Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość karciaaa
Hej Dziewuchy:) jestem już po glukozie i powiem Wam że nie bylo najgorzej bo nawet bez problemu wypiłam tylko źle trochę się czułam po tym bo w głowie mi się kręciło i myślałam że zasłabne;/ a wyniki mam: przed glukozą:5.5, godzinę po 11.4 a po dwóch godzinach 7.5... nie wiem dlaczego wyniki są w ej postaci bo pamiętam styulowana miala np. 200... mam nadzieję że lekarz coś z tego zrozumie... Jovanka książka w takim razie chyba świetna nie dziwię się że tak wciągneła:D a z hemoroidami to już kiedyś miałam i smarowałam maścią a narazie wolę na własną rękę nic nie używać a ten guzek zaczyna zanikać także spoko:) Angelus mam nadzieję że wszystko się ułoży i trzymam za Was mocno kciuki:) Agniesia nie martw się przejdą te dolegliwości ja też tak miałam że nie mogłam dopuścić do zgłodnienia bo aż mnie ciągneło z głodu:/ AleksandrePe trzymam kciuki aby się Wam udało:)) i witam u nas:) Nessaja jakbym mieszkała bliżej to bym Ci rosołek podrzuciła i skrzydełka:PP zostały z obiadu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karcia rosolek zawsze :D a glukoza sie nie przejmuj, byc moze laboratorium ma inne normy lub cos, a kiedy wizyta? & Agniesia ja jak glodna jestem to nie ma zle, nie mdli tylko strasznie mnie ssie :/ & Alaa o tak, frytki to tam maja najlepsiejsze na swiecie :) i ja tez juz marze o tych frytkach :P & A mnie boli, czy ciagnie w prawej pachwinie. Mozecie sie nawet smiac ale wydaje mi sie ze zaraz nad wzgorkiem tam gdzie mogloby byc dno macicy widze malusienkie wybrzuzenie, nie ze brzuch rosnie, tylko bardziej z prawej (a tam podobno pecherzyk) takie delikatne prawie niewidoczne wybrzuzenie. Mysliscie ze tak moze byc czy mi sie zdaje? :D gwoli scislosci warstewka sadelka jest, ale znacznie wyzej :P bo juz sama nie wiem czy doszukuje sie namacalnego dowodu ze dzidzi tam jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
O bony dyny laski co to sie wyrabia?! Wyobrazcie sobie ja tez z rezimem lozkowym wrocilam niedawno od lekarza :( mialam tak fatalna noc, nikomu nie zycze takiej i cos czuje ze dzis bedzie powtorka z rozrywki. Bolal mnie wczoraj od samego rana brzuch, popoludniu zaczely plecy ale nie byl to bol typowy towarzyszacy mi od czasu do czasu w zwiazku z krzywym kregoslupem tylko taki tepy, dokuczliwy bol na wysokosci nerki. Do tego pod zebrem po prawej stronie mnie ciagle boli i w okolicy jajnika :/ gdyby nie maz to w nocy bym chyba zeszla z lozka i z tego swiata. Maciek dzielnie biegal i wode w termoforze wymienial. Na szczescie udalo sie bez problemu dostac do lekarza. Ten znow za glowe sie zlapal i zastanawial o co chodzi? Biedny. Zbadal malenka i z nia jest wszystko dobrze na szczescie. Sprawdzil szyjke macicy i okazalo sie ze z 3 cm zrobily sie 2,3 :/ bol na wysokosci jajnika to moga byc zrosty po usunieciu wyrostka, a to cos pod zebrem co boli to pewnie jelito grube. No i oczywiscie brzuch twardy :/ przypisal dowcipna luteine 2x2, magnez, nospe forte i kazal dzwonic w piatek i meldowac czy stan sie poprawia czy nie. Poki co nawet siedziec po ludzku nie dam rady bo mnie z bolu wykreca w chinskie 9 :( Nie wiem co to sie ponawyrabialo, tu na forum powinnysmy zarazac sie jedynie wirusem o nazwie "ciaza" a nie "skracajaca sie szyjka". Darka i Kasiaa wspolczuje ze tez przez to musicie przechodzic :( &&&&&& Agniesiaa no to teraz kiedy mecza Cie mdlosci oficjalnie i z przyjemnoscia moge powiedziec "witamy w gronie ciezarowek" ;D &&&&&& Nessajko rany ja tez mialam frytkowy kryzys na poczatku ciazy :-) chyba wiekszosc przez to przechodzi. A wizyta juz tuz tuz :-) dzwon jutro ze 3 godziny wczesniej i pytaj czy lekarz wogole bedzie zebys znow nie musiala klamki calowac i denerwowac siebie i Okruszka :-) &&&&&& Jovanko kuurcze ciekawa musi byc ta ksiazka :-) gdybys wczesniej o niej wspomniala to odradzilabym dla Macka zakup nowego auta wczoraj, wole ksiazke bo i tak jezdzic samochodem nie moge teraz ;) co do Twojej wagi to dobrze Ci idzie to chudniecie :-) ja ostatnio siostrze ciuchy swoje oddalam bo stwierdzilam ze na bank po ciazy w nie nie wlaze. Wszystko mi w tylek idzie :/ M nawet stwierdzil ze ja ta ciaze to mam chyba w d***e ;) &&&&&& Angelus kochana czemu Ty tak daleko mieszkasz? Gdybys byla blizej to w ciagu pol godziny pod Twoimi drzwiami staliby panowie, tzw kafary i do rozumu by dla Twojego meza przemowili, skoro po ludzku nie dziala. Ale moje lapska i znajomosci tak daleko nie siegaja niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja wizyte mam dopiero za tydzień w czwartek także zobaczymy co i jak a jutro odbieram wyniki morfologi i moczu:) a frytki to ja przez całą ciąże mogła bym jeść mniam mniam:PP Mackowa co ty się tak sypiesz Kochana?? mam nadzieję że ta luteina pomoże i nospa i że będziesz mogła normalnie funcjonować:) wracaj szybko do zdrowia Kochana a wogóle ktory to u Ciebie tydzień? kurcze nie dobrze jak już się skraca ta szyjka ale pamiętam ze Stymulowana chyba też ma z tym problem:/ wogóle to gdzie ona? Stymulowana, Brzoskwinka, Olala i cała reszta? o Esce nie wspomne bo już wogóle ma na w d**eczce:(( AleksandraPe powiem Ci to ja i pewnie wszystkie dziewczyny potwierdzą... Dopóki będziesz intensywnie myślała o ciązy i każdy miesiąc przeżywała to nie zajdziesz w ciąże... Niestety nasza psychika tak działa i ja tak samo mialam z***bi**e ciśnienie i nic ale jak odpuściłam to tylko raz się bzykneliśmy w dni płodne z mężem i to tak o na spontana i zaskoczylam od razu i jutro 25 tydzień zaczynamy z małym wariatem w brzuszku Kochanym:))) Uda się wam zajść zobaczysz i mocno trzymam kciuki tylko zacznij żyć od nowa pelną piersią i korzystaj z życia ile można bo ciąża wiele zmienia w życiu... Seksujcie się ile wlezie i jak wlezie hehe:PP My wczoraj z moim zaczeliśmy się miziać i w pewnym momencie tak parskneliśmy śmiechem z niczego wsumie że skończyło się na przytuleniu hehe brzuszek już nie mały więc coraz śmieszniej jest:PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko :( dziewczyny odpuszczam.poł dnia probuje cos dodac i cały czas spam :( nie miałam usg dzis,pocałowałam klamke.dalej czekam.w poniedziałek ide.miłego wieczoru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleksandra ja Cię pociesze:) ja też cały czas myslałam o ciazy,czekałam na nią jak na zbawienie,sex często był wrecz mechaniczny,czy była ochota czy nie,od 7-8 dc cyklu tak do 16 dc bzykanko dzien w dzien,czasami i maz już miał dosc i ja,ale nie odpuszczalismy.i udało się :)kwestia uregulowania hormonow i przywrocenia owulacji,bo ja tez jej nie miałam.ważne zeby lekarz Cię teraz dobrze prowadził i zobaczysz ze się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stymulowana
Ja jestem jestem ale tak najedzona ze zaraz pęknę na prawde! Od tego jedzenia nie moge oddychać f**k!!! Co to sie dzieje z Waszymi szyjkami? Wiadomo czemu sie skracają? Moja tfu tfu trzyma sie ok Gośćdarka kocha lez i lez i prosze Cie lez! iza85 a a Ty naprawde w tyłek dostaniesz!! Musisz odpoczywac, musisz odpuścić!!!! Nakazuje Ci!!! Ala juz polowkowe rety jak to szybko leci Mackowa bidoku oj ta ciaza Cie wymeczy mam nadzieje ze za to Twoja córcia bedzie grzeczna jak Toska:) Byłam na obiadku w restauracji z mężem, mama, wujkiem i bratem i Pani kelnerka przyjmując zamowienie pyta kiedy termin jaka płeć i takie tam i ze jej córka rodzi w tym samym czasie i ze 4 lata temu tez miała rodzic ale dziecko zadławiło sie smolka a lekarze nic nie zrobili ani cesarki ani nic. Dziecko zmarło! Jesc mi sie odechcialo! Rozumiem ze gdzies takie cos w głowie kobiecie siedziało ale po co mi to powiedziała? I żebym przypadkiem w knurowie nie rodziła bo tam do d**y lekarze, akurat nie mam tam rodzic ale wtf? Ja chce pierogi a ona mi takie cos. Rodzinka pojadla, a ja potem z mężem szybko skok do baru i pierożki z barszczem zjedzone a teraz zdycham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Brzoskwinko u mnie to dokladnie 24 tydzien i 4 dzien ciazy. Sypie sie jak piach przez palce, no nic nie poradze ;) to silniejsze ode mnie. To Izulinka ma problem z szyjka ale sie dzielnie trzyma :-) bede brala z Niej przyklad :-) &&&&&& Stymulowana o rany Ty nie sluchaj i nie bierz do glowy. Zreszta i tak co ma byc to bedzie. Nie mamy na to wiekszego wplywu. Tak jak w przypadku tej kobiety co w Poznaniu po urodzeniu zostala zarazona sepsa. To sie w glowie nie miesci po prostu. Ty osiwiejesz do porodu kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jovanko moj zaklimatyzowuje sie. Ale wiadomo to nie to samo co jakbyby ze mna. Ja daje sobie rade ale z sama soba nie moge dac rady. Meczy mnie pare rzeczy, smutno mi i placze. Czasem dochodza mysli samobojcze:/ Czytam was czytam o jakis rzeczach ktore kupujecie dla maluszkow, jakie to fajne te kazde przezycia. Ja poki co nie mysle o tym bo rozlaka ;p wiec staranki mi nie w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa rany julek, lez i wypoczywaj, nie rob kompletnie nic :/ cala ciaze pod gorke masz, ale wazne zeby z malutka bylo dobrze to kazde przeciwnosci jestem pewna ze dzielnie zniesiesz, juz tyle znioslas, a mam nadzieje ze bedziesz mogla wkoncu tez pocieszyc sie ciaza :* & jeny Brzoskwinka Ty tez pocalowalas klamke? :/ ehh & Stymulowana a skad jestes? ;) bo Knurow to w sumie nie tak daleko ode mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mackowa ty też??? co sie tu dzieje?? leż i odpoczywaj !!! xxxx nessaja moja mama nie da rady bo pracuje po 16 godzin. z ojcem nie rozmawiam bo nie mam o czym. nigdy sie mna nie interesował wiec nie mam zamiaru o nic go prosic. dla niego najwazniejsza jest jego siostra, jej rodzina i jej problemy. jak ona potrzebuje czegos to leci na złamanie karku a jak w domu jest cos do roboty to nigdy go nie ma. moja siostra odpada bo nie mieszka w polsce. xxxx agniesia bedzie dobrze. mi przepisała euthyrox 25 ale mam brac po połówce codziennie. moja lekarka zaczeła sie smiac jak jej powiedziałam ze kazała mi brac po połówce. a najbardziej rozśmieszył ją opis badania usg: " tarczyca położona na szyi..." xxxx brzoskwinko szkoda ze cie nie przyjeli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! my też dziś po wizycie, ale u nas na szczęście same dobre wieści :) Zuzol waży ok 2800 ciężko ją już zważyć bo jest przygotowana do wyjścia, ale jako że ja pierworódka to jeszcze to potrwa :D mamy się pomału szykować na poród, l4 dostałam do 6 listopada ale mozliwe że juz z ginem sie nie spotkam :) Zuzka jest extra rozwinięta i wyprzedza rozwojem swoich równieśników, aczkolwiek mamy dużo wypoczywać, nie przemęczać się, żeby jednak posiedziała jak najdłużej ale jeśli w ciągu miesiąca zacznie sie poród to odważnie mamy iść :D xx dziewczyny z tą szyjką jest tak, że ona jak się skróci to wcale jeszcze nie znaczy że się dzieciątka nie donosi, trzeba bardzo uważać szczególnie na chodzenie i podnoszenie ciężarów, ale kobiety ze skrócona szyjką i nawet z rozwarciem donoszą ciążę a nawet przenoszą, także to jeszcze nie wyrok :) niestety nie bardzo można się sexić, w zasadzie my mieliśmy zakaz co szczerze mówiąc dla nas było największym poświęceniem w całej ciąży ;) chodź czasem zgrzeszyliśmy :D xx Maćkowa rany to to się wymęczysz w tej ciąży :) ja to sobie tak psiocze pod nosem czasem że jestem już zmęczona, a ciąża w moim przypadku marzeniem nie była ale Ciebie to naprawde przetyra :) najważniejsze że Domcia ;) zdrowa, przynajmniej to pocieszające :) xx stymulowana aj niektórzy ludzie to rozumu chyba nie mają :) nie przejmuj się takim biadoleniem, głowa do góry, piers do przodu i idziesz dalej :D xx brzoskwinka aj to się naczekasz do poniedziałku hehe i opis babcinych chorób wypisz wymaluj jak moja :D z rana w naszym wiejskim sklepie codziennie na ploteczkach spędza godzine póltora, a juz do domu wraca ciężko chora i skrzywiona :) ale moje jeszcze po kryjomu popala pety to juz w ogóle są jaja, bo chowa się w sadzie że niby spaceruje, albo schodzi do piwnicy :D a za nią dymek :D xx karcia najśmieszniej to będzie jak dzidzia już na tyle będzie się rozpychać i zadawać ból, że ty tu się miziasz, robi się miło akcja się zagęszcza i nagle dostajesz taki strzał że Cię powala i brak ci tchu :D to dopiero przeżycie :D xx Nessaja oj frytki to i u mnie rządziły i rządzą :) ja jak tylko gdzieś jem poza domem to zawsze z frytkami, nawet u chińczyka zamiast ryżu jadam frytki :P ale masz rację te z maca są jedyne i nie powtarzalne :D xx Ala hehe ale jaja z ta dentką :D xx jovanka z tymi majtami to zależy od szpitala, bo u nas np można nosić i na nie normalnie podpachy :) jedynie zaraz po jak trzeba leżeć 2 godziny to sie leży bez, ale to nie na sali jeszcze, na sali można się ubrać :) a co do pościeli to ja słyszałam że właśnie dopólki maleństwo nie jest na tyle silne żeby się spod tej pościeli "rozkopać" gdy mu źle i ciężko to nie ma potrzeby dawać :) Kacperek ma już 6 kg ? jej ależ to leci :D a papuśny jest czy raczej taki dystyngowany ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Paola jak czytasz o tych zakupach dzieciecych rzeczy to pomysl w miedzyczasie ze niektore z nas wcale nie maja tak fajnie i nie moga sie tym cieszyc bo leza przywiazane do lozka, musza wpychac se luteine aplikatorem dopochwowym, ta luteina sie pozniej wylewa... no sama przyjemnosc... ;) nie smutaj sie, nie doluj bo nie moge w chwili obecnej z moja zielona lopatka przyjechac no :( skup sie teraz na sobie, na przygotowaniach do slubu bo zanim sie obejrzysz a nadejdzie ten wielki dzien :-) rozumiem ze Ci smutno ale masz nas, mozesz przeciez pisac co Cie trapi, z czym sobie nie radzisz. Wal smialo i prosto z mostu :* &&&&&& Nessaja staram sie trzymac dzielnie chociaz czasem nachodza mnie i gorsze chwile :/ &&&&&& Kasiaa no niestety padlo i na mnie. Ale wytrzymamy! Prawda? Kto jak nie my ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻoneczkaKrk
Nessaja ja juz dawno dawni miałam wam jakies fotki brzuszka wysłać ale.. tak sie wstydzę. Bo mi tak w dupke idzie ze hej. Już nie jestem taka szczuplutka. Przytylam 8 kilo. Jestem w 24 tyg. Ale zbiore sie w sobie i coś wyślę. :-) a ty jak tam ten polpasiec ? Lepiej coś? Ty jutro masz wizytę o 18 ? Dobrze pamietam. Już sie doczekać nie Moge.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mniej pisze bo mamy terazz duzo zalatwien. FostalDostaliśmy pozwolenie. Dzis bylam po dziennik budowy. Staramy sie o kredyt. Bieganie po zusach, pracy, bankach. Masakra jakaś. Ale jest szansa ze jeszcze w tym roku powstanie surowy otwarty. :-) ah wkoncu na swoim. Swoje swoje swoje. Będzie sie co miesiąc placilo ktedycik i zylo po swojemu spokojnie. A ja jutrovjade na tą nieszczęsna gluloze. Kupiłam w aptece. I pojade do szpitala o 7 rano i na glodnego będę tam siedziała do 9 ? Nie wiem liczę ze mnie pokieruja gdzie co i jak mam zrobić. A potem pojadę do rodziców pohadac. Odpocząć na wieś. Posiedze na polku bo tu w krakowie to taki smog ze masakra. Wydaje sie jakby mgła była wszędzie. Beznadzieja. ... A słoneczko ładnie grzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulinka toz to juz za chwile :D Goscdarka, Ty tez :D kiedy to przelecialo tak? :D & Paola pisz nam tu o wszystkich smutkach, zawsze jakies dobre slowo bedzie, wsparcie. Pomysl tylko ze masz czas przez ten czas zadbac o siebie i zrobisz mu niespodzianke na swieta, ze Cie nie pozna, zawsze to milo jak swoj mezczyzna znowu patrzy z podziwem i pozadaniem ;) poczatki zawsze sa najtrudniejsze, ale jeszcze troche ponad dwa miesiace tylko i sie widzicie ;) & Mackowa wierze, najwytrwalszy by czasem mial dosyc, ale cierpienie wynagrodzi Ci najslodsza osobka na swiecie :) & Zoneczka Ty mowisz powaznie?? nas sie wstydzisz? nic sie nie wstydz tylko wysylaj :) a wizyte mam jutro o 19.45 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoneczko a moj polpasiec.. dzis wlasnie odpadl ostatni strupek :) troche mu pomoglam bez oczywiscie zbednej sily ale slad zostal :/ bardzo brzydki slad :/ poki co to jest to swieze wiec wierze ze to tez troszke sie jeszcze zagoi, a jak nie to smarowanie smarowanie i jeszczce raz smarowanie zeby nie bylo tak widac, ewentualnie jak to moj tesc powiedzial naloze se tego kremu maskujacego na buzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa biedaczku. Ileż ty musisz sie nacierpiec.. dobrze ze meza masz przy sobie i ci pomaga. Nawet nie wiesz jak mi cię żal. :-(<3 Karcia ty masz hemoroidy? Dobrze sie doczytałam.?! Szczerze ci współczuję... Moja mama miała od ciazy. Tylko wstydzila sie komukolwiek powiedzieć. Dopiero przyznała sie ze ja boli i wyskakuje jak juz krwawila. I raz jej kiszka cała wypadła. Szybko ja zawiodłam do lekarza. Potem szpital , oparacja. Jakby poszła wczesniej na zabieg to by nie miała operacji. I w tym roku ja biorę na kontrolę. Bo juz rok minął od zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ogólnie czuje sie dobrze. Moje jedyne dolegliwości to ból w kości ogonowej, czasami nie Caly czas . I lekko ale to lekko mnie czasami zamdli jak zjem na raz za duzo. A z tym sie wiąże lekka zgaga. Narazie mi to bardzo nie przeszkadza. Mam apetyt. Energię .chcę mi sie jeździć robic coś . Oczywiscie wieczorem padam ale Caly Dzien na nogach. A bobo daje na równi ze mną. Kopie kreci sie czka. Energiczni jesteśmy. Już to kopanie robi sie przyjemne. Bo ciutke wyżej a nie na pęcherz. Bardzo dobrze mi sie z moim m uklada. Jestem strasznie szczęśliwa ze ho mam. Jak patrzę naokoło jacy faceci są beznadziejni... On tez sie cieszy ze ma mnie bo jestem jedyną osobą ktorej ufa w 100 %. A tak to juz na każdym sie lekko zawiódł. A tak po za tym co ostatnio nas wzięło na przytulanki , dziewvzyny codziennie ! Jak bosko:-) dobra idę do wanny i lulu. Bo jutro rano glukoza. Pa dobrej nicuni. :-) buziaki dla kazdej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaa12 - ja teraz dopiero doczytałam, że to teściowa Twojej siostry zaproponowała Ci pomoc, a nie Twoja teściowa. Bardzo miło z jej strony, fajna z niej babeczka musi być. Takich ludzi dzisiaj jest coraz mniej, niestety. I dlatego - a także dlatego, że jesteś w ciąży i bardzo potrzebujesz czyjejś pomocy - powinnaś z jej propozycji skorzystać. A nuż Twoim teściom zrobi się głupio i też pomogą? Myślę, że ktokolwiek zaproponowałby Ci teraz nawet najmniejszą formę pomocy - powinnaś przyjąć. A koleżanki? Żadna nie zaproponowała? Znajomi męża? Jeśli zaś chodzi o majty - zapewne różnie jest w różnych szpitalach. No ale mogę Ci powiedzieć jak było w moim: kobietom po porodzie naturalnym w ogóle nie było wolno nosić majtochów, żeby rany (również krocza, bo prawie każdą nacinali) nie były przyduszone podpaską tylko mogły swobodnie oddychać. Nie jest to głupie, bo tajemnicą nie jest, że jak przydusimy taką ranę to bakterie się namnożą i może być nieciekawie - w najlżejszym przypadku po prostu dłużej będzie się wszystko goić (warto?). Natomiast tym po cc pozwolili, ale dopiero na trzeci dzień, jak krwawienie było odrobinę mniejsze. Ja założyłam tylko raz - w dniu wyjścia ze szpitala. No i potem w domu rzecz jasna. Wiem, że inne babki zakładały majtki cichaczem (no jest jednak wygodniej), ale trochę się stresowały, bo ordynator lubił wpadać na badanko bez zapowiedzi i wtedy w popłochu je zdejmowały:):):) Kaasik89 - no czekam z niecierpliwością na foteczki:) Alaa66 - dzięki Bogu mnie w ciąży odrzucało od frytek (a tych z Maca nigdy nie lubiłam;) ), hamburgerów, hot dogów... A już sam zapach dobiegający z KFC przyprawiał mnie o stan rzucawkowy!;) Dobrze, że tak było, bo naprawdę - skrowiałabym do reszty! A z wagi jestem bardzo dumna - już mam 7 z przodu:). A to, że 9 z tyłu, to csiiiiiiiiiiiiiiiiiii ;) AleksandraPe - witaj:) _nessaja_ - no dokładnie tak!;) jak leżysz to pikuś - a przejdź się po korytarzu!!! Po jednym dniu spokojnie możesz starać się o posadę gejszy i nikt nawet nie pomyśli, żeś początkująca w tym fachu;) agniesia88 - trzym się;) Bedzie lepi:) Maćkowa - w takim razie - skoro masz leżeć i pachnieć - zakup sobie tę książkę:) Serio mówię, odprężysz się, uśmiejesz po pachy, zapomnisz na chwilę o delegliwościach... :) Stymulowana - to widzę, że wzięłaś sobie do serducha słowa lekarza i jesz aż miło:) Paola - jesteśmy tu po to, żeby się wspierać. Pamiętaj o tym w gorszych chwilach:* Izulinka - no to Zuzol już konkretny jeeeeest:) Oj, niebawem zacznie się w Twoim życiu najpiękniejszy rozdział...:) Aż się rozmarzyłam:) Chłoń każdą chwilę, ciesz się wolnym czasem, śpij, ile wlezie, bo już wkrótce wszystko zmieni się diametralnie. Ale nie pożałujesz:) No, Kacperek waży już 6 kg:) No ale jak się urodził to ważył prawie 4:) Nie jest kluseczką, ale nie przypomina też patyczaczka;) Ma pełne polisie i to sprawia, że ludzie myślą, że ma 4 m-ce;) Ale jak go rozbierzesz do naga to taki malusi się wydaje;) P.S. Podobało mi się określenie "dystyngowany" :) Żoneczko - dawaj zdjęcia i nie marudź:* Angelusdominus - poproszę Twój mail:) Bo nie mogę się coś zalogować na nasz, tak to bym sobie sama wzięła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo :) :) Nessaja kochana ja mam cały czas mdłości ale patrzę że Ty już krok przede mną jesteś bo już prawie rzygasz :) Ale oby nie skończyło się to rzyganiem :) Czekam z niecierpliwością na Twoją jutrzejszą wizytę :) :) xxxx Jovanka ze względu na książkę wybaczamy Ci nieobecność :) Fragment książki jest powalający :) Jak będę w Polsce na święta to od razu ją zakupuję :) :) Kochana ja wiem że za dużo robię w ciągu dnia i za mało wypoczywam ale niestety po pracy obiad trzeba ugotować bo jak będziemy zamawiać na wynos to z torbami pójdziemy :) Później przygotowania na następny dzień do pracy i szkoły, kąpiel, kolacja itd. Mój M bardzo mi pomaga, ostatnio nawet jeszcze bardziej więc mam po pracy parę chwil żeby usiąść na dosłownie 10 minut ale to zawsze coś :) Nie fochaj się na mnie :) xxxxx xxxx Kasia12 dobrze że z małą wszystko okay :) :) Ale Ty kochana na siebie uważaj i myślę że będziesz musiała poprosić teściową swojej siostry o pomoc, bo w Twojej sytuacji nie ryzykowałabym. A swoją drogą to szkoda że najbliżsi nie zapytali czy ich nie potrzebujesz :( Ale na szczęście są jeszcze tacy ludzi jak teściowa Twojej siostry :) xxxx Kasik89 no to zakupy Ci się udały :)Super :) xxxx Aleksandra witaj :) Szkoda że tyle czasu Wam się nie udaje :( Ale najważniejsze że znacie już przyczynę i teraz można to leczyć :) Z całego serca życzę Ci żeby całe leczenie przebiegło szybko i żebyś bardzo szybko ujrzała 2 kreski na teście :) xxxx Samanta przykro mi że tez macie problemy żeby zajść w ciążę :( Mam jednak ogromną nadzieje, że szybko Wam się uda i mocno trzymam kciuki :) xxxx Angelus kochana jeśli chciałabyś wyrzucić coś z siebie to zawsze na maila możesz do nas napisać bo wiadomo że o takich sprawach nie piszę się na forum :) Trzymam kochana kciuki żeby wszystko się ułożyło :) :* xxxxx Nessaja Ty nie musisz sie doszukiwać bo dzidzia tam jest a to wybrzuszenie to na pewno niunia :) :* xxxx Maćkowa kochana powiem brzydko ale u Ciebie jak nie urok r=to sraczka :( Zawsze coś się do Ciebie przyplącze :( :( Myślałam że już teraz będzie dobrze ale zaś coś Ci biedna dokucza :( Bardzo Ci współczuję i mam ogromną nadzieję ze szybko Ci przejdzie :) Trzymaj sie kochana :) :* xxxx Co do kołderki do łóżeczka to mój Kuba na początku miał ale później jak zaczął się już rozkopywać to denerwowało mnie wstawanie co chwila i przeszłam na śpiworki :) Fenomenalna rzecz i już wiem że przy drugim też będą śpiworki :) Fakt że jak młody nauczył się wstawać w łóżeczku to bardzo go irytowało to że nie może w śpiworze wstać i zaczynał się wkurzać ale to już i tak koniec spania więc można wstać i oswobodzić młode z "uprzęży" :D Jeśli chodzi o majty jednorazowe to u nas w szpitalu tylko takie można było mieć :( Jak dla mnie masakra!!! Rozmiar miałam dobry ale wiadomo że takie majty dobrze nie trzymają podpachy przy Katarzynce i dla mnie to była porażka bo ja byłam szyta i miałam szwy i ta podpacha razem z tymi gaciami kręciła mi się i zahaczała o szwy :( Totalnie nie przyjemne uczucie :( Jak wróciłam do domu to zaraz na d**e naciągnęłam normalne bawełniane majty i do tego legginsy żeby ta podpacha nie jeździła mi i nie haczyła o szwy :) Także jak dla mnie takie majty to porażka ale jak trza to trza :) xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana a Ty wiesz że ciężarnej nie można bić?? :P Staram się kochana ja mogę odpoczywać :) Najbardziej męczy praca, chyba będę musiała pomyśleć nad zmniejszeniem godzin. xxx Paola jakie myśli samobójcze :( Laska zgarnij jakieś dziewczyny i wyluzuj się w weekend :* xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kużwa co za głupie forum. Dodałam długi post i go nie ma a tearz samo mnie wylogowywuje :( wrrrr:/ Porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
dziewczyny jestem wykonczona psychicznie poszly juz litry lez :-( moj zaczyna dzis nowa prace jako kierowca busa i wlasnie wyruszyl w trase ma wrocic sobota-niedziela... ja tak sie boje ze cos mu sie stanie :-( a do tego ja przeciez mam lezec a tu wszystko na mej glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja trzymam kciuki za twoją wizytę swoją drogą czemu takie późne godziny masz?? Mój brzuszek hmm sama nie wiem każdy pyta gdzie on jest...? Coś tam jest większego ale dla mnie to wciąż nie typowy brzuszek. Jovanka mnie niestety nie odrzuciło :/ martwię się o wagę no ale cóż ty pięknie lecisz a książka musi być rewelacyjna. Wczoraj była mała kłótnia i u nas.... :/ czasem naprawdę się zastanawiam kiedy facet zaczyna przejmować się swoim dzieckiem. Wczoraj mi nieźle grał na nerwach :/ Iza wyluzuj z ta praca. Chyba ze się czujesz na siłach mi energia juz wróciła. Tyle że mam ból w pośladku. 19tc i dalej nie czuje ruchów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanka magdalena-rogacka@wp.pl mackowa słońce lez i oszczędzaj się;* no szkoda że tak daleko;( co do kafarow nie wiem czy by coś wskurali....ale dziękuję;) gośćdarka szykuj kawusie bo popołudniu przybywam z zuza chopy zostaną z moja mamuska a ja biorę ciocia zuze i jestem;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie powinnam o tym gadac z kimkolwiek. To moj problem :( Tylko i wylacznie:/ Zoneczko juz 24? Blizej niz dalej juz :) :* Milego dnia dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola co to za jesienna deprecha .. Kochana głowa do gory i pamiętaj ze w życiu nie ma problemów są tylko zadania do wykonania ;* głowa do gory i wszystko się ułoży zobaczysz ... ;) Nessaja chyba tu zbzikujemy czekając na te twoje wizyty ;) ale będzie warto tyle czekać ;) Goscdarka nie smutaj się twój mężu na pewno da sobie rade i wróci do domu cały i zdrowy ... Wiem jak to jest mieć cały dom na głowie i w dodatku budowę ale damy rade ;) Izus proszę się oszczędzać :* Zoneczka fajnie ze małżeństwo rozkwita ;) Witam nowe staraczki ;) Mackowa biedna :( ale jesteś silna i wszystko wytrzymasz :* Dziewczyny wy bierzecie Magne b6 i jak go dawkujecie bo na ulotce to w cały świat pisze ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×