Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammmaprzyszła

zaszłam w ciążę i mam złe myśli

Polecane posty

Gość mammmaprzyszła

mam 25l, staralismy sie z mężem o dziecko 3 miesiące , niedługo. Teraz kiedy jestem w ciąży poprostu....rozmysliłam się! tzn iągle chodzą mi po głowie mysli że ja nie chce mieć dziecka... Wcześniej chciałam, nie wiem skąd ta zmiana:(' myśle o utracie wolności, ciągle płaczącym dziecku, wydatkach, poświęceniu się itp Kobiety czy ja jestem nienormalna?? powinnam się cieszyć....przeciesz chciałam dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno to się nazywa strach. ja też chciałam dziecka, staraliśmy się o nie z mężem, zaszłam w ciążę b. szybko bo w 1 cyklu starań. I ja odbierając wynik bety pomyślałam, Boże, co ja takiego narobiłam! przecież jest tyle rzeczy, które chciałabym jeszcze zrobić! teraz mam dziecko czasem też mi przeleci przez myśl, kurcze chciałam pojechać na Syberię, a teraz to najwyżej do Białegostoku na wycieczkę...;) ale to mija, dziecko jest cudowne. jest ok;) boisz się, bo to coś nowego, na co już nie masz wpływu/ to też pewnie hormony ;) po trosze słuchaj, nie boj się. nawet jak urodzisz i w pierwszych tygodniach będzie ciężko (bo może, ale wcale nie musi) to to po prostu mija. i tyle;) uszy do góry i dbaj o siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zaszlam w pierwsza ciaze po jednorazowym staraniu sie ;) tez bylam przerazona - takie plany mielismy na ten rok, a ja myslalam ze bedziemy sie starac z pol roku conajmniej a tu od razu bylam w ciazy. Jak w 7 tygodniu zaczelam plamic a nastep-nego dnia krwawic to w zyciu nie modlilam sie o nic mocniej jak o ocalenie zycia mojego dziecka . Nie udalo sie:/ Mysle ze z nami juz tak jest zeby docenic co mamy musimy to stracic. Straralas sie krotko, pewnie czujesz sie dobrze i naprawde takie myslenie ze nie wiem, ze zycie mi sie konczy konczy sie z pierwszymi problemami i strachem o dziecko. Ja rozumiem ze zycie sie nie skonczy kiedy urodze tylko nowe zycie sie dla nas zacznie, o wiele bardziej ekscytujace i trudniejsze, ale teraz to jedyne czego pragne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmaprzyszła
kokoszka123 masz racje, ja sie strasznie boje i wiem że nie mam już wpływu, decyzji nie cofnę. I hormony też powodują u mnie hustawke nastrojów. Raz planuje jak to bedzie fajnie z dzidzią a potem znów te złe myśli że ja jednak nie chce... mam nadzieje ze to minie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmaprzyszła
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×