyny przykro mi za strate bliskich osób ;* A ja jutro znow mam wizyte wieczorem ;) juz sie nie moge doczekac ....

Stymulowana - przesłodkie to zdjęcie Twojego niuniusia! I buźka otwarta! A jakie uszka piękne! Patrzyłam i patrzyłam:) Giubelli - no powiem Ci rewelka:) Jak jestem ogólnie niechętna wszelkiej maści różom tak pokój Klusi urządziliście z wielkim smakiem! Kłaniam się nisko! A buciki mnie po prostu urzekły... Jak z bajek z mojego dzieciństwa...:) Za 3 doby będziesz już podziwiać swoją córeczkę:) Boże, jakie to niesamowite... Cały czas trzymam za Ciebie - za Was - kciuki, a w piątek od 14 jestem już myślami tylko z Tobą!:*

Hej Dziewczyny! Dzisiaj tylko na chwilkę. Jutro więcej napiszę. Tak więc wybrałam dzisiaj wyniki i wszystkie hormony w porządku oprócz Prolaktyny. Wyszła 10,3 ng/ml a po podaniu jakieś tam tabletki po 60 min wyszła 248,9 ng/ml.. i mam rozpoznaną Hiperprolaktynemię. no to miłej nocki Dziewczyny

Giubelli ja sie pytam jak wy namalowaliscie to drzewo!? mysle, mysle i jestem pewna ze mi by wyszlo koslawe, krzywe i brzydkie :P i bardzo podoba mi sie efekt koncowy :) a gdzie kupowaliscie lozeczko i posciel? :) jestem naprawde zachwycona efektem :)

Giubelli rewelacja!!! Pokoik Tosiaka jest przecudowny! Przepiękny! Przeuroczy! Idealny:-D i już niedługo zamieszka w nim ta maleńka istotka . Ależ ja zazdroszczę! Jak juz mnie się uda to zatrudniam Cię jako projektantkę pokoju dziecka:-)

Ja wlasnie wrocilam od lekarza... ladnie się wszystko oczyscilo tagze nie muszę iść na zabieg do szpitala... niestety okazalo sie ze mam znacznie powiększony prawy jajnik i jest na nim cysta... lekarz powiedzial ze mam przyjść po miesiaczce żeby zobaczyć czy ta cysta znikla bo może to być jeszcze jakieś zaburzenie po ciąży... jeśli nie zniknie muszę brać tabletki antykoncepcyjne smutas.gif a jeśli cysta nie zejdzie po tabletkach to tylko operacyjnie mogę go usunąć.... boże dziewczyny jak nie urok to sraczka;(

kochane ciocie forumowe :-* moja intuicja sie nie mylila :-) malenstwo sie odwrocilo kroczem i jest SYNEK :-)

ja tez tylko tak na chwilę - Giubelli pokoik jest przecudowny. Drzewo, łóżeczko, pościel no wszystko po prostu jest tak cudowne i bajkowe, że nie mogłam się napatrzeć. Pokój dla małej księżniczki. Cudowny pomysł i idealne wykonanie - gratuluję :) teraz już tylko czekamy na maleństwo :)

Goscdarka gratuluje synka :) jednak intuicja sie nie mylila :) macie typy imion? :) & Izulinka a Ty nie mialas dzis wizyty? czy mi sie pomylilo??

:-) imie jest juz dawno i sie nie zmieni :-) Alan :-*

Nessaja ja juz ci to kiedys mowilam ze jestes sliczna, aleteraz stwierdzam ze jestes mega przesliczna. :-)wiec zycze powodzenia w dzialaniu. Giubeli pokoj jest bardzo ladny. To drzewo rewelacja. A buciki boskie ogladalam rd fotki z 5 razy w kolko. Goscdarka gratuluje syneczka. Intuicja. A co ci podpowiada co ja bede miala? :-)

Jovanka a jak sie odnosisz do nacinania krocza ? Boisz sie ?