Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieszczęśliwa załamana

Na nic mnie nie stać :(

Polecane posty

Gość załamanamamusia
właśnie że siostra to zrozumie. kup do tego jakąś ładną kartkę taka pamiątkę ślubu i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewop
no ok, ale o ślubie siostry wiedziałaś dużo wcześniej nie? zaraz napiszesz, że dowiedziałaś się wczoraj:D o takich wydarzeniach wie się kilka miechów wcześniej, naprawdę nie mogłas na ten cel odkładac przez pól roku po 100zł żeby dac siostrze choć 600 zł? ja często odkładam z wyprzedzeniem na takie cele bo też nie stać mnie żeby tak w ciągu jednego miesiąca wytrzepać pare stów, ale trzeba myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
prawdziwypolak - to za co mam się teraz wziąźć by zarobić? chyba dupy komuś dać, to pewnie zarobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
nie moglas wiedziec, ale teraz mozesz sie wziac za nauke cholernego jezyka i wyjechac z kraju! albo przynajmniej wyslac mezal, chocby na te statki. a ty tylko jojczysz i wtykasz bezmyslnie wykrzykniki do wypowiedzi :O wcale nie jest tak, ze w PL nie da sie zarobic. da sie, ale trzeba byc zaradnym i obrotnym. jesli nie masz kapitalu tu- jedziesz go zdobywac zagranica. proste? ale ty przedkladasz znajomych i ciotki nad dobro wlasnego dziecka. wolisz tu siedziec, bo ci wygodnie, bo nie lubisz zmian. a co do rodzenia dzieci... jasne, ze mozna miec dziecko nawet, jak zarabiasz 500 PLN. tylko po co powolywac na swiat kolejnego niewolnika? ja chce, zeby moje dziecko mialo dobry przyklad, pozytywny zyciowy start, a nie zeby musialo wypisywac na forum "oboje z zona pracujemy, wynajmujemy mieszkanie, a nasze dziecko ma prezenty za 5 zl".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
Oczywiście że wiedziałam o ślubie wcześniej, miałam nawet odłożone ale mieliśmy mały przypadek, mąż w pewnej sytuacji zarysował sąsiadom samochód i trzeba się było jakoś dogadać, więc niestety pieniądze na wesele poszły na pokrycie szkody!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwypolak
w Polsce nie ma kurestwa, nie wpuszczaj syfu w żyły tego pięknego kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
Widze że to chyba ty nie znasz życia!!! Może jak zarobisz kiedyś mniej niż te twoje 10000 to pogadamy! Czyli co mąż ma zrezygnować z obecnej pracy, wyjechać na jakieś statki po to aby zarobić? Kosztem rodziny, dziecka? Wtedy byśmy byli szczęśliwsi? Przepraszam ale ja mam inne wartości w życiu, dla mnie rodzina jest ważna. Gdybym wogóle nie miała za co żyć to może byśmy na to poszli ale puki co to "jakoś" żyjemy i próbujemy tutaj sobie poradzić. A na kursy języków mnie nie stać, zresztą tak jak już pisałam zagranica mnie nie interesuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnuleczka102
do tego który przed chwilą próbował mnie obrazić. tak no oczywiście niech na wesele wywali te 200-300zł a potem niech przez resztę miesiąca wpie... chleb z masłem razem z mężem i synkiem. Poprostu pogratulować inteligencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siq
Po co odkładasz na OC skoro i tak z sąsiadami się dogadujesz na kasę przy stłuczce? ... Ja bym dogadała się z siostrą że jest sytuacja jaka jest i prezent dostanie późnej i tyle. Siostra zrozumie jak dostanie tylko kwiaty a prezent później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
Czyli im droższe prezenty tym dziecko szczęśliwsze wg ciebie? Może moje dziecko jest jakieś inne, puki co ma 3 lata i z prezentu za 5zł cieszy się tak samo jak z tego za 1000 zł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddddddddddddddd
Ile jeszcze razy napiszesz 'puki' Skoro jestescie tacy szczesliwi i kasa nie ma az takiego znaczeni?a to po co tu jeczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
Co do tego samochodu - uwierz mi że wszystko razem wyszło by nas drożej, niż gdy dogadaliśmy się i daliśmy za tą sytuację sąsiadom do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
Widze że to chyba ty nie znasz życia!!! - a jednak znam. w wieku 24 lat jestem samowystarczalna finansowo i zarabiam troche powyzej sredniej krajowej. a i tak planuje emigracje do australii, kanady, moze nowej zelandii. te 1000 byly podane jak LACZNY ZAROBEK PARTNEROW netto. naucz sie czytac ze zrozumieniem. "Czyli co mąż ma zrezygnować z obecnej pracy, wyjechać na jakieś statki po to aby zarobić? Kosztem rodziny, dziecka? "- a co, ma dalej robic za grosze i skazywac razem z toba dziecko na biede? "rzepraszam ale ja mam inne wartości w życiu, dla mnie rodzina jest ważna."- rodzina jest dla ciebie wazna tylko w gebie. bo nie robisz nic, zeby podwyzszyc jej status. "A na kursy języków mnie nie stać, zresztą tak jak już pisałam zagranica mnie nie interesuje!!!" - a ja ci pisalam, ze sa darmowe kursy na chomiku, na youtubie. postawa jaka prezentujesz nazywa sie wyuczona bezradnoscia i bardzo czesto przekazywana jest jako wzorzec zachowania, z pokolenia na pokolenie. twoi rodzice tez sa tacy? a jesli nie interesuje cie zagranica, niech cie zainteresuje skrajna bieda. przyzwyczajaj sie, bo nie masz woli, zeby cokolwiek zmieniac. i cos jeszcze- niby po studiach, a piszesz "puki" zamiast "poki". z czym do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwypolak
Prawdziwy polak nie narzeka na swoją "niby" tą złą sytuacje. Tylko zakasa rękawy i poprawia swój byt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
* te 10 000 PLN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeem
e tam przesadzasz,,,nikt w Polsce nie da mi urlopu 6 mc w ciągu roku, a w dodatku płacone za odpoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
"mąż skończył studia" taaa, szkoda tylko że nie napisałaś jakie, pewnie jakieś "zarządzanie własną dupą", albo turystyka i rekreacja lub podobne gówno. Po dobrych studiach jest praca. Ty domyślam się że studiów nie masz, a to że macie bachorka to już szczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
"i z prezentu za 5zł cieszy się tak samo jak z tego za 1000 zł!!!"- o przepraszam, ale prezentu za 1000 PLN to ono na oczy nie widzialo i dlugo nie zobaczy. nie twierdze, ze dziecko jest tym szczesliwsze, im drozsze prezenty dostaje, ale stosujesz silne mechanizmy obronne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistic *
czyli co ? żeby godnie zyc to juz teraz trzeba wyjechać ? albo kombinować ? we własnym kraju nie idzie normalnie funkcjonować bez kombinatorstwa, to jest chore,wszyscy wyjedźmy mlodzi mają sie rozdzielać , żeby zarobić ? jest to normalne ? przecież tak na dłuższa metę nie da się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
co za kobieta - może według ciebie jestem bezradna życiowo ale ja już pisałam nie wyjade za granice bo chcę tutaj godnie żyć!!! Co z tego że zarobię ale nie będę tam miała nikogo!!! No chyba że bym już naprawdę nie miała innego wyjścia to może wtedy! Ale pewnie tego nie zrozumiesz, ty jesteś sama, więc wszystko ci obojętne! Narazie mam gdzie mieszkać, mam samochód, jakoś żyjemy. Chętnie zakasam rękawy i poprawię TUTAJ swój byt ale proszę pokaż mi Ty zaradna zyciowo kobieto jak mam to TUTAJ zrobić. I podaj konkretne przykłady, gdzi iść, gdzie pytać o tą pracę i gdzie ją dostać, bo jakoś szukamy i nie ma efektów. A nawet jeśli praca jest to tylu chętnych na jedno miejsce że uwierz mi jest ciężko dostać (pewnie tobie by się udało bo wszystko jest takie proste przecież).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeddeeeee
uwielbiam takie porady Ludzie sukcesu nie siedzą na kafe. Mój szwagier zarabia 8 tys i nawet nie wie o takich stronach. Darujcie sobie takie porady, ciekawe co tacy fantastyczni ludzie robia na kafe jak maja tylke kasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdfdfdfdf
sprzedaj coś, zacznij coś robić, kupuj ubrania w lumpie i je przerabiaj, farbuj ponabijaj kilak ćwieków i sprzedawaj. naucz się robić paznokcie czy coś i w domu to wykonuj... zrezygnuj z kablówki po co takie wydatki beznadziejne ja mam dekoder taki mały i nie płacę nic za tv, jeśli chodzi o bajki to włączasz z neta na kompie, kompa podłączasz do tv jak u mnie. jak się chce to sie da radę :) trzeba z czegoś zrezygnować żeby coś mieć. ja pracuje za 1000 zł miesięcznie, nie raz dostanę więcej, mam rentę po rodzicach 1000 zł więc wychodzi mnie 2 tysiące miesięcznie, co miesiąc odkładam na wakacje po jakieś 600 - 1000 zł i jadę na wczasy w sierpniu za granicę, za mieszkanie płacę 600 zł plus oczywiście telefon i takie tam moje wydatki jakoś daje rade : ] tylko trzeba chcieć. gotuj taniej, kapustę rób czy zupy na kilka dni :) ja sie zaparłam że w tym roku jadę na wczasy i odkładam i pojadę tylko muszę wiadomo zrezygnować z innych dupereli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaa86
A ja rozumiem autorkę, z takim podejściem jak niektórzy mają, że dziecko przy dochodach min. 5.000 to ludzkość by wyginęła...a poważnie autorko może uda Ci się coś dorobić, jakieś zlecenie przez internet, pisanie artykułów na portale, biżuteria sztuczne, nie wiem w czym jesteś dobra, a doraźnie może sprzedaj coś na allegro-sukienkę jakąś, buty, rzeczy po dziecku, aby mieć na prezent dla siostry...te 200-300 zł powinnaś wykombinować. Ci, którzy piszą, że tylko z kwiatami albo do kościoła niech się pukną w łeb, jak byście się czuli, jakby Wasza siostra na wesele nie przyszla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdfdfdfdf
nie ma nic za darmo. trzeba mocno chcieć, skoro żyje się Tobie dobrze to nie wiem czemu w s umie narzekasz skoro wszystko masz... jeśli chodzi o rozrywkę to niestety w Twoim przypadku musisz z czegoś zrezygnować żeby coś mieć. nie ma tak, że chcesz pojechać na wakacje i Ci kasa z nieba spadnie. ja błam sama od 16 roku życia, sama mieszkałam, gotowałam zarabiałam siedziałam od 9 rano do 1 w nocy nie raz w pracy żeby dorobić. teraz tak samo nie mogłam znaleźć pracy nigdzie dosłownie i poszłam tyrać za tysiaka po 12- 13 godzin dziennie, ja tak pracuje:) taki kraj żeby po tyle godzin tyrać za takie grosze no ale wolę to niż siedziec w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa załamana
Ciekawe czy była byś taka zaradna życiowo gdybyś miała te 3500 zł na miesiąc tak jak ja!My sobie jakoś radzimy! Ty byś sobie pewnie nie poradziła. Łatwo dawać rady jak się zarabia grube pieniądze, gdy rodzice zapewniają start (jak to było u ciebie) ale gdy się nigdy nie zaznało biedy i samemu doszło na szczyt to się tego nie zrozumie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
co nie zmienia faktu, że takie dziecioroby są potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci powiem
tuup - napisała jakie studia skończył więc sie nie pluj. A do autorki - skoro macie kasy to 150 zł. za telefony to dużo. Następnie 557 rata - jeśli wziełaś kredyt to musiał być na coś bo chyba nie jesteś tak lekkomyślna że na konsumcję. OC160 = płacisz raz w roku. Wiem ze każdy chce godnie żyć, szczególnie jak pracuje, ale nie wszystko przeskoczymy i po prostu trzeba zacisnąć pasa. Współczuję tym którym brakuje i straszne jest to ze młodzi muszą wyjeżdżać za chlebem, żeby polepszyć swój los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdfdfdfdf
albo daj ogłoszenie jako opiekunka i opiekuj się dzieckiem wtedy kiedy opiekujesz się swoim, ludzie tak robią :) wtedy siedzisz z dwójką ale zawsze masz z tego jakaś kasę :) v v no szkoda że nie wiemy w czym jesteś dobra, żebyś mogła dorobić, albo po prostu dorabiaj klika dni w tyg w jakimś barze czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
chcesz rady? TUTAJ nie masz szans, zeby poprawic swoj byt. w PL trzeba miec plecy, znajomosci, dobry start, kapital poczatkowy, itp. tutaj zawsze bedziesz niewolnikiem. rada- RUSZ PUPE RAZEM Z MEZEM, DZIECKIEM lub niech maz ruszy do pracy zagranica. wiele par tak zyje. nie jestes hrabianka, zeby wybrzydzac i kierowac sie przeslankami emocjonalnymi. ? i wcale nie masz gdzie mieszkac, to tylko wynajmowanie. pomyslalas kiedys, co wy zostawicie swojemu dziecku? co sie stanie, jak wam mieszkanie wymowia? czy bedzie moglo studiowac, czy bedzie musialo po liceum isc do pracy, bo rodzice bezmyslni? eee- rozumiem, ze twoj pozalsieboze szwagier z 8 000 PLN jest wyznacznikiem ludzi sukcesu? :D nie wiem jak inni, ale ja szukam tu porady w sprawie sercowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×