Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość MaćkowaŻona
Paola a skad wiesz co On pisal do tej laski? Kurcze zastanow sie jeszcze nad tym wszystkim. Ty wrocisz do Polski a on bedzie wyrabial niewiadomo co z niewiadomo kim. Bez niego bedziesz nieszczesliwa ale i z nim jakos nie widac zeby bilo od Ciebie szczescie :( szczegolnie jak piszesz ze budzisz sie w nocy zlana potem, masz koszmary i czesto placzesz. &&&& Dziewczyny nie mam poki co wiecej informacji od Oli. Nie chce pisac i glowy Jej zawracac, moze dalej biedna cierpi z powodu bolu. Jak tylko czegos sie dowiem to od razu Wam napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JovankoJo u nas sylwester wyglada tak, ja zostaje z tesciowa a moj maz idzie do pracy -.- Alaa no widzisz??? to zalezy od sklonnosci genetycznych:D A co do zdjeć to nic nie retuszowałam, ja taka fest baba na codzien jestem :) Brzoskwinka, nie przesadzaj, napewno wygladasz duzo lepiej :) niz ci sie wydaje Goscdarka ile bym dala zeby byc chudzinka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanko Filip urodził się o 20 dopiero a tatuś dumny jak paw bo do niego podobny :) a mnie chyba teraz puscilo jak rano czulam się jak młody bóg tak teraz mam zakwasy na każdym kawałku ciała ... Wychodzimy w nowy rok czyli moje urodziny spedzimy już w domku ;) ... Dziewczyny mi w niedziele robili USG i mówili ze mały wazy miedzy 3300 a 3700 a urodził się 4040 wiec rozbieżność duża i Lenka pewnie będzie miała odpowiednia wagę ;) Powodzenia Olenka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa ucaluj olenke niech sie trzyma;p Kasiaaa gratuluje z calego serca:* duzy chlopaczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w radiu mówili rmf fm ze jest konkurs dla kobiet w ciazy a do wygrania jakas wyprawka. Szczegolow nie znam , wiem tylko tyle ze juz trzeba wyslac zdj aktualnego brzuszka. I wszystkie dzieci narodzone 15 stycznia dostają tą wyprawkę. Fajna sprawa a duzo z nas ma termin na styczeń. Powodzenia ja z moim wysyłamy zdj mojego brzucha. A nóż widelec będzie wczesniej. Hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia jej, ale emocjonujacy porod;) dobrze ze twoj luby sie spisal:) Paola ale masz niefajna sytuacje, latwo sie mowi ze zostaw go, ale niestety serce nie sluga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylo mnie tu trzy dni chyba i 10 stron??? powariowalyscie hehe :) & Jovanko zdjecia walenia wrzuce jesli tak bardzo chcesz widziec, musze tylko zrzucic na kompa :) & Eweelko napewno bedzie owocny! :) uwierz w to tez Ty ;) a kiedy bedziesz cos wiecej wiedziala? :) & Brzoskwinko pozazdroscic wiec, my od tamtego nieudanego razu nie probowalismy narazie. Sama nie wiem czemu mnie tak boli podczas seksu, moze Mili twierdzi ze tata ma sie juz nie pchac :P & Widze ze z tym sikaniem podczas seksu nie tylko ja tak mam :P no coz, kurs do wc i spowrotem a co :P & Agniesia a jaki masz wozek? :) ja juz tez mam ;) bo trafila sie okazja a jest to ten ktory mi sie tez podobal ale nowy kosztuje 2500zl, a uzywany pojawil sie drugi dopiero wiec sie dlugo nie zastanawialismy :) dalismy 700zl i jestem bardzo zadowolona, jedynie nie ma tylko nosidelka ale mozna na necie dokupic nowy :) & Kasik89 gratuluje :) :* duzy chlopczyk :) & Mackowa masz jakies wiesci od Oli? & Mnie wlasnie strasznie boli krzyz, juz nie wiem jak mialam siadac, lezec zeby was nadrobic. Dzis moze 3-4 razy tak sie napial brzuch, ze sciaga do srodka, troche wydaje mi sie ze twardnieje mi przy tym brzuch no i nie kazdy taki skurcz-nie skurcz jest bezbolesny, bo czasem zaboli. Zab szepcze coraz czesciej 'zadzwon do tego dentysty wkoncu' ale jakos ciagle cos sie dzieje ze nie mam kiedy bo jak siadam na tylku to jest juz wieczor. Jeszcze tylko jutro i potem mam to gdzies, leze caaly dzien w pizamie :P Sylewstra siedzimy w domu, wpadna do nas znajomi, bedzie spokojnie bo ona tez w ciazy i czesto musi sie polozyc bo brzuch ja boli wiec nie wykluczone ze bedziemy lezec w lozku bo zeby jej smutno nie bylo to ja tez pojde sie polozyc :) Moja Mili sie troche rozkrecila, czuje ja czesciej juz :) Wazylam sie po swietach i wg mojej wagi nie przytylam nic :P nadal 58, wiec nadal musze nadrobic kg do wagi poczatkowej. Chyba ze mnie cos c*ula ta waga :P a nie zalowalam sobie niczego, zarlam i zarlam. W pierwszy dzien swiat od szwagra musialam isc do domu przebrac dzinsy na leginsy bo juz mnie raz ze cisly troche po brzuchu a dwa wiecej moglam zjesc haha :D no i tak mi troche smutno ze juz po swietach bo bylo tyle dobrego jedzenia a zadna tajemnica ze ja jesc lubie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jednak mamy plany na Sylwestra!:) Jutro przyjeżdża do nas moja kumpela, którą M. pieszczotliwie nazywa "żoną nr 2":P. Robimy piżama party, szykujemy jakieś wypasione żarełko i będzie przefantastycznie:). Już nie mogę się doczekać!!! Stymulowana - zjadłaś tego gofra?:) kasiaa12 - nie ma za co:) Jeśli chodzi o wizytę z małym w przychodni to będzie bezpłatna, weź tylko swoją kartę NFZ(bo Ty ogólnie pracujesz i odprowadzasz tym samym składki, tak?) i powiedz, że czekasz na PESEL dziecka i wyrobienie jego karty. Jak już kartę dostaniesz to zaniesiesz ją do przychodni, podasz im też nr PESEL małego, oni sobie to wszystko wprowadzą w system i już:). MargaretLucas - malinka, powiadasz?:P Oj, to działo się, działo... U nas tak namiętnie było przed ślubem, a teraz wiesz, czasem w skarpetkach, bo nam zimno...:P Sara__ - ależ masz pomysłową, kreatywną i utalentowaną córcię! Jak taka z niej artystka to pewnie bardzo wrażliwa przy tym?:) I tak sobie teraz myślę, że może Oli nie podali oksytocyny nie dlatego, że nagle im się odwidziało wywoływać poród, ale dlatego, że podczas tego długaśnego KTG albo Lenka miała za niskie tętno (a oksytocyna może obniżać tętno płodu), albo Ola za wysokie (u matki jest odwrotnie - oksytocyna podnosi ciśnienie). Sama już nie wiem. No ale Ola nie wie co będzie dalej, tak? To czemu, kurka wodna, nie zapyta wprost jakie lekarze mają plany - krok po kroku? Ja wiem, jest pewnie zdenerwowana, zmartwiona, skołowana - no ale JAKIEKOLWIEK informacje są lepsze niż ich brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agniesia88 Nessaja wiesz co, nawet nie wiem jakiej firmy jest ten wózek... Ale ciekawość wzięła górę - poszłam i sprawdziłam:-D nazywa się vulcano bebetto, kolor pomarańczowo siwy:-) nie kupowałam, bo mam od szwagierki, a ona dwie córki w nim przewoziła i była zadowolona. I wszystko jest w zestawie, także ten zakup mamy z głowy. I łóżeczko też:-) a Twój wózek jakiej firmy? Oblukam sobie w necie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Niestety, wieści od Oli brak :( pisałam do Niej niedawno ale nie odpisała, mam nadzieję że może po prostu śpi zmęczona całym dzisiejszym dniem i że nic złego się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola - no tak, z jednej strony tak łatwo się mówi "odejdź od niego, bo zasługujesz na kogoś lepszego", a z drugiej... Nie mogę Ci powiedzieć co masz zrobić, bo nie wezmę odpowiedzialności za Twoje życie i konsekwencje podjętych decyzji. Równie dobrze może być tak, że jak odejdziesz to będziesz jeszcze bardziej nieszczęśliwa. Albo...odkryjesz, że istnieje świat poza P. Kiedy mój były mąż (jeszcze wtedy mój chłopak) mnie zdradził, nie wyobrażałam sobie, że coś tak przyziemnego jak fascynacja drugą kobietą może nas rozdzielić. Byłam szczęśliwa, bo on już nigdy nie popełnił tego błędu, a ja potrafiłam mu szczerze wybaczyć i dzięki temu byłam w zgodzie sama ze sobą. Mijały lata, byliśmy szczęśliwi, ale chyba tylko dlatego, że nigdy nad tym poważnie nie pomyśleliśmy i oboje uważaliśmy, że no przecież jesteśmy szczęśliwi, bo jak się jest tyle lat razem to trzeba być szczęśliwym. I za takich uchodziliśmy. Powtarzam - mój mąż nigdy więcej mnie nie zdradził, ale ta słabość (że uległ wtedy pokusie) znalazła ujście w innych dziedzinach życia: był człowiekiem nijakim. Ja nie mówię tego z pogardą ani z wyższością. Nie chciał studiować, nie chciał pracować, nie chciał mieć dzieci, nie chciał rozmawiać o jakiejkolwiek naszej przyszłości... Jakim cudem się pobraliśmy? Bezmyślnie, Paola. Dziś tak to osądzam. Nie daliśmy sobie oboje niczego, co mogłoby pozwolić przetrwać temu związkowi. Bo żeby nie było - ja nie odeszłam od niego, bo uważałam, że on jest wszystkiemu winny. Nigdy tak nie jest. Oboje coś spieprzyliśmy, każde na swój sposób. Pewne rzeczy nam umknęły przez te lata, które minęły. Poza tym byliśmy wtedy oboje tacy młodzi... Byliśmy niedojrzali - i to też dopiero dzisiaj widzę, jako 30-letnia kobieta. Nie podołaliśmy tak ważnemu wyzwaniu w życiu, jakim jest małżeństwo. Ktoś to musiał przerwać. To ja odeszłam, bo on by tak trwał w tym latami. Nie było między nami braku szacunku, przemocy, przekleństw, zadawanego sobie wzajemnie cierpienia. Nie. Ja odeszłam, kiedy było tak właśnie nijak. I to bolało najbardziej, wiesz? Bo nie mogłam poprawiać sobie humoru, przywołując z nienawiścią w pamięci jego jakieś bolesne słowa, straszne sytuacje... Nie było takich. Ale była pustka. Przerwałam jednym cięciem wszystko, skreślając tym samy kilka lat swojego życia. Dużo ryzykowałam, wiem. Wszyscy mówili, że będę tego prędzej czy później żałować. A ja wiedziałam, że nie będę. Czułam to. I choć bolało strasznie, to odeszłam z nadzieją na lepsze kiedyś życie. Dziś takie mam, ale mój były mąż nie. Nie ma nikogo od naszego rozwodu, jest nieszczęśliwy, po 5 latach dostałam od niego sms, że nadal mnie kocha... Być może spieprzyłam mu życie, ale uratowałam swoje. Bywają momenty, że go wspominam i życzę mu wtedy jak najlepiej. Jest dobrym człowiekiem i zasługuje na kogoś, kto go pokocha. Potrafił po moim ślubie z M. w styczniu zadzwonić do mnie i złożyć życzenia z okazji ślubu oraz tego, że spodziewamy się dziecka. Skąd wiedział? Nie wiem. Ale do rzeczy - kierowałam się wtedy swoją intuicją i Ty też tak zrób. Jedno Ci tylko poradzę: zastanów się, ale tak szczerze - czy kochasz jego i tego życia będzie Ci brakować po ewentualnym rozstaniu, czy kochasz WYOBRAŻENIA Waszej przyszłości oraz dobre wspomnienia. Kiedy ja zadałam sobie swego czasu te pytania doszłam do przerażających wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usia - a jak teściowa się czuje? Wiem, że jest po operacji, ale udało się zwalczyć chorobę? Kaasik89 - a karmisz go? Masz pokarm? Kiedy poślesz nam jakieś fotki?:) Mnie też na USG z 8 lipca wyszło, że mały waży 3200, a 16 lipca urodziłam 3880! Więc też uważam, że Lenka może ważyć nawet ponad trójeczkę;) _nessaja_ - to jest najsłodszy waleń, jaki było mi dane widzieć w życiu:) Kochana - CZY TY MASZ DOŁECZKIIIIIIIIIIIIIIII???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadlam miskę truskawek mrożonych:| nawet nie Poczekalam aż sie rozmrożą:( kurcze myśle o naszej Oli sie biedna tam meczy? Albo juz jest z Lenka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja boski wózek!!! Masakra jak ja się czuje dziś jak wzdęty wieloryb!!! Wydaje mi się jakby miał mi brzuch eksplodowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Nessaja wygląda na to że musisz drugi wózek kupić bo mistrz drugiego planu chyba całkiem dobrze się w tym czuje i nie wiem czy tak łatwo i bez walki odda go nowemu członkowi rodziny ;) I z której strony Ty waleń jesteś chudzielcu? :) Fajnie już Ci się brzuszek zaczyna zaokrąglać :) 🌻 Stymulowana Ty Łakomczuchu! :) patrz żeby gardełko jutro nie bolało :) mnie wczoraj wieczorem naszła ochota na lody waniliowe... no ale weź i weź jak nie ma ;) Ja mam nadzieje że Ola się jednak nie męczy :| lepiej żeby już z Lenką była albo jak wcześniej pisałam spała sobie po ciężkim dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja skad wytrzasnąłeś taki wozek ktory umknąl mi w czasie poszukiwań. Nie widziałam takiego never a jest z******ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana wazne ze smakowaly! chcesz, mam jeszcze w zamrazalce truskawki swojskie i jezyny? ;) & Jovanko tak, mam doleczki :) spojrz raz jeszcze na poczte ;) cos dla Ciebie :* & Alaa pamietam jak Ty mi mowilas ze trafi mi sie taki uzywany, bo juz kiedys tu o nim pisalam i wam pokazywalam i udalo sie, jeden jedyny uzywany byl. Tak wchodzilam co jakis czas i patrzalam i nigdy nie bylo a teraz prosze, kolor nawet pasuje mojemu mezowi i tez juz jezdzil z moim pasazerem - kotem :P troche jak rajdowka ale widze ze tez mu sie podoba i sie cieszy ;) szkoda tylko ze tak mu sie nie pali dawac reki na brzuch :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoja droga powiem wam ze mam ochote na wielki pucharek owocow z bita smietana :P duuuzo bitej smietany :D tlustej smietany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszlam szukac w szafce, znalazlam krem do tortow waniliowy - do pazdziernika. Znalazlam jeszcze bita smietane do ubicia - do listopada. Fak, takiego mam smakaaaaa.. myslicie ze cos mi sie stanie jak taka zjem ? osatnio robilam, co prawda sie ubila ale taka jakas rzadsza byla niz powinna i tak mysle czy nie byla przeterminowana tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo :P przeskoczyla :P & Mackowa no pasazera juz mam ;) siedzial przy nim caly czas, potem jak dalam go do pokoiku Milenki to co tylko drzwi otworzylam wbiegal tam i siadal obok wozka. A nastepnego dnia jak przyszedl wozek rano siedzial pod zamknietymi drzwiami od pokoiku i miauczal zeby go wpuscic :) A walen to tak do zartow, chociaz czasem jak sie najem czuje sie ciezka wlasnie jak walen czy slon :P & Stymulowana ciesze sie ze sie podoba ;) a zobaczylam go w tatralandii pedzac do basenu kiedy zaczelo wiac zimnym wiatrem. Dokladnie taki sam jaki ja mam i od razu spojrzalam na napisy na nim i powtarzalam co by nie zapomniec nazwy i w domu poszukiwania ;) ale na allegro widzialam ale bez takiego daszku, ciutenkie inne, tansze ale mi wlasnie podobaly sie z tym daszkiem a te z daszkiem jak znajdywalam na necie na roznych stronach to juz cena taka jak pisalam wczesniej. A tu bec, uzywka za 700zl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć może któraś zapłodnić ? gg 18702993

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×