Na nic mnie nie stać :(

ale ludzie jesteście podli to nie obowiązek wyjeżdzać za granicę wg was zaradna to żeby kradła taka mentalność wyborców po, nikt nawet sprzątaczka nie powinien zarabiać poniżej 2 tysięcy bo ciężko pracuje!

Mnie też na nic nie stać, rachunków część nie opłacona, szamponu brak, mam dużo zębów do leczenia, nie mam żadnych kosmetyków, od babci biorę na jedzenie... nie wiem już co ze sobą zrobić mam depresje lekową boje się wychodzić z domu... od chłopaka dostane czasami 2 zl na lumpeks i podpaski mi kupi, on tez dużo nie ma bo co zarobi to przepija po pracy z kolegami on nie rozumie , że mam problem finansowy twierdzi ze podpaski mam to niczego więcej mi nie trzeba... Może znacie darmowego psychologa bym mogła normalnie wyjść z domu i pracować zarobić na siebie

DO: Nieszczesliwie Zalamanej Mieszkam z przyszlą zona od 2 lat (wynajmujemy) Moja kobieta zarabia 1300 ja jak dobrze pojdzie 1500. Wynajem za mieszkanie na zadupiu 900 zl - rachunki ok 300 (zimą bo to u znajomych) mieszkamy na 12m2 w starym garazu - razem palimy to jedyna chyba atrakcja zycia tj. ok 600 zl / mc. - bilety miesieczne 300 zl - brak samochodu, brak kuchni, pralki, lodowki (bywalo gorzej) + jedzenie ktore co 2-3 dni trzeba kupowac nowe zeby sie nie zepsulo. O wspolnych wypadach nawet nie ma co myslec bo nie ma czasu - ewentualnie jakas wolna niedziela sie trafi (sporadycznie) Wiec wierz mi niektorzy maja ciezej ale mimo wszystko jakos da sie tak zyc - nie jest to zycie na poziomie bo NIE ale da sie jako przezyc. Pozdrawiam i zycze wszystkim w Nowym Roku lepszych pensji i sytuacji zyciowych :D

Ja pracuje 20 lat bo mi minęło właśnie i tez na nic mnie nie stać. Chodzę ciagle załamana i struta. Życie w Polsce to porażka po prostu. Mam 41 lat. Lecą mi zeby, chodzę po lekarzach. Na same leki wydaje kupę kasy :(.

Boze kobieto ile Ty masz lat? Ja mam 23 lata i studiuje, a naszemu dziecku na konto odkladamy co miesiac po 500 zl na konto oszczednosciowe, mamy swoj dom i samochod. Zal mi Twojego dziecka. Beda sie z niego w szkole dzieci nasmiewac, ze ma takich niezaradnych rodzicow :/ Powinni takie dzieci zabierac i dawac do rodzin, ktore maja warunki, zeby dziecko nie bylo szykanowane :/ A tyle jest par, ktore nie moga miec dzieci..

ty z tym ostatnim postem to na serio????jesteś taka pusta że to szok.to że dzieci będą naśmiewać się z dziecka biedniejszego to świadczy o tym że są żle wychowane,włącznie z tobą p******a kobieto! jak ma być dobrze na tym świecie jak ludzie patrzą tylko na to czy ktoś ma kasę czy nie(dużą kasę).bo jak nie to co ? nie jest wogóle człowiekiem???ja rozumiem sytuację skrajną gdy rodzice piją,nie ma wogóle na jedzenie ani na nic to wtedy dla dobra dziecka powinien mops zainterweniować.WŁAŚNIE MAM TAKĄ SIOSTRĘ KTÓRA MA WYMJ****E NA MNIE BO ŻYJĘ SKROMNIE,CHORUJĘ,LECZĘ SIĘ I MNIE NIE STAĆ NA LUKSUSY,DLA NIEJ JESTEM NIKIM.

Ten świat już dawno zszedł na psy.Straszne jest to jak w szkole dzieci szykanują inne dzieci które są biedniejsze od nich bo nie mają najnowszego smartwona czy innego gadzetu.RADZĘ BOGATYM RODZICOM ZAINTERESOWAĆ SIĘ SWOIM DZIECKIEM KTÓRE DOKUCZA INNEMU DZIECKU.

Ciesz sie ze ciebie stać i odkładasz dziecku ! I ze masz dom itd. Itp. Widocznie Cie na to stać wiec nie oceniaj innych ! Wielce zamożna prostaczko !

Do załamanej .Droga Pani nie wiem czy moja wypowiedź do Pani dotrze bo mamy 2017 rok.Przypadkowo weszłam na to forum. Jak czytam wypowiedzi wielu tu Polaków brak mi porostu słów,jestem wstrząśnięta i zbulwersowana.Pani chce godnego,normalnego życia a Polacy wylewaja na Panią jad i chcą zrobić z Pani kretynke.Czy ktokolwiek z tych madrali był kiedykolwiek zagranicą? Czy wy wiecie jak tam jest,jak się tam pracuję ,jak się tam żyje?Czy wy wiecie że angielskiego którego uczymy się w Polsce nie ma nic wspólnego z angielskim za granicą? Chyba,że są rodzice co mają w Polsce na korki dla dzieci z anglojęzycznym lektorem.Dla mnie wasze wpisy są mega żenujące. Jest pewna garstka Polaków którym zagranicą się udało a reszta myje kible,sprząta,tyra,kupie najtańsze rzeczy w lumpach,jakas kasę odłoża i bardzo tęskni do rodziny.A to tez nie jest normalne,godne Życie!!!!!Młodzi ludzie bez dzieci mogą wyjechać np na wyspy będą tyrac i jeszcze w międzyczasie muszą chodzic do szkół uczyć się bo bez dyplomu będą tam nikim...Oczywiście są też w Polsce bogaci rodzice,wysyłają swoje dzieciaki np na studia do Londynu i opłacaja im wszystko.Droga Pani z Polaków niestety wylewa się tylko jad,złość,zazdrość.Ludzie którzy w Polsce zarabiają duże pieniądze nie mają za grosz empati będą robić z Pani debila i idiotke,że jest Pani nierobem, nie chce się Pani,pracować ,królewna, etc...Bardzo Pani współczuję bo Pani chce normalnie,godnie żyć i zarabiać normalne pieniądze!!!!!.Serdecznie Panią pozdrawiam.

je

Jak się Wam żyje, jak macie 500+ ? Czy polepszyła się sytuacja ?

30+ lat i nic z życia. Przykre.

gówniaka oddać do babci, a pato rodzice za granicę do niewolniczej roboty u zachodniego pana.

eh to jak się żalimy to ja też. Nic w życiu nie osiągnąłem mam prawie 29lat, jestem sam, jak się patrze na swoich znajomych którzy mają rodziny, dobrą prace, pieniądze to mi przykro. A jak jesteś w dużym mieście i nie masz dobrej pracy albo mieszkania to miłości też nie znajdziesz.

Przebije wiekszosc, mam 35 lat i z powodu wielu zlych zdarzen losoowych, w tym choroby, nic nie osiagnalem.

Po prostu mam dość. Nie jestem tu szczęśliwy. I raczej nie będę, bo kto zechce takiego z**** po przejściach? Nikt. Zawsze mam pod górkę ich*j z tego czasami daje radę. Co mi z tych j**snych pieniędzy czy aut? Nic. Samotność weszła mi tak w d**e jak tylko się da. Nigdy nie będę przebojowy jak wszyscy którzy mnie czy was otaczają. Nie nam nikogo z kim mógłbym choćby porozmawiać. Coraz częściej myślę żeby skończyć ze sobą. Szkoda mi tylko rodziców, bo pewnie liczą na mnie, na to że założę rodzinę, kupie mieszkanie... Ch*j z tego bedzie skoro jestem aspolecznym, p**dowatym gamoniem.

Nic nie może wiecznie trwać. Ani bieda ani bogactwo. Kto dziś jest na wozie, jutro może z niego spaść.

To ja wam zazdroszcze. Ja jestem sama i nie mam dzieci i mnie na wynajem kawalerki nie stac bo to 1500 zl a zarabiam 2300

Na co dzień nie mam wielkich problemów, nie żyję na wysokim poziomie, ale starcza od pierwszego do pierwszego. Ostatnio mam nieco trudniejszy okres i dlatego myślę o tym, żeby trochę wspomóc domowy budżet niewielką pożyczką. Ktoś z Was się orientuje, gdzie warto starać się o taką pożyczkę?

pracy jest dużo ale płatna 1600 zł max 2 tysiące w moim mieście, mimo, że duże, już pomieszkiwałam za granicą i szczerze to lepiej sobie radziłam w UK zarabiając 1600 funtów w niedużym mieście niż tutaj 1600 zł w Polsce, teraz ma być brexit to chcę jechać do Irlandi, a potem jak będę miała idealny język to Australii

rozbawiła mnie ta pinda co to "studiuje i odkłada dziecku na xiążę czkę" - ale 'zapomniała' wspomnieć ileż to do wspólnego budżetu wnosi jej facet???!!! pewnie ona 800 zł a on 3-4 tysiące. 

Dnia 25.03.2019 o 19:52, Gość Polina napisał:

Na co dzień nie mam wielkich problemów, nie żyję na wysokim poziomie, ale starcza od pierwszego do pierwszego. Ostatnio mam nieco trudniejszy okres i dlatego myślę o tym, żeby trochę wspomóc domowy budżet niewielką pożyczką. Ktoś z Was się orientuje, gdzie warto starać się o taką pożyczkę?

Witam! Polina, jeśli jesteś zainteresowana uzyskaniem niewielkiej gotówki w prosty sposób – zachęcam Cię do zapoznania się z ofertą naszej firmy. Jesteśmy wielokrotnie nagradzaną firmą z branży internetowych usług finansowych. Działamy w oparciu o zasady: - przejrzystości - informujemy o wszystkich kosztach i warunkach korzystania z naszej oferty - elastyczności - dostosowujemy naszą ofertę do indywidualnych potrzeb naszych Klientów - komfortu - korzystanie z naszych produktów jest proste i wygodne. Nasza oferta jest dostępna online, bez konieczności wychodzenia z domu.

Zapraszam do kontaktu z naszą infolinią pod numerem 22 388 88 88* lub 660 168 100*. Możesz również zamówić rozmowę na naszej stronie internetowej - nasz konsultant oddzwoni najszybciej jak będzie to możliwe i odpowie na wszystkie pytania.

W razie pytań jestem do dyspozycji

Tomasz | Ekspert wonga.com

* Koszt połączenia zgodny z taryfą opłat operatora.