Styczeń 2014 :)) zapraszam świeże ciążarne :)

sczesliwa ona jeśli chodzi o femibion jedynke i femibion klassik to jest roznica w tym ze femibion ma lepiej przyswajalny kwas foliowy bo zawiera metafoliny a femibion klasik już nie ,ja biore femibion 1 bo jest polecany od planowania do 12 tyg a femibion klasik od planowania do karmienia ale jeśli już kupilas to zuzyj a później kupisz już jedynke

sliczny chipcio

sliczny chipcio

sliczny chipcio

sliczny chipcio

femibion 1 ma metafoliny

sprki dziewczyny nie wiem dlaczego tyle razy się wyslalo !!!!!!!!!!!!!

cos się pierdzieli albo niechce się wyslac albo kilka razy

Dzięki za miłe przyjecie:) mam chwile czasu to czytam wasze posty, zazdroszcze tym które nie mają zadnych mdłości, itp., do moich dołączyła jeszcze zgaga.

Dzięki za miłe przyjecie:) mam chwile czasu to czytam wasze posty, zazdroszcze tym które nie mają zadnych mdłości, itp., do moich dołączyła jeszcze zgaga.

Dzięki za miłe przyjęcie do grona:) Mam chwile czasu to czytam wasze posty> Zazdroszcze tym które nie mają żądnych mdłości, itp; do moich dołączyła jeszcze zgaga. wiecie może co pomaga?????

Cześć też nie dawno dowiedziałam się że zostanę mamą termin według OM miała bym na 21 styczeń czy wy też tak jak ja nie macie żadnych objawów ? :)

cześć ja też się dowiedziałam że zostanę mamą jestem dzisiaj w 5 tygodniu i 2 dniu ciąży czy wy tak jak i ja nie macie żadnych objawów ? :)

cześć wam nie dawno dowiedziałam się że zostanę mamą dziś mój 5 tydzień 2 dzień :) czy wy tak jak i ja nie macie żadnych ciążowych objawów ? :)

cześć wam właśnie nie dawno dowiedziałam się że zostanę mamą :) dziś jest mój 5 tydzień i 2 dzień czy wy tak jak i ja nie macie żadnych objawów ciążowych ? :)

próbuje do was pisać ale nie pokazuje moich wypowiedzi :(

???

czesc Dziewczynki ja tez codziennie czytam ale nie zawsze mam czas odpisać, teraz np młoda ględzi w łóżeczku chyba głodna jest i muszę iść do niej, dziś trochę lepiej z żołądkiem ale bez rewelacji, pije herbatę z imbirem albo wodę z cytryną, troszkę pomaga wysłałam męża samego na zakupy, ciekawe jaki numer wywinie ;-) mówiłam jak coś nie wiesz to dzwoń żebyś znów mi nie kupił 1,5 kg imbiru ;-)

Witam wszystkich, jestem tu nowa tylko troche w innej sytuacji dziewczyny niz wy :( mianowicie nie za bardzo ciesze sie ze swojej ciazy. Oboje z partnerem prowadzimy dosyc ciezki tryb zycia tzn lubimy sie zabawic co weekend i to tak na ostro caly tydzien pracujemy nie ma czasu na nic nawet na obiad zdrowy wszytsko w biegu i wieczorem i nigdy nam na mysl nie przyszlo zeby miec dziecko.. gdzie my??.. a ja to juz calkiem od dzieci.. jednak 3 tyg temu zrobilam dwa testy jeden negatywny drugi pozytywny polecialam do sklepu zrobilam jeszczce 4 pozytywne ale takie bladziutkie.. oczywiscie ryk placz zgrzyd zebami z mojej strony zrobilam termin do gina.. oboje z partnetem postanowilismy ze nie nadajemy sie jeszcze na rodzicow i ze przerywamy ciaze.. jednak w oczekiwaniu na wizyte zaczal pobolewac mnie codziennie brzuszek i piersi i jakies mysli dziwne i sny o dzieciach i pozytywnych testach... nie wiem chyba instynkt mi sie zaczal budzic jeszczce do tego partner zaczal miec watpliwosci i zaczal mi gadac ze moze jednak zatrzymamy dzidzie ze nas stac itd.. na wizycie u gina na usg nic nie wyszlo ale z krwi pozytywny poinformowalam lekarza ze nie bardzo chce donosic powiedzial ze ok poinformowal mnie co i jak i dal 10 dni na zastanowienie (tutaj gdzie mieszkam to legalne) i teraz mam taki mentlik w glowie ze szok jestem zla na siebie i na partnera bo decyzja byla podjeta a on teraz zaczyna swirowac i mi gadac ze NAS kocha itd. jak zadzwonilam mu powiedzialam zalamana ze z krwi wyszlo ze pozytyne to krzyknal ze sie ncieszy i ze musimy porozmawiac.. wiem ze bedzie mnie wspieral odkad zaczelam odczuwac bole i ze cos tam sie dzieje przestalam pic alkohol i on tez powiedzial ze nie bedzie pil zeby bylo mi razniej.. i w ogole jest kochany tylko ze ja nie czuje sie gotowa na dziecko mamy po 24 lata moim zdaniem to za wczesnie i jeszczce zastanawiam sie bo ja pale papierosy i to od 10 lat prosze sobie wyobrazic jak ciezko mi nawet pomyslec o rzuceniu !! teraz ograniczylam pale do 4 dziennie myslicie ze juz moglam zaszkodzic dziecku?

Cześć dziewuszki ! Dawno mnie nie było....:( Stęskniłam się za wami :) Niestety laptop leży ode mnie metr zaledwie, a mam teraz takiego lenia, że naprawdę nie chciało mi się nawet wstawać...:( Wczoraj miałam wizytę u lekarza i jest to 7 tydzień i widziałam jak serduszko bije !!! :) cudowne uczucie...:) Moje objawy nadal nie ustępują niestety.... mdłości brak apetytu i jedynie chęć na ogórka kiszonego :) hehe Pozdrówka kochane ! P.s. w nowej odsłonie kafeteri nie mogłam się przez chwilę odnaleźć :)

Witam wszystkich, jestem tu nowa tylko troche w innej sytuacji dziewczyny niz wy :( mianowicie nie za bardzo ciesze sie ze swojej ciazy. Oboje z partnerem prowadzimy dosyc ciezki tryb zycia tzn lubimy sie zabawic co weekend i to tak na ostro caly tydzien pracujemy nie ma czasu na nic nawet na obiad zdrowy wszytsko w biegu i wieczorem i nigdy nam na mysl nie przyszlo zeby miec dziecko.. gdzie my??.. a ja to juz calkiem od dzieci.. jednak 3 tyg temu zrobilam dwa testy jeden negatywny drugi pozytywny polecialam do sklepu zrobilam jeszczce 4 pozytywne ale takie bladziutkie.. oczywiscie ryk placz zgrzyd zebami z mojej strony zrobilam termin do gina.. oboje z partnetem postanowilismy ze nie nadajemy sie jeszcze na rodzicow i ze przerywamy ciaze.. jednak w oczekiwaniu na wizyte zaczal pobolewac mnie codziennie brzuszek i piersi i jakies mysli dziwne i sny o dzieciach i pozytywnych testach... nie wiem chyba instynkt mi sie zaczal budzic jeszczce do tego partner zaczal miec watpliwosci i zaczal mi gadac ze moze jednak zatrzymamy dzidzie ze nas stac itd.. na wizycie u gina na usg nic nie wyszlo ale z krwi pozytywny poinformowalam lekarza ze nie bardzo chce donosic powiedzial ze ok poinformowal mnie co i jak i dal 10 dni na zastanowienie (tutaj gdzie mieszkam to legalne) i teraz mam taki mentlik w glowie ze szok jestem zla na siebie i na partnera bo decyzja byla podjeta a on teraz zaczyna swirowac i mi gadac ze NAS kocha itd. jak zadzwonilam mu powiedzialam zalamana ze z krwi wyszlo ze pozytyne to krzyknal ze sie ncieszy i ze musimy porozmawiac.. wiem ze bedzie mnie wspieral odkad zaczelam odczuwac bole i ze cos tam sie dzieje przestalam pic alkohol i on tez powiedzial ze nie bedzie pil zeby bylo mi razniej.. i w ogole jest kochany tylko ze ja nie czuje sie gotowa na dziecko mamy po 24 lata moim zdaniem to za wczesnie i jeszczce zastanawiam sie bo ja pale papierosy i to od 10 lat prosze sobie wyobrazic jak ciezko mi nawet pomyslec o rzuceniu !! teraz ograniczylam pale do 4 dziennie myslicie ze juz moglam zaszkodzic dziecku?

Cześć dziewuszki ! Dawno mnie nie było....:( Stęskniłam się za wami :) Niestety laptop leży ode mnie metr zaledwie, a mam teraz takiego lenia, że naprawdę nie chciało mi się nawet wstawać...:( Wczoraj miałam wizytę u lekarza i jest to 7 tydzień i widziałam jak serduszko bije !!! :) cudowne uczucie...:) Moje objawy nadal nie ustępują niestety.... mdłości brak apetytu i jedynie chęć na ogórka kiszonego :) hehe Pozdrówka kochane ! P.s. w nowej odsłonie kafeteri nie mogłam się przez chwilę odnaleźć :)

Cześć dziewuszki ! Dawno mnie nie było....:( Stęskniłam się za wami :) Niestety laptop leży ode mnie metr zaledwie, a mam teraz takiego lenia, że naprawdę nie chciało mi się nawet wstawać...:( Wczoraj miałam wizytę u lekarza i jest to 7 tydzień i widziałam jak serduszko bije !!! :) cudowne uczucie...:) Moje objawy nadal nie ustępują niestety.... mdłości brak apetytu i jedynie chęć na ogórka kiszonego :) hehe Pozdrówka kochane ! P.s. w nowej odsłonie kafeteri nie mogłam się przez chwilę odnaleźć :)

Cześć dziewuszki ! Dawno mnie nie było....:( Stęskniłam się za wami :) Niestety laptop leży ode mnie metr zaledwie, a mam teraz takiego lenia, że naprawdę nie chciało mi się nawet wstawać...:( Wczoraj miałam wizytę u lekarza i jest to 7 tydzień i widziałam jak serduszko bije !!! :) cudowne uczucie...:) Moje objawy nadal nie ustępują niestety.... mdłości brak apetytu i jedynie chęć na ogórka kiszonego :) hehe Pozdrówka kochane ! P.s. w nowej odsłonie kafeteri nie mogłam się przez chwilę odnaleźć :)

Cześć dziewuszki ! Dawno mnie nie było....:( Stęskniłam się za wami :) Niestety laptop leży ode mnie metr zaledwie, a mam teraz takiego lenia, że naprawdę nie chciało mi się nawet wstawać...:( Wczoraj miałam wizytę u lekarza i jest to 7 tydzień i widziałam jak serduszko bije !!! :) cudowne uczucie...:) Moje objawy nadal nie ustępują niestety.... mdłości brak apetytu i jedynie chęć na ogórka kiszonego :) hehe Pozdrówka kochane ! P.s. w nowej odsłonie kafeteri nie mogłam się przez chwilę odnaleźć :)

:)

witam wieczorkiem. dziekuje wam kobitki za rady w sprawie balsamu brazujacego,otoz znalazlam w drogerii w niemczech cos z L´oreala i nie jest to dokladnie ten ktory polecacie ale podobny tylko w wiekszej butelce takiej jak balsam,kosztuje tez raczej przystepnie bo jakies 17 euro. niby nie robi plam,nie wyciera sie w recznik i nie zostawia zoltych palcow.jutro go zakupie. A mnie dzis mecza mdlosci i niestety wymioty ktore sprowokowalam sama.poprostu nie moglam juz wytrzymac tych mdlosci i poszlam do lazienki no ale po wszystkim poczulam sie troche lepiej. Martwia mnie dzis bole w dole brzucha takie jak na okres,czy wy tez miewacie te bole.

Drogie dziewczynki, ja juz po wizycie u lekarza, a nawet dwoch i niestety ciąży nie udalo sie utrzymać- serduszko mojej malutkiej przestalo bic. Rozwój zatrzymał sie w 7t i 4d czyli z dwa dni temu :-( Wam wszystkim zycze powodzenia i samych pozytywnych informacji! trzymajcie sie dziewczyny.

Drogie dziewczynki, ja juz po wizycie u lekarza, a nawet dwoch i niestety ciąży nie udalo sie utrzymać- serduszko mojej malutkiej przestalo bic. Rozwój zatrzymał sie w 7t i 4d czyli z dwa dni temu :-( Wam wszystkim zycze powodzenia i samych pozytywnych informacji! trzymajcie sie dziewczyny.

albo ta kafeteria jest niedopracowana albo moj komputer:(