Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co o takich sadzicie?

Co sadzicie o abnegatach, ktorzy np. nie chca miec prawa jazdy?

Polecane posty

Gość taki facet przynajmniej
jest oryginalny i nie goni slepo za spoleczenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gurururu89 a różnica jest taka, ze kobieta może nie mieć prawka i być beznadziejna jako kierowca i jej atrakcyjność w męskich oczach przez to nie spada. faceci maja w doopie, to czy ich kobieta jest dobrym kierowcą i czy jeździ czy nie jeździ." xxxx no to juz zalezy od faceta;-) jednym przeszkadza, innym nie bedzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gurururu89 nie bądź śmieszny, że dla mężczyzny liczy się człowiek. bzdety do kwadratu. tak sie składa, ze jestem ładna ponad przeciętną i nawet nie zliczę tych wszystkich facetów, którzy latali za mną ..." xxx hhahahaha;-) nie znam dzieczyny kt sie nie wydaje, ze jest "ponadprzecietna";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie zrozumiem ludzi, co cięgle narzekają na nadwagę, a codziennie używają auta... To tak jak narzekać na kaca i codziennie walić wódę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abnegat...
Znaczenie słowa To słowo pochodzenia łacińskiego (łac. abnegatio = odmowa, wyparcie się), którym określa się kogoś niedbającego o swój wygląd zewnętrzny (polskim odpowiednikiem tego słowa jest flejtuch), także: nieprzywiązującego większej wagi do dóbr materialnych, a nie (jak czasem mylnie się uważa) kogoś, kto neguje jakieś powszechnie szanowane wartości czy sprawy (np. tradycję, historię): Wojtek to prawdziwy abnegat mógłby cały rok chodzić w jednym swetrze; Dzisiejsza młodzież to w większości abnegaci nie ma dla nich żadnych świętości. ...pytanie więc jest źle postawione..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]G.A.K ROR- Ty też uważasz że jesteś ponad przeciętna? " xxx to zlaezy w jakiej dziedzinie;-) a tak na powaznie - to nie odnosze sie do innych i nie postrzegam siebie w odniesiniu do inncyh, czyli czy jestem: lepsza/gorsza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdvgfd
Pytanie czy dla kobiety ważniejsze jest to by facet miał prawko czy to by był "fajnym" facetem, wiernym w związku itp.? Mężczyźni właśnie nie nalegają na prawko bo dla nas ważniejsze jest to jaka jest kobieta i co sobą reprezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy ktorzy mezczyzni;-) kazdy ma soje wymagania - dla niektorych branie prysznica raz dziennie to wymaganie nie do przeskoczenia;-) wydaje mis ei ze umiejetnosc obslugi komputera czy telefonum, czy samochodu - to normalna rzecz, ktos kto tego nie umie jest analafabeta spolecznym;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na umiejętność obsługi komputera, pralki czy kosiarki nie potrzeba żadnych uprawnień, a na prawko już tak. Do tego prawo jazdy nijak nie ma się do umiejętności jazdy autem. Wiec zauważ tą różnicę, można posiadać prawko a nie umieć jeżdzić, można też nie posiadać prawka i umieć jeżdzić. Znam gościa co nigdy nie miał prwa jazdy na traktor, a umiał bezproblemowo cofnąć z dwoma przyczepami 4 tonowymi. Dziś mało kto już ci cofnie z dwoma przyczepami, mimo że mają prawko. Na rower ludzie prawka nie potrzebują, bo wystarczy dowód osobisty i jakoś nie oznacza to że nie umieją jeździć rowerem, a auto to prosty sprzęt, nie ma tam za bardzo nic skomplikowanego, aby potrzebne były kursy nauki jazdy a potem egzaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR- A ty umiesz dobrze loda zrobić, bo podobno kobieta w XXI wieku musi umieć dobrze loda z połykiem robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"G.A.K Na umiejętność obsługi komputera, pralki czy kosiarki nie potrzeba żadnych uprawnień, a na prawko już tak. Do tego prawo jazdy nijak nie ma się do umiejętności jazdy autem" xxxxx tak mowia ci ktorzy z prowadzenia samochodu robia wielkie aj-waj;-) xxx Wiec zauważ tą różnicę, można posiadać prawko a nie umieć jeżdzić, można też nie posiadać prawka i umieć jeżdzić" xxx co do przepisow to nie bede nic mowic - bo nie wiem gdzie ty mieszkasz - i niekoniecznie mieszkamy w tym samym miejscu, nie wierze - w takich co "potrafia" jezdzic a nie potrafia zdac egzmianu;-) xxx G.A.K ROR- A ty umiesz dobrze loda zrobić, bo podobno kobieta w XXI wieku musi umieć dobrze loda z połykiem robić." xxx to jest twoja edfinicja kobiety XXI wieku - nie zakladaj ze mam takie same wartosci ja ty;-) wracjac do tematu - tak umiem dobrze robic lody - najczesciej kerece te z automatu;-) as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ROR
a jak ktos probowal robic prawko i nie mogl go zdac to ma sie uznac za analfabete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glistaludzka111111
W takim razie, autorze, jaki z ciebie 'alternatywny abnegat' skoro tak naprawdę masz 'aspiracje do bycia ciachem' (lol), lubisz dobre jedzenie i ciułasz na dobre ciuchy? Jakbyś znalazł laskę z samochodem to zapewne pierwszy byś się sadził, żeby was nim woziła, zamiast alternatywnie jechać pociągiem albo stopem, bo jakbyś się spocił to by ci się cera pogorszyła albo ktoś mógłby ci ukraść skórzaną kurtkę w przedziale, haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co o takich sadzicie?
Akurat uwielbiam zwiedzać Polskę pociągiem i jakoś nigdy się specjalnie w pociągu pospiesznym nie spociłem. Nie kupuję ubrań typu H&M, raczej podobają mi się amerykańskie marki alternatywne i casualowe, bądź np. alpinistyczne i żeglarskie. Nie jara mnie wygląd modnisia z dyskoteki, natomiast nie widzę przeszkód by być ciachem wyglądającym jak muzyk z kapeli grającej alternatywnego rocka, w fajnych ciuchach na luzie, do tego z wyćwiczoną na siłowni sylwetką i podrasowaną w gabinecie dermatologii estetycznej cerą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co o takich sądzicie?
A akurat wolałbym kobietę bez prawka i auta, jak kobieta ma auto to wpędza mnie w to kompleksy, na dodatek taka z autem wydaje mi się mniej delikatna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co o takich sądzicie?
Lubię takie słodkie, dziewczęce, beztroskie, elokwentne, bystre, urocze studentki. Wyniosłe, zimne, posągowe kobiety na stanowiskach z zadartym nosem mnie nie kręcą. Nie kręci mnie pani prezes PGNiG, która ma nieprzyjemną twarz i dość niski głos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glistaludzka111111
No cóż... Podchodź do lasek i pytaj się, czy wolą modnisia z dyskoteki, czy grające rocka 'ciacho' w ciuchach na luzie. Okaże się, że facet z dyskoteki jest obecnie bardziej alternatywny, możesz być pewien. Nie chodzi o twoje preferencje z dupy, ale o to, że ogólnie preferujesz wygodnicki i typowy styl życia, a że taki jesteś genialny inaczej, że nie umiesz jeździć samochodem, to sobie to tłumaczysz jakąś alternatywnością, która się nijak ma do tego co byś tak naprawdę chciał w życiu mieć. Poza tym w jakie kompleksy wpędzałaby cię taka laska, skoro ty po prostu jesteś abnegatem i nie chcesz mieć prawka? :D I ta teoria o delikatności, naprawdę twoja wyobraźnia musi nieźle pracować, żeby sobie tak pokrętnie tłumaczyć własne braki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co o takich sądzicie?
Na facetów z dyskoteki lecą panny z nizin społecznych lub te niegrzeszące intelektem i dobrym gustem. Facet, który chodzi na solarium to niezła wiocha. Może i jestem wygodnicki, ale nawet jakbym miał prawko to bym nie chciał auta, bo to zbyt dużo wydatków i zawracania sobie głowy. Poza tym jestem dość zabiegany, często po pracy zmęczony i leniwy, więc opony bym musiał zmieniać w serwisie i jeździć na myjnię. Odpadam, mam inne wydatki. Za pieniędzmi nie gonię. Cenie sobie wielkomiejski tryb życia, pracę o 8 rano, od poniedziałku do piątku. Nie wyobrażam sobie tylko z powodu większych pieniędzy zostawać robotnikiem, który w Anglii pracuje na zmiany przy taśmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glistaludzka111111
Przecież nie chodzi o to, żeby koniecznie mieć samochód, tylko o to, żeby umieć tym samochodem jeździć, bo to prędzej czy później jest potrzebne. Tekst, że się 'nie chce' może mówić idiota do idioty. Wielkomiejski tryb życia to raczej nie taki, w którym zarabia się mniej od robotnika w Anglii ani nie taki, w którym ceni się jakąś wybujałą 'alternatywność'. Ale jeśli już dorabiasz sobie lepiej brzmiące teorie do swojej nieudolności to w sumie czemu bycie jakimś marnym urzędniczyną albo męską sekretarką w biurze czy czymkolwiek innym od robotnika nie może być 'wielkomiejskością'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co o takich sądzicie?
Mówiąc o wielkomiejskim stylu życia miałem na myśli obcowanie z kulturą, bywanie w lokalach rozrywkowych, pracę w biurze, przywiązywanie dużą wagę do swojego wyglądu i ubioru, świadome odżywianie się itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co o takich sądzicie?
Próbowałem się uczyć jeździć autem, porzuciłem to, nie chciało mi się tego robić na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiełbasa q
W Holandii gdzie mieszkam rowerem do pracy jeździ sie w garniturach i na szpilkach bo tu nie ma jak sie zmeczyc i spocic!!! Nawet na rowerze bez przerzutek tzw rowerze babcinym. Wszędzie plasko, ścieżki rowerowe jak autostrady, dogodnienia, skróty żyć nie umierać :) A jak pada ... Co z tego są super plaszcze, osłony itd. Zreszta ponad połowa Holendrów jeździ rowerem do pracy więc nie bedzie sie jedynym lekko przemoczonym odludkiem ( większość ma zapasowe ubrania w pracy i sie deszczem nie spina). Jak ktos sie nie czuje kierowca to nawet z prawkiem jeździć nie bedzie więc po co je miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glistaludzka111111
Gdzie można bywać, z czym obcować i jak dbać o siebie w sposób wielkomiejski zarabiając mniej niż robotnik? Jeśli uczyłeś się i ci nie wychodziło to jesteś, jak już pisałam, zdolny inaczej, a nie alternatywny, proste. Zresztą... Albo tworzysz sobie teorie, jesteś dumny z rzeczy nad którymi większość ludzi załamałaby ręce i jest ok, albo coś nie gra i zadajesz ciągle pytania, czy ktoś by ciebie zaakceptował. A nie - zgrywasz zadowolonego, zadajesz durne pytanie, w odpowiedzi znowu zgrywasz zadowolonego. Niereformowany przypadek z ciebie, bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham hipsterów...jest dokładnie taki sam jak cała banda lubi którym się nic nie chce, ciułają tylko na fajne ciuchy z alternatywnych firm amerykańskich (gdzie t-shirt z alternatywnym nadrukiem jest dwa razy droższy od zwykłego t-shirt'a z podobnym nadrukiem) i dorabiają do tego ideologię. Nie chce ci się pracować to nie pracuj, nie chcesz mieć prawka to nie miej, ale po cholerę ta cała gadka o alternatywnie? Wiesz ilu ja mam znajomych dokładnie takich jak Ty? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]do ROR a jak ktos probowal robic prawko i nie mogl go zdac to ma sie uznac za analfabete?" xxxx no coz - nikt nie ejst doskonaly, nie kazdemu latwo przychodzila w mlodosci nauka czytania - a jednak nie wszyscy sie poddali, co nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co o takich sądzicie? Lubię takie słodkie, dziewczęce, beztroskie, elokwentne, bystre, urocze studentki. Wyniosłe, zimne, posągowe kobiety na stanowiskach z zadartym nosem mnie nie kręcą. Nie kręci mnie pani prezes PGNiG, która ma nieprzyjemną twarz i dość niski głos" xxx wcale sie nie dziwie - grazyna do uroczych nie nalezy;-) nie mowiac o tym ze jestem kobieta-slupem, wystawiona na stanowisko - na ktorym i tak jedynie podpisuje co jej kaza (prosze pzresledzic kto jest jej mezem, o znajomcyh mezsa nie swpomne;-) dodam ze "pani prezes" z wyksztalcenia jest ....muzykologiem, swietne studia do prezesowania , co nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbjknj
ja nie mam prawka i nie zamierzam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]Co o takich sądzicie? Na facetów z dyskoteki lecą panny z nizin społecznych lub te niegrzeszące intelektem i dobrym gustem" xxxx a kto jest facet z dyskoteki?;-) czy to nie ejst dowolny osobnik plci meskiej ktory chdza na dyskoteki?;-) czyli pojecie baaaaaardzo szerokie;-) xxxx Facet, który chodzi na solarium to niezła wiocha. Może i jestem wygodnicki, ale nawet jakbym miał prawko to bym nie chciał auta, bo to zbyt dużo wydatków i zawracania sobie głowy" xxxxx to juz kwestia grubosci portfela - a ta zalezy od latwosci zarabiania;-) xxx Poza tym jestem dość zabiegany, często po pracy zmęczony i leniwy, więc opony bym musiał zmieniać w serwisie i jeździć na myjnię." xxxxx to wspolczuje pracy ktora meczy;/// xxx Cenie sobie wielkomiejski tryb życia, pracę o 8 rano, od poniedziałku do piątku. Nie wyobrażam sobie tylko z powodu większych pieniędzy zostawać robotnikiem, który w Anglii pracuje na zmiany przy taśmie" xxxx ci co zarabiaja naparwde dobrze zwykle pracuja mniej nix ty - ale kreatywniej;-) z kolei jesli ci sie wydaje ze w fanryce w anglii placa dobrze - no to zyjemy w innych swiatach;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×