Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dołektotalny

Mam 28 lat i nie mam męża, szans na faceta, dzieci i kredytu na mieszkanie

Polecane posty

Gość gra o tronnn
I co,był u was dziś upał?Ja juz mysle o urlopie,gdzie tu uderzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
Ciekawy temat czytam z zaciekawieniem:) i z punktu widzenia faceta rowiesnika mam podobne rozkminy kobitki:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez Ci 'brakuje' kredytu zony i dzieci? ;p Ja dzis nie mam sily na nic przez ten upal... A na egzotycznej plazy bym chetnie odpoczela, ale przez brak chetnych na wyjazd tego nie spelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystkie
atrakcyjne, szczuple kobiety sukcesu...jak juz to czytam to rzygam normalnie :D "uchodze za atrakcyjna, jestem wyksztalcona blablaaaa........to jest gadka najbardziej zakompleksionych paszczurow pod sloncem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
nie, kredytu to bym nie chcial miec nigdy:) niby do dzieci tez mi nie spieszno...jednak widzac dzieci siostry, dzieci znajomych, ich zwiazki widze ze cos w ich zyciu sie dzieje:? nie umiem tego opisac...niby jest spoko bez wiekszych stresow, jakies hobby, znajomi, wypady, imprezy itd ale czegos brak...zawsze chcielibysmy to czego akurat w tym momencie nie mamy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzie lato
na kafeterii wszystkie jaka gadkę mają ten niezakompleksione panie wszechwiedzący??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelunia
a ja niespełna 5 lat żyłam w przekonaniu, że znalazłam swoje przeznaczenie... choc układało się różnie, ale swiadomośc, że jest ten ktos budowała, rok temu nie wyobrażałam sobie, że to mogłoby się skończyc, znów było jak na początku - nawet słowo małżeństwo, dziecko się przewijało i własnie miesiąc temu wszystko się sypnęło, zaczeło się od pretekstu i wyszła prawda na jaw - inna... 3 dni myślałam: jak on mógł, a czwartego zastanawiałam się, czemu juz mnie to nie obchodzi. Nie mamy kontaktu, nawet mnie nie ciągnie, żeby sie odezwac, nie czuje nic, zadnego sentymentu ani zalu. Tez mam 28 lat i pewnie zostane "stara panna", prace mam, ale kariery zawrotnej nie robie, dalej mieszkam z rodzicami i takie to życie troche bez głębszego sensu... a propo wakacji też nie planuje, bo z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra o tronnn
Hej dołek,a ja sie może z koleżanka gdzieś powczasowac wybierzemy.A jak nie ,to sama pojade.Zmiana miejsca dobrze mi zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
hehe no z wakacjami tez mam dylemat:D moze zbieramy ekipe wspolna??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra o tronnn
ha ha dobra mysl,ale gdzie?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
od lat juz sie wybieram do choracji i jakos dotrzec tam nie umiem:D do bombelunia: ale masz jakis plan co ze soba poczac? czy "co ma byc to bedzie"??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
mi właśnie nie wychodzi z 18 chłopakiem, z którego strony na coś liczyłam (na przestrzeni ponad 10 lat) już coraz łatwiej mi się z tego podnosić, dzień dwa i po bólu xD xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorową porą.....
bombelunia to podobnie masz jak ja, z tym ze ja nawet pracy nie mam... ani faceta, po prostu bede starą panną i co poradzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystkie
jak ja mialam 28 lat odeszlam od mojego bylego faceta po 8 latach zwiazku i dopiero zaczelam zyc !! Poszlam na studia, nauczylam sie 3 jezykow dodatkowych, podrozowalam SAMA !!! jak was czytam to sie nie dziwie ze jestescie same :-O ja poznalam mnowstwo zajebistych facetow, mialam kilku kochankow i w wieku 36 lat poznalam meza i rok pozniej urodzilam 1 dziecko. Teraz mam 39 lat i ten czas do poznania mojego meza byl najlepszym w moim zyciu. a wy siedzicie jak stare dewotki na kafeterii :-O:-O:-O28 lat i gorsze od starej babci :-O zero zycia w sobie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
na kafeterii wszystkie -> a Ty nie siedzisz na kafeterii? :D nie wychodzimy na imprezy, bo nie mamy pracy , a co za tym idzie , kasy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Argen, no cóż, każdy ma talent do czego innego :D grunt to akceptować siebie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra o tronnn
Co ma byc to bedzie,ale czsem trzeba zadziałac.Bo jakby tak człowiek siedział i czekał,to nigdy by się nie doczekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewotka.....................
wolę być dewotna niz taką dziwą co skakala po 10 kutasach zanim wyszla zamąż i jeszcze chwali sie tym na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewotka.....................
dewotką*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra o tronnn
do Na kafeterii wszystkie-----a w jakich okolicznosciach sie poznaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka123456
samotne dziewczyny co prawda nie jestem samotna mam męża i dziecko, ale gdybym była samotna miała bym pracę i nie widziała bym szans na to że będę miała faceta to wieku 35 lat na waszym miejscu postarała bym się o własne dziecko. Moja znajoma tak zrobiła jej córka ma teraz 7 lat i jest słodka. Koleżanka stwierdziła że to jej sens życia ma z kim jeździć na wakacje, spędzać czas i czuje si bardzo kochana i pottzebna. Bo nikt tak nie kocha jak własne dziecko. A na stare lata będziecie bawić wnuki i mieć swoją rodzinę a nie gnuśnieć w samotności w święta. Dziewczyny do roboty w ostateczności są banki spermy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuerademi
O, watek dla mnie. 29 skonczone, licha praca, faceta brak i w tym roku doszla do mnie przerazajaca prawda - tak juz prawdopodobnie zostanie. Kiedys wydawalo mi sie, ze dolowanie sie, ze w tym wieku jest sie samym jest smieszne, ale teraz zaczynam rozumiec takie osoby. Wartosciowi 30latkowie w Polsce sa w zdecydowanej wiekszosci juz dawno zajeci, a ci wolni albo cierpia na pracoholizm albo spedzaja swoj wolny czas przed laptopem, wiec tak naprawde nie ma mozliwosci poznania faceta (faceta, nie bzykacza pospolitego, bo o to nietrudno). Powiem Wam jedno, nie tracie wiary, ze kogos spotkacie, bo jak juz sie straci nadzieje i czlowiek sobie uzmyslowi swoja sytuacji, to zycie traci blask i juz nic nie sprawia radosci, zadne hobby czy praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra o tronnn
inka-----tak,tak.Jeszcze zapomniałas dodac o tej szklance wody na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kafeterii wszystkie, jezu to zajmij sie tym mezem i nie czytaj takich tematow skoro Cie tak irytuja, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
do fuerademi: to jak to jest?? wlewasz nadzieje w innych a sama piszesz, ze juz sie poddalas??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystkie
DEWOTKO a niby skad chcesz wiedziec ze bylo ich 10 - ciu co??? a moze bylo ich 150 ??? A co ci do tego? Placz dalej w poduszke to nie moj problem ! ja nigdy nie mialam parcia na meza i dziecko i na pewno w wieku 28 lat nie wpadlabym na pomysl zeby uzalac sie nad soba :-O i chrzanic od rzeczy, ze nie mam szans na cokolowiek :-O:-O:-OPrzeciwnie! dodam ze od ponad 20 lat nie mieszkam w PL. dlatego zawsze zylam swoim zyciem i nikt mi nigdy nie potrafil kompleksow wmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
no, zaczęło się w gimnazjum i potem wszystko podobne historie: podobam się komuś, on mi też, coś się zaczyna między nami dziać, we mnie już wielkie nadzieje, a potem pewnego dnia się dowiaduję, albo widzę na własne oczy, że ma laskę. 1, 2, ..... i tu nagle 18 xD JEDNA UWAGA gdybym miała nastoletnią córkę, powiedziałabym jej: "Pamiętaj: to, że faceci się na Ciebie gapią, wcale nie znaczy, że są Tobą zainteresowani. To, że z Tobą flirtują, nadal nie znaczy, że chcą się z Tobą umówić. To, że piszą, że chcieliby się umówić, nie znaczy, że spotkanie dojdzie do skutku." Tak na bazie własnego doświadczenia xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii wszystkie
Meza poznalam w pociagu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka123456, ale glupoty... narazac dziecko na zwalone zycie dla wlasnej spokojnej niby starosci. Poza tym ja nie mam pedu od dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×