Single no more..(!) Gdzie/Jak poznać drugą połowę?

a ty gdzie poznalas partnera?

ten gość wyżej - przeczuwam, że to nie jest jednak kai jednak to ja, tylko wiesz pisanie w pracy i w ogromnym pospiechu niesprzyja przejzystosci wypowiedzi. Chcac napisac jak najwiecej napisalem istny misz-masz. Jednak to dalej ja. Misja kplankp sie udala!! malo tego awansowalen w pracy. kai

Dzis czasu na pisanie nie bedzie, ale jutro! mm mmmmm mozemy popisac. ;-) Oboecuje wyczerpujaco odpowiadac na niescislosci i pytania. ;-) 7 czerwca organizuje takie oficjalne przy rodzinie ze wszystkimi zareczyny :-) kai

Moim zdaniem portale matrymonialne nie są wcale dla zdesperowanych, tylko raczej dla tych, którzy na serio myślą o jakimś związku. Zgoda - na początku też podchodziłam do tego z dystansem, jakoś kojarzyło mi się to z jakimiś starymi polskimi komediami, gdzie facet przychodzi do jakiegoś biura, dostaje katalog z dziewczynami i wybiera sobie, która będzie mu odpowiadać. A jak zaczęłam korzystać, to okazało się, że realia są zupełnie inne, portale dają możliwość poznania naprawdę wielu osób. A co z tego wyjdzie, to już zależy od nas, to my wybieramy osoby, które pasują do nas i sami oceniamy podczas pierwszych rozmów. A czy na mydwoje jest problem z załapaniem kontaktu z kimś? Miałam tam konto i moim zdaniem nie, ja przynajmniej miałam to szczęście, że większość facetów (nie pisałam do wielu, to fakt) odpisywało mi na moje wiadomośći. I dopasowania były trafne. Nie miałam przypadków, że najlepiej dopasowani w ogóle nie z moich regionów byli. Może to kwestia wypełnienia testu czy wizytówki...? Może przez to masz złe dopasowania? Jeśli chodzi o moją wizytówkę, ja skorzystałam z prezentu portali, w postaci porady specjalisty, który zasugerował mi jak mam zmienić wizytówkę, żeby przyciągnęła kandydatów na partnera:) Może też skorzystaj z tego? Taką możliwość ma każda osoba, która ma abonament na min. 3 miesiące.

No a poznałas kogoś tam? Bo co z tego że istnieją w porządku tam faceci (z takimi miałam do czynienia na płatnych sporo portlach) jak na spotkaniu klapa- brak chemii abo wiecznie poszukujący księżniczki;-) nie wiem czy mówiąc portale matrymonialne masz na myśli randkowe, bo tam powszechnie wiadomo, że większa ilość osób szuka łatwego seksu a nie związku:)

poczytałam sobie z ciekawości opinie na forum o tym portalu mydwoje i jednak moje wrażenia są trafne. To samo piszą inni, że to ściema, podstawione profile dla zachęty, praktycznie zero ruchu, dużo osob nie ma tam abonenetu i możliwości odpisywania (kto będzie płacił 60 zł co miesiąc za nic).

My tu pitu pitu a Kai zaręczony ! Widziałam jej foto i mówie Wam, że laska 1 klasa :-) na prawdę ładna dziewczyna. Kai to szczęściarz i gratuluje z całego serca :-* Dziekuje Jacku za odpowiedź. Wiesz ja chyba zrezygnuje z portalu tego typu... Każdy sposób dobry, ale to jednak nie dla mnie. Spróbuje tak jak piszesz odłączyć się czasem od dziewczyn:-) MissDee jak chyba mam tak samo - chce czegoś romantycznego, a nie czegoś sztucznego jak poszukiwanie w internecie, zresztą nigdy nie wiadomo kim jest ta osoba i czego tak na prawdę oczekuje. W sieci można kłamać z taką łatwością ! Itd, itd poza tym jakoś szkoda mi czasu na spędzenie go przed komputerem, jak równie dobrze mogłabym w tym czasie iść na spacer, rolki etc

oo

Siedzę na portalach randkowych od kilku miesięcy. Zauważyłem dwie, może trzy rzeczy. 1. Dziewczyny na portalach są brzydkie :) sory faceci to wzrokowcy musicie szukać offline :D 2. Te ładniejsze / a jest ich ok 5% z całej puli, tak na prawdę, wcale nie są zainteresowane rozmową, bardziej zależy im żeby ktoś napisał "ładna jesteś", chyba traktują to jak terapie .... ? Totalna olewka nawet nie odpisują jakby zapomniały celu swojej rejestracji a wyglądają NORMALNIE fakt 5% ale to dalej ludzie normalne dziewczyny . Jestem dziwny ? 3. Panuje opinia że na portalach faceci szukają darmowego i łatwego sexu. Chyba najbardziej idiotyczna wymyślona przez świat kobiet nierealistyczna, filozofia usprawiedliwiania i wzorca z dzieciństwa "nie rozmawiaj z obcymi". Nawet pamiętam bohaterke o imieniu Marta, która po kilku zdaniach rozmowy na Sympatia oznajmiła że lubi rozmawiać o sexie !? Wrócę do punktu drugiego. Jak ktoś dobrze go zrozumiał to już wie, że nie mam z kim rozmawiać. Dlatego ja osobiście odradzam portale a jestem na sympatii i na bodoo. Szczególnie badoo, co za g****o hehe. Także realizuję mój plan pon ang wt joga śr tańce czw spot biz pt spont itp.. . Ja sobie poradzę a Wam odradzam portale, nawet powiem więcej mam wrażenie że jak siedzę na portalu randkowym to tracę czas bo mógłbym kogoś poznać w realu.

Cześć, wiem, że już tu nie zaglądamy, ale gdyby ktos ze starej ekipy odwiedził tą stronę to chce się pochwalić, że mam wspanialego chłopaka :):) a poznalismy się w takim mini pubie, tańczyłam ze znajomymi dosłownie na skrawku podłogi :) a on mnie tak obserwował i obserwował, az w końcu poprosił do tańca. I tak to się zaczęło:) teraz planujemy wspólną przyszłość. Pozdrawiam wszystkich i powodzenia:)

ja poznalam facetow w pociagu .na ulicy.nad morzem.w pracy.na plazy.

Chyba jestem jedyną, która poznała faceta w internecie... nie żałuję portal ezeo.pl okazał się dla mnie szczęśliwy

Może na czacie? Ja tutaj: http://szybkiczat.pl/ poznałam wiele osób, randki też z tego były... ;)

Podbijam Chetnie bym kogoś poznala ale jak przystojny hindus chcial na kawę to ucieklam, potem byl portugalczyk, młody, tez dalam noge (bylam od niego starsza chyba z 8lat tylko nie widac po mnie jak mam czapkę z daszkiem). I ogólnie, dziwnie :/// na zywo ściągam samych smarków (bez obrazy przystojni fajni chłopcy ale za mlodziii, chyba) a online starych zboczonych oblechow :/ jakos nie mogę trafić normalnie :(