Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okfbnfgnbgf

'piekna' nicola i jej mama w telewizji

Polecane posty

Gość amandafryzjerka
Istniejeróżnica miedzy stylista a projektantem.te panie są "stylistkami " i ich praca polega na kupywania ubrań ze sklepów i ubierania. Nasz kochany pojacykow też jest stylista, połowa gwiazd korzysta z usług stylisty. Więc to nic czy jak kto woli gowno nie jest. Inna sprawa czy to jak to robią jest dobre. Mnie stylizacje Nikoli nie podobają się. Wygląda jak stara mala, w dodatkuzauważyłam, ze zachowuje się bardzo pretensjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co wy chcecie od tej dziewczynki i jej mamy. Fakt ja bym te włosy dziecku albo obcięła albo upinała, ale to ich wybór (matki i córki) jak są uczesane. Co do samego bloga - fajny i mozna kilka stylizacji podchwycić. A ze komuś się nie podoba? No cóż, nie każdemu musi. Proponuję nie wchodzić i nie oglądać. I nie zauważyłam, żeby ta dzieczynka wypinała tyłek na zdjeciach. Może osobnikowi wyżej się coś źle kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koxaza
Jeszcze ta baba co szyje i ma swoja "marke" :D ubranek to jakos ujdzie. Cos babsko chce robic, cos dziala ale reszta....:O A juz ta matka Nikolki :O (jeszcze to imie panny na telefon) to pustak przeogromny. Lata po lumpach, kupuje dorosle ciuchy i wciska je na Nikolke, stylizujac dzieciaka na lachociaga. Przeciez to wygladalo obrzydliwie, ta mala nie byla ubrana jak dziecko tylko jak puszczajaca sie nastolatka :O Mamuska tez yntelygentna az trzeszczy - teraz zamierza zdjecia dzieciaka z blogu usuwac :O Pewnie juz dotarlo do pustej makowki, ze jej "stylizacje" rodem z wiejskiej potancowki sa rajem dla pedofilow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeMoniiiii
Pedofile istnieją, tak? zdarza się, rzadko, ale zdarza, że porywają dzieci. W "podziemnym" internecie nawet piszą otwarcie co i jak robić (internet, w którym nie da się namierzyć po IP). Jak byście na miejscu pedofila szukały dzieci, teraz to oczywiste, ze najwygodniejszy jest internet, masz wygląd dziecka, więc możesz wybrać, dzięki facebookowi można namierzyć gdzie mieszka, po zdjęciach z bloga, w jakich okolicach bywa, można zacząć obserwować, jarać się zdjęciami, a potem zabrać dziecko. To nie są wymyślone bajki, tylko tak się dzieje. Bardzo rzadko, ale po co się narażać na bycie jednym na milion, czy nawet kilka milionów? Bardzo zmniejszamy ryzyko narażenia dziecka na zainteresowanie zboczeńców, jeśli nie wrzucamy jego zdjęć do internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×