Bitwa o DOM na tvn

spadaj rybińska

a praca cie juz szuka i czeka na ciebie,dzisiaj prace ciężko znalęźć do sprzatania tylko osoby z orzeczeniem o niepelnosprawności ,no może jeszcze spożywczych ale tez cięzko ale co to za praca z*********ć swiatekpiątek i niedziela przy małych dzieciach jeszcze

tu nie ma Rybińskiej,o co ci chodzi

ja tez nie pracuje a mam zdrowe dziecko ,bo gdy miałam iśc do pracy nagle zachorowała moja matka i trzeba było sie nią zając ,i miałam dylemat czy przyjąć oferte pracy czy jeździc po lekarzach a to wszystko zbiegło sie w tym samym czasie co diagnoza ,i co miałam matke zostawic samą płaczącą choroba nagła ,gdzie nawet żesmy sie nie spodziewali takiej sytuacji i teraz nic nie moge znalęźć,ale gdybym zostawiła matke miałabym wyrzuty sumienia że nie zrobiłam nic

to nie Rybińscy są najciekawsi , mnie najbardziej zdenerwowała Rita wymyśloną historią ! Nagle się pojawił ksiąze z bajki a tak naprawdę od dawna są ze sobą !!

od początku nie lubiłam Rity ale gdyby mieszkanie ładnie urządziła to też miałaby szanse

Rzeczywiście, love story Rity było mocno reżyserowane, nie wiadomo tylko, czy to jej pomysł, czy też zasugerowany przez producentów? Do programu weszła jako singielka, zresztą taki był pewnie zamysł, żeby uczestnicy byli różni... a tu się okazało, że samotna nie jest i coś trzeba było pewnie z tym fantem zrobić. No to wymyślili że uczucie wybuchło podczas programu...

Jak mozna komus zazdroscic chorego dziecka. W lbachs ie wam poprzewracalo dziwki za dyche.

no nie dowiemy się czy zamysł reżysera czy samej Rity, ale historia wiadomo , wyszła ciekawsza

To, prawda trzeba byc bez serca aby zazdroscic komus chorego dziecka :(

w otoczeniu mam chore dziecko i w ogóle nie czekało na rehabilitację, cała jest za darmo, dziecko chodzi do ulubionego rehabilitanta 2x w tygodniu. Ale najlepiej nic nie wiedzieć a się wypowiadać jak to w Polsce ciężko. Onkologa też sobie sama załatwiłam, po 2 tygodniach byłam po wycięciu guza na chirurgii onkologicznej. Akurat takie rzeczy działają i jeżeli ktoś mi chce wmówić że trzeba rezygnować z pracy bo się ma chore dziecko to chyba nie zna realiów..

Na p. Rybińską tak wszyscy piszą ze do roboty i do roboty mimo 2 dzieci w tym jedno niepełnosprawne bo jak zwykle nie maja do której półki ja wsadzić, bo jak by było tych dzieci już 3 albo 5 to ludzie przylepili by łątkę dzieciorobów, patologii i wszystko by się zgadzało w ich pustych głowach. a tu tylko 2 dzieci - wiec takiej burżuazji masy nie rozumieją.:(

oj, widzę że zboczyliście z tematu ;) najładniejsze mieszkanie mają wg mnie Rybińscy średnio udane glazurnik a Piotr nudnawe niestety

Sama jestem niepełnosprawna i nie wiem jak jest gdzie indziej, może w większych miastach jest lepiej. U mnie z rehabilitacją jest tragedia. Po zapisaniu się na jakiekolwiek zabiegi trzeba czekać minimum 2 miesiące. Jeszcze jak ktoś ma szczęście do dobrego rehabilitanta to ma dobrze. Moja to średnio się zna nawet na zwykłym masażu. A z drugiej strony rehabilitacja zwłaszcza dziecka powinna być codziennie tak że 2 razy w tyg to żaden luksus Za złej komuny miałam co 2 miesiące wyjazd na 3 tyg do CZD i na miejscu też rehabilitacje prawie na okrągło. I z chorym dzieckiem matka powinna być , oczywiście przedszkole ale to na kilka godz dziennie a teraz nie ma pracy bez nadgodzin, bez dyspozycyjności najlepiej 24.h Ludzie ze zdrowymi dziećmi nie mają łatwo a co dopiero z chorym. I żeby nie było nie głosuję na nikogo bo nie mam kasy

Piotr z paszczurem do domu! Po pierwsze ostateczna rozgrywka rozegra się pomiędzy Marleną i Darkiem vs Rybińscy, po drugie mieszkanie Piotra urządzone jest bez gustu i musi wrócić na stare śmiecie, po trzecie jak chce wydać za mąż taką brzydotę już teraz musi zbierac na posag dla paszteta, aby do 40-ki zdążyć:-O

Moim faworytem jest mieszkanie Piotra i Roksany, bo zdecydowanie trafili w mój gust, może odrobinę bym ociepliła salon jakimś dodatkiem ale poza tym świetne mieszkanie. Mają ode mnie kilka głosów

Roksana jest brzydka , jak nie chce wracać do Łodzi to niech nie wraca, wyprowadź się i nie pokazuj tu swojego ryja

"Niesprawiedliwe?! Czy ty przeczytałaś ten temat? Lawina szamba wylewana na uczestników, posądzanie o lenistwo, zdrady, lans na dziecko, obrażanie. To jest niesprawiedliwa ocena?!" x Sprawiedliwa ocena tych konkretnie osób, a nie ogólnie Polaków. Mieszkam teraz w Niemczech i znam z sąsiedztwa tak wredną Niemkę, która jest złośliwa w stosunku do wszystkich i obgaduje kogo się da, że nie znałam nigdy takiej wrednej Polki. Pierwszy raz spotkałam się z taką skrajnością własnie tutaj. Ludzie na całym świecie tacy bywają niestety. Bardziej lub mniej wredni, złośliwi itd. Wszędzie się tacy zdarzają i do tych konkretnie ludzi można odnieść te oskarżenia. Powiedz, Ty kim jesteś? Polką? Prawda? Uważasz się za wredną z racji tego, że jesteś Polką?

Same dziwy i k***y sie tu wypowiadaja. Co za bezduszne p***y z was.

24.06.13 [zgłoś do usunięcia] " gość w otoczeniu mam chore dziecko i w ogóle nie czekało na rehabilitację, cała jest za darmo, dziecko chodzi do ulubionego rehabilitanta 2x w tygodniu. Ale najlepiej nic nie wiedzieć a się wypowiadać jak to w Polsce ciężko. Onkologa też sobie sama załatwiłam, po 2 tygodniach byłam po wycięciu guza na chirurgii onkologicznej. Akurat takie rzeczy działają i jeżeli ktoś mi chce wmówić że trzeba rezygnować z pracy bo się ma chore dziecko to chyba nie zna realiów.. " xxxxxxxxxxx Kobieto bedziesz miala swoje dziecko niepelnosprawne, bedziesz sie wtedy wypowiadac. Moja corka ma 15 lat jest na wozku (rozszczep kregoslupa). Chodzi do masowego gimnazjum. Po lekcjach chodzi na rehabilitacje (prywatnie, za godz 70 zl). Panstwowo tez chodzi, tylko tych darmowych rehab. w ciagu roku jak dobrze pojdzie to jest z 10 tyg , za reszte sie placi. A takie dziecko niestety potrzebuje rehab codziennie. Miec takie dziecko to jest praca 24 na dobe. Wiec mowie, jak ktos widzi takie dziecko tylko u znajomych, czy gdzies tam na ulicy to niech sie nie wypowiada na ten temat. Sorry ze tak chaotycznie to napisalam, ale co poniektore stad mnie niezle podkur....

14.14 - roksana sie wypowiedziała,

swojej szerokiej Szanownej do pracy? Moja mama wychowywała mnie, mojego niepełnosprawnego głuchoniemego i niewidomego brata z porażeniem mózgowym, oraz młodszą siostrę i cał czas pracowała! Mieliśmy małe, stare dwupokojowe mieszkanie, żadnych babć czy cioci do pomocy, a jednak dawała radę to wszystko ogarnąć! Pracowała do 60r.ż.dopiero od 2 lat jest na emeryturze, ale Rybińskiej łatwiej się plaszczy d*psko w fotelu, bierze zasiłek na syna i klepie nowe dzieci! Opowiadała, że sama dorastała w norze, że nie miała nawet własnej lampki nad łóżkiem...a co to kogo g...obchodzi? Ilu z nas tak żyje?! Bardzo wielu! ale ona przy kalekim dziecku musi klepać kolejne, a że w domu na d***e siedzi to niebawem urodzi się kolejne i kolejne...Brak słów na tak leniwe baby, które żerują na kalectwie własnego dziecka:-O

Dlaczego Rybińska nie ruszy.......A ilez to ta Rybinska dzieci naklepala ? Az dwoje, to faktycznie druzyna koszykarska

A w ogole coscie sie tak uczepili Rybinskiej. Marlena ma 3 zdrowych dzieci, a siedzi w domu i d**a jej od tego siedzenia rosnie. A chlop sama skora i kosc, niedlugo zaniknie.

Po stylu i jakości twojej wypowiedzi widzę że wiele lat temu twoja mama chyba za wszelka cenę powinna jednak zostać w domu i Was wychowywać. :(

to teraz się wypowiedzą leniwe tłuste baby z grubą doopą co im się pracować nie chce...

przecież Marlena zarabia w domu produkując biżuterię sutaszu na cudze śluby...

pojdzie Marlena, Piotr? Dlaczego Rybinska majaca niepelnosprawne dziecko ma isc do rpacy, a Marlena majaca trojke zdrowych nie pojdzie?

to niech Mrlena ruszy tylek do normalnej pracy i zarobi na kredyt, a nie sie bawi w robotki reczne:O

Marlena nawet zrobiła sobie szafkę i gabinet bo ma tak dużo zleceń !