Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

ŻoneczkaKrk, powiedziały ze przesadzam przychodząc do 2 dni do lekarza (dodam że lekarz sam mi każe przychodzić by codziennie sprawdzać czy mocz się poprawia) i że badanie moczu robi się raz po zakonczeniu kuracji antybiotykiem, I wogole strzelala minami z pogarda, aaaa i jeszcze powiedziala ze schudlam, a ja mowie ze nie, bo ostatnio wazylam sie w kurtce, a ona to ty nie normalna jestes ze w kurtce sie wazysz, Po czym sprawdza wynik czwartkowego moczu i mowi, no i jak zwykle bez zmian ... zmierzyla cisnienie 140/90 znowu masz wysokie cisnienie, no i poszlam do lekarza ze lzami w oczach, bo to nie moja wina ze mam krew w moczu, a urodzilam sie z taka choroba a nie inna, ze kazda bakteria itd moze spowodowac ze bede musiala miec znowu cewnik, bo mocz mi sie zatrzymuje, dlatego lekarz przepisal duomox, na bakterie i krew w moczu, ale antybiotyk nic nie pomogl, wrecz 3badanie wyszlo gorzej niz 2, a niby sie poprawialo... W srode mam wizyte u nefrologa, no zobaczymy, jutro musze znowu isc bo znow kazal mi przyjsc lekarz bo znowu dzisiaj robilam wyniki moczu morfologi jonogramu mocznika i kreatyniny, ale tym razem wezme ze soba narzeczonego, co by im sie buzie za bardzo nie otwieraly... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik_85
Cześć Znów jestem do tyłu 3 strony :( :) Ale cieszę się, że nasze forum funkcjonuje. Pita kochana nie załamuj się ja też mam różne humory. Raz jest lepiej raz gorzej. Z dziewczyn staraczek ja chyba najdłużej się staram i mam już dosyć, wszystkim dookoła się udaję a mi nie.:( Rozmawiałam z moim mężem ( bo już w końcu rozmawiamy od soboty) i powiedziałam jak wygląda sytuacja na forum i stwierdził, że za słabo się staramy. i musi coś z tym zrobić. Ciekawe na ile można mu wierzyć ? Czytam dalej i będę odpisywała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uporałam się troszkę z ciuszkami.. Tak patrze że dużo mam z rozm 62 potem 68 i troszeczke z 74.. Jutro już zobacze ile kaftaników, śpioszków, bodów itp bo teraz padam na ryjek..Mój P dzielnie mi pomagał, a był przy tym tak słodko nieporadny :) oooo Leniii witaj :) ile czasu się staracie?? oooo Brzoskwinka też mieliśmy kupić kombinezonik 68 ale teraz zastanawiam się czy nie poczekać na ostatnie usg tak jak to pisze Jovanka.. oooo Jovanka ja zostawiłam też te troszkę sprane. W środe po wizycie jedziemy z mężem na zakupy i pewnie dojdzie mi troche nowych :) tak sobie myślę, że rodzina mojego P często się nie zapowiada z wizytą więc po narodzinach małej też pewnie tego doświadcze i co będzie ubrana w brudne, poplamione ciuszki?? O nie :) nie dam im tematu do plotek.. Z drugiej jednak strony pieniądze moglibyśmy wydaćna coś innego, bardziej niezbędnego.. Czas pokaże jak to będzie :) oooo Usia co usłyszałaś od położnych??? oooo Alaaa leć do lekarza po zwolnienie. Poleż, wykuruj się i wracaj do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik_85 może mąż się bardziej zmobilizuje do działania? :) i nie długo przyjdzie kolej na cudowne wieści od Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maćkowa jak się czujesz? Odpoczywasz, pachniesz i nie forsujesz się prawda???? Bo jak nie to kopniaczek w d***la!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja mam własną działalność wiec niby mogę poprostu wylezec ale ja to mam taką naturę. Usia co za p***y ja też często chodziłam z moczem i nikt. Mi nic nie powiedział baby jakis nudy dzień chyba miały.... Ojej na wieczór czuje się coraz gorzej. Czekam na. Łóżeczko bo ma. Być z szuflada to bym poprala poprasosala i schowała co nie co bo narazie się wszystko wala :) jeszcze z większych rzeczy została nam komoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa kuruj się kuruj żeby dzieciątko nie odczuło że źle się czujesz. Bierzesz jakieś leki? Ja na Twoim miejscu zostałabym chociaż jeden-dwa dni w domu żeby choróbsko dalej się nie rozwijało Łóżeczko mają Ci przywieść? oooo Usia olej te baby. Wygląda na to, że pracują za kare chyba. Jak można tak lekceważyć i odzywać się do pacjenta? Następnym razem bierz swoją drugą połówke, jak będzie trzeba to zawsze im wygarnie. Ja odkąd biore męża na wizyte u ginekologa to ten zawsze tłumaczy co i jak. A jak byłam sama to musiałam od Niego wyduszać czy jest dobrze itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa - najdurniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek przeczytałam na ulotce to była właśnie informacja z ulotki mojego termometru elektronicznego: wynik pokazywany przez urządzenie może odbiegać od rzeczywistego i różnić się między 0,2 a 2 stopnie... No śmiech na sali:):):) I Olala ma rację - lepiej poleżeć 2-3 dni niż pozwolić chorobie się rozwinąć, bo potem będziesz sobie pluła w brodę, że musisz brać antybiotyk! Usia - no teraz osłonowy niewiele da, wiem:) Ale na drugi raz pamiętaj:) Kasik_85 - głowa do góry:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Olala kochaniutka w dniu dzisiejszym i na chwile obecna czuje sie ok. Ale noc i wczorajszy dzien mialam ciezkie. Tak brzuch bolal ze nawet z boku na bok bylo ciezko sie przewrocic. I nospa nie wiele dala :/ co za tym idzie od 3 nie spalam. Zobaczymy jak bedzie dzis :-) &&&&&& Darka sto lat sto lat, spoznione ale szczere :* zdrowka kochana, szybkiego porodu, zdrowego dzidziusia i wsparcia ze strony mezusia! :) &&&&&& Dziewczyny trzymac kciuki za wizyte Nessaji :-) bo to jakby teraz :-) &&&&&& Eweelko zaczynamy wielkue odliczanie :-) juz tylko trzy cykle :-) i se nie mysl ze tylko Ty czekasz na to badanie i moment kiedy bedziecie mogli rozpoczac starania. My to przezywamy razem z Toba, nawet jesli Ty tego nie czujesz za bardzo. Czekamy z niecierpliwoscia az pochwalisz sie dwoma kreseczkami :-) &&&&&& Paola no ja bym poszla do lekarza najpierw, niech on Ci zleci badania te najwazniejsze bo nie ma sensu inwestowac 300 zl jak za ta kwote mozesz miec i wizyte u gina z usg pewnie i podstawowe badania hormonow :-) tak ja przynajmniej mysle :-) &&&&&& Alaa zrob se jutro wolne, lec do rodzinnego lekarza zobacz co sie swieci, lepiej zdusic chorobsko w zarodku niz pozniej pic antybiotyk. &&&&&& Usia a to babsztyle paskudne :( obys wiecej na nie nie trafila. A nawet jesli to lekcewaz p***y glupie, pokaz ze jestes ponad to i patrz na nie z gory. Nie ma co plakac. Pokaz pazur i pamietaj ze teraz coraz czesciej bedziesz musiala walczyc z nasza sluzba zdrowia, szczegolnie jak urodzi sie dzieciatko, wiec piers do przodu i glowa do gory :-) Wierze w Ciebie i w to ze juz zadna paskuda nie doprowadzi Cie do lez :) &&&&&& Mialam odpisac kazdej z Was ale myslami jestem z Nessaja wiec nie jestem w stanie sie skupic. Kocham Was babeczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanka walczę odciagam przystawiam mała częściej herbatki laktacyjne ale narazie marny skutek.... Usia nie próbowałamm....nie słyszałam w ogóle..ala lez i się kuruj żeby choroba się dalej nie rozwinęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczynki za mile slowa, no trzeba miec twarda d**e ;> tylko ja z tych miękciejszych, wlasnie co z Nessajką, MackowaZona mam nadzieje ze dzisiaj sie wyspisz i nadrobisz za wczoraj:) JovankaJo no następnym razem to będę pamiętać, chyba naprzod kupie i poloze w lodowce;) Alaaa kontroluj temperaturke, by nie rosla, uwazaj na siebie :* przesylam zdrowka! olalala to widze ze towarzystwo męża podziałało, no nic... taki mamy ustroj w panstwie, ze niektorzy siedza w pracy jakby jakąś łaskę robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaa66
Zobaczę jak będzie rano. Mackowa u ciebie to jak nie urok to.... Nessaja czekamy Jovanko to jak się zgadzało te 2 stopnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam już siły. Jak was czytałam i siedziałam w domu mój A poszedł na chwilę do sąsiada i oczywiście wypił. Czy on kiedykolwiek coś zrozumie? Mam już dosyć jego lekceważenia mnie. Usia, ale te baby wredne. trzymaj się kochana :* Jak szwagierka będzie znała płeć to mam jej pomóc z porządkowaniem ciuszków. Nie wiem czy mi będzie jeszcze dane to robić dla swojego dziecka:( Ale może tak ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejooo :) Miałam dziś dość mocniejsze skurcze (ciągnięcie) z prawej strony i musiałam nospę wziąć. Ale teraz jest okay. Zaraz czopa zapodam i spać :) Najgorsze jest to że ja w nocy wstawałam na siusiu a teraz nie mogę bo ten czop mi wyleci :) Rano już mnie kosmicznie ciśnie pęcherz, a jak siądę na kibel to końca nie widać :D xxxx Dziewczyny ja też już chetnie grzebała bym w ciuszkach, segregowała itd. Ale po pierwsze mam jeszcze czas, a po drugie wszystkie ciuszki po Kubie są w polsce u mojej mamy na strychu więc i tak nie da rady :) xxxx Izulinka i Brzoskwinka mam nadzieję że minie ten czas szybko :) :) xxxx Leniiii witaj w naszym forumowym gronie :) Ile czasu staracie się o dzidzie?? xxxx Jovanka kochana no są dziwy :) Ja w poprzedniej ciąży i teraz wyśniłam sobie 2 kreski :) :) xxxx Usia masakra co za baby!!! Jak tacy ludzie mogą pracować w ogóle z ludźmi? Nie przejmuj się nimi. Następnym razem Twoj narzeczony im pociśnie :) :P xxxx Kasik85 kochana czasami jak sie do faceta mówi to tak jakby grochem o ściane walnął :( :( Wkładaj codziennie temu swojemu do głowy to może w końcu zatrybi :) I nie poddawaj się kochana :) Nie możesz! musisz walczyć :) A my Cię będziemy wspierać :) xxxx Eweelka tak jak pisała Mackowa my razem z Tobą odliczamy :) I czekamy z niecierpliwością na wizytę. Poźniej na drożność (czy jak to tam się piszę), a na końcu na 2 kreseczki :) xxxx Alaaa to tak samo jak ja w UK. Tez mam swoją firmę a najgorsze nie mam kogo wsadzić jak coś za mnie na zastępstwa :( Jak ja nie pójdę do pracy to nic nie będzie zrobione. A lekka niestety nie jest. Z chęcią już bym znalazła kogoś i siedziała w domu ale z kolei mi nikt za to też nie zapłaci :( Tu na ciąże nie ma L4. Moja znajoma z wadą macicy i ciążą wysokiego ryzyka musiała normalnie do pracy chodzić bo tu lekarze nie dają na ciążę zwolnienia :( xxxxx Angelus kochana a spróbuj jeszcze herbaty z mlekiem (bawarki). Usia już o tym pisała. Może naturalna metoda bardziej zadziała? :) Kochana trzymam kciuki żeby pokarm wracał :) :* xxxx Nessaja co z Tobą??? Dlaczego trzymasz nas w niepewności?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻoneczkaKrk
Usia bardzo ci współczuję ze masz taki problem. Ale ty jesteś pozytywnie zakręcona i widze z pisania na forum ze łatwo sie nie poddajesz. I bardzo dobrze !Takie osoby iistnieja i są szvzesliwsze. :-) buziak dla ciebie. Darka wsio co dobre dla ciebie :-) zdrówka miłości. Nessaja czekam...... Na post z cudnymi wiadomosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik ah cóż tu pisac ... Bardzo ci współczuję... Nie ma to jak oparcie meza. Jak moj m raz na parę miesięcy ma ochotę wyjsc do kolegi tak do 3 w nocy posiedzieć to pije tyle zebym ja czula sie spokojna i bezpieczna. Tzn jak wraca to sie nie zapłata a wręcz wydaje sie z gadania trzeźwy. Ładnie wszystko po sobie pouklada i sie kładzie. A rano zwykle nie ma kaca. I opowiada co o kim usłyszał. A jak jest szybkie picie to jedna banie pije na 3 razy. Gadaj i gadaj z nim mów co oczekujesz. Kiedy jest zle a kiedy dobrze. Musicie sie przegrysc w tej kwestii i ustalić granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala wiem jak to jest niechorowac ... Ale odpocznij i dbaj o siebie. :-) A ja w weekend jakos nie miałam weny. Mały kopie. Non stop co godzinę kilka razy nawet w ciągu godziny. Napoczatku jak kopał to nie mogłam sie przyzwyczaić , ale juz jestem troszke przyzwyczajona. M pyta kopie młody , ja odpowiadam ze tak. A pyta kilka razy dziennie. Też jest przewrazliwiony jak ja. A dzis juz zapytał czy kopie Sławek. A ja jaki Sławek. Nasz syn. Chyba sobie imię juz wybrał. Średnio mi sie podoba Sławek. Może sie przekonam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jutro sie przymierzam do zrobienia tortu bezowego z kremem z kajmaku, mascarpone i śmietanki. Hmmm. Jak to wyjdzie. To zobaczymy. Ah nie wiem kiedy zacząć juz coś kupować. Bo co sie zamierzam to rezygnuje bo boje sie tych głupich zabobonow. Ze za wcześnie ze cos tam. Wiem głupią jestem. Nassaja co ty kochana nic nie piszesz po wizycie. ? Ja czekam i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie. Za dobrych wiesci to nie mam... Brak akcji serca, brak zarodka, brak cialka zoltego. Tylko pecherzyk tak jak poltora tygodnia temu. Ciaza zagrozona ryzykiem poronienia ze wzgledu na polpasca i przede wszystkim brak widocznego na usg zarodka i cialka zoltego. Mam przyjsc za tydzien w poniedzialek i jesli ciaza sie rozwija to powinno byc juz serduszko a jesli nie to wiadomo. Niby nie przesadzone bo owulacje mialam pozno ale mimo tego lekarz powiedzial ze to nie za dobrze, ale poczekamy. Jesli wystapi jakiekolwiek krwawienie ze skrzepami to mam od razu jechac do szpitala... zmartwilam sie.. Jesli ten polpasiec uszkodzil to niestety nie mamy wplywu na to co sie stanie i poronie. Wiek ciazy od pecherzyka ciazowego to 5tc 2d, ma 6.8mm, przeczytalam ze dopiero za dwa dni moze pojawic sie zarodek, ale wydaje mi sie ze raczej to byl wiek liczony od om niz gs czy crl. Od om dzis 6tc 6d, wiec mam nadzieje ze to przez ta owu.. Czemu to sie znowu wszystko dzieje... lekarz powiedzial ze mam sie nie martwic.. ale jak tu sie nie martwic?? poki co staram sie nie nastawiac na nic i ide jutro na hcg, chociaz sama nie wiem czy cos to da, chyba tylko spokoj chyba ze bardziej mnie zmartwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, Dzięki że mnie wspieracie dziewczyny i odliczacie razem ze mna:) Jesteście wspaniałe:) Jestem z Wami na tym forum juz od roku i czuje sie jak w rodzinie, nie moge nie zaglądać tu bo to juz jak nałóg:) wciąga i koniec:) No cóż jeszcze troszke....:) Pita82 co z Tobą? odezwij sie Kochana, byłas wczoraj u gina??? co Ci powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja hello!!!! Zoneczko tez się bałam tych zabobonow. No ale już stwierdziłam ze kurcze potem z kasa będzie ciężko jak wszystko na raz się zacznie kupować. Zoneczko tym razem wszystko będzie. Ok!! Iza a mogę spytać czym zajmuje się twoja firma? Ja niby mam dwie dziewczyny do pracy ale ostatnio jest więcej i wolę jechać. Zrobić niż potem dostawać telefony. No jak byłam w. UK pamiętam ta służbę zdrowia.... Jakaś paranoja koleżanka leżała z bólu w ciąży w łazience i to był 6mieosac zabrało ja. Pogotowie a i tak zwolnienia jej nie dali chore to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O teraz jest post nessajka! Kurcze...Trzeba cierpliwie poczekać. Nie miał się kiedy ten półpasiec przypetac no! :/ idź idź na betę zobaczysz czy urosła od ostatniego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja za tydzien pewnie juz bedzie serduszko- 5 tc to rzadko kiedy jest widoczne na USG- napewno bedzie- dużo leż KOCHANA i wypoczywaj !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweelka ten 5tc to wiek ciazy liczony od wielkosc***echerzyka ciazowego, od @ dzis konce 7tc. Zobaczymy, ale to bedzie najdluzszy tydzien w moim zyciu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nessaja kochana szkoda ze takie wieści usłyszałaś :( Ja cały czas mam nadzieje ze jednak to sprawka opóźnionej owu i zarodek bedzie widoczny za tydzien! Trzymaj sie kochana :) Całym sercem jestem z Toba :* Xxxx Alaa kochana ja tutaj mam otwarta tak zwana jednoosobowa działalność ktora jest tylko na mnie i nie moge zatrudniać pracownikow. Ale to w sumie chodzi o to zeby mi lata pracy leciały bo w sumie ta prace mogłabym wykonywać na czarno :) A ja zajmuje sie kochana sprzątaniem domów dla angoli :) Czyli z reguły to co zazwyczaj Polki za granica :) :) A najlepsze jest to ze lubię ta prace :) Mam świetnych ludzi którzy traktują mnie jak członka rodziny. W większości to osoby po 50 roku życia i niektóre kobietki starsze - dosłownie jak babcie :) :) Był taki czas ze zaczęło mi dochodzić coraz wiecej domów i zastanawiałam sie czy nie wziąć jakiejś dziewczyny do pomocy ale oczywiscie nikogo chętnego do sprzatania nie było. Ja ludziom odmówiłam, zostałam przy swoich domach a pozniej tyle osób pretensje miało ze nic nie mówiłam :( Ale to normalne :) No i wlasnie u mnie akcja jest tego typu ze ja do tych moich kochanych ludzi musze znalezc zaufana i rzetelna osobę :) A uwierzcie mi ze turaj to nie jest łatwe. Jest tu masa dziewczyn ale one na sprzatanie nie pójdą!! Marnie znają angielski ale najlepiej do biura by poszły pracować :( Takze mam twardy orzech do zgryzienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość wyżej to IZA85 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NESSAJA kochaniutka trzymam mocno kciuki aby jednak sie udało- przeciez juz dosc zlego nas spotkało koniec tego, Ma byc dobrze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×