Mam 28 lat i nie mam męża, szans na faceta, dzieci i kredytu na mieszkanie

Sa tu kobiety w takiej samej sytuacji? Jaki macie plan na zycie?

A czemu niby nie masz szans na faceta??? Przecież ludzie dobierają się w pary w każdym wieku....

albo to i to a w dodatku wybredna i jeszcze zakompleksiona. dodatkowo nie da szans nikomu kto do niej coś poczuje bo się boi albo jest zwyczajnie zbyt wybredna. czy to ważne? każdy ma swoje problemy, mniejsze czy większe.

Bo nie mam do tego szczescia, a co bardziej ogarnieci mezczyzni w Polsce biorasluby przed 30stka.

Masz szansę na faceta dopóki żyjesz:)

jesteś przed 30tką, masz jeszcze trochę czasu na wyhaczenie odpowiedniego i ślub:-)

Dołku, wcale nie! Mój ma 32 i jest ogarnięty. Zatem jeszcze nie wszystko stracone;).

PrzemierzamPolaLasy, no to jak jest Twój, to znaczy, ze przed 30stka pewnie byl juz zajety, czyli efekt tego dla mnie jest taki sam. Myslalam, ze bedzie wiadomo, o co mi chodzi. xx Nie, ja juz w to nie wierze, ze kogos spotkam na mojej drodze, przez tyle czasu sie nie udalo, to dlaczego teraz mialoby sie udac. Poza tym oczywiscie jestem gruba, niemila, zakompleksiona, nieufna i wybredna i w ogole idiotka, jak to ktos napisal kilka postow wyzej ;]

safdgfhg, ja nie wiem, gdzie i jak sie wyhacza facetow, zawsze sie to zle konczy i potem mam doła przez kolejnego, wiec po co sie jeszcze ludzic. Po prostu sie zastanawiam, co robic do konca zycia, bo przeciez bede miec duzo wolnego czasu.

Jestem rok starsza i czasem też tak myślę. A potem wstaje nowy dzień i nie tracę nadziei. A kredyt dostanę, a co!

a po co ci facet, wez oddychaj pelna piersia, a nie zeby ktos cie wkurzal i marudzil, ze cos nie tak serio

Nieprawda. Był wolny do 31 roku życia. A ja mam tyle lat co Ty. Ma wielu kolegów niesparowanych. Twoje lęki są przesadzone. Jest wiele osób w naszym wieku, które nie są w stałym związku - z wielu powodów.

jęczysz i jęczysz? A gdyby twój facet tak się użalał jak ty teraz to chciałabyś z nim być?

ale ten twój to chyba miał jakieś krótkie związki wcześniej wolny nie zawsze znaczy nie zaobrączkowany.

mam 26l, nie mam meza, chlopaka, nigdy nie mialam, jestem zamknieta w sobie, nietowarzyska, zbyt spokojna i tym samym nudna dla facetow, wiec mnie nie chca, nudze ich, a oni potrzebuja rozrywki, szalu macic i zabawy. kasy tez nie mam i pracy, mam dola w samotnosci, ale z facetami dalam sobie wlasnie spokoj, bo nie zmienie sie pod nich, nie zostane pania do towarzystwa. zamierzam spedzic zycie samotnie, bede szukac sobie nowych kolezanek by nie bylo tej cholernej pustki, by bylo z kim pogadac, z urody jestem przecietna - nie strasze, nie wytykaja mnie palacmi ale tej nie urodzilam sie ksiezniczka za ktora samce sikaja. jestem szczupla ale to juz nie robi roznicy, bo zawsze poznani faceci nudzili sie mna, bo im rozrywki nie dostarczalam. dzieci chyba nie chce miec. mam tez wymagania co do facetow - nie toleruje prostakow, chamow, klamcow, bawidamkow,leni i brzydali co niestety w ogole facetow stanowi 90 % , a to co zostaje jest zajete i mnie nie chce,bo szuka damy do towarzystwa i koorwy w lozku albo sprztaczki, praczki, kucharki. ja wymagam partnerstwa, wiernosci, szczerosci, ale bez faceta tez da sie zyc. doszlam do wniosku, ze lepiej samej niz z mezem tyranem, chamem, niewiernym czy leniem kanapowym.

oj dołku, dołku, masz mnie tutaj :D nie lubie uzalajacych sie facetow. Ale gdyby chcial sie maksymalnie uzalac nad soba i plakac nad swoim losem, to wolalabym, zeby robil to w internecie albo do kumpli ;) No przynajmniej na poczatku znajomosci.

Miał krótkie związki, ale w czasie, gdy go poznałam, był po 30 i był wolny. Większość czasu spędzał w pracy. Ma też kilku kolegów w takiej samej sytuacji i nie są oni wybrakowani pod żadnym względem, więc nie można generalizować, Dołku, bo się rozchorujesz:(.

no właśnie. i jeżeli naprawdę chcesz znaleźć, to nie rób tego czego sama byś nie zaakceptowała u faceta.

*Aguś*, wizja kredytu (i samotnego splacania) przez 30 lat jest niezbyt ciekawa, ale musze sie za tym rozejrzec (czy w ogole mam zdolnosc kredytowa). Bo z drugiej strony pakowac komus pieniadze do kieszeni za wynajem, to tez nie wyjscie na dluzsza mete.

o przepraszam, to do dołka było.

nie bierz kredytu dzisiaj takie czasy w Polsce, że nie masz pewności że go spłacisz pakuj się i wyjeżdżaj stąd

Marcel S, prawda, stracisz prace i mozesz mieszkac pod mostem. Ale nie chce stad wyjezdzac , przynajmniej jeszcze nie teraz. Najpierw powalcze o lepsze zarobki.

dołektotalny, a co nie masz gdzie mieszkać? po rodzinie nic nie ma?

ja mam 23 i podobne odczucia ;P

całkiem niezłą pracę i studia, wiesz ile jest kobiet które chociaż by pracę mieć chciały?

slonko a ty myslisz ze miec meza i dom i dziecko a kredyt to jakis miod???czyjak?? gdzie dumasz jak debil za 1500 , dziecko , brak , kasy, maz co zarabia czy facet nie wiele wiecej???kredyt na lata.. to jkas bajka??gdzie nie nie wiesz co zroic czy isc za lade za 1300 czy oddac nini itp??lepeij byc singlem do bolu balowac, odladac cos tam , mieszkac z rodzicami niz wjebac sie w bagno, powiem ci ja kobieta 34 l bez dzieci i po rozwodzie bo bieda nas zabila, samej lepiej:)daje rade wyl;uzuj i ty

O jest dołek,raczej był:D teraz pewnie śpi i śni o swoim wymarzonym:D. Twoje tematy są zajebiste:Dlubie Cie czytać.

maz, dzieci i kredyt to twoje wymarzone zycie?;/

O,cześć dołek! A ja się już przyzwyczajam do bycia w pojedynke.Jakiś czas szukałam, szukalam, aż się zmęczyłam i muszę odpocząć.

dołektotalny Bo nie mam do tego szczescia, a co bardziej ogarnieci mezczyzni w Polsce biorasluby przed 30stka. ssssssssssssssssss Wy się przed 30 właśnie za tych nieogarnięych bierzecie bo młode i głupie a później nie jedna narzeka jakiego to złego faceta ma. Często ci ogarnięci są wolni do 25 urodzin.