Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość goscdarka
angelus to super ze nic sie nie dzieje tylko grzecznie dotrwaj do terminu :-* wazne ze skurczy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motynka
Kobitki! No aż wstyd napisać... Nie urodziłam! Ale od początku... W piątek postanowiliśmy z Mężem, że pojedziemy na ostatni przed porodem weekend do Rodziców. No i pojechaliśmy w sobotę po południu. Moja mama miała urodziny, naszykowała pysznego jedzonka, miał być grill. Wysiadam z auta pod domem Rodziców, a tu czuję, że coś mi leci po nogach... Mówię: "Kamil, wody mi ciekną!". A on hi, hi, ha, ha i dalej wypakowuje rzeczy z samochodu. Tyle razy Go nabierałam, że nie uwierzył. Akurat przyszła Mama, patrzy mi na nogi i mówi: "O, wody Ci odchodzą? Mi z Tobą też tak odeszły." Przyszedł Tata, panika jak nie wiem co, latają po całym domu, Mama pakuje mi jakieś swoje koszule, ręczniki, no i biegiem do szpitala. Zdecydowałam, że pojedziemy do mojego szpitala, mimo, że to 80 km od domu Rodziców. Byłam niesamowicie spokojna, mimo, że byliśmy totalnie nieprzygotowani. Nie mogłam się doczekać, aż wezmę okruszka w ramiona... Jak wysiadłam pod szpitalem, to znów trochę wód mi pociekło. Zbadali mnie na izbie i na porodówkę. Tam znów położna mnie zbadała i powiedziała, że długo to potrwa, bo są tylko 3 cm rozwarcia i nie mam skurczy. I wtedy wysłałam Wam wiadomość. Mąż z Mamą pojechali do domu, wyprali ciuszki Małego do szpitala (tak, miałam jeszcze niewyprane! - Ciężarówki, nie czekajcie z tym), suszyli suszarką i żelazkiem... Nawet przez myśl mi nie przeszło, że wyjdę z porodówki z Synkiem w brzuchu... Przeleżałam tam całą noc, ranek. Na południe przyszła lekarka, zbadała mnie i odesłała na oddział. Po USG okazało się, że mam jeszcze całkiem sporo wód. Prawdopodobnie pęcherz płodowy pękł mi gdzieś na górze i stąd ten wyciek. Od strony szyjki jest ok. Dzisiaj lekarka stwierdziła, że skoro nic się nie dzieję, to mogę wyjść do domu i tam w spokoju oczekiwać na poród. No i już jestem w domu, na razie z dzidzią w brzuszku:) Wszyscy już powiadomieni, że rodzę, a tu taki falstart. :D Dziękuję Wam za miłe słowa i trzymanie kciuków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motynko a juz myslelismy;* ale i tak dobrze ze wszystko dobrze;* Umre dzis w tej pracy. Upal przeziebienie i @ nie zycze nikomu :( halo halo czy zmieni ktos mnie w tabelce na 5.08? Powiem wam ze mialam cykle 33,35,33 i raz w grudniu 29. Odkad poszlam do gin mialam 35,29,28. Chyba w koncu beda normalne cos czuje i nie po 30+ dni. Niedlugo mam urlop nie moge sie doczekac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
***Eweelko kurza twarz musiałam gdzieś przeoczyć Twój wpis. Przepraszam i już odpowiadam: mam 13-tego już nie bawem. Jakby nie wypominając jesteśmy najstarsze tu :-) *** IZA85 nie drzyj się tak na mnie hehe, chociaż mi się należy... no bo kurcze wiesz, zaczęłam znowu kopcić papierochy po poronieniu. Wiem, wiem jak bardzo jest to szkodliwe. Mam nawet elektronicznego papierosa, ale ten elektroniczny nawet do pięt nie dorasta temu prawdziwemu :-) A tak poza tym to czy już coś próbujesz majstrować dzidzie, czy czekacie do po ślubu? *** Motynko no to niezły kawał Twoja dzidzia Ci wykręciła :-) Boziu jak mój pies dokucza, wchodzę do sypialni a on mi poduszkę w strzępy rozszarpał i te wszystkie strzępy walają się po podłodze.Zaraz ja go rozszarpie wrrr. Idę po nim sprzątnąć bo nie mogę w taki syfie wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paola1801
W tym blaszaku nie ma czym oddychac. Ten nos zawalony do tego :(( nie wiem czy dam rade do 22... Pita tak to juz jest z pieskami. Moj lubi papier toaletowy rozszarpac na strzepki hehe. Ledwo widze juz bo czytam pity wpisz mysle ze to iza masakra. A o oddychaniu nic nie mowie. I tylko kazdy mowi ze co raz gorzej mowie. Jutro z rana jak dam rade pojde do lekarza. Bo jak @ sie rozkreca too ojjj bol do wytrzymania tylko w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stymulowana
Hej dziewczyny pomóżcie mi:( boli mnie brzuch od rana bol taki ready ciągnący, czasem skurcz i boli mnie krocze!!!! Najbardziej jak siadlam to cała pipka i dół brzucha bola;( martwie sie tym a jutro mam wizytę u lekarza i nie wiem cZy czekac czy dzisiaj gdzies pojechać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻoneczkaKrk
Motynka aleś nam wyobraźnię szarpnela. Ale coś czuję ze to niedługo będzie. Dziecko juz powoli domaga sie tlenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana ja nie wiem co ci poradzić.. mnie często gdzieś pociągnie, zakluje, poboli, ale to przez 5 minut i lekko. Dzis miałam skurcz jelit bo kupki nie robilam. Mam zatwardzenia odkąd jestem w ciąży. Ale jak poszłam i wymeczylam kupkę to przeszło. A macica sie rozciąga to musi troszke boleć. Ale nie non stop tylko chwilami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Stymulowana zadzwon do swojego lekarza moze podpytaj a jak nie masz z nim kontaktu to ja na Twoim miejscu dla swietego spokoju pojechalabym do szpitala jesli tak od rana Cie boli, nie wiadomo jak w nocy bedzie :( pisz koniecznie co sie udalo zdzialac bo zaczynam sie martwic! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
No dzień dober! Stymulowana - koniecznie dzwoń do lekarza. Lepiej usłyszeć, że niepotrzebnie panikujesz niż, że coś zbagatelizowałaś. Będzie dobrze, daj znać:* Motynka - ale jazda;) Czegoś takiego nie przewidziałam:) A jak się teraz czujesz? Alaa - rozumiem Twoje obawy w związku z nadprogramowymi kilogramami. Pamiętaj jednak, że w ciąży można się obżerać (i przytyć 2 dyszki jak ja), a można też od początku jeść racjonalnie, zdrowo i nie mieć potem nic na sumieniu. A jeśli nawet zostanie Ci to i owo po porodzie to przecież nic straconego - jako osoba, która schudła 15 kilo wiesz pewnie, że nie ma rzeczy niemożliwych, trzeba tylko bardzo chcieć. I nie martw się na zapas:* Jak wiecie miałam dziś wizytę. Z masażu dupa, bo nie mam ani milimetra rozwarcia, a dobrze wyczytałam, że można go robić przy minimum 1 cm. Kacper ma się wręcz znakomicie w moim brzuchu. Waży 3200. (Mam tak wielki brzuch, że lekarz mi się przyznał, że jak weszłam to obstawiał 4-kilogramowe dziecko w środku). I teraz tak - jeśli poród nie zacznie się samoistnie, to: 1. 22 lipca (wtorek) mam przyjść na wizytę - lekarz oceni czy łożysko się starzeje i czy przepływy w pępowinie są ok; może już wtedy będzie się dało zrobić ten masaż; 2. 24 lipca (czwartek) znów mam się pojawić u lekarza - ponawiamy wszystkie działania z wtorku; 3. 25 lipca (piątek) - idę do szpitala na KTG (tylko na badanie, potem wracam do domu); 4. 28 lipca (poniedziałek) - zgłaszam się do szpitala, kładą mnie i podłączają do kroplówki z oksytocyną. I wreszcie rodzę. Taki jest plan w opcji najdłuższej. M. jak o tym usłyszał to się załamał kompletnie;)... Moi rodzice przylatują 25 lipca i chciałam mieć już dziecko w miarę odchowane, nooo:P A tak to jak to będzie wyglądało? Oni grillowanie z moimi teściami, baseny, te sprawy, a ja na porodówie? Wcale a wcale mi się to nie podoba. Foch o podłogę. Matko, dzisiejszy upał mnie dobił po prostu... Brałam prysznic 3 razy i i tak było to bez sensu, bo 5 minut później już byłam cała klejąca. Gorsze uczucie to chyba tylko gryzący sweter na spocone ciało...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala - przy tych witaminach odstaw Folik, bo tamte zawierają już kwas foliowy (to jest podstawowa witamina we wszystkich suplementach diety dla ciężarnych). Nie ma potrzeby powielać dawki, jest to nawet niewskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) Jestem dzis po pierwszym wieczornym bieganiu :) Niecałe pól godziny biegałam (w sumie to zaczęłam od truchtu) ale myslalam ze ducha wyzione :) Flak taki ze mnie ze szkoda gadać :( Ale zaczynamy to zmieniać :) Xx Mackowa wiem o jaki pas Ci chodzi ale nie posiadam takiego :( Musze sie rozejrzeć ile on kosztuje :) Dziekuje za rade :) Przyda sie :) Xx Angelus dobrze ze nie ma skurczy :) Powiedz niuni zeby wytrzymała jeszcze troszke :) Xx Motynka ale psikusa Wam bejbik zrobił :) :) Ciekawe kiedy teraz sie zacznie tak na prawdę :) Xx Pita ciesze sie ze moje darcie sie na Ciebie podzialalo :) Papierochy......Hmmm, No nie dobrze ze znowu kopcisz :( Ale ja Cie doskonale rozumiem jako były palacz :) Ja nie pale od listopada i wiem ze Tobie tez sie to uda :) Musisz tylko byc twarda :) Od kiedy zaczynasz rzucać?? Próbowałaś desmoxan? Moja siostra nim rzuciła i znajomy :) Xx Stymulowana kochana ja bym chyba wybrała wizyte w szpitalu! Napisz nam co sie dzieje u Ciebie? Jestem pewna ze wszystko jest wporzadku :) :* Xx Jovanka kurcze i golenie nie pomogło na rozwarcie :( Szkoda :( Ppwiedz swojemu M zeby Cie bzyknal ze 3 razy na dzien to mysle ze szybciej bedzie :) :) Ponoć robienie przysiadów pomaga i duuzzzooo chodzenia nawet po schodach i po górki :) :) Mówią ze pomogą choć ja wiem ze z takim dużym brzuchem to nie jest łatwe !! Ale moze dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
Witam Was znowu o poranku. Nie mogłam dziś spać i jestem nie do życia. Chciałabym już urlop. ***Jovanko, tak jak IZA pisze, seks kilka razy i powinno pomóc :-) ***Paola jak Twój Majlo(dobrze pamiętam,tak ma na imię?) tak lubi papier toaletowy, to już sobie wyobrażam jaki musisz mieć sajgon i sprzątania:-) ***Stymulowana i co dzwoniłaś do lekarza? ***Maćkowa i jak Two tata, dochodzi do siebie po tej operacji? ***IZA85 problem w tym, że na razie mi się nie chce rzucać papierochów. IZA jak Ty tak codziennie ćwiczysz, to Ty wysportowana będziesz :-) Izulinka dawno nie pisała, co się dzieje? Ja już spadam do pracy. Miłego dnia Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:) Wczoraj odebrałam mój wynik z bety i wynosi 0,1 wiec chyba jest dobrze( poprzedni sprzed miesiaca był 0,4) Tak sie zastanawiam czy to oznacza ze tego zaśniadu juz nie mam? czy on moze wrócic? kurka sama juz nie wiem.... ale i tak narazie o staraniach nie mam co myślec, we wrzesniu mam isc do gina na kontrole sie pokazać wiec dokładnie sie jeszcze wypytam, ważne ze wynik jest ok i w sierpniu zaś musze sprawdzić. 🌻Iza85 widze ze razem zaczynamy jogging:) hehe tez biegam od miesiaca , początkowo truchcik, nie czuje sie mega mocna w tym jezcze ale z dnia na dzien lepiej, chce nabrac siły i formy po operacji i wzmocnić miesienie brzucha no i oczywiscie zrzucic pare kg a c przydałoby sie 5 jak nic ale cos ani deka nie schudłam:( ehhh ale zdecydydowanie za duzo juz waze bo 64kg i czuje sie jak słoń:( 🌻 cześć Pita82 o poranku, fajnie ze coraz wiecej zaglądasz:) od kiedy idziesz na urlopik? ja juz też odliczam do swojego czyli do 15/07 wtedy też wsiadam wieczorem do pociagu i kierunek morze:) nie moge sie juz doczekać , juz mam gdzies jaka bedzie pogoda, byle gdzies sie wyrwac i zapomnieć o całym świecie:):P 🌻 STymulowana kochana daj znać jak sie czujesz, skonsultowałas sie z lekarzem? czy bóle ustąpiły? 🌻 Motynka no nieżle niezle a ja myślalam ze juz urodziłaś:P 🌻 Jovanko trzymam kciuki aby było wszystko zgodnie z planem, a mozesz urodzisz w moje urodzinki:)? 24/07? hehe:) 🌻 Żoneczko KRK ciesze sie ze u CIebie teraz wszystko jest ok, też dużo przeszłaś i jednak udało sie za kolejnym razem, jak sie ogólnie czujesz? 🌻 Paola1801 a w jakim ty blaszaku siedzisz ze sie dusisz tak? 🌻 angelusdominus trzymam kciuki aby wszystko było ok i zebyś dotrwała do konca:) jak sie mają pozostałe łobuziaczki:)? 🌻 nessaja kibicuje Ci kochana abyś już @ nie dostała awansowała piętro wyżej:) [kwiat} Agniesia88 jak tam u Ciebei? @ braK? 🌻 Mackowa trzymam kciuki do kolejnej wizyty:) 🌻 jak sie czują nasze pozostałe ciężaróweczki? Goofcia żyjesz tam, bejbe27 HALO? 🌻 Alaaa66 kiedy idziesz do gina? [kwiat[ paulinko co tam? tylko sie nie dołuj tam czasem BUZIAKI dla wszystkich i miłego dzionka:) Popisałam i zaczynam prace:) byle do piatku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola specially for you:) uaktualniam, MAMUŚKI ❤️ Majowa************27********18.01.2014*********Marcelinka Fiona************** 25********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja********24*********24.03.2014**********Dominik Giubelli **************27 ****** CIĘŻARÓWKI 🌻 motynka ****24*********2cs****************** tp 23.07.2014 JovankaJo ***29 ******* 3cs******* 1dz ******* tp 21.07.2014 PauliśC**** 23 ********15cs********1 dz ******* tp 30.07.2014 Angelusdominus **24 ****3cs******* 4dz*******tp 08.08.2014 bejbe27 *******27 ****** 18cs****************** tp 16.08.2014 Goofcia****22********6cs*********1dz******** *tp 07.11.2014 Izulinka7****24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka ****24******6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12******23**********?cs*****1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89****25**********4cs******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana****28***18cs********1dz*********t p 12.01.2015 olala2013***24********5cs*********1dz******* *tp 15.01.2015 brzoskwinka14****21******14cs****1dz******** tp 21.01.2015 Eska 22********23******17cs********1dz********tp 27.01.2015 MaćkowaŻona*****27******16cs******1dz******tp 27.01.2015 karciaaa*******24******2cs*********1dz********tp 01.02.2015 ŻoneczkaKrk***26******1cs*********1dz****** *tp 06.02.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 🌻 *marta86100______28______75cs_______2dz_____@13.05.2014 *87srem___________27______22cs_____1dz______@19.05.2014 *moonlight86_______28______2cs______2dz______@26.05.20 14 uaktualnić sie:) Alaaa66__________28______14cs_______1dz_____@28.06.2014 agniesia88_________26______7cs_______1dz_____@07.07.2014 IZA85____________28______1cs_______2dz______@13.07.2014 nessaja___________21______3cs_______1dz_____@16.07.2014 Pita82___________32_______2cs______1dz______@23.07. 2014 kasik_85_________28______17cs_______2dz_____@01.08.2014 paulinka121989______25____13cs______1dz_____@07.08. 2014 Eweelka__________31______7cs________2dz____@10.08.2014 Paola1801_______22______10cs_______1dz_____@05.08.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jovanka lepiej brać folik bo jest on lekiem, a nie suplementem i skuteczniej chroni od wad bo wchłania się w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! byłam wczoraj u lekarza i wszystko jest ok:) dzidziuś tak się ułożył, że napiera na pęcherz - mało tego - kopie mnie po pęcherzu i wali w niego pięściami (energiczny bobo będzie ❤️), stąd ten ból, dostałam zastrzyk po którym poczułam się lepiej i mam brać nospe - doktorek zapewniał, że jest całkowicie bezpieczna, ale pamiętam co Maćkowa pisała na ten temat, więc będę brać tylko jak już naprawdę nie będę mogła wytrzymać (doktorek zalecił 2 razy dziennie). Odebrałam też resztę wyników z badań prenatalnych i wszystko jest jak najbardziej oki:) Motynko to Ci dzidzia! jaja sobie z matki robi;) Jovanko jeszcze troszeczkę, dasz radę kochana:* Ala robiłaś bete?? Ewelka do 15 zleci raz dwa, też bym sobie nad nasze morze pojechała:) za miesiąc mój D zaczyna urlop a my jeszcze nie wiemy co? jak? i gdzie? Paola gratuluję zdolnej psinki:) hmmmm....buziaki dla Was wszystkich i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motynka ale mialas przezycie:) ale pewnie teraz juz niedlugo urodzisz:) A jakie imie wybralas bo nie pamietam:) Jovanka na pewno wszystko bedzie dobrze i urodzisz wczesniej musimy w to wierzyc:) Stymulowana fajnie ze wszytsko z dzidzia jest ok, dobrze ze bylas u lekarza chociaz sie uspokoilas:) Ja tez sie nie moge doczekac do wizyty bo czasami to sie martwie ze nie mam rzadnych objawów bo czasami to nie wierze ze w ciazy jestem i sie martwie zeby jak najszybciej przyszla sobota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana, bardzo bardzo sie cieszę ze u ciebie i dzidzi wszystko ok. :-) dla kobiety w ciazy to jest najważniejsze, spokój ducha. Ewelka, ja sie czuje ok, mdlosci są do zniesienia. Już nie dopuszczam myśli ze mogło by byc coś nie tak. Wogole nie Mysle o poprzednim razie. Nie nakrecam sie. Tylko jedno : nie Moge sie doczekać prenatalnych. Mam na 28 lipca o 12:30.juz lekarze nas z nazwiska poznają, i czekają. Ja wiem ze bedzie wszystko ok tylko chce mieć juz to za sobą. :-) Eska o rany w tą sobotę masz lekarza, o ktorej ? Czekam z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eska22 ja też tak miałam, bezobjawowo i to nie ma się czym martwić:* ale wiem, wiem ja tez najchętniej chodziłabym co tydzień do lekarza:) wczoraj mój doktorek już sam zapytał kiedy chcę przyjść na kolejną wizytę, normalnie miałam co 3 tygodnie, a teraz dla mego spokoju mam przyjść za 2 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eska22 ja też tak miałam, bezobjawowo i to nie ma się czym martwić:* ale wiem, wiem ja tez najchętniej chodziłabym co tydzień do lekarza:) wczoraj mój doktorek już sam zapytał kiedy chcę przyjść na kolejną wizytę, normalnie miałam co 3 tygodnie, a teraz dla mego spokoju mam przyjść za 2 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie Stymulowana tez tak mam ostatnio jak bylam to gin powiedziala ze widzimy sie za 2-3 tyg ale ja ide juz po tych dwoch bo sie strasznie niecierpliwie, nic mnie nie boli wiec chyba jest ok. Przestalam brac nospe bo brzuch nie boli i luteiny tez nie bralam kilka dni i nic sie nie dzialo. Zoneczka moja gin przyjmuje od 9 a o ktorej wejde to nie wiem dopiero bede sie zapisywala w sobote rano. Bede miala juz wyniki mam tylko nadzieje ze wszystko jest dobrze i we wtorek usg, ciekawe czy dzidzie zobacze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka kochana, była @, pisałam w niedzielę:-) w ogóle była tragedia! Wstałam rano, jest @, wykąpałam się, napisałam do Was i czułam się bardzo dobrze, a za chwilę..... Masakra!! Myślałam, że umieram. Bólu takiego mocnego nie miałam, właściwie wzięłam tabletkę profilaktycznie, ale nagle zrobiło mi się słabo, na twarzy miałam kolor zielony!!! Z łóżka nie mogłam wstać, bo jak się ruszyłam to miałam mega mdłości. I tak przez pół dnia miałam, cytując naszego narodowego wieszcza, "sranie i rzyganie":-P no i tak do 14 leżałam umierając, a potem wstałam i jak nowo narodzona! :-) nie wiem co to było, ale oczywiście teściową stwierdziła, że to na pewno ciąża... Nie chciało mi się dyskutować i wyjaśniać jej co i jak, więc powiedziałam, że to kac. Mimo że dzień wcześniej nic nie piłam, ale łyknęła to i dała mi spokój :-) a dziś już na szczęście małpa się skończyła:-) taka trzydniowa była:-) idę legnąć gdzieś w cieniu. Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaa66
Stymulowana nie nie byłam na becie jutro wizyta u lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
witam panie :-) zawsze Zapominam wam napisać, przez brak pieniędzy z zusu musielismy baaaardzo oszczedzac no i nie kupowalam nic na rozstepy i teraz jest tego tragiczny efekt :-( cale boki, wchodzi nawet na nogi no i w okol pepka i blizny :-/ z kacprem używałam najtanszy żel do kapieli dla kobiet w ciąży z rossmana i efekt z 4 male rozstepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweelka ja pracuje w malym sklepie ktory jest z blachy. I do okola same blaszaki takie. Dusze sie nornalnie do tego te przeziebienie. Bylam dzis z cv ale mowili abym byla 21.07 z cv i kazdy wtedy ma sie zglosic... Dziekuje za aktualna tabelke :* Stymulowana zdolna psinka dziekuje hehe ;-) Goscdrarka ludzie to serca nie maja jak moga nie wysylac tyle czasu kasy://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
paola tez tego nie rozumiem, nawet nie moge sobie pozwolic na zachcianki w ciąży bo w ciąż brak tej kasy na czas i trzeba liczyć kazdy grosz, to mnie normalnie do depresji doprowadza ... wspolczuje warunków w pracy jeszcze w taka pogode to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo :D jestem tu cały czas, czytam ale jakos nic ciekawego się ni dzieje i nie mam co pisać :D na week byliśmy ze znajomymi nad jeziorkiem i się s;licznie opaliłam chociaż heehe a tak poza tym bez zmian, mała kręci się niesamowicie, ale robi sobie dłuższe przerwy a żeby matke na skraj załamania doprowadzic, no ale za to nadrabia jak juz zacznie :D xx gośćdarka ja się smaruje a też na piersiach parę mam, mi to w niczym nie przeszkadza ale mam nadzieję że więcej ich nie będzie, chodź ja chyba mam jakieś uwarunkowanie genetyczne do rozstępów bo przed ciążą też pare miałam, właśnie na biuście :D co do Zusu to współczuje ogromnie, moja firma zatrudnia powyżej ilus tam osób i mi l4 normalnie płacą oni, a sami się z Zusem jakoś rozliczają, no ale dla mnie to wygoda bo zawsze 10 mam kase na koncie :) współczuje ci :( xx Paola a gdzie zanosisz Cv ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulinka w hipermarkecie leclerc mamy aklep Agat z bizuteria obraczki pierscionki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jej izulinka jak masz fajnie ze pracodawca ci płaci a nie zus, tez tak bardzo chciałam ale musi byc powyżej 20pracownikow a moja ma 16 wrrr. ... mi zus teraz powinien zaplacic za okres 24.06-17.07 i ja dotąd cisza.. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×