chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

hejka, sorki ja tylko na chwilę, jutro nadrobie wasze wpisy :D a więc jestem juz po wizycie, zmierzył dzieciątko z każdej strony, bo sie ładnie pokazało i gin śmiał się, że pomiędzy nóziami nic nie widzi, tak więc raczej będzie dziewczynka :D kazał nastawić się na to, że to jeszcze nie na 100% bo to Usg co on tam ma to takie niezbyt jest, ale co najważniejsze wszystko widać :) mała waży 380 gram, wszystko ma na swoim miejscu, rozwija się idealnie. Też dostałam skierowanie na glukozę, więc po prostu trzeba zacisnąć zęby i zrobić :D ah i jeszcze na temat bólu pleców mogę jak najbardziej używać tych plastrów, ale kazał mi udać się do lekarki rodzinnej jak dalej będą mi tak dokuczały, bo być może mam problem z nerkami, a że kiedyś miałam kamienie na nerkach mówił, że może coś się tam dzieje nie tak. I to chyba wszystko :D ah o mówił że w 4d mogę przyjśc prywatnie ale to jest tylko dla mojej radości, bo wszystko co potrzeba zmierzył, zważył itd więc jeszcze zobaczymy :D miłego wieczoru :* P.S w mamusi siedzi mała Zuzia :D

Hej dziewczyny :) :) Giubelli pokój jest cudny :) Piękne drzewko i w ogóle :) Buciki też przednie :) :) W piątek będę trzymała kciuki :) O 14 mówisz??? Nie ma problemu :) Już się nie mogę doczekać zdjęć niuni :) xx No Kasiaa12 i Izulinka zaszalałyście dziś na forum :) Całą stronę zapisałyście :) hahahahahah :) :) xx Goscdarka gratuluję synka :) :) Imię bardzo ładne :) :) xx Ja jutro na usg jadę. xx Podczas porodu ja byłam nacinana :) Ogólnie nie bolało, bo rzeczywiście robią to jak skurcze rozrywają brzuch, ale jak ja zobaczyłam jakie ona kurna nożyce wzięła do tego żeby mnie naciąć to myślałam że mi od razu nogę chce upier... :) Poczułam jedynie szczypanie jak nacięła, ale w porównaniu ze skórczami i bólami to był pikuś :) :) Do szycia dostałam tylko zastrzyk miejscowo znieczulający, który też tylko szczypał :) :) I w domu mocno obciskająca bielizna a nie te jednorazówki co w szpitalu każą nosić :) Na tych jednorazówkach jeździ ta podpacha jak chce i szoruje po szwach :) W domu założyłam normalne gacie i po zakupy poszłam :) Ogólnie nie bolała mnie rana więc żadnych tabletek nie brałam :) Jedynie ta jeżdżąca podpaska wkurzała i drażniła :) :) :) xx Stymulowana wytłumacz mężusiowi że teraz u Ciebie jest burza hormonów i jak zaczynasz krzyczeć i płakać to pragniesz żeby on Cię przytulił a nie się obrażał :( Dasz radę kochana :) Wszystko dla fasoleczki :) xx Giubelli załóż białe gacie i najlepiej spodnie żeby obserwować jakiego koloru są wody a na białym najlepiej to widać :) Jeśli spodnie będą tylko mokre to przygotowuj się do podróży do szpitala. Ale jeśli kolor wód jest inny i spodnie zabarwi to natychmiast do szpitala :) No i zaczyna nam sie poród :) A przede wszystkim kochana spokój :) Oddychaj i uspokój się :) Musisz być opanowana bo uwierz mi że Twój mąż spanikuje i bez celu bedzie łaził w tą i spowrotem :) xx

Giubelli co się teraz u Ciebie dzieje??? Napisz jak masz chwilę :) xx Izulinka super że mała Zuzia rośnie zdrowa :) I gratuluję córeczki :) :) Super :) Bardzo się cieszę :)

A tak w ogóle to któraś z Was chciała zdjęcie moich butów ślubnych na maila - chyba Kasik85 :) No więc wysłałam :) xx Giubelli pisz co się dzieje?? :)

O rany jak to giubelli wody odeszły. Za dwa dni masz mieć cesarke. Boziu boziu pisz co u ciebie. !

izulinka gratuluję dziewczynki :) ale fajnie :* Zuzia :):* ciekawe co się dzieje u Giubelli . trzymamy kciuki :* chyba Tośka nie chciała czekac do piątku :) dopiero 19 dochodzi a ja marze o tym żeby sie położyc juz i spac spac i spac :)

hehe jeszcze nigdy tak długiego wypracowania nie napisałam w ciągu minuty:):) niech lepiej coś z tym zrobią bo jak tak dalej bedzie to bedzie masakra... troche sie dowiedziałam na temat obu szpitali które u mnie w mieście są. i chyba wole ten co teraz byłam. tam mniej wiecej juz wiem co gdzie jest a w tm drugim nigdy nie byłam. tak wogóle to pierwszy raz leżałam w szpitalu:/ ale to się okaże bo przyjęcia do tego szpitala są w dni parzyste a do tego drugiego w dni nie parzyste. ja termin mam niby 18 ale zobaczymy czy bedzie wczesniej czy później... wiecie co normalnie sie załamałam. w piątek jak czekałam na przyjecie do swojej rozmawiałam z dziewczyną. miała może 21-22 lata. urodziła we wrześniu córkę. to była jej druga ciąza. pierwszą straciła. jak już była w drugiej nie pamiętam w którym miesiącu poszła do lekarza to chciał usunąć jej ciąże bo stwierdził ze ma ona raka... dziewczyna załamana ale sie okazało ze żadnego raka nie ma. nie była już na ostatniej wizycie u tego co jej prowadził bo był na urlopie. jak już miała rodzić pojechała do szpitala tam lekarz zaczął ją wyzywać od najgorszych ze nie była na ostatniej wizycie, że co z niej za matka bedzie skoro na wizyty nie chodzi. zaczęła mu wrzucać jak tylko mogła. później pielęgniarka opowiedziała temu lekarzowi przez co ona przeszła i dopiero sie opamiętał i zaczą ją przepraszać, powiedział ze jak cos bedzie chiała to zeby go zawołała to przyjdzie. no to korzystała chciala wode to jej przynosił taki kelner sie z niego zrobił.hehe mówiła też jak w przychodni była na szczepieniu z mała. nie zgodziła się jedno szczepienie nie pamiętam jakie. ale podobno to szczepienie wykonuje sie po pierwszym miesiącu życia. ona zaszczepiła po trzecim. bo były przypadki ze dziecie później chorowały na zespół downa. i akurat byli to chłopcy wtedy. a pielęgniarki z przychodni do niej z tekstem::"" czemu się pani nie zgodziła na szczepienie? dwóch dałnów już mamy teraz by była dałnica"" to już było przegięcie z tym co powiedziały.. i powiedzcie jak ufać obcym ludziom którzy pracują w przychodniach??

Giubelli mojej kolezance wlasnie tak saczyly sie wody, a za 2 godz urodzila takze dziewczyny zostaniemy chyba dzis ciociami :D mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze, mimo tego ze dwa dni wczesniej. Czekam z niecierpliwoscia na wiesci od Ciebie i trzymam kciuki :*

Giubelli !!! :* super super

Chlipiąc powolutku kalafiorową i zerkając na forum...widzę, że Giubelli rodzi!!! Odłożyłam łyżkę, bo nie czas na pieszczoty, wypiłam resztę zupy prosto z michy i czytam dokładniej. Boże, my też nie byłyśmy przygotowaneeeeeeeee:) Ale ekstra! Jeju, kiedy będzie następna informacja??? Co chwilę będę odświeżać stronę:) I wiecie co myślę? Ta Tośka to dziewucha nie w ciemię bita. Ona wie, że dopóki się nie urodzi to szalona matka będzie pracować nad czymś do ostatniej chwili (jeszcze w piątek 5 min przed 14 odebrałaby pewnie telefon od jakiegoś klienta albo z pracy), więcpostanowiła ukrócić samowolkę mamusi:P I teraz mamusia skupi się już tylko na córci:) Izulinka - no gratulacje:* Ale Ty już tak serio przyjęłaś do wiadomości, że córcia? Bo wiesz, lekarz nie był pewien;) A może jednak chłopaczysko?:P A! Zuzia - prześliczne imię! Prze-ślicz-ne! Żoneczka - ja tak sobie myślę, że Tobie córcia pisana jest, wiesz? :) Stymulowana - powiedz mężowi czego od niego oczekujesz jak wpadasz w takie skrajne stany, bo on naprawdę może czuć się zagubiony i po prostu nie wie co robić. Faceci nie są domyślni:P Ja mojemu ciągle muszę powtarzać, że denerwujemnie to, boli z jego strony to, że przykro mi jak coś tam i on naprawdę bywa zdziwiony, choć pewne rzeczy kładę mu do łba po kilkakroć!!! Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość! Nic innego nam, kobietom, nie pozostaje. Paola - trzymam kciuki za egzamin!:* IZA - jak pisałaś o tej podpasce co zaczepa się o szwy to aż mnie ciary przeszły... Ja należę do tych kobiet, które duży ból przechodzą nawet jako tako, ale już mam problem z takimi bólami czy pobolewaniami drobnymi, np. naderwana skórka przy paznokciu, drapnięcie, przygryziony język, jakieś oparzenie... Więc jak mnie ta podpaska będzie wpieniać to ja nie wiem - rozpacz... Kasiaa12 - straszna ta historia tej dziewczyny. Niektórzy ludzie powinni mieć zabronione wykonywanie zawodu lekarza. Ale nie wierz w to, że szczepionka mogła wywołać zespół Downa, bo to choroba genetyczna, z którą człowiek się rodzi albo nie, nie można jej dostać, choćby nie wiem co Ci podali.Niemniej jednak bardzo poruszyła mnie ta historia. A Ty jak się czujesz? Dziołchy - idę prasować. Brzuch mam już tak nisko, że prawie obija mi się o uda, więc chodzę na ugiętych kolanach... Więc będę siedzieć i prasować,a co. Nie mam już dziś siły, a tu jeszcze tyle do zrobienia...

Aaaaa i nie wzruszyło ją nawet to, że ze złości się popłakałam i od razu poszłam do siebie... I weź tu człowieku bądz spokojny w ciąży jak trafi się taka jedna wiedzma co zatruwa Ci życie :(

Co z tym kafe się dzieje???? Wysłałam jedną część wiadomośći a pokazała się tylko druga?????? Pisałam że wydziergam coś więcej jutro bo dzisiaj psychika mi na to nie pozwala.. Oczywiście pokłóciłam się z teściową.. Zabroniła mi się malować.. Wyobrażacie to sobie?? A jak powiedziałam jej że będąc w ciąży nie musze ze wszystkiego rezygnować to wywołałam wojne....

Giubelli czekamy na wieści Kochana :*

Aaaa Giubelli rodzi!!!! Dziewczyny, zaraz pewnie będziemy ciotkami, o ile już nimi nie zostałyśmy:-D :-D :-D

Dziewczyny, jestem zaszczycona powiadomic was ze zostalysmy CIOCIAMI !! :D Zniecierpliowiona informacji od Giubelli wchodze tu, pozniej na maila iiiiii jest mail!!! prosze, tu jego tresc: "Dziewczyny! Nie dam rady wejść na kafe więc pisze że wody mi odeszły pomału, i o 21.30 przyszło na świat nasze groszątko przez cc. Narazie jest git, zobaczymy jak puści znieczulenie :-) ta która to przeczyta niech napiszę na kafe ;-) 56 cm, 3150 kg, 10 pkt ale drze się na 15! :-) hehe ściskam!!! "

o jejusiu :D ale cudownie :D mamusia na pewno potrzebuje dużo wypoczynku, więc kolejne wieści wieczorem będą :D ależ to piękne

dziękujemy za gratulacje, no Zuzia na ostatniej prostej wyprzedziła Maję i Laurkę :D więc się śmiejemy że będzie mała Zuzia, głupiutka nastolata Zuza i dorosła odpowiedzialna kobieta Zuzanna :D hehe tak sobie planujemy w każdym razie. Teraz jestem na etapie oswajania się z laseczką a brzucha, bo zazwyczaj do tej pory rozmawiając z nim używałam określeń męskich typu Maciek, maluch, stworek i różne takie inne, a to Zuzia tam dokucza :D ale cieszymy się ogromnie, nie mniej niż gdyby miał być chłopak :D xx Jovanka no raczej jestem pewna, bo tego samego dnia, ten sam lekarz 10 min później robił Usg mojej szwagierko - bratowej i widział u niej siusiaczka :D więc będzie w domu parka :D brzuch obija ci sie o uda :D haha wariatka, uwielbiam Twoje porównania xx Stymulowana ja tez miałam taki etap wycia :D czy mnie coś wkurzało, czy wzruszało wyłam i wyłam, na razie jest lepiej i Ciebie też na pewno będzie :D musicie dać sobie więcej czasu, oswoić się z nową sytuacją :D a i mój jak nie wie o co mi chodzi, że płaczę i jestem smutna to muszę mu tłumaczyć, bo on naprawdę nic nie kuma :D ot faceci :P xx Paola no najgorsze jest to czekanie na wyniki hehe na początku zapomnisz o tym, ale później eh stres jak na maturze :D pisz nam kochana wszystko co się u Ciebie dzieje, przecież to forum dla starających się :D ściskam xx Iza hehe no ta podpacha jeżdżąca po szwach to przerażające hehe byle by przeżyć pobyt w szpitalu, potem to juz z górki :D xx brzoskwinka jeszcze trochę i ta ogromna senności minie :D ja na początku mimo że spać chodziłam ok 20 -21 wstawałam o 8 -9 rano to po południu i ze 3 godziny drzemki miałam heheh ale wejdziesz w 2 trymestr i naprawdę będzie lepiej, nie od razu oczywiście, u mnie tak ok 14 - 15 tc skończyło sie to ciągłe zmęczenie i senność :D xx kasia 12 ja akurat jestem zwolenniczką szczepień, ale nie o tym chodzi mi o to, że tak jak mówi Jovanka szczepienia nie wywołują zespołu Downa, jeżeli dziecko ma to w genach (bo nie musi się od razu uaktywnic po porodzie) to i autyzm i zespół Downa właśnie prędzej czy później wyjdą i tak i tak, nie ze względu na szczepienia. Ja swoje dzieciątko będę szczepić na wszystkie obowiązkowe plus pneumo i meningokoki - ja w październiku doświadczyłam co może się stać normalnemu zdrowemu nie chodzącemu do żłobka dzieciątku, gdy nie jest zaszczepiony. Nie narzucam nikomu swojego zdania, ale szczepionki naprawdę ratują dzieciom życie. xx olala naprawde współczuje teściowej :( musisz być podwójnie silna :D będzie dobrze :D xx z tych wrażeń spać nie mogę :P

Giubelli ales ty dzielna dziewczyna!!!! Sciskam ciebie i nasza nowa malusia kruszynke! Tatus pewnie peka z dumy. Odpocznij a potem zdaj relacje;) Gratuluje kochana z calego serducha!!!! Dzieki dziewczynki ze o mnie pamietacie, jestem tak zabiegana ze szok. Dlatego odezywam sie zadko ale czytam was non stop. Kocham was wszystkie;*;* Ps. Bede w lipcu w gdansku i toruniu. Ktores z was sa z tamtych str?? Paulinka121989

nie wiem co się dzieje z kafe, ale wyskakuje mi w ulubionych tematach, że jest tam nowy post a mi sie nie wyświetla :(

wstawiłam aktualną tabelkę:) nie wpisuje daty. Mamusia sama to zrobi:):) PS. GIUBELLI GRATULUJE. ZDRÓWKA DLA MALEŃSTWA I SZYBKIEGO POWROTU DO FORMY:):) MAMUŚKI usmiech.gif Majowa************27********18.01.2014*********Marcelinka Fiona************** 25********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja********24*********24.03.2014**********Dominik Giubelli **************27 ****** CIĘŻARÓWKI usmiech.gif motynka ***************24*********2cs******************** tp 23.07.2014 JovankaJo **************29 ******* 3cs******* 1dz ******* tp 21.07.2014 PauliśC*************** 22 ********15cs********1 dz ******* tp 30.07.2014 Angelusdominus *******24 ********3cs******* 4dz*********tp 08.08.2014 bejbe27 ****************27 ****** 18cs******************** tp 16.08.2014 Goofcia*****************22********6cs*********1dz******** *tp 07.11.2014 Izulinka7***************24*********13cs********1dz******* *tp 15.11.2014 goscdarka ************24**********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12**************23**********?cs*********1dz******** *tp 18.12.2014 Kaasik89**************25**********4cs*********1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana*********28**********18cs********1dz*********t p 12.01.2015 olala2013**************24**********5cs*********1dz******* *tp 15.01.2015 brzoskwinka14*********21**********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 ŻoneczkaKrk***********26***********1cs*********1dz****** *tp 06.02.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 kwiatek.gif marta86100____________28______75cs_______2dz_____@13.05.2 014 MackowaZona__________27______16cs_______1dz_____@20.05.20 14 Pita82_________________32_______2cs______1dz______@22.05. 2014 Eska22________________22______17cs______1dz______@25.05.2 014 paulinka121989_________25______11cs______1dz_____@30.05. 2014 87srem________________27______22cs_____1dz______@19.05.2014& lt; br /> moonlight86____________28______2cs______2dz______@26.05.2 0 14 agniesia88_____________26______7cs_______1dz_____@08.06.2014 IZA85_________________28______1cs_______2dz______@18.06.2 014 Alaaa66_______________28______14cs_______1dz_____@28.06.2014 kasik_85______________28______16cs_______2dz_____@30.06. 2014 Paola1801_____________22______10cs_______1dz_____@09.07.2 014 Eweelka_______________31______7cs________2dz____@11.07.20 14 nessaja________________21______3cs_______1dz_____@12.07.2 014

wiem ze szczepienia ratują życie ale to co powiedziały tej dziewczynie pielegniarki to na prawde przegięcie... jovanka ja czuje sie już dobrze. tylko jak długo leże i chce wstać do łazienki albo kuchni to szybko sie męcze bo nie mam siły iść. wczoraj wyszłam na chwile do sklepu po jakieś bułki na śniadanie to szłam spacerkiem a i tak sie zmęczyłam. nie mialam siły wchodzic po schodach na trzecie pietro wiec wjechałam windą która sie czasami zacina. izulinka ja tez chciałam dać swojej małej zuzia. ale może zmienie zeby nie było ze ściągam. tylko jeczsze nie wiem na jakie bo jakoś nie wszystkie mi sie podobają. oczywiście jeszcze nie wiem co to będzie bo za wcześnie zeby sie dowiedzieć. to dopiero 15 tydzień:) olala przede wszystkim to ty sie nie denerwuj. nie reaguj na zaczepki teściowej bo oczywiście wiadomo jest innej daty i wtedy pewnie uważano ze malowanie się w ciąży szkodzi. tobie spokój jest tobie potrzebny a nie nerwy:) wkleiłam tabelke ciekawe czy sie pojawi:)

Jejku jaki wspaniałe wieści z rana! Giubelli GRATULACJE razy 1000000!!! :-) nie mogę się doczekać pierwszego zdjęcia Tośki czy nie Tośki, bo chyba ostatnio miałaś wątpliwości co do imienia:-P ale Tośka jest super! Dobra, muszę odszukać tabelkę, bo w końcu się nie zaktualizowałam... Buźki;-)

MAMUŚKI usmiech.gif Majowa************27********18.01.2014*********Marcelinka Fiona************** 25********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja********24*********24.03.2014**********Dominik CIĘŻARÓWKI usmiech.gif Giubelli **************27 ********9cs******** 1dz ********tp 04.07.2014 motynka ***************24*********2cs******************** tp 23.07.2014 JovankaJo **************29 ******* 3cs******* 1dz ******* tp 21.07.2014 PauliśC*************** 22 ********15cs********1 dz ******* tp 30.07.2014 Angelusdominus *******24 ********3cs******* 4dz*********tp 08.08.2014 bejbe27 ****************27 ****** 18cs******************** tp 16.08.2014 Goofcia*****************22********6cs*********1dz******** *tp 07.11.2014 Izulinka7***************24*********13cs********1dz******* *tp 15.11.2014 goscdarka ************24**********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12**************23**********?cs*********1dz******** *tp 18.12.2014 Kaasik89**************25**********4cs*********1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana*********28**********18cs********1dz*********t p 12.01.2015 olala2013**************24**********5cs*********1dz******* *tp 15.01.2015 brzoskwinka14*********21**********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 ŻoneczkaKrk***********26***********1cs*********1dz****** *tp 06.02.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 kwiatek.gif marta86100____________28______75cs_______2dz_____@13.05.2 014 MackowaZona__________27______16cs_______1dz_____@20.05.20 14 Pita82_________________32_______2cs______1dz______@22.05. 2014 Eska22________________22______17cs______1dz______@25.05.2 014 paulinka121989_________25______11cs______1dz_____@30.05. 2014 87srem________________27______22cs_____1dz______@19.05.2014& lt; br /> moonlight86____________28______2cs______2dz______@26.05.2 0 14 agniesia88_____________26______8cs_______1dz_____@07.07.2014 IZA85_________________28______1cs_______2dz______@18.06.2 014 Alaaa66_______________28______14cs_______1dz_____@28.06.2014 kasik_85______________28______16cs_______2dz_____@30.06. 2014 Paola1801_____________22______10cs_______1dz_____@09.07.2 014 Eweelka_______________31______7cs________2dz____@11.07.20 14 nessaja________________21______3cs_______1dz_____@12.07.2 014

kasia12 zastanow sie najpierw nad tym co tu piszesz, zespol downa jest choroba wywolywana przez mutacje genu, w zadnym wypadku przez szczepienie,matko 21 wiek i az szok, ze kobieta ktora chce byc matka takie herezje wypisuje

Witamy na świecie dzidziusia ! Najlepiej tak z zaskoczenia. Żeby mama te 2 dni sie juz nie denerwowala. Ciekawe jak zdążą dom wysprzatac, hihi. Dziecko chciało juz drzewko zobaczyć. Jak przeczytałam wiadomość o d nessaji to musiałam ząbki zacisnąć bo mi łezki cisnely. Ahhh cudnie.

a mi dalej nic się nie wyświetla :( pisze na głównej że był dodany post, a ja go nie widzę :(

Jejuu nie wchodzilam na forum po poludniu a tu takiee rzeczy się dzieją !! ;p Giubeli normalnie się popłakałam z twojego szczęscia ;) Stymulowana tłumacz mężowi do upadłego czego oczekujesz bo oni sami się nie domyślą że teraz potrzebujesz czułości a nie kłótni .... Izulinka gratuluje malej kobietki ;) a tobie Gośćdarka synka :) ja wczoraj tez bylam u gina i moj męzu w koncu zobaczyl na wlasne oczyska co u mnie siedzi w brzuchu i .... zaniemowil hehe jak go pozniej zapytalam co taki byl powazny to powiedzial ze dziwnie sie czul ogladajac fikajacego brzdaca na monitorze ;) Powiem wam ze to byla pierwsza wizyta po ktorej wyszlam w pelni szczesliwa i teraz wierze ze wszystko bedzie dobrze ;) Izulinka a pamietasz od ktorego tc zaczelas tyć ?? bo ja ani grama, generalnie jestem szczupla i brzuszek juz widac ale zeby nic na wadze nie ruszylo ??

Czesc dziewczyny, z tej strony Smerfetka. Wiem ze mnie juz tutaj nie chcecie, ale mimo wszystko zzylam sie z Wami i chcialam Wam oznajmic wiadomosc.. Dzisiaj rano robilam test, wyszedl pozytywny

;(

Izulinka, Zuzka świetne imię, fajnie, że już wiesz i że z małą wszystko ok, oby tylko tak dalej:) Giubelli gratulacje mamuśko :*:*:*:* wypoczywaj teraz, ciesz się Tośką czy w końcu nie Tośka??? buziaki dla Was :* dziewczęta za Waszą pogadałam z mężem, powiedziałam mu, że cokolwiek by się działo to jak płaczę to on ma mnie tulić, tulić i jeszcze raz tulić bo ja sama nie wiem o co mi chodzi, a boję się, że mój płacz może zaszkodzić dzidzi, a jak on mnie nie tuli to płaczę jeszcze bardziej no ( ze mną jak z dzieckiem;) i chyba zrozumiał bo wczoraj było ok:) miłego dnia buziaczki