CZEMU EUTANAZJA W POLSCE NEST ZABRONIONA??

A co jesli taka decyzja bedzie wynikiem naciskow ze strony bliskich, ktorzy jak wiemy sa czesto bardzo "zyczliwi" w takich przypadkach, np. czyhaja na majatek, chca sie pozbyc "problemu".

No ale lepiej miec klapki na oczach, bo ja tak chce, dziecinne myslenie.

tego problemu doświadczają juz pierwsze kraje w których eutanazja jest dozwolona od dłuższego czasu - kiedy pomarli ci ,którzy naprawdę chcieli śmierci , nad którymi zbirałyi sie komisje i długo deliberowano jaka decyzje podjąć żeby nie podpaść opinii społecznej ale teraz juz atmosfera sie rozluźnia i zaczynają być brane pod uwagę inne czynniki przy decydowaniu o dopuszczając śmierci w danym przypadku takie jak " brak pożądanych rokowań " - bardzo pojemny termin prawda ?

.

Oczywiscie ze pojemny i o to wlasnei chodzi. Dlatego ciesze sie, ze pod tym wzgledem w Polsce jest jeszcze tyle przytomnych na umysle ludzi, ktorzy na to nie pozwola. To nei kwestia religii tylko sumienia.

ojejj Nie mówiłam o starości i ludziach którzy nie umieją żyć i maja takie widzimisię ze poddadza się eutanazji Mowie o skrajnych przypadkach balansowania na granicy życia i śmierci ludziach w ostatniej fazie raka gdy wiemy ze nic nie da siw zrobić ta osoba cierpi a to cierpienie tylko się przedłuża Ludziach którzy są roślinami po prostu ich niema tylko bezwładne ciało itp

idiotyczne argumenty 'pełne empatii' -łatwo by Ci było zabic własne dziecko blabla. Nie pojmujesz, ze eutanazja to możliwość, a nie konieczność? Już nie mówiąc o tym, że nie masz podstawowej wiedzy na temat tego, czym jest eutanazja :O

koniec dyskusji bo sie oponenci wykruszyli :)

Wiesz, niekiedy lekarze wiedza, ze czlowiek umrze juz na 100% i sie myla. Wiec z ta wiedza to raczej ostroznie.

Uważam, że powinna być legalna, dlatego, że w przypadkach gdy człowiek cierpi juz bardzo długo i sam podejmuje decyzję, że nie chce już żyć to jest JEGO wybór. Dlaczego ma być skazany na cierpienie? Moi bliscy wszyscy wiedzą, że gdyby eutanazja była kiedyś legalna a ja byłabym tzw. roślinką, to mają moją pełną zgodę. A dlaczego? Po 1, nie chcę być dla nikogo ciężarem, żeby musieli poświęcać swoje życie dla kogoś kto żyje tylko dzięki aparaturze. Po 2 nie chcę cierpieć. Dodam jeszcze, że utwierdziłam się w tym, gdy moja teściowa patrzyła na swoją mamę, która była taką właśnie roślinką przez 3 lata, jak cierpiała, nie mówiła, nie ruszała się, była tylko ciałem. Tak długo patrzyła na jej cierpienie, że modliła się by w końcu jej cierpienie się skończyło. W dodatku jej mamą opiekowała się jej siostra, bo akurat mieszkały wiele lat razem i moja teściowa zobaczyła jak to się odbiło na ich rodzinie, te 3 lata były i dla nich bardzo trudne. Gdy jej mama umarła powiedziała swoim dzieciom, że jeśli ona będzie w takim stanie to chce dokonać eutanazji, nawet jeśli będą musieli ją wywieźć do innego kraju gdzie jest to legalne. A za powody podała te same, które ja na początku. Dodam, że wcześniej była przeciwko eutanazji, dopóki nie zobaczyła i nie przeżyła prawdziwego cierpienia. Są różni ludzie i każdego zdanie trzeba uszanować. Jedni tego chcą a inni nie.

Bardzo sie ciesze, ze Polacy maja jeszcze resztki empatii. Dzieki takim cecha Polakow chce mi sie jeszcze zyc w tym kraju :)

Eutanazja na życzenie nie jest sprzeczna z katolicyzmem, bo przecież istnieje życie po życiu. Zaś katolicyzm surowo zabrania wykonywania jej bez zgody tego człowieka, dzięki temu w latach 30 XX wieku katolickie państwa nie wprowadziły odrażających przepisów dot. eutanazji osób upośledzonych tak jak państwa protestanckie, które poszły za śladem Niemców. Ale nie zapominajmy, że żyjemy w państwie faszystowskim, gdzie nawet nie można legalnie być narkomanem. Dlatego nie ma eutanazji na życzenie.

a jak ja lubię takie gadnie " nie masz podstawowej wiedzy o ..." :) rozumiem ,ze ty maszi na tym p oprzestańmy a teraz napisz cos w temacie :)

no wlasnie nie rozumiem ja sama chce eutanazji w razie czego a taka jak tu siedzaca wmawia mi ze nie chce:o no ludzie a podobno kazdy ma swoj rozum i wola wole wedl waszego Boga

Co wy pierdolicie o starosci, pieknym zyciu i odnalezieniu checi do zycia tutaj nie chodzi o depresje ale o ludzi ktorzy sa np. sparalizowani, maja choroby, i poza nimi juz nic ich nie czeka tylko cierpienie jestem za eutanazja

Dzisiaj starzy chorzy ludzie muszą się uciekać do różnych sztuczek by pozbyć się życia. Moja babcia odmawiała przyjmowania posiłków w szpitalu i dzięki temu nie męczyła się jeszcze wiele lat. Ludzie tym różnią się od zwierząt, że my nie chcemy przetrwać za wszelką cenę, mamy coś wyższego od instynktów.

każy z nas zna bardizej lub mnie j dramtyczne przypadki , każdy . Ale czy argument w postaci pojedyńczych osób , ich chorób i cierpienia jest dostatecznym argumentem za ,żą zgodą wydaną dla wszystkich ?

no nie wiem czy cierpacy sa takimi pojedynczymi przypadkami

"Po 1, nie chcę być dla nikogo ciężarem, żeby musieli poświęcać swoje życie dla kogoś kto żyje tylko dzięki aparaturze." No wlasnie dlatego, ze sadzac ze mogliby byc dla kogos ciezarem podjeliby taka decyzje. Wspolczuc nalezy takiej rodziny. Poza tym... Sa rozne przypadki, czaasami ludzie sa podlaczeni do aparatury, ale moga zyc. Mimo tego, ze na poczatku sa zalamani, pozniej odnajduja sens. Trzeba patrzec szerzej.

piszecie tak ławo o swojej śmierci bo nie zdajecie sobie sprawy z tego oczym piszecie . Przejdźcie sie od ośodków opieki terminalnej czy paliatwnej i zobaczcie jka badzo chą zć ludzie starzy i chorzy , A wy wcale nie edizecie inni , lubicie myśleć tylko tak o sobie lae jestęscie tacy sami jak ci ludzie tylko młodsi i zdrowsi :) i podlegacie tym samym prgnieniom tylko jesteście za młodzi żeby docenić życie w każdym z jego przejawów .

z ty tam bylas ze wiesz ze tak bardzo chca zyc? ja owszem lezalam w wieku szpitalach i panie po 80 nawet sprawne mowily ze juz sa zmeczone zyciem i chcialby odejsc:o i zastanawialy sie jak dlugo ich zycie jeszcze potrwa narzekaly tez na wysokosc swiadczen emerytalnych

tka bardoz lubimy gadać jak straszne jest życie w chorobie ,ze w końcu sami zaczynamy w to wierzyć- i nie wąnze czy ta wiara zaczyna dotyczyć nas czy naszych bliskich . Co przekłada isę na nasze myślenie o eutanzji .

"Ale nie zapominajmy, że żyjemy w państwie faszystowskim, gdzie nawet nie można legalnie być narkomanem." A wiesz jakie sa koszty spoleczne, juz nie wspominam juz o kosztach pienieznych czegos takiego. Pelno tutaj egoistow, ktorzy patrza tylko na swoj czubek nosa nie biorac odpowiedzialnosci za cale spoleczenstwo i jego ewentualny upadek.

nie no ciezka choroba to raj na ziemi

ja tam nie byłam - ja tam jestem - często i cżęto rozmawiam z ludźmi ,tórzy wedle waszego planu powinni być dawno uśmieceni . A tak potrafia sie cieszyć z wiosny ze słońca , z każdego dnia .

a z alkocholizmu co sie bierze?

allium, obrończyni zycia - ile umierajacych osób widywalaś na codzień??? ani jednej, co? a tak latwo jest pierdolić o "zyciu" (czyt. wegetacji). kazdy ma mieć prawo w pelni decydować o swoim zyciu i śmierci. czemu ktokolwiek inny, obcy, ma mi zabronić zakończyć zycie kiedy sie na taki krok zdecyduje? jakim prawem ktokolwiek ma mi w ta decyzje ingerować???

życie na izemi to nie tylko raj ,ale i nie piekło . Piekło to ludzie nawzajenm sobie gotują poprzez szukanie najłatwiejszych rowiązań .

A moze rodzina ich nei odwiedza. moze odworcila sie plecami. Moze ktos ich w domu gnebi psychicznie i dlatego Ci ludzie po 80 nie chca jzu sie dalej meczyc? Dlaczego patrzysz tylko na ten problem z punktu widzenai choroby, a nei ludzkiej psychiki?

ale kto ci broni ? chcesz ise zabić ? zabij sie i po kłopocie . czemu jeszcze musisz mieć pańswowe pozwolenie ?