Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MissDee

Single no more..(!) Gdzie/Jak poznać drugą połowę?

Polecane posty

Gość EverybodyNeedsSomebody
PS. Pamietam, jak podalam gdzies na poczatku rozmowy klub jako dobre miejsce na poznanie ukochanego/nej to sporo osob bylo zdania, ze nie da sie tam poznac drugiej polowki a tu prosze, Kai jest przykladem, ze mozna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo halo, co sie nikt nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi Sh a
Nic się nie zmienia, więc nic nie pisze. Everybody... ja mysle, że trzeba szukac, ale w tym sensie, że trzeba wychodzić do ludzi, nie zamykać się w 4 ścianach. Nawet jeśli nie pozna się drugiej połówki to przecież nie od razu świat zbudowano, tak? Można poznać innych ludzi, z którymi można się przyjaźnić, wychodzić na 'piwo' itd. Jesteśmy wtedy aktywni towarzysko i nasze szanse na poznanie kogoś wzrastają ! Do domu miłość czy przyjaźń nie zapuka - sami musimy wyjść temu naprzeciw. Tak teraz w zasadzie wyglada moje zycie, spotykam się ze znajomymi i dobrze się bawię :-D Byli jacyś faceci, ale nikt mi się nie podoba :-( Im dłużej jestem sama tym lepiej się czuje sama ze sobą:-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
Ahh a ja nie pisałam bo zapomniałam o Was :D Jestem zawalona robotą, ale może to dobrze, bo nie mam czasu myśleć o głupotach:P A tak całkiem szczerze to .... ekhmm Wielka Dama Wciąż Jest Sama - tyle na mój temat. Ale zaczęłam chodzić na siłownię w ramach samorozwoju osobistego i tudzież fizycznego i wydaje mi się, że można to miejsce zaliczyć do "potencjalnych, wyszukiwanych", ponieważ kręci się dużo ciekawych panów. Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś był bardziej wysunięty ze swoją umiejętnością komunikacji werbalną, a nawet niewerbalną, pomijając trenera odkiwującego niechciane cześć na pożegnanie. Dziewczyny jak u was sprawy? Bibi, everybody? To już miesiąc cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
ahh Kai, by the way - BRAWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
Everybody, apropo twojego pytania - chciałabym odpowiedzieć coś konstruktywnego, ale zmęczyłam się rozgryzaniem tego problemu.. a z tym przeznaczeniem to ostrożnie, bo od razu wiją mi się myśli typu, a co jeśli moim przeznaczeniem jest bycie samą forever? Może na nikogo nie zasługuję, a może moje życie jest zapisane na drodze mlecznej jako samotnej szwaczki dorabiającej na boku prasowaniem koszul starego biznesmena??? (ok poleciałam za bardzo z wyobraźnią:P) Ale i tak - niebezpiecznie. A co do facetów generalnie, to koleżanka ze studiów, która wzięła ślub dwa lata temu i ma już rocznego bobasa oświadczyła mi kiedyś coś bardzo mądrego, a mianowicie, że związek to jest praca i że ona jest przekonana, że nie ma czegoś takiego jak jedna osoba pisana ci na całe życie, tylko że każdy jest w stanie stworzyć dobry związek oparty na miłości, wzajemnej akceptacji, przyjaźni itp. z wieloma różnymi osobami. Co uznaję swoją drogą za słuszne. Tylko gdzie ta praktyka, no gdzie?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis jade do "tesciow" ;-) koszula wyprasowana krawat zawiazany ;-) Kciukow moze trzymac niepotrzeba, ale jak to zwykle chwila stresu zawsze jest. Kai :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
Kai, elegancko, daj znać czy przeżyłeś xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ksz ksz! żyje mam się nieźle !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverybodyNeedsSomebody
Kai, jak bylo u "tesciow"?, opowiadaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi Sh a
O jak fajnie, że się odezwałaś MissDee :-) Ja też już tu zaglądam tylko co jakiś czas, bo nic się nie dzieje, też nadal sama :-( Dobrze, że Kai szczęśliwy :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też podlądam, ale niewiele piszecie ;-) Fakt, szczesliwy jestem taki mmm mmm mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podglądasz, ale nie pytania nie odpowiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuły robotnik
Dzwońcie do mnie seksowne i młode dziewczyny pogadać! Mój numer telefonu to 89767182

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, miesiac zaleglego urlopu mialem i wraz zeswoja polowica sie go udalo spedzic! Rewelka mialem odpowiedziec co u przyszlych tesciow? Mmm tato nazywa mnie przyszlym zieciem ;-) mysle, ze mnie polubili jednak najlepsza jest babcia. Szalenie uczuciowa kobitka. Jakby tych pytan bylo wiecej to i bylo by na co odpowiadac. Pozatym to coz, uklada nam sie. Od listopada liczymy ze to sie zaczelo miedzy nami. Jestem gotowy zrobic w sumie kplejny krok. Moze w przyszlym miesiacu "kolanko" iheja gpsa na paluszka ;-) tym razem odpowiedzialem co? ;-) kai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
Kaii !!!!!! Gratulacje, no proszę! Szkoda, że u reszty się tak nie toczy. A przynajmniej nie u mnie. Ale daj znać, jeśli gps-owe plany dojdą do skutku. Jestem zawsze strasznie ciekawa zaręczynowych historii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverybodyNeedsSomebody
Kai - tak, teraz odpowiedziałeś wyczerpująco, dzięki ;) a również gratuluję z całego serca, super że Ci sie układa, oby tak dalej!! :) jak "zrobisz kolejny krok" to oczywiscie mozemy liczyc na relacje tutaj? :D ps. Twoja połowa wie, że tutaj piszesz z nami? A co u Ciebie MissDee? Nadal w Niemczech? Ja planuje w lipcu do Berlina pojechać ze znajomą na tygodniową wycieczkę (jeśli wszystko się uda, na razie to taki wstępny plan) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronka żona
Najłatwiej przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haj! to znow ja! sprawa taka, ze tak pochwwle sie napewno jaki bedzie efekt mojego kolankowania. pierscionek wybrany, data wybrana. Oboe rodziny powiadomione. teraz tylko czekac na efekt ;-) Mowilem mlodej, ze podczyyuje i czasem cos pisze, ale zeby nade mna siedziala gdy pisze to nie ;-). Niesprawdzamy siebie nawzahem ufamy sobie a ja z sentymentu pisze i czytam. :-) udanej wycieczki Every ;-) Gdzie wlasnie nasza zalozycielka no i bibi? do nast Kai!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
ja jestem jestem czytam, ale nie udzielam się za bardzo, bo w sumie nie ma o czym opowiadać. U mnie bez zmian. Żenujące, serioo. Every - Ja dalej w Hamburgu i nie zanosi się na razie na żadne powroty, dobrze mi tu. Berlin polecam, super wielokulturowe miasto, świetni ludzie i w ogóle luz blues będziesz zadowolona :D Odzywaj się jak będzie bliżej wyjazdu, ja się tam od czasu do czasu pojawiam to może akurat na siebie trafimy :)) Pozdrooo ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi Sh a
Hej ! Jestem, po prostu nie mam czasu ostatnio zaglądać. Miło jednak było wejść i zobaczyć że są Wasze wpisy. Mam dużo pracy w pracy ostatnio. U mnie wszystko się układa ok, w rodzinie, w pracy itd. Natomiast miłość nadal mnie omija :-( Ale to nic 'niech się dzieje wola Boga, z nią się zawsze zgodzic trzeba' :-) Kai cudownie :-) !!!! Pozdrawiam dziewczyny :-) do napisania :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_start
Poznać drugą połówkę można wszędzie. Trzeba mieć tylko trochę szczęścia i mieć oczy szeroko otwarte;) Znam parę, która poznała się w kolejce w sklepie zoologicznym i są teraz szczęśliwą parą:) Najważniejsze to być otwartym na nowe znajomości, nie zamykać się w czterech ścianach. Internet, jak ktoś już tutaj wspomniał, też może być dobrym miejscem. Jak dla mnie może nie jakieś fora czy czaty, bo moim zdaniem tam można sobie pogadać, powymieniać poglądy, ale ludzie raczej nie przenoszą znajomości do rzeczywistości. Inaczej jest na portalach randkowych i takie miejsca moim zdaniem mogą być pomocne, w poszukiwaniu drugiej połówki. Może nie każde, ale ostatnio miałem pozytywne doświadczenia z mydwoje i dlatego uważam, że takie portale mają sens. Tylko żeby nie było: to nie jest tak, że siedzimy w internecie i to załatwi sprawę - to jest jeden ze sposobów, ale nie należy przestawać szukać w realu. Inna sprawa, że znajomości internetowe należy w miarę szybko przenosić do rzeczywistości. Ale generalnie druga połowa może czaić się wszędzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi Sh a
No tak Jacku, masz racje - drugą połowę możemy spotkać w całkiem przypadkowym miejscu, my juz do tego doszlismy :-) Ale niestety mamy mniej szczęściatmoże ? Mowilismy o dyskotekach - no niech bedzie Kai tam poznał swoją dziewczynę i jest szczęśliwy aczkolwiek na tych imprezach jest pełno małolatów albo jakiś dziwnych facetów aż nie mam ochoty na nie. W pubie każdy siedzi w swoim towarzystwie i nikt nie podchodzi do nas specjalnie gdy siedzimy we trzy, bo po prostu jak wyrwać tą 1 z objęc dwoch przyjaciólek? :-) A iść samej to tak głupio i co siedziec i czekać aż ktos zagada? Internet hmm to wydaje się interesujące. Moze opowiedz nam wiecej o tym mydwoje, jakie masz doświadczenia i w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet troche kiszka! bibi sama wiesz jak jest. Masz racje do3 zaden niepodejdzie slatego grupami sie dobrze spotykac. chodz na koncerty dyskoteki. grupami wlasnie. Malolaty olac dziwolagi niepodejda. Takze najgorsze z flowy. Aaaabsolutnie niepowinienem doradzac bp samemu dziwnym trafem wpadlem na moja jedyna. Widac sie zdaza! kai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverybodyNeedsSomebody
ten gość wyżej - przeczuwam, że to nie jest jednak kai :D jakoś tak po stylu pisania... ale nieważne no Jacek sie wypowiedział i się zmył, a ja też chętnie bym przeczytała o Twoich doświadczeniach z tym serwisem mydwoje... bibi - świetnie że się pojawiłaś, trochę gorzej że nadal nic nie ruszyło w sferze miłosnej, ale cóż - nadzieja umiera ostatnia, prawda? no i jeszcze musimy wierzyć, że tak jak wypadki, tak i miłość "chodzi" po ludziach i ja znam przypadek przypadkowego spotkania, które przerodziło się w związek, więc jak widać jest to możliwe, niektórym się udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singleNoMORE
hej, ja teraz jestem sama ale miewałam okresy gdzie udało mi się kogoś poznać;-) mam też trochę książek o tej tematyce;-) Ogólnie mam takie wnioski, że jak się długo coś nie udaje trzeba zacząc od siebie.Jak nie ma w nas gotowości na związek, gdzieś jeszcze tkwi przeszłość w głowie, lęki- to pewnie podświadomie wybieramy miejsca gdzie nikłe są szanse, albo odkładamy na później coś, znajdujemy wymówki aby coś zrobić :) Bądź też przeciwnie- umawiamy się wszędzie gdzie się da ale aby sobie udowodnić, że próbowalismy ale nic z tego. Po czym porzucamy szukanie:) Aby być gotowym dużo pewnie pomaga samoakceptacja, poczucie szczęscia i rozwój na codzień:) Warto sobie poszukać jakieś rzeczy które cieszą nas teraz a nie odkładać wszystko na czasy, aż będzie związek:) Z mojego doświadczenia bowiem wydaje mi się, że dobra energia przyciąga szczęscie i jeszcze więcej dobrej energii. Stąd też wtedy możliwe jest nawet poznanie kogoś całkiem przypadkiem w sklepie itp.Poczucie braku wg. mnie przyciąga jedynie dalszą pustkę. Miejsce poznania- niby nie jest ważne, ale tu warto też się przyjrzeć i jak spędzamy czas, . Tak jak już tu pisano każde miejsce jest dobre, wg. mnie najlepiej bywać w różnorodnych miejscach, od czasu do czasu wypróbować czegoś nowego, dołączyć do nowych ludzi..to z moich obserwacji się często sprawdza - np.znajomy np tkwił na portalu randkowym 3 lata i nic, więc sobie znalazł nową pasję i poznał kogoś przy okazji ). Tak więc chyba nikt nie ma z góry zapisanej samotności, wydaje mi się że dbając o siebie , wierząc że nas spotka coś dobrego i wychodząc naprzeciw miłości- na pewno się ją spotka:) Może ktoś coś mądrego napisze jeszcze, ja właściwie jestem sama teraz, jedynie mogę moje teorie wcielić w życie i zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek_start
No tak, masz rację Bibi, że jak siedzicie w trójkę, to przeważnie facet będzie się obawiał podejść i zagadać. Ale wiesz, są różne okazje, pójdziesz po drinka, do toalety, gdzieś zadzwonić itp.:) A może to będzie kelner? Tak jak mówię: nie ma co się ograniczać do jednej metody poszukiwania partnera czy partnerki. Bo wszędzie może się czaić ten jedyny czy ta jedyna:) A internet? Jak wspominałem, moim zdaniem to dobra metoda, ale pewnie nie dla każdego, ale najważniejsze, żeby szukać w odpowiednim miejscu, bo jak wybierze się zły portal, to można tylko stracić czas. Moje doświadzcenie z mydwoje? No wiesz, to jest portal matrymonialny, więc raczej dla osób, które szukają poważnego związku. Ja akurat w tej sytuacji byłem, dlatego postanowiłem właśnie tam założyć konto. A mam pozytywne doświadczenia, ponieważ poznałem kilka naprawdę interesujących kobiet. Plusem tego portalu moim zdaniem jest to, że są bardzo pomocni przy doborze drugiej połówki - na podstawie testu osobowości oceniają kto w jakim stopniu do Ciebie pasuje. Inna sprawa, że ma wiele różnych certyfikatów ten portal, co świadczy o tym, że nie tylko ja pozytywnie go odbieram, ale nawet jakieś fachowe rankingi. Dlatego jeśli szukasz jakiegoś stałego partnera, to moim zdaniem powinnaś spróbować. A nawet jeśli nie tam, to na jakimś innym portalu matrymonialnym. Tylko nie zakładaj kont na jakichś anonimowych, darmowych kontach, bo możesz trafić na różne dziwne osobowości... Pozdrawiam, jakbyś miała jakieś pytania, śmiało pisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissDee
brrrr portal matrymonialny brzmi strasznie zimno i (nie zrozumcie mnie źle) żenująco. ehhh może jestem zbyt romantyczna, ale naprawdę chciałabym poznać kogoś w normalnych okolicznościach. Mam 24 lata, serio? Naprawdę muszę się już zmuszać do takich desperackich kroków jak szukanie faceta przez internet... A z drugiej strony nie chcę już tak ciągle sama.. Może dlatego każde swoje konto założone na takim portalu kasuję po dwóch dniach, a po miesiącu zakładam ponownie. Haha, już samej siebie nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singleNomore
No to możeMissDe może chcesz kogoś poznać i nie chcesz;-) Może mije te konta a rozglądaj się w realu, bo niewiadomo nigdy gdzie ktoś się trafi, nie warto się zarzekać na pewne miejsca. Chociaż rozumiem, ja też bym wolała kogoś poznac kto nie ma konta na rankach i nie pisze na codzien z setką innych;-) Hm ja na mydwoje albo nie umiem tam korzystac albo coś mi nie podchodzi ten serwis. Rzadko tam się ktoś odzywa do mnie w przeciwienstwie do innych portali- a te dopasowania co mi przysyłali to jakieś nierealia np ktoś z drugiego końca Polski lat dużo młodszy albo dopasowanie z facetem którego poznałam wcześniej (był też na sympatii) który jest w moim anty typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverybodyNeedsSomebody
No mnie też odpychają portale randkowwe w internecie. to już jest ostateczna ostatecnzosc i w ogóle ta cała idea mi się nie podoba, bo to jest takie sztuczne wszystko, jakby 2 ludzi spotkała się na kozetce u psychologa i "macie się teraz poznać, bo uważam ze pasujecie do siebie" (bo tam pisaliscie cos, ze maszyna wyszukuje Wam partnera do rozmowy). Nie ma to jak sie pozna kogos w realu, to jest takie naturalne...tak sobie mysle, ze nie da sie okreslic 1 czy grupy kilku dobrych miejsc, bo naprawde moze to sie zdarzyc doslownie wszedzie. I zgadzam się z Single No More, że trzeba chyba zaczac od siebie a dopiero potem narzekac...ludzie wyczuwaja nasz nastroj i ogolnie energie, jaka wysylamy na zewnatrz i jesli ta energia jest zła to moze odpychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×