Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marmara2013

6 - latki do szkoły?! opinie nauczycieli

Polecane posty

Gość gość
a nie posyłajcie! niech głąby rosną! te które pójdą wcześniej będą miały większe szanse!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli uważacie ze wasze dzieci nie nadają się do szkoły to są jeszcze szkoły specjalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość a nie posyłajcie! niech głąby rosną! te które pójdą wcześniej będą miały większe szanse! Na co ??I tak teraz gówno uczą w tych szkołach.Dawniej czwartoklasista miał większa wiedzę niż dziś gimnazjalista.Reforma, smiechu warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak,mam koleżanki przedszkolanki.Jak dzieciak jest nieznośny i mają go dość ,to mówią rodzicom,żeby go posłać do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak w miastach, ale na wsiach szkoły nie są dostosowane do 6-latków w klasie I. I nie będą, bo samorządy nie maja pieniędzy. Na papierze tylko są dostosowane, bo ten wszystko przyjmie. To uczenie się przez zabawe to bzdury. Sześciolatek musi wysiedzieć w ławce 45 minut, jeśli nauczyciel chce zrealizować wszystko co zaplanowane na daną lekcję. Jeśłi będa się bawić i robić przerwy to muszą robić w domu. I tak źle i tak niedobrze. Do tej pory do pierwszej klasy posyłano tych najzdolniejszych 6-latków, więc i radzą sobie moż ew miarę dobrze. Co będzie, gdy to będzie juz obowiązkiem???? I w pierwszej klasie znajda się 6-latki z przeciętnymi możliwościami umysowymi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak mialam 6 lat poszlam do zerowki. Po co przyspieszac pewne etapy. A czytac i liczyc juz umialam. Przeciez nie lezalam do gory brzuchem w domu i nie zbijalam bakow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy tu ostro p******ą . Te 6 latki w szkole to nie dla dobra dzieci a z przyczyn ekonomicznych. O rok krótsza opieka państwa o rok dłużej do emerytury -już rozumiecie?! W Skandynawii gdzie niby taki progres idą do szkoły 7 latki.nie bez powodu. Te rzekome szkoły dla 5-6 latków na zachodzie to ściema. Nazywa się to szkoła a naprawdę ZERÓWKA . Uwaga tam gdzie idą 6latki jest tak że na lekcji są DWIE OSOBY :NAUCZYCIEL PLUS ASYSTENTKA. Tak wiec z klasyczną wam znaną szkołą to ma niewiele wspólnego . Przykłady "zachodnie" mają wam zamydlić oczy .I jeszcze jedno Akurat publiczne szkolnictwo (jak i publiczna służba zdrowia) w UK słyną z niskiego poziomu ,przynajmniej wśród krajów rozwiniętych. Tak więc akurat powoływanie sie na UK jest raczej śmieszne... Reasumując . Tu nie o dobro dzieci chodzi . Wbijcie to sobie do głów. A za są rodzice którzy nie chcą /nie mogą zapewnić dzieciom opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość
"Niektórzy tu ostro p******ą . Te 6 latki w szkole to nie dla dobra dzieci a z przyczyn ekonomicznych. O rok krótsza opieka państwa o rok dłużej do emerytury -już rozumiecie?!" Mam dokładnie to samo zdanie... W ogóle zgadzam się z całym Twoim postem, może poza tą opinią o szkolnictwie w UK, bo nie znam sytuacji, więc nie powinnam się wypowiadać. Generalnie odkąd pamiętam (czyli odkąd zaczęłam bardziej rozumieć otaczający mnie świat), to wszystkie reformy szkolnictwa to jakieś straszne buble. Najpierw gimnazja, nowa matura, teraz niedawno zmiany programowe w liceach, których już teraz nie da się nazwać ogólnokształcącymi, jeszcze te dzieciaki... No ale cóż, politycy się z ludźmi nie liczą, to nic nowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy wy wiecie, że w Polsce obowiązek nauki jest do 18 roku życia??? sześciolatki nie mogą wejść na rynek pracy o rok wcześniej!!! po prostu będą do przodu o rok edukacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość
Jak zaczynasz szkołę w wieku 7 lat, to kończysz liceum ogólnokształcące w wieku 19, więc jak zaczną w wieku 6, skończą w wieku 18. Rok wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktos kaze tym 6-latkom uczyc sie fizyki kwantowej?nie przesadzajcie..w sumie to tez troche mnie nie dziwi,w polsce jest moda na karmienie cycem nawet 4-latkow:Oi oczywiscie obowiazkowo do kosciolka i zdrowaski przed snem to jakim cudem mamy byc madrym narodem??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość
No chyba, że urodziłeś się w drugiej połowie roku, ale rocznikowo to i tak 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegość
Ja widziałam program o matkach z Ameryki, jedna karmiła cycem 8 latkę, więc wiesz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w polsce wszystko zaczyna sie pozno...matki siedza z dziecmi do 4 roku zycia, bron boze nie wysla do przedszkola, bo zarazi sie katarem i umrze....wiec kisza dzieci w domu, do szkoly tez nie za wczesnie, bo przeciez zabiera sie dziecinstwo, bo dzieci w szkole w pierwszej klasie juz ucza sie reduty ordona na pamiec...i tak jest u nas ze mlodz ludzie sa niesamodzielni i koncza szkole wogole nie przygotowani do zycia i nie majacy wyuczonego zawodu...dlatego w biedronkach na kasie sa same magistry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinomanka
Witam wszystkich forumowiczów i jednocześnie rodziców dzieci które zaczynają swoją przygodę z naszą państwową edukacja. Jestem studentka pedagogiki na APS w Warszawie i piszę pracę magisterską na temat poruszany w tym temacie będą niezmiernie wdzięczna za kliknięcie w link poniżej i wypełnienie krótkiej ankiety skierowanej do rodziców dzieci w wieku 6-10 lat http://www.survio.com/survey/d/Q1A9W4R1E8H6C7A6H Z góry dziękuję za odpowiedzi i proszę o rozpowszechnianie linku co będzie wielką pomocą dla mnie. Pozdrawiam, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka poszła wcześniej do szkoły i do dzisiaj nie widzę problemów z tym związanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgkja
Mój synek chodził do przedszkola do pięciolatków, ale do sześciolatków (do zerówki) poszedł już niestety do szkoły, bo tak wymyślił burmistrz. Na siłę przystosowywano sale lekcyjne do sześciolatków. Pani dyrektor powiedziała na rozpoczęciu roku szkolnego, że szkoła jest świetnie przygotowana i wyposażona, po czym wszyscy rozeszli się do sal. Jak mój synek zobaczył swoją salę, to był załamany, zresztą inni też - puste ściany, brak zabawek, tylko krzesełka i stoliki oraz kolorowa wykładzina na podłodze. To wszystko! W przedszkolu dzieci po śniadaniu myły zęby, tutaj nie, bo nie ma warunków. Dzieciaczki korzystają ze wspólnej toalety wraz z uczniami SP oraz gimnazjum. Masakra! A w klasach pierwszych nie ma mowy o jakiejkolwiek zabawie, bo nie ma zabawek ani miejsca. To są normalne lekcje, 45 - minutowe. Skąd to wiem, bo tam uczę (w klasach starszych), nawet magnetofon muszę przynosić swój, już nie wspomnę o reszcie, bo to temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torunianin
Witam , mam jedno pytanie do wszystkich sprzeciwiajcych sie czy polskie dzieci sa opóźnione w rozwoju?? bo nie rozumiem we wszystkich krajach UE dzieci ida do szkoly od 6 lat a w nie których od 5 a Polska i Rumunia tylko od 7!! nie jest Wam wstyd z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w innych krajach jest wyscig szczurów! dlatego rodzice ida do pracy i oddają już 6 mies. dzieci, nie dziwcie sie, ze oddaja dzieci w japonii w wieku 4 lat do szkoly bo co ma rodzic z nimi zrobic? To ze ida wczesniej nie oznacza, ze s apotem megamozgami. Rodzice maja je z glowy po prostu, bo ktos sie tymi dzieciakami zajmuje. Natomiast jest grupa rodzicow ktorzy kochaja dzieci i chca z nimi byc nie posylaja do przedszkoli itp zajmuja sie nimi. Tusk nie moze byc tyranem. On nie ma prawa rzadzenia krajem jak krol wedlug dyktatury. Dzieci naleza do rodzicow i oni decyduja kiedy dziecko poslac do szkoly. Nie moze byc NAKAZU. Nigdy. co za 20 lat zmienia ustaw ei nakaza 4 latka? bo w japonii tak jest? co nas to obchodzi niech sobie bedzie. Trzeba wrocic do nauczania sprzed wojny mielismy wspanialych specjalistwo pamietacie enigme? zaczeli to polacy matematycy..a dzis? nasladujemy zachod i glupiejemy wraz z nimi. na filmie o 6i 7 latkach jak widac bylo to wielkie tornistry 10kilowe..to jestem na nie! krzywienie kregoslupa i nic wiecej. Literki cyferki to sie i w wieku 4 lat w przedszkolu nauczy lub w domu z mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UE niech nasladuje Polske, czemu mamy glupkow nasladowac. O szkolnictwie nie decyduje czy 7 latek idzie do 3 klasy czy nie. I o zacofaniu ale to..ile ten kraj ma specjalistow..ludzi zalsuzonych.. polska kuleje...ani naukowcy ani wynazlazcy..ot tepi ludzie jak na zachodzie.. mase osob matury nie zdaje.to jest wyznacznik oglupienia i zacofania..tak jak na zachodzie a mielismy tak wysokie i wspaniale szkolnictwo. Skonczylo sie odkad zaczleismy glupio nasladowac zachod. Moze za 5 lat zachod wprowadzi pryzmusowe oddawanie dzieci w wieku 6 mies do przedszkola? bo rozwoj..i co tez POlska to zmalpuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka 7 dzieci
ja mieszkam w Polsce i chce miec polskie prawo i demokracje. Nie jakies unijne japonskie czy jakie. Jak bede chciala to wyemigruje i sie dostosuje do prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka 7 dzieci
Kazdy kraj powinien byc inny a anie jakis ujednolicony jak ktos uwielbia to co robi japonia jedzie do japoni i zyje jak oni. Albo do Uk i USa Halo tu jest POLSKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro 6 latki mogły chodzić do zerówki to dlaczego nie mogą do szkoły? Przecież praktycznie nic się nie zmieni - no poza jedzeniem podstawianym pod nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka 7 dzieci
w zerówce była zabawa. Żadnej nauki, jedynie czasem czytanka malowanie obrazków i literki szlaczki. Taka różnica. I dziecko siedziało może raz 45 minut. A w 1 klasie w 7 lat co róż 45 minut i zakuwanie ciężkie tornistry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałaś jakiekolwiek zajęcia u 6latków w szkole? Tam też jest zabawa, malowanie. Ciężki tornister? Chyba u Ciebie, bo w szkole koło mnie dzieciaki mają swoje szafki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topgearFan1
Moim zdaniem posyłanie 6-latków do szkoły to nie jest dobry pomysł. Z mojej strony wygląda to tak: rząd posyła sześciolatka do szkoły, by skończył ją rok wcześniej i poszedł do pracy. Mam rok młodszą siostrę, która poszła do szkoły razem ze mną (ja miałem 7 a moja siostra 6 lat). teraz mam. Jak szedłem do szkoły razem z siostrą to nasi rodzice musieli biegać po urzędach i moja siostra ledwo mogła się do szkoły dostać, bo wymyślali sobie problemy pt. nierozwinieta rączka do pisania, nieprzygotowanie psychiczne itd. Teraz sami posyłają 6-latka do szkoły.. Jaki jest w tym sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matula1
Witam. Moje dziecko urodzone 30 grudnia 2009r. ma iść obowiązkowo w tym roku do I klasy. We wrześniu nie będzie miało skończonych 6 lat. Jak ja to widzę? Czy sobie poradzi? Głupia nie jest, na tle swojej grupy przedszkolnej jest średniakiem, więc o naukę się nie martwię. Emocjonalnie jest dużo gorzej, sporo choruje. Gdyby do I klasy szły tylko dzieci z rocznika 2009r. to bym się tak bardzo nie denerwowała. A idą dzieci z II połowy i dzieci odroczone z I połowy 2008r. A tych z odroczeniem u nas dużo. Dla przykładu córka sąsiadki z odroczeniem ur. w styczniu 2008r. i moja mają iśc razem do I klasy. Różnica między dziećmi ogromna, na każdym polu moje dziecko przegrywa. Uważam, że łączenie roczników w sposób, że między dziećmi jest nawet 2 lata różnicy jest glupotą i szkodą dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka 7 dzieci 2013.11.09 ja mieszkam w Polsce i chce miec polskie prawo i demokracje. Nie jakies unijne japonskie czy jakie. Jak bede chciala to wyemigruje i sie dostosuje do prawa. Matka 7 dzieci 2013.11.09 Kazdy kraj powinien byc inny a anie jakis ujednolicony jak ktos uwielbia to co robi japonia jedzie do japoni i zyje jak oni. Albo do Uk i USa Halo tu jest POLSKA!!!!!!!!!!!!!!!! X Święta racja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×